Na czym polega akupunktura twarzy i jakie daje efekty?

W czasach, gdy coraz więcej osób sięga po chirurgiczne i inne sposoby odmładzania, akupunkturzyści stosują tę istniejącą od 3 tys. lat metodę. Cate Montana sprawdza, czy ona rzeczywiście działa.

Artykuł na: 29-37 minut
Zdrowe zakupy

Pracujący dla Brytyjskiej Kompa­nii Wschodnioindyjskiej lekarze zaczęli uczyć się akupunktury i pisać na jej temat rozprawy pod koniec XVIII w. Wraz z coraz większą liczbą chińskich imigrantów starodawna wschodnia praktyka medyczna zaczęła powoli wkradać się do świata Zachodu. Jednakże rozmowa o uniwersalnej energii (qi), punktach energetycznych, niewidzialnych meridianach energetycz­nych oraz energetycznej równowadze sił yin i yang stała w totalnej opozycji wobec zachodniej wiedzy naukowej i medycz­nej. Dopiero trasa koncertowa zespołu The Beatles po Azji w 1964 r. szeroko rozpowszechniła wśród zachodniego społeczeństwa zainteresowanie reli­giami, filozofią i kulturą Wschodu.

chińska akupunktura
Akupunktura kosmetyczna to naturalny sposób na zatrzymanie młodości. Korzystały z niej od wieków chińskie cesarzowe i arystokratki.

Potem James Reston, felietonista i re­daktor amerykańskiego dziennika The New York Times napisał ze szpitalnego łóżka artykuł na temat akupunktury pt. „Teraz o mojej operacji w Pekinie”. Następnego dnia (26 lipca 1971 r.) ukazał się on na pierwszej stronie gazety wraz z informacją o starcie Apollo 15. Zainte­resowanie i odzew społeczeństwa były natychmiastowe. Do 1980 r. powstało Brytyjskie Towarzystwo Akupunktury Medycznej. W 1999 r. amerykańskie Narodowe Instytuty Zdrowia utworzyły Narodowe Centrum Medycyny Kom­plementarnej i Alternatywnej, a aku­punkturę uznano za najpopularniejszą alternatywną metodę leczenia w USA. Coraz więcej osób korzysta z niej także w Europie i Polsce.

Quote icon
Akupunktura nie tylko skutecznie sprzyja zdrowiu i dłu­giemu życiu, lecz także stanowi wspa­niały sposób na uwydatnianie urody i stymulację odmładzania twarzy
 

Czy akupunktura likwiduje zmarszczki?

Jednak dopiero w XXI w. miesz­kanki Zachodu dowiedziały się tego, o czym chińska cesarzowa wiedziała już 3 tys. lat temu: akupunktura nie tylko skutecznie sprzyja zdrowiu i dłu­giemu życiu, lecz także stanowi wspa­niały sposób na uwydatnianie urody i stymulację odmładzania twarzy. W medycynie chińskiej wczesna akupunktura twarzy była właściwie zaczerpnięta z praktyki diagnostyki twarzy. Twarz jest wyrazem niezmien­nego stanu narządów w organizmie. Te zmarszczki, których wszyscy chcemy się pozbyć, w diagnostyce postrzega się jako linie piękna. Linie Sa Ling, któ­re biegną od dołu każdego z nozdrzy do kącika ust, to np. oznaka wielkiej siły woli i silnego charakteru – mówi Yvette Masure, specjalistka w dziedzi­nie akupunktury medycznej i twarzy z Guildford w Wielkiej Brytanii.

Jak dodaje, współczesna akupunktura twarzy jest nastawiona na pozbywa­nie się „wszystkich tych zmarszczek”. To dość zabawne, biorąc pod uwagę to, gdzie i dlaczego faktycznie naro­dziła się tysiące lat temu ta technika. W Chinach chciano łączyć ze sobą dopasowanych do siebie mężczyzn i ko­biety. Podobnie jak mieszkańcy Zachodu czytali z dłoni, mieszkańcy Państwa Środka czytali zmarszczki mimiczne i mówili: „O, zobacz, on oszczędza pie­niądze, a ona bardzo dobrze gotuje” wyłącznie na podstawie analizy twarzy.

