Superbohater berberyna

Ulubiony ziołowy lek dr. Haralda Gaiera potrafi zwalczać rozmaite schorzenia, włącznie z infekcjami wywołanymi przez superbakterie, o czym przekonał się sam, gdy zaraził się MRSA.

16 luty 2018
Artykuł na: 23-28 minut
Zdrowe zakupy

Kilka lat temu zięć poprosił mnie, bym przez tydzień opiekował się jego potężnym i silnym psem, podczas gdy on z żoną wybiorą się na krótki urlop. Mieszkam na skraju lasu, zabierałem więc psa 2 razy dziennie na spacer, co sprawiało mu ogromną frajdę, gdyż mógł do woli wdychać intrygujące zapachy dzikiej przyrody.

W pewien pochmurny, bezksiężycowy, piątkowy wieczór, ok. godz. 22, wyprowadziłem psa, uzbrojony w małą latarkę. Gdy dotarliśmy na polanę, poczułem, że z wolna zapadam się w gliniastą glebę, rozmokłą po obfitych deszczach, które nawiedziły nas w ostatnim czasie. Starając się szybko uwolnić lewą stopę, przeniosłem cały ciężar ciała na prawą nogę, która przez to zapadła się jeszcze szybciej i głębiej w błoto.

O tej porze w lesie panowały kompletne ciemności. Nagle pies wyczuł jakieś zwierzę i rzucił się w pogoń z taką siłą, że owinięta wokół moich nóg smycz obróciła mnie o pełne 360º, choć prawa stopa pozostawała uwięziona nieruchomo w głębokiej glinie. Usłyszałem ostry trzask. Gdy wydobyłem prawą nogę z błota, zobaczyłem, że stopa zwisa bezwładnie. Uświadomiłem sobie, że doznałem złożonego złamania tuż ponad kostką, a gdy pomacałem prawą dłonią, okazało się, że mocno krwawię, a obie kości - piszczelowa i strzałkowa - są złamane. Wiedziałem, że nie dam rady iść i nie mogę puścić psa luzem, gdyż nie zna lasu.

Miałem przy sobie telefon komórkowy, lecz w lesie straciłem zasięg, nie pozostawało mi więc nic innego, jak tylko pełznąć z powrotem na dłoniach i kolanach, trzymając smycz i próbując jednocześnie jak najwyżej unosić prawą nogę, by nie ciągnąć po ziemi zwisającej stopy, którą utrzymywała teraz tylko skóra. Gdy pies i ja wyszliśmy w końcu z lasu, byłem ledwie żywy z wyczerpania.

Na szczęście 10 min później sąsiad, wracając do domu, zobaczył mnie w światłach swego samochodu i wezwał karetkę, która na sygnale zawiozła mnie do szpitala. Dzień później przeszedłem operację, w trakcie której główny chirurg ortopedyczny wprawnie przymocował moją stopę do nogi za pomocą skomplikowanej metalowej konstrukcji. Po założeniu gipsu dość długo jeszcze pozostałem w szpitalu, gdyż noga mocno puchła.

Uniwersalny zabójca bakterii

Od dawna znane jest selektywne działanie antybakteryjne berberyny przeciwko szerokiemu spektrum bakterii, grzybów i pierwotniaków, m.in.:

  • Staphylococcus species (spp)
  • Streptococcus spp
  • Chlamydia spp
  • Corynebacterium diphteriae
  • Escherichia coli
  • Salmonella typhimurium
  • Vibrio cholerae
  • Streptococcus pneumoniae (pneumokok)
  • Pseudomonas spp
  • Shigella dysenteriae
  • Trichomonas vaginalis
  • Neisseria gonorrhoeae
  • Neisseria meningitidis (meningokok)
  • Klebsiella spp
  • Treponema pallidum

Wkrótce stało się jasne, że zostałem zainfekowany opornym na wiele leków szczepem tzw. superbakterii - pałeczką zapalenia płuc, Klebsiella pneumoniae, nazywaną zwykle MRSA. Wprawdzie skrót MRSA odnosi się do innej superbakterii - opornego na metycylinę gronkowca złocistego (Staphylococcus aureus), jednak w Wielkiej Brytanii przyjęło się używać go do określenia każdej infekcji opornej na wszystkie znane antybiotyki. A szczep, który zagościł u mnie, odznaczał się szczególną opornością na wszelkie rodzaje konwencjonalnych leków.

