Współczesna nauka poszukuje przyczyn starości i próbuje przybliżyć nas ku nieśmiertelności. I chociaż ostateczny sukces wydaje się jeszcze odległą perspektywą, to już dzisiaj - dzięki postępowi współczesnej nauki - możemy cieszyć się zdrowszym i dłuższym życiem.
Obecnie jedną z najpopularniejszych teorii dotyczących starzenia się organizmu jest teoria telomerowa. Opiera się ona na założeniu, że żyjemy dzięki białkom. To one budują nasze ciała i dostarczają nam energii życiowej. Jednak wraz z upływem lat tracimy białka.
Podstawę składu białka tworzy 20 drobnych molekuł chemicznych, nazywanych aminokwasami. Ta "magiczna dwudziestka" odpowiada za całe bogactwo przyrody ożywionej, gdyż aminokwasy wiążą się ze sobą w rozmaitych konfiguracjach. Informację o wszystkich białkach organizmu koduje i przechowuje w komórkach kwas dezoksyrybonukleinowy (DNA) - związek stanowiący podstawę dziedziczenia. DNA upchany w chromosomach koduje ogromną liczbę białek.
Dla naszego życia i zdrowia istotne jest, by nić DNA nie uległa skróceniu. Pilnują tego telomery. W efekcie przy każdym podziale komórkowym skracają się właśnie one, a główna kodująca nić DNA pozostaje nienaruszona. Gdy - na skutek kolejnych podziałów - chromosomy utracą telomery, komórka nie może się już dalej dzielić, bo doprowadziłoby to do powstawania komórek z niekompletnym DNA, czyli niezdolnych do poprawnego pełnienia swych zadań życiowych.
Twórcy teorii telomerowej uważają, że życie danej populacji komórkowej odmierza właśnie skracanie się telomerów.
Limit podziałów komórkowych jest więc ograniczony i mieści się w przedziale między 50 a 70 cyklów. Im krótsze telomery - tym starsze są komórki. Te zaś, które nie mają telomerów, podlegają programowanej śmierci, nazywanej fachowo apoptozą. Ich miejsce zajmują nowe, powstałe z komórek macierzystych, które wytwarzają telomerazę. Jest to enzym, który odbudowuje telomery.
Wszystko to pięknie, ale dlaczego w takim razie nie jesteśmy zdrowi i młodzi cały czas? Tu znowu czas działa na naszą niekorzyść. Z wiekiem systematycznie spada aktywność telomerazy i skracają się telomery naszych komórek macierzystych. Chcąc powstrzymać starość, naukowcy zaczęli szukać sposobów na przywrócenie aktywności telomerazy.
Telomeraza - klucz do wiecznej młodości
Naukowcy zauważyli, że telomerom sprzyja zdrowe odżywianie się, umiarkowana dawka ruchu oraz stosowanie technik relaksacyjnych. Telomerazę aktywują też dwie substancje naturalne: cykloastragenol i resweratrol. Pierwszy jest składnikiem azjatyckiego ziółka - traganka błoniastego, drugi zaś znajdziemy w rdeście ptasim, winogronach.
Najaktywniejszą formą resweratrolu jest pterostilben, którego doskonałym źródłem są czarne jagody i borówki amerykańskie. Nowe badanie opublikowane w Plant Foods for Human Nutrition podaje, że przyjmowanie resweratrolu wraz z pterostilbenem lepiej chroni czerwone krwinki przed uszkodzeniami oksydacyjnymi niż gdy zażywa się tylko jeden z nich.
Dr Agnes Rimando oraz naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu podają, że pterostilben wspomaga zdrowe komórki nawet w trudnych warunkach - lepiej niż resweratrol. Na pewno zaś są wskazane dla nałogowych palaczy, bowiem mają silne właściwości blokowania cytochromu 450, który aktywuje szkodliwy wpływ dymu papierosowego i pestydyców w organizmie.
Naukowcy donoszą, że pterostilben niweluje stany zapalne i pomaga zachować zdrowy mózg i stawy. Ponadto spowalnia proces starzenia oraz wzmacnia odporność i pomaga walczyć z oznakami starzenia się.
Oba związki można też przyjmować w postaci kapsułkowanych suplementów.