Alergia: zadbaj o odporność

Wodnisty katar, swędzące i zaczerwienione oczy, kaszel - to trzy podstawowe symptomy alergii sezonowej (wiosennej lub jesiennej), zwanej także katarem siennym. Cierpi na nią 10-30% ludzi na całym świecie, z czego aż 9% to dzieci.

20 luty 2019
Artykuł na: 23-28 minut
Zdrowe zakupy

Alergików przybywa na całym świecie, a w Europie pod względem liczby osób wykazujących objawy alergiczne przoduje Polska. Ze statystyk wynika, że w 2010 r. z powodu alergicznego nieżytu nosa odbyło się na świecie ponad 11 mln wizyt lekarskich. Alergia sezonowa pozostała sezonową jednak tylko z nazwy, ponieważ coraz więcej chorych odczuwa objawy przez cały rok. Występują one z różnym nasileniem, jednak nie znikają ani wraz z pierwszym słonecznym dniem lata, ani z pierwszymi przymrozkami1.

Alergia: na czym polega reakcja alergiczna?

Reakcja immunologiczna wyzwalana podczas kontaktu z alergenem została zaprojektowana przez naturę do obrony naszego organizmu przed zagrożeniem. Jej celem jest zniszczenie obcego białka, roślinnego lub zwierzęcego, oraz zanieczyszczeń przedostających się do naszego organizmu. Czasami jednak nasze ciało reaguje niewspółmiernie do zagrożenia i postrzega niegroźne antygeny, które mogłoby bez problemu pokonać, jako śmiertelnego wroga i reaguje nadmiernie. Mówimy wtedy o alergii2.

Dotychczas sądzono, że człowiek raz uczulony pozostanie alergikiem na całe życie i będzie skazany na dożywotnie przyjmowanie leków osłabiających reakcję uczuleniową. Nie usuwają one jednak przyczyny problemu, jedynie łagodzą objawy.

Najnowsze badania obalają mit o nieuleczalności alergii, ponieważ okazuje się, że możemy przywrócić układowi immunologicznemu zdolność do prawidłowej pracy dzięki oddziaływaniu na przyczynę alergii

Trzeba tylko przeszkolić ponownie komórki odpornościowe odpowiedzialne za ochronę naszego organizmu, w czym mogą nam pomóc - o dziwo - bakterie jelitowe3.

Pionierskie badania, przeprowadzone w Japonii przez naukowców z Gifu Pharmaceutical University, wykazały, że podawanie chorym preparatów zawierających bakterie probiotyczne reguluje pracę układu immunologicznego i przywraca równowagę pomiędzy dwoma populacjami limfocytów Th1 i Th2 (od ang. helper - pomocnik), które są zaangażowane w rozwój reakcji uczuleniowej3.

Alergia: zrozumieć limfocyty

Dlaczego organizm alergika reaguje tak silnie na otoczenie i jak to się dzieje, że chcąc się bronić, szkodzi sam sobie? Reakcja alergiczna odbywa się w dwóch fazach. Podczas pierwszego kontaktu z alergenem dochodzi do uczulenia organizmu, kiedy to układ immunologiczny w odpowiedzi na kontakt z czynnikiem uczulającym wysyła makrofagi, aby rozpoznały wroga. To właśnie one zasiedlają pierwszą linię obrony organizmu: błony śluzowe i skórę. Następnie makrofagi informują o rodzaju zagrożenia limfocyty B, które przekształcają się w plazmocyty i rozpoczynają wytwarzanie immunoglobulin IgE, odpowiedzialnych za charakterystyczne objawy towarzyszące alergii. Pierwsza faza uczulenia przebiega z reguły bezobjawowo. Alergen zostaje zapamiętany, a pamięć o zagrożeniu może być przechowywana w limfocytach T nawet przez kilka lat2.