Podejmowane przez personel szpitala próby zwalczenia bakterii antybiotykami całkowicie zawiodły. Dzięki długoletnim doświadczeniom w dziedzinie medycyny botanicznej wiedziałem jednak, jak można wyleczyć tę infekcję w sposób naturalny. Niestety leki ziołowe są zakazane w standardowych szpitalach w Wielkiej Brytanii. Nawet naturopatom, takim jak ja, nie wolno stosować własnych preparatów, gdy trafią do takiej placówki.

Jedynym sposobem zdobycia potrzebnych ziół było przemycenie ich. Poprosiłem żonę, by kupiła w supermarkecie 2 butelki napoju w różnych kolorach, opróżniła je, a następnie jedną z nich napełniła nalewką z berberysu (Berberis vulgaris), a drugą - z gorzknika kanadyjskiego (Hydrastis canadensis). Aktywnym składnikiem obu jest berberyna, ale postanowiłem stosować je naprzemiennie co drugi dzień, by mój organizm do żadnej z nich zbytnio się nie przyzwyczaił. Każdego dnia 4 razy ukradkiem zażywałem 1 łyżkę stołową (ok. 15 ml) jednej z nalewek, rozcieńczając ją w niewielkiej ilości wody. Po 3 tygodniach moja oporna na leki infekcja ustąpiła.

W końcu musiałem poddać się kolejnej operacji - tym razem w celu usunięcia niektórych metalowych elementów z boku kostki - i natychmiast zostałem ponownie zarażony. Tak jak poprzednio, antybiotyki nie były w stanie poradzić sobie z lekooporną infekcją, poprosiłem więc żonę o przemycenie tych samych nalewek w taki sam sposób, i przyjmowałem je tak samo, jak wcześniej. Ponownie po 3 tygodniach infekcja minęła i już nigdy nie powróciła.

Teraz mogę już chodzić całkowicie normalnie, poruszam wszystkimi palcami prawej stopy i wykonuję nią nawet najbardziej skomplikowane ruchy. Jestem ogromnie wdzięczny mistrzowi chirurgii, który mnie operował, a także 2 uniwersalnym, naturalnym antybiotykom, które zaliczam do najwspanialszych superziół w moim arsenale.

Wrogowie opornych bakterii

O tych ziołowych nalewkach dowiedziałem się wiele lat temu przy okazji zgłębiania intrygującego tematu stosowania homeopatii przez rodzinę królewską. Poza zasadniczym użyciem pewnych leków wykorzystuje się w niej też nalewki macierzyste do zwalczania określonych bakterii.

Ronald W. Davey, były lekarz Jej Wysokości Królowej Elżbiety II, John M. Grange oraz ich koledzy opublikowali 2 badania wykazujące wyraźnie, że 73 homeopatyczne nalewki macierzyste mają zdolność zapobiegania lub powstrzymywania infekcji spowodowanych przez 20 różnych szczepów drobnoustrojów, włącznie z MRSA, Pseudomonas aeruginosa (pałeczka ropy błękitnej) i K. pneumoniae, którym sam byłem zarażony1.

Udowodniono, że 49 rozcieńczonych homeopatycznych nalewek macierzystych to naturalne leki przeciwbakteryjne o szerokim spektrum działania: 9 z nich wykazuje skuteczność przeciwko 3 szczepom Pseudomonas, 4 - przeciwko K. pneumoniae, a kolejne 25 zwalcza skutecznie różne bakterie z rodzaju gronkowców.

Jak podsumowali badacze, poziom aktywności niektórych nalewek był zbliżony do pierwotnych kultur penicyliny Aleksandra Fleminga, z których uzyskał on swój lek2. Naukowcy zbadali również interakcje pomiędzy ziołami i lekami lub innymi ziołami i stwierdzili, że niektóre połączenia podwajają swoją indywidualną skuteczność.