Tak naprawdę akupunktura twarzy powstała jako metoda wzmacniania obecnych na niej zmarszczek, tak by wyrazić wewnętrzne piękno, które może być przejawem zdro­wego ciała – wyjaśnia Masure. Jak mówi, z wykształcenia jest specjalistką w dziedzi­nie akupunktury medycznej, a akupunkturą twarzy zaczęła zajmować się w 2006 r. Jej ga­binety mieściły się w londyńskiej dzielnicy Chelsea, co było naprawdę szalenie modne w tamtym czasie. 

Prosiły mnie o pomoc dojrzewa­jące panie poprawiające urodę za po­mocą chirurgii plastycznej i botoksu. Coraz więcej klientów zaczęło też pytać o zabiegi upiększające. Wtedy się zaczęło. Nie mówiłam klientom, że akupunktura twarzy to tak naprawdę po prostu kolejny rodzaj akupunktu­ry medycznej, który wpiera zdrowie i cały organizm – opowiada Masure.

akupunktura twarzy
Akupunktura twarzy to tak naprawdę po prostu kolejny rodzaj akupunktu­ry medycznej, który wpiera zdrowie i cały organizm

Jakie są korzyści ze stosowania akupunktury twarzy?

Badania kliniczne wykazują, że aku­punktura twarzy może:

  • usuwać i/lub re­dukować zmarszczki,
  • zmniejszać obrzęk twarzy, zwiększać napięcie mięśni twa­rzy,
  • poprawiać fakturę skóry oraz ogólnie ją ożywiać1.
  • polepszać mikrokrążenie w obrębie twarzy i ogranicza reakcje zapalne, a wszystko to przy minimal­nych działaniach niepożądanych2.
  • zwiększać elastyczność skóry3 i leczyć trądzik2.
  • leczyć też łuszczycę4.
  • może lepiej niż tradycyjne leki łagodzić świąd i ogólne objawy egze­my5
akupunktura twarzy
Akupunktura twarzy może być stosowana u większości pacjentów z różnymi odcieniami skóry bez ryzyka wystąpienia przebarwień, a także nie powoduje powstania działań niepożądanych

Masure, która stosuje holistyczne podejście, mówi, że terapię rozpoczyna od konwencjonalnej akupunktury me­dycznej oraz wypytania klientów o ich ogólny stan zdrowia i wzorce chorobo­we. Słucha tego, co chcieliby osiągnąć dzięki kuracji, i zaczyna sprawdzać ko­lor, fakturę i ogólny poziom nawilżenia ich skóry. Podobnie jak w przypadku większości akupunkturzystów twarzy zdecydowaną większość jej klientów stanowią kobiety. Ponieważ skórę przed menopauzą leczy się łatwiej i szybciej, pyta pacjentki, czy są jeszcze przed przekwitaniem, czy już je przeszły. Masure czyta zmarszczki na twarzy pacjenta jak mapę wskazującą na stan zdrowia jego narządów wewnętrznych.

Używa ich jako wytycznych do zro­zumienia, jakie warunki wewnętrzne trzeba zmienić, by poprawić ogólną kon­dycję i wygląd człowieka. Uwzględnia przy tym pogodę i porę roku – skóra jest np. bardziej sucha zimą, a lepiej na­  wilżona latem – jak również miejsce zamieszkania klienta. Jeśli ktoś żyje w mieście, istotnym czynni­kiem są zanieczyszczenia. Jeśli przebywa w zim­nym lub gorącym klimacie bądź też w miejscu z 4 czy 2 porami roku, to również ma znaczenie. – To wszystko ma wpływ – mówi specjalistka.