Ponowny kontakt z tym samym alergenem wyzwala kolejną fazę reakcji uczuleniowej zwaną alergizacją. Organizm, wcześniej nauczony już rozpoznawania alergenu, reaguje natychmiast - rozwija się stan zapalny z objawami miejscowymi. Chodzi o to, że następuje wyrzut przeciwciał IgE, które wiążą się z mastocytami obecnymi na błonach śluzowych i w skórze. Przeciwciała przyczepione do powierzchni mastocytów przechwytują alergen, co powoduje degranulację mastocytów, czyli uwolnienie z ich wnętrza mediatorów zapalenia. To one wywołują stan zapalny, który jest naturalną formą obrony organizmu przed groźnym patogenem - w tym przypadku przed alergenem. Mediatory te ułatwiają całej armii białych krwinek, których zadaniem jest zwalczenie zagrożenia, dotarcie na miejsce i migrację poza naczynie krwionośne.

Podstawowym mediatorem zapalenia w przypadku alergii jest histamina i to właśnie ona odpowiada za miejscową reakcję alergiczną np. na błonach śluzowych nosa (obrzęk, zaczerwienienie, katar). Jednocześnie w momencie kontaktu mastocytu z alergenem aktywowane zostają limfocyty T uwalniające dodatkowe substancje odpowiedzialne za miejscową i uogólnioną reakcję na antygen2.

W regulacji odpowiedzi immunologicznej na alergen biorą udział limfocyty Th, zwane limfocytami pomocniczymi

Limfocyty Th są produkowane w szpiku kostnym, dojrzewają zaś w grasicy. W zależności od pełnionej funkcji podzielono je na subpopulacje, wśród których wyróżniamy dwie klasy, ważne w rozwoju alergii: limfocyty Th1 i Th2. Brak równowagi pomiędzy nimi uważany jest za jedną z przyczyn nadmiernej reakcji układu odpornościowego na otaczający nas świat. Dlatego to właśnie limfocyty Th2 stały się obiektem pionierskich badań, które mają zaowocować opracowaniem terapii probiotykami, skierowanej do alergików3.

Alergia: patologiczne rozmiary

Fot. Pixabay / PublicDomainPictures

Pobudzenie limfocytów Th2 wyzwala reakcję immunologiczną, której celem jest walka z zagrożeniem. Jednak w organizmie alergika, którego układ odpornościowy jest non stop pobudzany, reakcja na niegroźne nawet czynniki przybiera patologiczne rozmiary. Pozostający w ciągłej mobilizacji organizm zatraca możliwość rozpoznania skali niebezpieczeństwa i atakuje z całą mocą na wszelki wypadek. Mechanizm, który w założeniu miał chronić, okazuje się zagrożeniem dla organizmu, a limfocyty Th2 reagują niewspółmiernie do zagrożenia, czego konsekwencją są symptomy silnej alergii miejscowej, a w cięższych przypadkach także ogólnej, mogącej stanowić zagrożenie nie tylko dla zdrowia, lecz również życia chorego.

Aktywowane limfocyty Th2 stymulują dwa rodzaje białych krwinek: limfocyty B i eozynofile (granulocyty kwasochłonne)2. Zadaniem eozynofilów jest zwalczanie zagrożenia przez wytwarzanie cytokin, jednak w przypadku alergii ten proces jest za bardzo nasilony w stosunku do faktycznego niebezpieczeństwa, co powoduje, że atak cytokin zostaje skierowany przeciwko własnym tkankom organizmu. Skutkiem jest miejscowy stan zapalny, który dodatkowo mobilizuje układ odpornościowy do działania. Z kolei limfocyty B wytwarzają przeciwciała IgE, które łączą się z komórkami tucznymi lub bazofilami wytwarzającymi histaminę, oraz inne mediatory zapalenia odpowiedzialne za reakcję alergiczną2.

Im silniej eozynofile i limfocyty B są pobudzane przez limfocyty Th2, im tych limfocytów jest więcej, tym silniejsza jest odpowiedź organizmu na alergen.

Przywrócenie równowagi w proporcji limfocytów Th2 w stosunku do liczby innych białych krwinek jest podstawą nowego podejścia do leczenia osób uczulonych3

I tutaj pomocne okazuje się przyjmowanie probiotyków, preparatów zawierających odpowiednie szczepy bakterii jelitowych. Jak to się dzieje, że pozornie niezwiązane z alergiami bakterie jelitowe pomagają zwalczać objawy uczulenia3?

