Zwykle uczulają rośliny niepozorne, pozbawione barwnych kwiatów, produkujące miliony pyłków przenoszonych przez wiatr i łatwo wnikających do nosa, oczu i oskrzeli. W Polsce najczęściej są to pyłki traw (np. wiechlina łąkowa, kupkówka pospolita, kostrzewa łąkowa, tymotka łąkowa i żyto), chwastów (np. bylica pospolita, babka lancetowata) i drzew (np. brzoza, leszczyna, jesion, wierzba, dąb), a rzadziej rośliny ozdobne (chryzantemy, fikusy, pierwiosnki) czy zioła (krwawnik pospolity, nagietek lekarski). Nawet sam intensywny zapach niektórych kwiatów i liści (np. lilii czy goździków) może powodować ataki astmy i kataru siennego.
Ten dość szeroki wachlarz nie oznacza jednak, że alergicy muszą unikać zieleni. Wystarczy posadzić w ogrodzie lub na balkonie rośliny nieposiadające właściwości uczulających i sprawdzić, jakie gatunki drzew dominują w pobliskich parkach. Dzięki naszemu przeglądowi najczęstszych alergenów i gatunków przyjaznych alergikom będziesz mógł cieszyć się spacerami na świeżym powietrzu i kojącym wpływem zieleni.
Wirujące pyłki
Według Serwisu Alergologicznego Ośrodka Badania Alergenów Środowiskowych (OBOS) w Polsce pylenie roślin rozpoczyna się zwykle w pierwszej dekadzie lutego (leszczyna i olcha), choć przy sprzyjających warunkach pogodowych pyłki tych roślin mogą pojawić się w atmosferze już w połowie stycznia. Szczytowy okres pylenia olchy przypada na marzec, a w kwietniu powietrze wysycone jest pyłkiem brzozy, co stanowi najczęstszą przyczynę alergicznego nieżytu nosa i spojówek w okresie wiosennym.
Pylenie drzew liściastych trwa do połowy maja, kiedy to kwitną dęby. Koniec maja, czerwiec i lipiec to okres pylenia traw (w tym zbóż - traw uprawnych, takich jak pszenica, żyto, jęczmień, owies, proso, kukurydza, ryż i sorgo). Z kolei w sierpniu i wrześniu w atmosferze dominują pyłki roślin złożonych, w tym bylicy1. Ta ostatnia odpowiada za większość objawów pyłkowicy pojawiających się późnym latem.
Co w trawie piszczy
Obok tych okresowo dominujących alergenów ogólnie najczęstszą przyczyną objawów alergicznego nieżytu nosa i atopowej astmy pyłkowej w Polsce pozostają pyłki traw. Pojawiają się w atmosferze już pod koniec kwietnia, jednak z uwagi na bardzo niskie stężenie nie stanowią zagrożenia klinicznego. U ok. 25% osób uczulonych na alergeny pyłku traw pierwsze objawy występują zwykle po osiągnięciu stężenia ok. 20 ziaren pyłku traw na 1 m3 powietrza2. Lokalnie może to nastąpić już w pierwszych dniach maja, jednak najczęściej objawy chorobowe występują między Dniem Matki a Dniem Dziecka.
Poszczególne gatunki traw są tak blisko ze sobą spokrewnione, że alergeny zawarte w ich pyłkach mają prawie identyczną budowę (zgodność sekwencji aminokwasów dochodzi do 95%), dlatego całą rodzinę traktuje się jako całość. Innymi słowy, nie ma większego znaczenia, który z alergenów głównych pyłku traw został wykorzystany do badania w testach skórnych, choć najlepiej poznane są alergeny pyłku tymotki łąkowej. Według części badaczy mogą one stanowić najbardziej uniwersalny alergen do diagnostyki i odczulania chorych z alergią na pyłek traw3.
Ogródek na parapecie
Choć rośliny doniczkowe uczulają dość rzadko, ich przechowywanie, wąchanie i pielęgnacja wywołują czasem zapalenie błony śluzowej nosa i spojówek, astmę, pokrzywkę, a także kontaktowe zapalenie skóry.
W badaniach potwierdzono, że w soku figowca benjamina (fikusa) oraz kurzu pokrywającym jego liście znajdują się alergeny wchodzące w reakcje krzyżowe z lateksem. Co więcej, utrzymują się one w pomieszczeniu nawet przez kilka miesięcy po usunięciu kwiatu, stąd nie zaleca się ich w domach alergików, zwłaszcza uczulonych na lateks4. Podobne właściwości ma wilczomlecz nadobny (poinsecja), czyli tzw. gwiazda betlejemska.