Na czym polega akupunktura twarzy?

Jeśli pracuję nad zmarszczką na twarzy – np. linią marionetki (biegnącą od kącika ust do brody) bądź załamaniem na czole – jedną ręką naciągam skórę i wkłuwam śródskórną igłę bezpośrednio w środek bruzdy. Do trzymania igieł używam wyste­rylizowanych pęset, ponieważ są one tak maleńkie, że ledwie można je utrzymać opuszkami palców – opisuje Shreya Kane, akupunkturzystka twarzy z brytyjskiej Lon­dyńskiej Kliniki Akupunktury Twarzy.

Quote icon
Igieł nie wbija się bardzo głęboko, zwykle ok. 0,5-1 mm. Ich działanie polega zaś w zasadzie na wywoływaniu miejscowego stanu zapalnego.


Igła to ciało obce znajdujące się w skórze. In­formuje mózg i komórki wokół punktu wkłucia, że powinny wysłać w to miejsce neutrofile i krew, aby rozpocząć prace naprawcze – wyjaśnia. Shreya Kane, która początkowo była fizjotera­peutką i specjalistką w dziedzinie leczenia bólu, zajęła się akupunkturą twarzy, kiedy zobaczyła jej zdumiewające rezultaty u klientów cierpią­cych z powodu nieznośnej neuralgii nerwu trójdzielnego. Jest to problem neurologiczny obejmujący 5. nerw czaszkowy, który biegnie od czoła wzdłuż skroni do obszaru podbródka. Pacjenci przyjmowali silne leki, a odczuwa­li taki ból, że nawet nie byli w stanie otworzyć ust na tyle, by włożyć do nich pełną łyżkę je­dzenia. Akupunktura czyniła cuda – mówi spe­cjalistka. Potwierdzają to badania kliniczne6.

Dziś Kane leczy pacjentów zmagających się ze zmarszczkami i obwisłą skórą, trądzikiem, tzw. indyczą szyją, podwójnym podbródkiem, egzemą, łuszczycą oraz problemami z pigmentacją. Pomaga również kobietom po nieudanych zabie­gach z wykorzystaniem botoksu. – Pewna klientka zgłosiła się do mnie po iniekcjach botoksu, w wy­niku których doszło do utraty zdolności mięśni do odprowadzania limfy. Pod oczami nagromadzi­ło jej się tyle płynu, że wyglądało to dosłownie, jakby miała pod nimi banany. Akupunktura twarzy pomogła odprowadzić z niej limfę i przywróciła zdolność mięśni do tego, do czego są przeznaczo­ne, czyli… podnoszenia! – opowiada Shreya Kane.

Jak wygląda typowy zabieg akupunktury?

Wszyscy akupunkturzyści podkreślają, że każdy plan terapeutyczny jest indywidualnie dopa­sowywany do wyjątkowych potrzeb pacjenta. 2 kobiety w wieku 45 i 75 lat mogą np. zgłosić się do specjalisty zaniepokojo­ne tymi samymi problemami: zmarszczkami i przebarwieniami na twarzy. Ze względu na różny wiek ich skóry – ta starsza jest cieńsza i mniej nawodniona, z płycej położonymi naczyniami włosowatymi – liczba, długość i średnica stosowanych pod­czas sesji igieł, a także liczba zabiegów oraz czas między nimi będą inne dla każdej z nich – Starsze pacjentki to zwykle więcej igieł i dłuższy czas trwa­nia kuracji. Mogą też potrzebo­wać większych przerw między sesjami terapeutycznymi w celu uniknięcia krwawień i siniaków. Piękne jest jednak to, że z sesji na sesję widzę, jak przy każdym zabiegu star­sza skóra staje się mocniejsza i grubsza – mówi Kane.