Alergia: mikroskopijni pomocnicy

W 2005 r. w Japonii zespół dr. Ishida przeprowadził badanie z udziałem osób uczulonych na pyłki cedru japońskiego. Przez 6 tygodni podawano im dwa razy dziennie mleko zawierające bakterie Lactobacillus acidophilus (pałeczki kwasu mlekowego), szczep L-92. Po zakończeniu eksperymentu stwierdzono, że w badanej grupie u 43% osób skrócił się czas trwania nieżytu nosa po ekspozycji na alergen, u 24% zmniejszył się obrzęk błony śluzowej nosa, a 31% uczestników eksperymentu odczuło ulgę, jeśli chodzi o swędzenie, łzawienie i zaczerwienienie oczu4. Podobne wyniki uzyskano w badaniach prowadzonych na uniwersytecie w Michigan w 2009 r., w których trakcie osobom cierpiącym na alergię sezonową podawano przez 12 tygodni preparaty drożdżowe zawierające Saccharomyces cerevisiae5.

Zarówno preparaty zawierające fermentowane mleko (jogurt, kefir, zsiadłe mleko), jak i drożdże okazały się skuteczne w przywracaniu równowagi w układzie odpornościowym i wyciszały nadmierną reakcję na alergeny

Konkluzją z przeprowadzonych badań było zalecenie wprowadzenia suplementacji probiotykami jako elementu leczenia alergii sezonowej. Dodajmy, że oba badania nad skutecznością terapii prowadzone były z całkowitym wyłączeniem leków antyalergicznych, które mogłyby fałszować wyniki próby klinicznej4,5. W 2008 r. w laboratorium NIS Labs w Oregonie przeprowadzono badania nad zapobieganiem alergii na pyłki roślin. Aż połowa badanych nie miała żadnych objawów sezonowej alergii po zakończeniu eksperymentu. W trakcie badań odkryto jednak, że przyjmowanie preparatu drożdży zmniejszyło liczbę przeciwciał IgE we krwi w porównaniu z grupą kontrolną przyjmującą placebo. Ponadto błony śluzowe nosa u osób przyjmujących preparat były blade i mniej obrzęknięte, co świadczyło o złagodzenia objawów alergii wziewnej6.

W 2009 r. badania nad alergią na pyłki traw przeprowadzono na uniwersytecie w Michigan. Podczas próby klinicznej wybranym osobom z grupy 96 uczulonych podawano przez 12 tygodni preparat drożdży w dawce 500 mg dziennie. Dodajmy, że badanie przeprowadzono w okresie największego stężenia alergenu w powietrzu. Okazało się, że w porównaniu z grupą placebo osoby przyjmujące probiotyk miały dużo mniejszy obrzęk błony śluzowej nosa oraz w mniejszym stopniu dokuczało im uczucie zatkania nosa, a czas trwania alergicznego nieżytu nosa skrócił się o 43%. W czasie badania sprawdzono także liczbę białych krwinek układu odpornościowego obecnych w błonie śluzowej nosa i okazało się, że w grupie przyjmującej preparat było ich o wiele mniej niż w grupie kontrolnej. Wyniki badań mogą zaskakiwać, jeśli jednak weźmiemy pod uwagę, że 70% komórek układu odpornościowego człowieka znajduje się właśnie w jelitach, łatwiej będzie nam zrozumieć, jak duży wpływ na nasze zdrowie może mieć mikroflora jelitowa5.

W następstwie badań prowadzonych w Japonii stwierdzono, że bakterią najefektywniej osłabiającą objawy alergii jest Lactobacillus acidophilus szczep L-92, pałeczka kwasu mlekowego występująca we wszystkich naturalnych przetworach mlecznych, jednak równowagę w układzie immunologicznym przywracały także inne szczepy tej bakterii3

Udało się ustalić, że poziom cytokin wytwarzanych przez limfocyty Th2 u osób przyjmujących probiotyki i preparaty drożdżowe powodował, że proporcja pomiędzy limfocytami i innymi białymi krwinkami nie ulegała zachwianiu, co przekładało się na o wiele słabszą reakcję immunologiczną na alergen3.