W oparciu o te i inne dowody od 27 lat stosuję wiele z tych nalewek ze znacznym powodzeniem do leczenia pacjentów, którzy zgłaszają się do mnie z lekoopornymi infekcjami - często nabytymi w szpitalu.

Berberyna przeciwko cukrzycy

Wśród wielu zadziwiających właściwości berberyny znajduje się też jej zdolność do obniżania poziomu cukru we krwi.

Metformina jest szeroko stosowanym lekiem przeciwcukrzycowym pierwszego rzutu, szczególnie u osób z nadwagą i otyłych, o ile ich nerki funkcjonują prawidłowo. W pewnym niewielkim badaniu, w którym uczestniczyło 36 pacjentów ze świeżo zdiagnozowaną cukrzycą typu 2, lek ten przeciwstawiono berberynie, która okazała się równie skuteczna w obniżaniu poziomu glukozy we krwi przy podawaniu w zbliżonych dawkach (500 mg 3 razy dziennie) przez 3 miesiące.

Obniżała również poziom glukozy we krwi na czczo (FBG; mierzony rano przed śniadaniem) ze 190,8 mg/dl do 124,2mg/dl. Berberyna pokonała metforminę pod względem regulacji metabolizmu zarówno lipidów, jak i glukozy, znacząco obniżając trójglicerydy i całkowity cholesterol20.

Drugie badanie przeprowadzone zostało na 48 dorosłych pacjentach, u których cukrzyca typu 2 nie dawała się opanować mimo leczenia. Uczestnikom przez 3 miesiące podawano tę samą dawkę berberyny jako dodatek do terapii.

Już po 7 dniach obniżyła ich poziom FBG ze 172,8 mg/dl do 140,4 mg/dl, natomiast poziom glukozy we krwi po posiłku (poobiedni) spadł z 266,4 mg/dl do 210,6 mg/dl. W kolejnym tygodniu obydwa wskaźniki obniżyły się jeszcze bardziej, osiągając poziom niższy niż ten, z jakim pacjenci rozpoczęli badanie. Insulina we krwi na czczo spadła o 28%, znacząco obniżył się również cholesterol całkowity i LDL.

Berberyna uważana jest za uniwersalny lek roślinny o właściwościach antybiotycznych3. Chociaż w różnych częściach świata szeroko stosuje się kilka roślin zawierających ten składnik, ja pozostaję przy berberysie i gorzkniku, od kiedy odkryłem południowokoreańskie badanie infekcji MRSA, w którym wykazano, że 1-50 ml berberyny znacząco zmniejsza inwazję MRSA do komórek, zwiększając jednocześnie zabójcze dla bakterii działanie antybiotyków, takich jak ampicylina i oksacylina4.

W badaniach laboratoryjnych stwierdzono, że związek chemiczny wyizolowany z berberysu hamuje pracę tzw. pomp oporności wielolekowej (MDR). Są to transportery białkowe wykorzystywane przez bakterie do ochrony przed antybiotykami poprzez wyciąganie z komórek ciała leków i innych toksyn, co daje drobnoustrojom swobodę atakowania i wywoływania infekcji. Berberyna była w stanie dezaktywować działania MDR gronkowca złocistego S. aureus, a także zahamować wzrost Microcystis aeruginosa, słodkowodnego gatunku toksycznych sinic5.

Jelita i inne infekcje

Co najciekawsze, berberyna nie redukuje ani nie zabija pożytecznej flory bakteryjnej, zasiedlającej ludzkie jelita, dzięki czemu góruje nad konwencjonalnymi antybiotykami, które mogą długotrwale zrujnować populację mikroflory w naszym przewodzie pokarmowym. Właśnie dlatego zacząłem stosować ten roślinny lek w tzw. dysbiozie, będącej wynikiem zaburzenia równowagi mikroflory w jelitach i mogącej prowadzić do dominacji szkodliwych drobnoustrojów, grzybów czy pierwotniaków jelitowych, wywołujących infekcje i choroby. Należą do nich różne formy Candida (grzybica pochwy i pleśniawki jamy ustnej) czy pasożyty, takie jak Giardia lamblia (giardioza) i Entamoeba histolytica (czerwonka amebowa).

