Nasze magazyny
Choroba parkinsona to drugie najczęstsze schorzenie neurodegeneracyjne na świecie1. Chociaż atakuje głównie osoby po 60. roku życia, to może rozwinąć się już u trzydziestolatków. W Polsce na parkinsona choruje ok. 60-70 tys. osób2.
Pacjenci mierzą się z drżeniem mięśni, ale też ich sztywnością; mają problemy z chodzeniem, a nawet utrzymaniem w dłoni szklanki. Kolejnym uporczywym objawem są problemy ze snem.
Choroba ta jest nieuleczalna, jednak można spowolnić jej postęp stosując odpowiednią terapię farmakologiczną, która niestety może dodatkowo powodować bezsenność. To nakręca spiralę, bowiem złej jakości sen pogarsza dzienne objawy choroby, w tym problemy z poruszaniem się i zaburzenia funkcji poznawczych3.
Chorzy na parkinsona często muszą więc przyjmować preparaty nasenne, które z kolei powodują ospałość w ciągu dnia. Z uwagi na to chińscy naukowcy postanowili sprawdzić, czy akupunktura pomoże im uzyskać lepszą jakość nocnego odpoczynku, a tym samym złagodzić objawy schorzenia bez wpływu na dzienną aktywność.
Choroba parkinsona – akupunktura na dobry sen
Do badania zaproszono 83 ochotników w wieku 30-80 lat. Wszyscy przyjmowali leki na chorobę parkinsona oraz mieli problemy ze snem. Wykluczono za to między innymi osoby stosujące farmakoterapię nasenną, cierpiące na inne poważne choroby oraz te, które poddały się niedawno akupunkturze.
Autorzy przygotowali dla uczestników kwestionariusz jakości snu, w którym przyznawano od 0 do 150 punktów, a im lepszej jakości był sen, tym większa była suma punktów.
W kwestionariuszu oceniano takie parametry jak ogólna jakość snu, bezsenność, niespokojny sen, psychoza nocna, nokturia (przymus skorzystania z toalety w nocy, nawet przy niepełnym pęcherzu), objawy motoryczne w nocy, uczucie odświeżenia z rana czy drzemka w ciągu dnia.
Czytaj również:
Jelita a choroba Parkinsona, czyli skąd się bierze parkinson?
Jak zapobiegać chorobie Parkinsona?
Następnie specjaliści skierowali badanych na sesje akupunktury, jednak tylko część ochotników faktycznie w nich uczestniczyła, pozostali zaś poddawani byli praktykom podobnym do akupunktury, sadząc, że też są leczeni (tzw. grupa placebo).
Jak oszukano badanych? Specjalnie przygotowane urządzenie imitowało wkłuwanie igły do akupunktury i wywoływało u uczestników tej grupy odczucia podobne do tych towarzyszących prawdziwej terapii.
Ochotnicy uczestniczyli w 3 półgodzinnych sesjach tygodniowo przez 8 tygodni. Kwestionariusze jakości snu wypełniano jeszcze dwukrotnie: po 4 tygodniach terapii i po jej zakończeniu.
Analitycy danych również nie wiedzieli, że część ochotników tworzyła grupę placebo, dzięki temu ich wiedza nie wpływała na jakość badania. Oprócz tego naukowcy ocenili wcześniej motorykę i umiejętności pozamotoryczne uczestników badania - było to niezbędne do określenia wpływu choroby na ich codzienne życie. W toku badania 5 osób musiało zrezygnować – powodem była np. zmiana stosowanych leków.
Czy akupunktura poprawiła jakość snu chorych na parkinsona? Jak najbardziej. Już po czterech tygodniach leczenia ochotnicy z grupy badanej zgłaszali poprawę snu o prawie 30 punktów, a stan ten utrzymywał się przez kolejne 4 tygodnie. Tymczasem w grupie placebo poprawa wynosiła niecałe 11 punktów, a do tego nie była długoterminowa.
Zaobserwowano też, że dzięki akupunkturze poprawie uległy objawy motoryczne i niemotoryczne, a także zależna od zdrowia jakość życia. Oznacza to, że akupunktura nie tylko poprawiła sen u pacjentów z chorobą parkinsona, lecz także korzystnie wpłynęła na inne ważne aspekty ich życia.
Podczas terapii pojawiły się niepożądane zdarzenia w postaci bólu, zakażenia, drętwienia, silnego drżenia bądź krwawienia, jednak bez problemu dało się je opanować. Nikt też nie wycofał się z ich powodu z udziału w badaniu.
Czytaj również:
Jak działa i na co pomaga akupunktura?
Na czym polega akupunktura twarzy i jakie daje efekty?
Autorzy pracy uznali zatem akupunkturę za potencjalnie skuteczną i bezpieczną formę terapii problemów ze snem u pacjentów z parkinsonem. Zaznaczyli jednak, że nadal nie wiadomo, czy dłuższa terapia oznaczałaby lepszą opiekę nad chorymi. Odpowiedzi na to pytanie mogą dostarczyć przyszłe badania na tym polu3.
Choroba Parkinsona – pomoże akupunktura
Przeprowadzone przez chińskich naukowców badanie nie jest pierwszą próbą ustalenia, czy akupunktura łagodzi objawy choroby Parkinsona. Wcześniej zaobserwowano, że skutecznie sprawdza się ona jako terapia wspierająca leczenie farmakologiczne oraz jako pojedyncza metoda walki z chorobą.
W przypadku terapii skojarzonej (akupunktura i konwencjonalne metody) osiągano lepsze wyniki niż przy zastosowaniu jedynie konwencjonalnej metody leczenia. To ważne obserwacje, jako że im dłuższy okres stosowania lewodopy (syntetyczny odpowiednik dopaminy), tym mniejsza jest jej skuteczność w łagodzeniu objawów parkinsona1.
- 1. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5279085/
- 2. https://www.mp.pl/pacjent/neurologia/choroby/151060,choroba-parkinsona
- 3. https://jamanetwork.com/journals/jamanetworkopen/fullarticle/2820371
