Nasze magazyny
To nie żart. Choć porządki czasem są udręką, to jednak pozbycie się z mieszkania alergenów i pleśni, a przy tym podniesienie wilgotności w pomieszczeniach, z pewnością przyniesie ulgę atopikom. Oczywiście sprzątać należy na mokro. Kiedy temperatura nie przekracza 15°C, wystaw na balkon pościele i koce. To ważne, bo roztocza nie rozmnażają się poniżej tej temperatury.
Cierpiącym na atopowe zapalenie skóry (AZS) zima daje mocno w kość. Suche powietrze w zamkniętych, ogrzewanych pomieszczeniach wpływa na znaczne przesuszenie skóry, które z kolei wywołuje uporczywy świąd. Dodatkowo w zakamarkach mieszkania, dywanach i ciężkich zasłonach gromadzi się kurz, który również może zaostrzyć zmiany skórne. Do tego dochodzą zarodki pleśni, które można znaleźć w łazienkach, w schnących w mieszkaniu ubraniach, a nawet w kwiatkach doniczkowych. Dlatego wietrz dom 2 razy dziennie przez ok. 20 min.
Kapryśna jesienna aura, gdy raz jest ciepło, a raz zimno, sprzyja przegrzewaniu się - pocenie zaś u atopików nasila świąd. Swędzącą, spierzchniętą skórę często pokrywają drobne krostki, które zlewają się, tworząc bolesne plamy. Co robić? Szkół jest kilka.
Leki odczulające i sterydy
Większość lekarzy jest zdania, że w okresach zaostrzeń pomóc mogą silnie działające preparaty sterydowe. Należy jednak pokrywać nimi tylko zmienione chorobowo miejsca i stosować je jak najkrócej to możliwe. Sterydy są skuteczną bronią. Jednak - jak to zwykle w takich przypadkach bywa - bronią obusieczną. Stosowane długo m.in. zaburzają wchłanianie wapnia, co prowadzi do osteoporozy, wypłukują potas, powodują zatrzymanie sodu i płynów w organizmie, a w konsekwencji prowadzą do nadciśnienia.
Zamiast sterydów lekarz może przepisać środki zawierające inhibitory kalcyneuryny, które mają podobne działanie, ale nie uszkadzają skóry. Inną opcją jest naświetlanie promieniami UV.
Łagodzenie dolegliwości
"Taka Pani/Pana uroda. Trzeba nauczyć się z tym żyć". To słowa najczęściej słyszane przez chorych na atopowe zapalenie skóry. Po nich proponuje się leki przeciwhistaminowe, które pomogą złagodzić świąd skóry i zmniejszają reakcje uczuleniowe. Gdy uczucie swędzenia nasila się, pomocna może okazać się maść o działaniu przeciwzapalnym.
Radź sobie sam
Kąpiel, byle krótka
Szczęśliwie osoby z AZS mogą sobie pomóc same. Trzeba to jednak robić rozsądnie. Do niedawna uważano, że przy tym schorzeniu kąpiele powinny być zakazane. Jednak ostatnio naukowcy zmienili nieco zdanie. Okazuje się bowiem, że skórze atopowej służą krótkie kąpiele w ciepłej wodzie z dodatkiem krochmalu, kisielu z nasion siemienia lnianego albo dedykowanych emolientów. Ugotowany krochmal wlej do wanny z ciepłą wodą. Do kąpieli możesz też wsypać parę łyżek płatków owsianych - doskonale zmiękczają skórę. Kąpiel nie powinna trwać dłużej niż 10 min. Po wyjściu z wanny delikatnie osusz ciało. Nie trzyj! Wtedy na skórze utworzy się cieniutka warstwa ochronna, która zmniejszy wrażliwość na dotyk oraz złagodzi świąd.
