Naukowcy przekonują, że sen podwaja nasze szanse na przypomnienie sobie tego, o czym zapomnieliśmy i ma wpływ na ocalenie naszych wspomnień od zapomnienia.
Badania sugerują, że po dobrze przespanej nocy łatwiej nam przypomnieć sobie fakty, których możemy nie pamiętać nawet, kiedy już się obudzimy.
Ocalić od zapomnienia
Nie tylko Marek Grechuta chciałby ocalić od zapomnienia wiele wspomnień. Okazuje się, że żeby je ożywić i mieć je stale w pamięci, wystarczy tylko dobrze się wyspać!
- Sen niemal podwaja nasze szanse na przypomnienie sobie tych informacji, które już wyrzuciliśmy z pamięci. Procesy, które zachodzą w naszym mózgu po obudzeniu się mogą wskazywać na to, że w czasie spokojnie przespanej nocy praca naszego umysłu wyostrza się i nasze wspomnienia są bardziej żywe - wyjaśnia Nicolas Dumay z Uniwersyteu Exeter.
Podczas snu mózg niejako odświeża informacje, które uważa za istotne. Potrzeba jednak jeszcze większej ilości badań na bardziej rozbudowanej grupie pacjentów, aby wykazać, że dostęp do wybranych wspomnień jest ułatwoiny po nocnym wypoczynku.
Bez dalszych analiz naukowych nie da się jeszcze ostatecznie potwierdzić bezpośredniego wpływu snu na wspomnienia.
Sen jest nam niezbędny do tego, żeby przypomnieć sobie wszystkie czynności, których wykonywanie zostało zarejestrowane przez nasz mózg oraz przetworzenie informacji zasłyszanych w ciągu dnia.
Kiedy trudno nam sobie coś przypomnieć, najlepiej dobrze się wyspać. Wypoczęty mózg będzie działał sprawniej i po obudzeniu się łatwiej odnajdzie w pamięci potrzebne informacje.
Neuron Memories from Katherine HattononVimeo.
Tekst: Monika Piorun