Do grupy uczulających roślin doniczkowych można zaliczyć też gatunki charakteryzujące się włoskami, które po dotknięciu wydzielają specyficzne substancje. Należy do nich przede wszystkim pierwiosnek (obecna w jego włoskach na liściach i łodydze primina może powodować powietrznopochodne kontaktowe zapalenie skóry)5.
Z kolei niektóre gatunki z rodziny astrowatych, zwłaszcza chryzantemy, powodują podrażnienia wywoływane przez pochodzące z nich lotne substancje eteryczne. Gdy unoszą się one w powietrzu, wywierają niekorzystny wpływ na skórę, układ oddechowy oraz pokarmowy (nudności, obrzęki warg). Obecne w roślinach astrowatych seskwiterpeny laktonowe należą nawet do 10 najczęstszych alergenów kontaktowych w Europie6.
Przypadki alergii opisuje się również dla rodziny liliowatych, głównie tulipanów, hiacyntów, lilii oraz krokusów, a istnieją też doniesienia mówiące o występowaniu nadwrażliwości na pyłek róż u plantatorów tych kwiatów7.
Zieleń dla alergika
Obok wszystkich tych uczulających gatunków zarówno domowe, jak i miejskie tereny zieleni obfitują w rośliny niewywołujące dokuczliwych objawów. Oto lista bezpiecznych drzew, krzewów i kwiatów8.
Sosna pospolita (Pinus sylvestris) Jej pyłek prawie nie uczula, a sama roślina jest w stanie wyprodukować w ciągu doby nawet do 1 800 l tlenu.
Rosaceae to liczna rodzina nieuczulających roślin, obejmująca m.in. drzewa owocowe (jak grusza domowa, jabłoń pospolita, wiśnia, czereśnia lub śliwka), które mogą z powodzeniem rosnąć w pobliżu domów alergików. Należą do niej również takie gatunki jak jarząb pospolity (Sorbus aucuparia), zwany potocznie jarzębiną, a także głóg dwuszyjkowy (Crataegus laevigata).
Inne drzewa i krzewy bezpieczne dla osób z atopią to pigwowiec chiński (Chaenomeles sinensis), tawuły (Spiraea), perukowiec podolski (Cotinus coggygria), forsycja (Forsythia intermedia), kalina koralowa (Viburnum opulus), krzewuszka cudowna (Weigela Florida) oraz berberysy (Berberis).
Rośliny ozdobne, które można uprawiać w domu i ogrodzie, to gatunki z rodzin dzwonkowatych (Campanulaceae), wargowych (Lamiaceae, np. szałwia i odętka wirginijska), czosnkowatych (Alliaceae) oraz niektóre jaskrowate (Ranunculaceae: zawilec japoński, ostróżka ogrodowa, orlik pospolity, pełnik europejski, rutewka orlikolistna).
Rośliny doniczkowe wytwarzające w nocy tlen i oczyszczające powietrze, jak aloes drzewiasty (Aloe arborescens), dracena (Dracaena), sansewieria gwinejska (Sansevieria trifasciata), kaktus wielkanocny (Hatiora gaertneri) czy skrzydłokwiat (Spathiphyllum) nie tylko nie uczulają, ale nawet mogą ułatwiać alergikom oddychanie podczas snu9. Ważne jednak, by nie przesadzić z ich ilością, ponieważ w nadmiarze powodują wzrost wilgotności w mieszkaniu, co sprzyja rozwojowi grzybów i pleśni, a także gromadzeniu się na liściach kurzu - stąd tak ważna jest ich regularna pielęgnacja.
Iris Li: Waving Grass via YouTube
Bibliografia
- https://goo.gl/BVL8LT
- Otolaryngol. Pol. 2007; 61 (4): 591-594
- P. Rapiejko, Alergeny [w:] Alergologia. Kompendium pod red. Rafała Pawliczaka, Poznań 2013, s. 24
- Allergy 1998; 53: 402-406; Hautarzt. 1998; 49 (1): 2-5
- Contact Dermatitis, 2001; 44:23-29; https://goo.gl/BAwjKx
- https://goo.gl/2dGCNn; Med. Przegl. 2003; 56: 43-49
- Medycyna Pracy, 2006; 57 (4): 359-364
- Panacea 2013; 2 (43): 8-9
- https://goo.gl/kyzkSw