Po 3 dniach upałów powyżej 30°C, temperatury powierzchni przy apartamentowcu dochodziły do 68°C, podczas gdy ściana galerii handlowej otoczonej drzewami nagrzewała się do 31,6°C. Eksperci ostrzegają, że nieodpowiednie zagospodarowanie przestrzeni sprawia, że miasta magazynują i oddają ciepło, stając się betonowym piekłem.
Jedno drzewo iglaste pochłania rocznie 6-7 kg dwutlenku węgla, a hektar lasu iglastego równoważy roczną emisję spalin 4 aut osobowych.
Tymczasem wyniki testu wskazują, że miejska zieleń pozwala ograniczyć nagrzewanie się powierzchni i zmniejsza dotkliwość fal upałów, których częstsze występowanie i większa intensywność niż dotychczas wiążą się ze zmianami klimatu. Na szczęście można podobnie jak Rotterdam zaproponować mieszkańcom tworzenie ogrodów fasadowych lub zastosować modele łagodzące zmiany klimatu i sięgnąć po rozwiązania z zakresu błękitno-zielonej infrastruktury, takie jak konstruowanie ogrodów wertykalnych, ogrodów na dachach biurowców, zielonych ścian, a także ogrodów deszczowych. Taka infrastruktura reguluje temperaturę powietrza, magazynuje i oczyszcza wodę deszczową, pochłania dwutlenek węgla, zmniejsza zanieczyszczenie powietrza, a także – co ważne w kontekście wysokich temperatur w aglomeracjach – łagodzi efekt miejskiej wyspy ciepła.
Szacuje się, że zieleń przyczynia się do obniżenia temperatury powietrza w mieście nawet o kilka stopni Celsjusza. Jednak prócz ogrodów potrzebujemy w miastach dużych drzew – one dają cień, nawilżają, oczyszczają powietrze i produkują tlen. Jeden duży buk wytwarza go tyle, co mniej więcej 1 700 10-letnich małych. Warto przy tym wspomnieć, że jak dowiodły przeprowadzone w Finlandii badania, jedno drzewo iglaste pochłania rocznie 6-7 kg dwutlenku węgla, a hektar lasu iglastego równoważy roczną emisję spalin 4 aut osobowych.
- Journal of Arboriculture. 22: 1, 10-18; Atmos. Meas. Tech., 13, 3957-3975; www.klimada2.ios.gov.pl/