4-8 sesji, zwykle cotygo­dniowych, to normalny peł­noterminowy plan leczenia. Łączna liczba zabiegów zależy od indywidualnych reakcji pacjenta. Yvette Masure jest zwolennikiem minimalistycz­nego podejścia, jeśli chodzi o liczbę używanych igieł. Zaczynam od 5 w twarzy i 5 we właściwych miejscach ciała, czyli w sumie 10 przy pierwszym zabiegu. Muszę zoba­czyć, jakie będą reakcje, i spraw­dzić zmianę tętna w czasie sesji w obecności igieł, które ją powo­dują. Same igły pozostają w ciele ok. 20 min – wyjaśnia Masure.

Innego zdania jest dr Romy Simone, akupunkturzystka kosmetyczna z Santa Monica w Kalifornii w USA, która przez lata opracowała własną technikę. Większość akupunktu­rzystów używa mniejszej liczby igieł niż ja, czyli ok. 10-20 w twarzy. Ponadto zwykle mają znacznie dłuższe igły, które wchodzą głębiej. Tymczasem ja używam 100 igieł, które są bardzo, bardzo małe, więc mogę dostać się do rys na skórze i powodować przy tym mniejsze zasinienie, krwa­wienie itd. – mówi dr Simone.

igły do akupunktury
Łączna liczba zabiegów zależy od indywidualnych reakcji pacjenta. 4-8 sesji, zwykle cotygo­dniowych, to normalny peł­noterminowy plan leczenia. 

Pod koniec zabiegu większość praktyków wykonuje gua sha (gwah-shah) – tradycyjny masaż całej twarzy i szyi z delikatnym naciskiem. Robi się go za pomo­cą jadeitu, kryształu, a nawet plastikowego narzędzia. Ma to na celu uwolnienie zastoju qi w skórze i znajdującej się pod nią powięzi. Gua sha powoduje wiele wysypkopodobnych pod­skórnych plamek zwanych wy­broczynami. Działanie to wzbu­dza napływ do powierzchni skóry większej ilości krwi i tlenu, co dalej stymuluje produkcję ela­styny i kolagenu oraz pozytyw­nie wpływa na krążenie, napięcie twarzy i fakturę skóry. Niektórzy praktycy w ramach podsumo­wania zabiegu stosują zamiast tego akupresurę twarzy i ciała.

Pozabiegowe procedury na twarz, takie jak maski ko­lagenowe i/lub z kwasem hialuronowym bądź chińskie kuracje ziołowe, są często częścią usługi, ale wielu akupunkturzystów twarzy ich nie stosuje. Ogólnie rzecz biorąc, więk­szość zabiegów z zakresu aku­punktury twarzy trwa 60-90 min.

gua sha
Pod koniec zabiegu większość praktyków wykonuje gua sha – tradycyjny masaż całej twarzy i szyi z delikatnym naciskiem.Ma to na celu uwolnienie zastoju qi w skórze i znajdującej się pod nią powięzi.

Skąd się biorą zmarszczki?

Kolagen to białko, które stano­wi 75% skóry właściwej. Jest to warstwa skóry położona między zewnętrznym naskór­kiem a znajdującymi się głębiej tkankami podskórnymi. Wraz z wiekiem kolagen i elastyna, czyli białka zapewniające wypeł­nienie, strukturę i elastyczność skóry, są rozkładane szybciej, niż może je wytwarzać orga­nizm. Zanieczyszczenia, stres, uszkodzenia powodowane przez słońce, palenie tytoniu, nieprawidłowa dieta oraz inne czynniki pogarszają kondycję i sprężystość skóry. Pierwotnie gładka tłusta warstwa podskórna uszczupla się i wiotczeje, zwłasz­cza wokół podbródka i szyi.

twarz kobiety
Zanieczyszczenia, stres, uszkodzenia powodowane przez słońce, palenie tytoniu, nieprawidłowa dieta oraz inne czynniki pogarszają kondycję i sprężystość skóry