Berberyna jest również skuteczna przeciwko Cryptococcus neoformans (czasami śmiertelna choroba płuc i zapalenie opon mózgowych), Microsporum gypseum i Trichophyton mentagrophytes (grzybica skóry), leiszmaniozie wywoływanej przez pasożytnicze wiciowce i atakującej skórę oraz narządy wewnętrzne, a nawet gruźlicy powodowanej przez Mycobacterium tuberculosis (prątki gruźlicy)6.

Infekcje dróg moczowych

Interesującym aspektem stosowania berberyny jest fakt, iż jej właściwości antybiotyczne stają się tym silniejsze, im wyższe jest pH organizmu7. Skala pH mierzy kwasowość lub zasadowość roztworów wodnych związków chemicznych. Im pH jest niższe od 7, tym bardziej kwasowy odczyn ma dana substancja; im wyższe ponad 7 - tym bardziej jest zasadowa.

Mierzona w probówce aktywność przeciwbakteryjna berberyny przy pH równym 8 jest co najmniej 3 razy wyższa niż przy pH 7 oraz 1-4 razy wyższa niż przy pH wynoszącym 6. To sugeruje, że zastosowanie diety wysokoalkalicznej (spożywanie większej ilości produktów roślinnych, a mniej czerwonego mięsa i produktów mlecznych) poprawi skuteczność kliniczną berberyny, szczególnie w leczeniu infekcji dróg moczowych.

Wykazano również, że berberyna zwiększa dopływ krwi do śledziony, głównego narządu układu odpornościowego8. Może to wpływać korzystnie na funkcjonowanie tego organu poprzez nasilenie uwalniania takich związków jak tuftsyna uczestnicząca w wytwarzaniu przeciwciał, co zwiększa zdolność komórek odpornościowych do pochłaniania bakterii9.

Historie sukcesów z mojego archiwum przypadków

Berberis vulgaris i Hydrastis canadensis okazały się cennymi lekami roślinnymi w mojej wieloletniej praktyce zielarstwa medycznego.

Cukrzyca typu 2 W 1992 r., gdy dopiero od niedawna stosowałem berberys, zgłosiła się do mnie pacjentka, u której właśnie zdiagnozowano zespół jelita drażliwego (IBS). Miała też cukrzycę typu 2, ale poprosiła mnie, bym szczególnie skoncentrował się na jej problemach trawiennych. Testy diagnostyczne wykazały u niej niepożądane bakterie i drożdżaki w górnym odcinku jelit, które powodowały, że pokarm ulegał w większym stopniu fermentacji niż trawieniu. Przepisałem jej łyżkę stołową (15 ml) nalewki z berberysu 2 razy dziennie wraz z dietą leczącą jelita, suplementowaną probiotykami. Ta terapia zwalczyła jej problemy jelitowe w ciągu 8 tygodni. Ku mojemu zaskoczeniu zniknęła także cukrzyca i nie pojawiła się ponownie nawet po upływie 6 miesięcy od zaprzestania leczenia ziołowego.

Leiszmanioza skórno-śluzówkowa Żołnierz stacjonujący wcześniej w okolicach Kabulu w Afganistanie zgłosił się do mnie z powodu owrzodzeń skóry, ust i nosa. Jego chorobę zdiagnozowano jak leiszmaniozę skórno-śluzówkową, przenoszoną przez ugryzienia pewnych gatunków moskitów. Stosowane zwykle w takich przypadkach leczenie nie przynosiło rezultatu. Przepisałem mu 15 ml nalewki z gorzknika kanadyjskiego rozcieńczonej wodą 4 razy dziennie. Po upływie ok. 3 miesięcy wszystkie owrzodzenia zagoiły się, a badania krwi i testy na pasożyty wykazały, że pacjent był wolny od wszelkich infekcji.

