Dlaczego nękają nas przewlekłe choroby? Lekarze twierdzą, że dzieje się tak ze względu na to, że żyjemy dłużej. Poznaj opinię dwóch ekspertów, którzy uważają, że winę za to ponosi... permanentne niedożywienie!
Około 60 lat temu doszło do zaskakującej zmiany w naszej codziennej diecie.
Wraz ze wzrostem poziomu życia społeczeństw na Zachodzie, na naszych talerzach zaczęło królować mięso, które zamiast być rarytasem, stało się głównym składnikiem wielu posiłków.
Warzywa straciły na znaczeniu. Przestaliśmy się odżywiać głównie produktami roślinnymi, a żywność pochodzenia zwierzęcego zajęła centralne miejsce naszego menu. Jak ta zmiana wpłynęła na nasze zdrowie?
Zdaniem profesora biochemii T. Colina Campbella, biochemika dietetycznego z Uniwersytetu Cornell, zaczęło nam przede wszystkim brakować pewnych składników odżywczych. W rezultacie staliśmy się niedożywieni.
Chociaż mięso dostarcza porównywalne ilości tłuszczów i białek, jest jednak ubogim źródłem składników odżywczych w porównaniu z żywnością pochodzenia roślinnego - szpinakiem, grochem, fasolą i pomidorami.
Można uznać, że brak składników odżywczych miał wpływ na epidemię dzisiejszych chorób przewlekłych - nowotworów, chorób serca lub cukrzycy.
Jak bardzo jesteśmy niedożywieni?
Według dietetyka Dr. Paula Claytona skala niedoborów żywieniowych jest poważna.
Zalecane dzienne zapotrzebowanie kaloryczne wyliczone przez agencje zdrowia nie zaspakaja w pełni tego, czego potrzebujemy, aby żyć długo i zdrowo.
Dr. Clayton, były przewodniczący Forum ds. Żywności i Zdrowia przy Królewskim Towarzystwie Medycyny, opracował więc swoją własną skalę, którą nazwał SODA - od angielskiego skrótu: Suggested Optimal Daily Amounts - Sugerowane Optymalne Dzienne Ilości.
Przestudiował on ponad 4000 badań naukowych, dzięki którym obliczył poziomy SODA dla zachowania optymalnego zdrowia, oraz ilości składników odżywczych, które faktycznie spożywamy każdego dnia.
Obaj specjaliści uważają, iż żywność bogata w składniki odżywcze może nie tylko zapobiegać wystąpieniu wielu przewlekłych chorób, ale może je nawet cofnąć.
Z pewnością nie są to dobre wieści dla dużych koncernów farmaceutycznych. Może producenci leków powinni uważniej słuchać Hipokratesa:
Niech żywność będzie Twoim lekarstwem, a lekarstwo żywnością - twierdził przecież ojciec medycyny.
Mięsożercy kontra wegetarianie
Porównaliśmy jednakową 500-kaloryczną porcję żywności pochodzenia zwierzęcego (wołowiny, wieprzowiny, kurczaka i pełnotłustego mleka) z taką samą ilością żywności pochodzenia roślinnego (pomidorami, szpinakiem, fasolą, ziemniakami i grochem). Obok prezentujemy wartości przeciwutleniaczy: (witaminy A, C i E) w obu przypadkach. Przeciwutleniacze chronią przed uszkodzeniem komórek przez wolne rodniki.
Health Week from Ahmed Ezzat on Vimeo
Bibliografia
One man's meat: The China Study (Co dla jednego pokarmem…: Badanie na populacji Chin) (Dallas, TX: BenBellaBooks, 2006), autor: T.Colin Campbell i Thomas M. Campbell
Diet SODA: Health Defence (Dieta SODA: W obronie zdrowia), (Aylebury, Accelerated Learning, 2004), autor: Paul Clayton
Nasze magazyny