Tradycyjne podejście do przeciwdziałania tym skut­kom upływu czasu polega na wstrzykiwaniu neurotoksyny – laseczki jadu kiełbasiane­go, lepiej znanej jako botoks – która częściowo paraliżuje mięśnie twarzy, co hamuje ich ruchy i powstawanie zmarszczek mimicznych. Czasem ku­racja obejmuje stosowanie wypełniaczy, takich jak kolagen i kwas hialuronowy – płynna substancja znajdująca się w sta­wach, tkankach i gałkach ocznych. Podobnie jak toksyna botulinowa po kilku miesiącach są one w organizmie rozkła­dane i w celu utrzymania efektu trzeba powtarzać zabiegi.

Niestety, stosowanie wypełniaczy, takich jak botoks, pro­wadzi w końcu do wyczerpania mięśni. Po wielokrotnych zabiegach skóra jest jeszcze bardziej obwisła niż na początku. W przypadku botoksu często pomija się bowiem element elasty­nowy. Oczywiście, w końcu nie ma się zmarszczek, ponieważ hamuje się ruchy twarzy i „robienie min”. Nie ma zmarszczek, ale skóra nadal zwisa, a wszystko zaczyna wyglądać po prostu na oklapnięte – mówi akupunkturzystka dr Claudia Sandoval.

Na co pomaga akupunktura twarzy?

Skuteczna pomoc przy trądziku

Nieprawidłowa dieta, stres, nadprodukcja łoju, zaczopowane olejem, bakteriami i zanieczyszczeniami powietrza mieszki włosowe – wszystko to może skutkować wystąpieniem na twarzy trądziku pospoli­tego. Kiedyś uważano go za problem kosmetyczny okresu pokwitania. Jednak problemy z trądzikiem w wieku doro­słym powszechnie występu­ją wśród 60- i 70-latków. – Zauważam wielu pacjen­tów z trądzikiem. Akupunktura pięknie działa na ten problem – mówi Shreya Kane. Jak tłu­maczy, metoda daje tak dobre efekty, ponieważ bezpośrednie nakłuwanie problematycznych obszarów redukuje aktywność gruczołów łojowych. W terapii trądziku specjalistka zajmuje się również konkretnymi punktami na ciele, aby wspomóc regulację układu hormonalnego i meri­dianów, które wpływają na cerę.

Akupunktura jest również skuteczna w leczeniu na twa­rzy trądziku różowatego, po­wszechnie mylonego z pospolitym. W przebiegu tego schorzenia naczynia krwionośne na twarzy „rumienią się”, co często powoduje powstawanie nie­wielkich ropnych guzków7. Badania wykazują również, że akupunktura może skutecznie redukować blizny8. Niektórzy akupunkturzyści twarzy biorą pod uwagę mezoterapię mikro­igłową w leczeniu blizn po trądziku, ospie i innego pochodzenia. Inni praktycy, np. Kane, twierdzą jednak, że regularna akupunktura twarzy działa w tym przypadku świetnie.