Amyloidoza Medycyna oferuje bardzo niewiele osobom cierpiącym na to schorzenie, na ogół uważane za skutek różnorodnych przewlekłych chorób zapalnych, m.in. wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Z tym właśnie problemem zgłosiła się do mnie 42-letnia kobieta, cierpiąca również na schorzenie skóry. Zastosowałem leczniczą dietę oraz nalewkę z berberysu i probiotyki na zapalenie jelita grubego. Po 9 tygodniach pacjentka odczuła znaczną poprawę - stolce wróciły do normy i nie było w nich już krwi. Ku zaskoczeniu wszystkich, łącznie ze mną, wyraźnie poprawił się także stan jej skóry. Dopiero kilka lat później potwierdzono, że berberyna, oprócz wielu innych korzystnych działań, ma również zdolność hamowania produkcji amyloidu21. Zapalne schorzenie jelita pacjentki najprawdopodobniej wyzwoliło amyloidozę, a gdy wyleczono jelita, zniknęła także choroba skóry i nigdy już nie powróciła.

Działanie przeciwnowotworowe

Wpływ berberyny na odpowiedź immunologiczną organizmu oznacza, że może ona również uaktywniać makrofagi - białe krwinki stanowiące element układu odpornościowego i pożerające obce ciała i zakaźne patogeny. Ponieważ berberyna ma także zdolność hamowania rozwoju komórek guzów nowotworowych, sugeruje to, że może posiadać właściwości przeciwrakowe10.

Obniżanie gorączki

Rośliny zawierające berberynę były tradycyjnie stosowane w wielu częściach świata jako antypiretyki, czyli leki obniżające gorączkę, o skuteczności trzykrotnie przewyższającej aspirynę11.

Dolegliwości oczu

Wodne wyciągi z roślin zawierających berberynę stosowane były do leczenia różnych schorzeń oczu, łącznie z infekcjami. Wykazała ona wyraźny korzystny wpływ w leczeniu jaglicy - poważnej choroby oczu wywoływanej przez bakterie Chlamydia trachomatis12. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) jaglica jest znanym problemem zdrowia publicznego w 42 krajach i odpowiada za nieodwracalną ślepotę lub upośledzenie wzroku u blisko 2 mln osób na całym świecie13.

Biegunka zakaźna

Moje wieloletnie doświadczenie w stosowaniu nalewek zawierających berberynę przekonało mnie, że skutecznie leczy ona większość częstych infekcji żołądkowo-jelitowych.

W badaniach klinicznych ze znacznym powodzeniem zwalczała ona ostre biegunki zakaźne wywoływane przez różne patogeny, m.in. Escherichia coli, Salmonella typhimurium, Vibrio cholerae i Shigella dysenteriae14. W szeregu badań laboratoryjnych wykazano, że berberyna zwalcza skutecznie nawet E. histolytica - przyczynę czerwonki amebowej, objawiającej się luźnym stolcem oraz bólami i skurczami żołądka15.

Rośliny zawierające berberynę były szczególnie skuteczne w zwalczaniu biegunki wywołanej przez enterotoksyny - toksyczne białka uwalniane w jelitach przez patogeny takie jak E. coli i V. cholerae - ponieważ hamowały nawet 70% odpowiedzi jelitowej na te toksyny16.


W przypadku osób podróżujących w okolice o złej jakości wody przyjmowanie ziół lub nalewek zawierających berberynę na tydzień przed, w trakcie oraz 10 dni po wyjeździe jest zazwyczaj skutecznym środkiem zapobiegawczym przeciwko wakacyjnemu rozstrojowi żołądka.Przeprowadziłem rozległe poszukiwania dowodów naukowych, lecz odnalazłem tylko jedno badanie, które wykazało, że berberyna nie jest skuteczniejsza od placebo w leczeniu biegunki o podłożu innym niż cholera17.

Zapalenie pęcherzyka żółciowego

Kilka badań klinicznych pokazało, że berberyna może stymulować wydzielanie żółci i bilirubiny, związku biorącego udział w rozpadzie czerwonych krwinek18. Może to przynieść korzystny efekt, ponieważ cholesterol, najczęstszy składnik kamieni żółciowych, opuszcza organizm niemal wyłącznie poprzez żółć, a wobec tego im jest jej więcej, tym mniej okazji do tworzenia się kamieni.