Dieta pod kontrolą
Przyjęło się, że chorym na AZS nie służą mleko krowie, orzeszki ziemne, cytrusy, owoce drobnopestkowe, warzywa drobnostrączkowe oraz ryby i owoce morza. Nim się z nimi pożegnasz, zrób testy skórne. Pozwolą one wykluczyć najpopularniejsze alergeny. W następnej kolejności przyjrzyj się swemu jadłospisowi. Zacznij prowadzić dzienniczek, w którym będziesz zapisywać zaobserwowane u siebie objawy. Eksperymentuj ostrożnie, dzięki temu z czasem dobierzesz właściwą dla siebie dietę. Niektórym osobom z atopią ryby i warzywa wręcz służą. Gdy wprowadzasz do menu nowy element, rób to stopniowo i czujnie przyglądaj się skórnym reakcjom. Pamiętaj, że czasem mogą one pojawić się z pewnym opóźnieniem.
Gdyby okazało się, że nie możesz jeść warzyw, ryb i cytrusów, sięgnij po suplementy. Musisz dostarczyć skórze witaminy i mikroelementy, które korzystnie wpłyną na jej kondycję. Unikaj konserwantów, sztucznych barwników i ulepszaczy.
Nie zapominaj też o probiotykach. Mogą być one bardzo pomocne w łagodzeniu dolegliwości skórnych towarzyszących AZS. Określone szczepy probiotyczne (Lactobacillus rhamnosus GG, Lactobacillus rhamnosus 19070-2, Lactobacillus reuteri DSM 122460, Lactobacillus fermentum VRI-003 PCC, Bifidobacterium lactis Bb-12) pozytywnie wpływają na przebieg choroby, zmniejszając rozległość zmian skórnych, stopień ich nasilenia oraz świąd i zaburzenia snu.
Sięgnij po nasiona dyni i słonecznika, olej z wiesiołka i oliwę. Zawierają one nienasycone kwasy tłuszczowe, które wspomagają nawilżanie skóry od wewnątrz.
Czuła pielęgnacja
Photo credit: Eczema on legs via photopin (license)
Choć zabrzmi to obrazoburczo, nie przesadzaj z higieną. Częste mycie powoduje osłabienie płaszcza lipidowego pokrywającego skórę i w efekcie jej nadmierne wysuszenie, co ułatwia pojawienie się zmian chorobowych.
Unikaj kolorowych, silnie pachnących płynów. Zaopatruj się nie w drogerii, a w aptece. Kupuj preparaty dedykowane dla osób z atopią - nawilżają i natłuszczają skórę, łagodzą świąd, zmniejszają też szorstkość i zaczerwienienie naskórka. Stosuj je co najmniej 2 razy dziennie.
Zamiast mydeł wybieraj syndety, czyli syntetyczne detergenty, które jednocześnie myją i nawilżają. Pamiętaj, by po kąpieli natłuścić ciało, ubieraj się dopiero wtedy, gdy skóra wchłonie preparat. Zrezygnuj z maści mających w składzie miód. Mogą podrażnić skórę (miód jest silnym alergenem).
Jeśli dokucza Ci silne swędzenie, posmaruj się natłuszczającym kremem przeznaczonym do skóry atopowej (możesz czuć kłucie i szczypanie, bo podrażniona skóra pod wpływem kosmetyku nieco pęcznieje).
Ubieraj się warstwami ("na cebulkę"), dzięki temu unikniesz przegrzania. Wybieraj ubrania bawełniane, gładkie.
Na kozetce
Badania dowiodły, że stres nasila AZS. Dlatego czasem, gdy choroba nie chce się cofnąć, warto poszukać wsparcia u psychologa. Jeśli nie masz ochoty na wynurzenia na kozetce, wypróbuj techniki relaksacyjne lub zacznij uprawiać sport.
Najlepszy lek - urlop
Cierpiącym na atopowe zapalenie skóry bardzo służą wszelkie zmiany miejsca pobytu, zwłaszcza wyjazdy nad morze. Wiąże się to ze wzrostem wilgotności powietrza. Ale poprawa następuje także dlatego, że urlop pozwala na psychiczny odpoczynek.