Leczenie trądziku akupunkturą

Geetanjali Tuli (42 lata) przeprowadziła się do Londynu z Indii. Zmagała się z ciężkim trą­dzikiem, ponieważ jej skóra jest bardzo tłusta, co w ogóle nie pasowało do brytyjskiego klimatu. Miała kilka potrądzikowych blizn i coraz bar­dziej martwiła się problemami z pigmentacją.
– Skóra wokół podbródka i ust stała się bardzo ciemna. Już miałam śniadą cerę, ale te okolice ro­biły się naprawdę ciemne. Naprawdę się niepoko­iłam, że to nigdy nie ustąpi – opowiada kobieta.
W dodatku niektóre wrażliwe obszary wokół ust były bardzo bolesne. Geetanjali udała się na wizytę do akupunkturzystki twarzy Shrei Kane. Najpierw rozmawiały przez ok. 60 min. Pa­cjentka odpowiadała na dodatkowe pytania spe­cjalistki o jej rodzinę, historię medyczną, dietę i poziom stresu. Następnie przeszły do pierwsze­go zabiegu, który miał za zadanie detoksykację.
Kiedy przychodzi do mnie pacjent, na pierwszej sesji zawsze nakłuwam punkty odpowiedzialne za odtruwanie. To przygoto­wanie organizmu na przyjęcie akupunktury i lepszą odpowiedź na leczenie – mówi Kane.
Geetanjali prze­szła kilka kolejnych zabiegów z zakresu akupunktury twarzy, po czym Kane uświa­domiła sobie, że wiele z jej skórnych proble­mów miało związek z toksynami w orga­nizmie. W związku z tym 2 ostatnie sesje zaczęła od punk­tów detoksyka­cyjnych, po czym przeszła do punk­tów na twarzy.
– Przeszłam w su­mie 5 zabiegów w cią­gu 4 miesięcy. Igły mnie nie raniły i, co zaskakujące, w bo­lesnych obszarach wokół ust te grubsze były właściwie łatwiejsze do zniesienia, a ich wkłuwanie w ogóle nie spra­wiało bólu. Shreya Kane zajęła się również kilko­ma punktami na mojej głowie dla odstresowania. Efekty były niesamowite – mówi Geetanjali.
Kobieta twierdzi, że złagodzenie trądziku się­gnęło w jej przypadku ok. 75%, zaś ból ustąpił całkowicie, podobnie jak problemy z pigmentacją.
– W ciągu tych 4 miesięcy nie używałam żadnych kosmetyków do twarzy, ponieważ chciałyśmy się przekonać, co zdziała aku­punktura. Skóra odzyskała kolor, zniknęły potrądzikowe blizny. Jednocześnie stosowa­łam miejscowo kilka maści na blizny, więc może był to efekt terapii skojarzonej. Ale jaka różnica ogólna! – cieszy się Geetanjali

Usuwanie blizn

Na stare blizny potrądzikowe i wgłębienia obecne od dawna stosuję tzw. kucie twarzy rozbijające starą tkankę bliznowatą. Twarz ma wiele warstw – składa się ze skóry, powięzi i mięśni. Nakłuwam igłami powięź – to prawie jak zakładanie szwów na ubraniu – wyczuwam najbardziej oporne obszary, próbuję różnych kątów, rozbijam tkankę bliznowatą pod spodem. Powięź natychmiast zaczyna tworzyć nowe sieci. To abso­lutnie niesamowite – opisuje Kane.

Dr Simone wspomina leczenie młodej pacjentki – dwudziesto­kilkulatki z zaburzeniami pig­mentacji – według jej własnego protokołu akupunktury twarzy.   Zanim zaczęłam ją leczyć, nic o niej nie wiedziałam. Jednak po kilku zabiegach rozpłakała się podczas jednej z sesji. Zapy­tałam, co się dzieje. „Wie pani, moja pigmentacja wyglądała tak źle, że mocno się malowa­łam, nosiłam filmowy makijaż, który przykrywał wszystko. Od 16. r.ż. czułam się ze sobą tak niepewnie, że nie było dnia, bym wyszła z domu nieumalo­wana, nawet gdy wybierałam się tylko do sklepu spożywcze­go. Od czasu zabiegów u pani przestałam w ogóle nakładać makijaż” – wyznała dziewczyna.

Zwiększenie produkcji kolagenu

Zarówno akupunktura twarzy, jak i zabiegi laserowe wykorzystują kontrolowane uszkodzenia skóry jako sposób na stymulację na­turalnej produkcji nowych zasobów kolagenu i elastyny w organi­zmie. Jednakże „uszkodzenia” powstałe w wyniku zastosowania pierwszej z tych metod są o wiele mniejsze, ponieważ jest ona znacznie bardziej delikatna i celuje w problematyczne obszary.