Berberyna może również pomagać pacjentom z marskością, czyli zwłóknieniem wątroby. Hamując enzym produkowany przez bakterie w jelicie grubym, utrzymuje ona niski poziom tyraminy we krwi19. Jest to zbawienne dla osób cierpiących na marskość wątroby, ponieważ tyramina, która pomaga w regulowaniu ciśnienia krwi, jest prawdopodobnie odpowiedzialna również za encefalopatię wątrobową - zaburzenie funkcjonowania mózgu spowodowane niezdolnością wątroby do usuwania toksyn z krwi, mogące prowadzić do zmian osobowości, upośledzenia funkcji poznawczych, a nawet śpiączki.

Lecznicza receptura dr. Gaiera

W większości przypadków skuteczną dawką zarówno nalewki z berberysu (Berberis vulgaris, 1:5, 25% alkoholu), jak i gorzknika (Hydrastis canadensis, 1:10, 60% alkoholu) jest 15 ml (łyżka stołowa) 2 razy dziennie w wodzie lub 3 razy dziennie w ciężkich stanach, w zależności od stanu pacjenta.

W przypadku opornego na metycylinę gronkowca złocistego (Staphylococcus aureus, MRSA) lub innych lekoopornych superbakterii konieczne może okazać się zażywanie leku 4 razy dziennie (tak, jak ja to robiłem). Te leki roślinne należy przyjmować przez ok. 3 tygodnie. Zalecam przy tym używanie obu nalewek naprzemiennie, by uniknąć wykształcenia się tolerancji. Zgodnie z aktualnymi przepisami Unii Europejskiej leki te mogą być przepisane wyłącznie przez licencjonowanego zielarza lub naturopatę.

Kiedy nie używać berberyny

Istnieją tylko 2 zastrzeżenia, które należy wziąć pod uwagę, rozważając stosowanie tych cudownych roślin: berberyny powinny unikać kobiety ciężarne lub karmiące piersią, jak również osoby zażywające azytromycynę lub klarytromycynę (ze względu na niekorzystne interakcje z tymi lekami). Nie trzeba oczywiście dodawać, że w poważnych stanach chorobowych niezbędna jest współpraca z wykwalifikowanym zielarzem lub naturopatą.

Bibliografia

  1. Comp Med Res, 1987; 2: 135–40; Comp Med Res, 1990, 4: 1–7
  2. Br J Exp Pathol, 1929; 10: 226–36
  3. https://goo.gl/TVBxvD
  4. J Med Food, 2005; 8: 454–61
  5. Proc Natl Acad Sci U S A, 2000; 97: 1433–7; Water Sci Technol, 2010; 61: 763–9
  6. J Nat Prod, 2010; 3: 64–75
  7. Roberts MF, ed. Alkaloids: Biochemistry, Ecology, and Medicinal Applications. New York, NY: Springer US, 1998
  8. Khare CP, ed. Indian Herbal Remedies: Rational Western Therapy, Ayurvedic and Other Traditional Usage, Botany. Berlin Heidelberg: Springer-Verlag, 2004
  9. Immunol Invest, 1991; 20: 499–506
  10. Int J Immunopharmacol, 1984; 6: 587–92; Duke JA. Handbook of Medicinal Herbs. Boca Raton, FL: CRC Press, 1985: 78, 238–9, 287–8
  11. Indian J Physiol Pharmacol, 1978; 22: 9–23
  12. Am Fam Physician, 2012; 86: 1127–32; Indian J Med Res, 1982; 76 Suppl: 83–8; Indian J Ophthalmol, 1982; 30: 69–75
  13. https://goo.gl/AMaAPH
  14. Br Med J (Clin Res Ed), 1985; 291: 1601–5; Indian Pediatr, 1970; 7: 496–501
  15. Nature, 1967; 215: 527–8
  16. Infect Immun, 1982; 35: 471–5
  17. Br Med J (Clin Res Ed), 1985; 291: 1601–5
  18. Comp Med East West, 1977; 5: 161–8
  19. Acta Med Okayama, 1982; 36: 277–81
  20. Metabolism, 2008; 57: 712–7
  21. BMC Neurosci, 2011; 12: 125
Wczytaj więcej
Nasze magazyny