Słowniczek alergika

Makrofagi - powstają z monocytów wytwarzanych przez szpik kostny, zaliczanych do białych krwinek. Ich zadaniem jest fagocytoza, czyli pochłanianie obcych białek. Makrofagi muszą być aktywowane, by spełniły swoje zadanie, a funkcję aktywatorów pełnią limfocyty T oraz komórki tuczne

Komórki tuczne (mastocyty) - znajdują się w błonach śluzowych oraz tkance łącznej. Ich zadaniem jest wyzwolenie miejscowego stanu zapalnego w odpowiedzi na zagrożenie. Uwalniają czynniki zapalne, np. histaminę

Histamina - hormon tkankowy pełniący funkcję mediatora zapalenia. Uwolniona z mastocytów powoduje m.in. rozszerzenie naczyń krwionośnych, co wywołuje zaczerwienienie, zwiększenie przepuszczalności naczyń włosowatych prowadzące do powstania obrzęków, skurcz mięśni gładkich oskrzeli będący przyczyną duszności, drażnienie zakończeń nerwowych w skórze i na błonach śluzowych, dające uczucie świądu lub bólu, oraz przyspieszenie pracy serca

Limfocyty B - powstają w szpiku kostnym, rozpoznają antygeny, wytwarzają przeciwciała oraz cytokiny. Aktywują także limfocyty T

Limfocyty Th  - ich sekrecja odbywa się w szpiku kostnym; dojrzewają w grasicy

Limfocyty Th1 - regulują odpowiedź komórkową, aktywują makrofagi i limfocyty cytotoksyczne, stymulują wytwarzanie przeciwciał przez limfocyty B oraz wytwarzają cytokiny

Limfocyty Th2 - regulują odpowiedź immunologiczną poprzez sekrecję cytokin, pobudzenie limfocytów B do wytwarzania przeciwciał oraz aktywację makrofagów

Eozynofile (granulocyty kwasochłonne) - białe krwinki powstające w szpiku kostnym. Niszczą obce białka, w tym alergeny, wydzielają histaminazę dezaktywującą histaminę

Bazofile (granulocyty zasadochłonne) - to białe krwinki powstające w szpiku kostnym, które wytwarzają histaminę i heparynę, odpowiedzialną za powstawanie miejscowych wylewów i obniżenie krzepliwości krwi. Wspólnie z komórkami tucznymi odpowiadają za reakcję alergiczną. Ulegają aktywacji pod wpływem immunoglobulin IgE, wydzielanych przez limfocyty B

Cytokiny - substancje białkowe biorące udział w regulacji odpowiedzi immunologicznej. Ich zadaniem jest m. in. wyzwolenie reakcji zapalnej, pobudzanie klas limfocytów T oraz limfocytów B. Niektóre cytokiny mają działanie wygaszające odpowiedź immunologiczną10

Alergia: probiotyki górą

Wszystkie opisane eksperymenty naukowe wykazały, że łatwo dostępne probiotyki naprawdę działały i przynosiły ulgę chorym. Prowadzone badania dają także nadzieję na opracowanie terapii zapobiegającej alergizacji organizmu i niedopuszczającej do wzrostu reaktywności limfocytów Th2. Ponieważ raz uczulony organizm łatwiej reaguje na kolejne alergeny, a często sezonowe alergie nie mijają po zakończeniu okresu pylenia roślin, niezwykle ważne jest opracowanie stosownych terapii. W tym kierunku przeprowadzono w 2005 r. badanie w Japonii: chorym podawano preparat z pałeczkami kwasu mlekowego szczep L-92 przez 6 tygodni. U 28% badanych stwierdzono zmniejszenie obrzęku błony śluzowej nosa bezpośrednio po badaniu, a u 24% z nich brak obrzęku utrzymywał się przez kolejne tygodnie. Wyniki te dają nadzieję na trwały efekt terapeutyczny, nawet po zakończeniu leczenia7.