Quote icon
Dzięki zastosowaniu igieł o grubości włosa (zwykle o średnicy ok. 0,12 mm i długości 3-6 mm) akupunktura twarzy wywołuje w skórze miejscowy stan zapalny. Dzięki temu na nowo uczy się ona wytwarzania większych ilości kolagenu i elastyny oraz dostar­czania więcej tlenu do naskórka. Chodzi w zasadzie o przywró­cenie procesów, które zachodzą w organizmie 20- czy 30-latka.

Zabiegi laserowe – z wykorzystaniem lasera frakcyjnego CO2 i światła lasera CO2 czy intensywnego światła pulsacyjne­go (ang. intense pulsed light, IPL) – wykorzystują skoncentro­wane światło do wytwarzania ciepła. Spowodowane przez nie uszkodzenie skutkuje redukcją ilości istniejącego kolagenu, co napina skórę i pobudza jego produkcję. Zabiegi laserowe są ablatywne (proces erozyjny) – usuwają warstwy naskór­ka i powierzchni skóry, więc likwidują oznaki starzenia.

Ogromna różnica między tymi 2 metodami polega na tym, że nakłuwanie twarzy działa bardziej holistycznie. Akupunk­turzyści rozumieją wzajemne połączenia w organizmie. Oprócz bezpośredniego oddziaływania na twarz często nakłuwają punkty na ciele w celu wpływu na takie narządy, jak żołądek, nerki, wą­troba i śledziona, od których zależy kondycja skóry twarzy. Celują również w związane ze stresem punkty akupunkturowe, zwłasz­cza te położone wzdłuż tzw. meridianu Du (linia energetyczna Du biegnie od czubka głowy w dół wzdłuż kręgosłupa do krocza).

Akupunktura twarzy kontra mezoterapia mikroigłowa

Główna różnica między nimi polega na tym, że ta pierwsza jest przeznaczona w szczególno­ści do usuwania pojedynczych zmarszczek i linii. Drugą z metod zwykle stosuje się na całą twarz bez skupiania się na wybranych miejscach.
Mezoterapia mikroigłowa jest bardziej skiero­wana do pacjentów chcących przywrócić jędrność skóry. Jest nieco bardziej inwazyjna, ponieważ igły wbijane są w skórę głębiej i musimy znieczulić twarz. Mezoterapia mikroigłowa może penetrować skórę na głębokość 1,5 mm lub większą (głębiej niż wbijane są zwykle pojedyncze igły do akupunktu­ry twarzy) i skutecznie wspomaga redukcję blizn po trądziku i ospie – mówi dr Claudia Sandoval, właścicielka Kliniki Akupunktury Punktowej i Zio­łolecznictwa w New Braunfels w Teksasie w USA.
Dr Sandoval zaleca mezoterapię mikro­igłową osobom w wieku 30-55 lat.
– Po przekroczeniu 60. r.ż. zwykle bardziej zachę­cam ludzi do odmładzania twarzy. W pewnym wieku mezoterapia mikroigłowa nie zdziała tyle, co lifting i pozbycie się tych głębszych zmarszczek. Z tego po­wodu zalecam akupunkturę twarzy – mówi specja­listka. Jak dodaje, połączenie obu metod może przy­nieść w sumie bardzo satysfakcjonujące rezultaty.

Bibliografia
  • Aesthet Surg J, 2005; 25(4): 419-24
  • J Agromedicine Med Sci, 2022; 8(3): 140-5
  • Evid Based Complementary Altern Med, 2013; 2013: 424313
  • J Dermatolog Treat, 2017; 28(3): 221-8
  • Acupunct Med, 2020; 38(1): 3-14
  • Altern Ther Health Med, 2010; 16(6): 30-5
  • Medicine (Baltimore), 2018; 97(34): e11931
  • Scars Burn Heal, 2019; 5: 2059513119831911
Autor publikacji:
ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W
O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą 7/2023
O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą
Kup teraz
Wczytaj więcej
Nasze magazyny