Zmiany na skórze czasami bywają kłopotliwym spadkiem po przodkach, zdarza się też, że świadczą o chorobie jej lub innego narządu.
Skłonność do łuszczycy jest dziedziczna, często rozwija się, gdy Twój układ odpornościowy jest w kiepskiej kondycji. Zwykle ujawnia się w dzieciństwie po ostrych infekcjach, grypie, przeziębieniu. Do jej rozwoju może również przyczynić się stres oraz niewłaściwa dieta.
Skóra przypomina tort
Składa się z trzech warstw: naskórka, skóry właściwej i tkanki podskórnej.
Grubość skóry waha się od 0,5 do 5 mm. Najcieńsza jest na powiekach, najgrubsza na pietach, karku i grzbiecie.
Na centymetr kwadratowy skóry przypada aż 5 tys. receptorów nerwowych, które odpowiadają za ból czy temperaturę.
W skórze znajduje się ok. 2,5 mln gruczołów potowych.
W zdrowej skórze proces wzrostu i złuszczania komórek skóry trwa około miesiąca. W łuszczycy system odpornościowy wysyła sygnały, które skracają ten proces do czterech dni!
W efekcie naskórek u chorych na łuszczycę jest znacznie grubszy niż u osób zdrowych. Na jego powierzchni powstaje warstwa martwych komórek (stad srebrne łuski).
Komórki skóry właściwej dzielą się 28 razy szybciej, przez co warstwa ta staje się dwa razy grubsza. By odżywić wszystkie te komórki, zwiększa się ukrwienie skóry. W efekcie na ciele pojawiają się czerwone plamy.
W Polsce na łuszczycę choruje ok. 800 tys. osób. To wstydliwa choroba, wiec zmiany skórne są zazwyczaj starannie ukrywane. Na szczęście ogniska zapalne umiejscawiają się w takich miejscach ciała – najczęściej na kolanach, łokciach i owłosionej skórze głowy, czasem w okolicy krzyżowo-lędźwiowej – że łatwo je ukryć.
Ponieważ zaburzone jest rogowacenie, naskórek rozrasta się, a na ciele, w łagodnej formie na skórze pojawiają się pojedyncze czerwono-brunatne grudki pokryte srebrzystą łuską.
W ciężkich przypadkach są zajęte duże obszary skóry (łuszczyca plackowata) lub cała jej powierzchnia (postać erytrodermiczna).
Badania wykazują, że łuszczyca upośledza jakość życia we wszystkich dziedzinach porównywalnie z niewydolnością wieńcową serca, zawałem czy cukrzycą.
Chorzy na nią mają duże poczucie odrzucenia społecznego, a ok. 15% z nich cierpi na łagodną formę depresji. Łuszczyca jest choroba ogólnoustrojową. Stan zapalny roznosi się po organizmie, sprzyjając otyłości, rozwojowi cukrzycy lub nadciśnienia tętniczego.
U 20-30% chorych dochodzi do zajęcia stawów, a przewlekłe choroby układu pokarmowego, jak choroba Crohna czy wrzodziejące zapalenia jelita, są u nich pięciokrotnie częstsze niż w ogólnej populacji. Istnieje też duże ryzyko rozwoju schorzeń sercowo-naczyniowych.
Co pomaga? Maści, które usuwają łuskę i działają przeciwzapalnie. Czasem potrzebny jest antybiotyk. Wybawieniem dla chorych, u których standardowa terapia zawiodła, są leki biologiczne.
Efekty leczenia nimi są imponujące – ograniczają ilość przyjmowanych farmaceutyków, prowadzą do remisji choroby i wydłużają czas między zaostrzeniami. Leki te stosuje się w wielu krajach europejskich od ponad 16 lat, w Polsce – od dekady.
Jest jednak poważne „ale”: roczny koszt leczenia to aż 50 tys. zł!
We wszystkich krajach europejskich biologiczne leczenie łuszczycy jest refundowane, nawet w 100 proc., w Polsce nie.
Obecnie leczonych jest tylko ok. tysiąca pacjentów z ciężką postacią łuszczycy zwykłej i stawowej, która nie poddaje się standardowej terapii.
Jak działają leki biologiczne?
Nowe środki oddziałują na cytokiny i limfocyty. Łuszczycę leczy się obecnie czterema lekami (etanercept, infliximab, adalimumab i najnowszy ustekinumab). Najszybciej działa infliximab. Podawany dożylnie daje spektakularną poprawę stanu skóry w ciągu kilku dni. Pozostałe trzy podaje się podskórnie. Pełen efekt działania widoczny jest dopiero po kilkunastu tygodniach.
Terapii nie można przerywać, bo objawy powrócą. Leki biologiczne podaje się dożylnie lub podskórnie. Terapia przynosi świetne efekty. Niestety, w Polsce na razie dostępna jest dla bardzo ograniczonej grupy pacjentów.
Objawy łuszczycy łagodzi też dieta. Wzbogać ją o ryby i oleje roślinne (ponieważ zawierają nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3) i witaminę D. Jedz czerwone winogrona, pietruszkę, sałatę, marchew i czosnek. Unikaj wędlin, mięsa wieprzowego, podrobów warzyw strączkowych, kawy oraz ostrych przypraw.
Zadania skóry
To cud natury, bo nie dość, że sama się odnawia co miesiąc, to w dodatku pełni mnóstwo ważnych funkcji. Jest tak samo ważna jak serce czy nerki.
1. Jest naszym strażnikiem. Chroni miękkie tkanki i wszystkie wewnętrzne narządy przed uszkodzeniami mechanicznymi.
2. Zapobiega utracie wody. Ciało człowieka w 65 proc. składa się z wody. Tracimy ją wraz z potem i moczem. W naskórku znajdują się obfite pokłady glikolipidów, które chronią organizm przed nadmierna utratą wody.
3. Broni przed drobnoustrojami. Kwaśna powłoka hydrolipidowa, która pokrywa naskórek chroni nas przed bakteriami, wirusami i grzybami. Dzięki tzw. płaszczowi tłuszczowemu oraz własnej florze bakteryjnej nie dopuszcza do przetrwania i rozwoju szkodliwych bakterii i wirusów. Dodatkowo skóra chroni nas przed zanieczyszczeniem powietrza, dymem papierosowym i promieniami słońca.
4. Kontroluje utratę ciepła. Jest łącznikiem między organizmem a środowiskiem zewnętrznym, pomaga utrzymać stałą ciepłotę ciała niezależnie od temperatury otoczenia. Gdy jest za gorąco – pocimy się, schładzając organizm. Z kolei pod wpływem zimna naczynia krwionośne w skórze kurczą się i kumulują ciepło.
5. Ostrzega przed niebezpieczeństwem. Skóra pokryta jest gęsta siecią zakończeń nerwowych, które są wrażliwe na dotyk, ból, ciepło i zimno. Odbiera wszystkie bodźce zewnętrzne, chroniąc nas przed niebezpieczeństwem. Chcesz się przekonać? Zbliż rękę do gorącego garnka lub żelazka.
6. Jest magazynem energii. W tkance podskórnej gromadzi się tłuszcz. Jego kilogram ma wartość energetyczną ok. 9000 kcal – pokrywa to zapotrzebowanie energetyczne na 3-4 dni.
7. Wytwarza witaminę D3, która jest niezbędna do prawidłowego wzrostu.