Czym jest rebirthing? Historia Leonarda Orra

Z duchowej tradycji Wschodu i doświadczeń Zachodu zrodził się "rebirthing", metoda pracy nad oddechem. Twórca tej praktyki, Amerykanin Leonard Orr, dostrzegł w tak prostej czynności, jak robienie wdechu i wydechu, sposób na odrodzenie duchowe oraz skuteczną metodę terapeutyczną.

Artykuł na: 4-5 minut
Zdrowe zakupy

Leonard Orr urodził się 15 listopada 1937 roku w Walton, w stanie Nowy Jork. Jako nastolatek przeżył duchowe nawrócenie. Towarzyszące temu doświadczeniu entuzjazm i nadzieja przesądziły o wyborze kierunku dalszego kształcenia.

Orr wstąpił do Geneva College w Beaver Falls w Pensylwanii. Intensywnie czytał Biblię i planował zostać chrześcijańskim pastorem. Czuł autentyczne powołanie aż do momentu, gdy zrozumiał, że powinien służyć osobom niezrzeszonym w jakichkolwiek wspólnotach religijnych.

Skierował swoje zainteresowania ku filozofii, gdzie szukał swojej drogi. W latach 60. ubiegłego wieku przeżywał fascynację ruchem duchowej odnowy New Thought, studiował Science of Mind (nauka religijna, nauka umysłu) Ernesta Holmesa, który przedstawiał człowieka jako istotę nieśmiertelną, związaną bezpośrednio ze Stwórcą/Źródłem, a dzięki temu posiadającą nieograniczone możliwości twórcze.

Przełomowym wydarzeniem w duchowym rozwoju Orra okazała się kąpiel w wannie. Jeszcze w czasach szkolnych szczególną wagę przywiązywał do słów Jezusa: "Kto we Mnie wierzy, to choćby umarł, żyć będzie" (J 11,25). Rozumiał je dosłownie.

Nieśmiertelność intrygowała go również w kontekście nauki religijnej Holmesa, ale autentycznie oczyszczającego przeżycia doznał pierwszy raz w 1962 r., podczas kąpieli przed wyjściem do pracy.

"Straciłem całą swoją moc i siłę i nie mogłem się wydostać z wanny. Wcześniej rozwinąłem umiejętność relaksacji w dziwnych sytuacjach, więc po prostu poddałem się temu tajemniczemu doświadczeniu", wspominał. Podobny epizod i towarzyszące temu emocje powtórzyły się jeszcze wielokrotnie w kolejnych latach.

To skłoniło Orra do poszukiwań i własnych refleksji. Kilka razy eksperymentował z oddychaniem przez rurkę po zanurzeniu w wodzie, w towarzystwie osób go asekurujących. Za każdym razem odczuwał podobne emocje. Interpretował swoje wodne doświadczenia jako duchowe oczyszczenie związane z przeżyciami w łonie matki lub podczas narodzin.

Coraz większe znaczenie przypisywał też oddechowi – spokojnemu, równemu i intuicyjnemu, jak u dziecka. Tak wypracowywał autorską metodę rebirthingu, czyli ponownych narodzin. Zaowocowało to wszystko opracowaniem serii kursów "świadomości prosperującej", inaczej "prosperity" dla biznesmenów.

Był to intensywny czas w jego karierze. Wzbudzał zainteresowanie i gromadził uczniów. Orr niewątpliwie potrafił przekuwać popularność w sukces. W 1973 r. kandydował nawet na urząd burmistrza Los Angeles. Rosnące zainteresowanie praktykami Orra pozwoliło na otwarcie w 1975 r. w Walton pierwszego ośrodka szkoleniowego dla rebirtherów.

Dla Orra rebirthing był nie tylko praktyką duchową, ale również doskonałą formą pranajamy. Dlatego od 1977 do 1984 r. odbył kilka spotkań z mistrzami jogi. Podróżował do Indii, gdzie odwiedzał m.in. Shri Mahavatara Babadżiego, legendarnego hinduskiego jogina, którego wizerunek Beatlesi umieścili na okładce jednego z albumów.

Babadżi pomógł Orrowi zrozumieć osobiste doświadczenia odrodzenia i spojrzeć na te praktyki przez pryzmat starożytnej wiedzy, a w efekcie odkryć nową jogę wyzwolenia i samokontroli, która zdaniem Orra lepiej odpowiadała wyzwaniom współczesnej cywilizacji.

Jogin Paramahansa Jogananda pomógł mu zaś zgłębić krija jogę, technikę łączącą wykonywanie asan i pranajamy, czyli ćwiczenia oddechowe. O ile pranajamy to serie wdechów i wydechów z przerwą na wstrzymanie powietrza, o tyle rebirthing Orra opiera się na płynnym, połączonym wdechu i wydechu. Wdech jest długi, pełny, świadomy, a bezpośrednio po nim następuje beztroski, spontaniczny wydech.

Ten naturalny sposób oddychania pozwala na odzyskanie wewnętrznej równowagi oraz kontroli nad umysłem i emocjami, neutralizuje fizyczne napięcia i blokady, które według Orra są niepożądanym skutkiem narodzin i wczesnych lat życia.

Metoda rebirthingu, pracy z oddechem, wzbudziła duże zainteresowanie na świecie. Orr w latach 80. ubiegłego wieku odwiedził m.in. Polskę, gdzie prowadził szkolenia i znalazł żonę.

Opublikował ponad trzydzieści książek, przetłumaczonych na kilkanaście języków. Jest jedną z ważnych postaci ruchu New Age.

Wzbudzał też spore kontrowersje. Zarzucano mu, że nie wniósł nic nowego, a jego metoda to po prostu joga. Dla innych rebirthing nie ma wartości, gdyż autor nie zadbał o jakiekolwiek naukowe potwierdzenie swojej teorii. Leonard Orr odszedł niedawno, we wrześniu 2019 roku.

Autor publikacji:
ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W
Holistic Health 2/2021
Holistic Health
Kup teraz
Wczytaj więcej
Nasze magazyny