Alergia: leki kontra probiotyki

Leki stosowane w zwalczaniu alergii nie likwidują jej przyczyny, jedynie usuwają objawy. Najczęściej są wykorzystywane preparaty przeciwhistaminowe, które mają przynieść natychmiastową ulgę w przypadku zatkanego i cieknącego nosa oraz łzawiących i swędzących oczu. Nie są one jednak obojętne dla organizmu. Mogą powodować zmiany w aktywności enzymów wątrobowych, niestrawność, zaburzenia czynności serca, bezsenność, bóle i zawroty głowy oraz wiele innych dolegliwości. Czasami uniemożliwiają prowadzenie samochodu. Z kolei leki sterydowe stosowane miejscowo niekiedy trwale zaburzają odżywianie błony śluzowej nosa, co prowadzi do jej ścieńczenia i suchości, będącej zaburzeniem wydzielania śluzu. A to właśnie on zapewnia ochronę śluzówce nosa i pełni funkcję bariery ochronnej przed patogenami i alergenami8. Z kolei długotrwałe stosowanie leków obkurczających błony śluzowe, co ma zmniejszyć obrzęk i udrożnić drogi oddechowe, może być przyczyną krwawień na skutek uszkodzenia naczyń włosowatych9.

W porównaniu ze stosowanymi powszechnie lekami probiotyki są substancjami naturalnymi niezależnie od tego, czy przyjmujemy je w postaci standaryzowanych preparatów, czy wraz z pokarmem

Dodatkowym profitem z włączenia ich do diety będzie prawidłowo pracujący przewód pokarmowy, co szybko przełoży się na zdrowie całego organizmu.

Alergik kontra świat

Alergia sezonowa lub całoroczna niezwykle utrudnia choremu egzystencję. Musi on, poza oczywistym unikaniem kontaktu z alergenem, prowadzić higieniczny tryb życia. Raz uczulony organizm może nadmiernie zareagować na każdy inny drażniący alergen, dlatego niezależnie od przyczyny uczulenia alergicy muszą przestrzegać kilku zasad: usunąć ze swojego otoczenia potencjalne alergeny, uważać na to, co jedzą, używać kosmetyków hipoalergicznych, wydać wojnę kurzowi w mieszkaniu, ponieważ roztocza są niezwykle silnym czynnikiem uczulającym, unikać wyjazdów do miejsc, gdzie jest duża kondensacja alergenu w powietrzu, i z ostrożnością podchodzić do posiadania zwierząt.

To wszystko sprawia, że alergia niesie ze sobą potrzebę zmiany trybu życia i kontrolowania swojego otoczenia, a czasami zamyka chorego na całe tygodnie w domu.

Konieczność zachowania ostrożności w kontaktach ze światem i poczucie zagrożenia obciążają psychicznie i często izolują od otoczenia. Na szczęście potrzeby alergików są coraz częściej dostrzegane: na wielu produktach spożywczych są już informacje o alergenach, dostępna jest odzież z hipoalergicznych włókien, pościel wypełnioną pierzem - główne siedlisko roztoczy - można zastąpić uszytą z materiałów niesprzyjających rozwojowi tych organizmów, wypełnioną np. gryczaną łuską lub innymi surowcami. Powstaje coraz więcej kosmetyków przeznaczonych dla osób uczulonych, które minimalizują ryzyko wystąpienia reakcji alergicznej. Można kupić filtry powietrza i specjalne wkładki do odkurzaczy, by uczynić środowisko alergika bardziej bezpiecznym.

A może zamiast odgradzać się od otaczającego świata, spróbować naturalnych metod, by raz na zawsze wygrać z alergią? Badania przynoszą obiecujące rezultaty i być może są jaskółką zwiastującą erę nowych terapii naturalnych w tej chorobie. Skoro bakterie są w stanie przeprogramować nasz układ odpornościowy, to dbanie o zdrowie jelit okazuje się po raz kolejny matką wszystkich terapii.

Zuzanna Sawczuk

Bibliografia

  1. http://swiatalergii.pl/problem-alergii-liczby/
  2. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3573758/
  3. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17646735
  4. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16195581
  5. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19672568
  6. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3157306/
  7. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15653517
  8. https://www.medicinenet.com/antihistamines_vs_corticosteroids/article.htm#whats_the_difference_between_antihistamines_and_corticosteroids
  9. https://www.sciencedirect.com/topics/neuroscience/decongestants
  10. https://www.immunology.org/
Artykuł należy do raportu
Alergie
Zobacz cały raport
Wczytaj więcej
Może Cię zainteresować
Nasze magazyny