Jak twierdzą badacze z Emory University, kardiolodzy powinni przepisywać pacjentom po zawale oprócz zwykłych leków także medytację i zajęcia relaksacyjne. Jest to szczególnie ważne u młodszych osób – w wieku 18-61 lat – które przeżyły zawał serca.
Naukowcy prześledzili postępy poczynione przez 283 osoby po zawale i oceniali ich poziom depresji, lęku i gniewu przez okres do 6 miesięcy po zawale. W ciągu 5 lat 80 pacjentów doznało 2 zawału lub udaru, a połowa z nich miała wysokie wskaźniki w kalkulatorze stresu w porównaniu do 22%, u których poziomu napięcie było niższe.
Osoby najbardziej zestresowane wykazywały również wysoki poziom stanów zapalnych, powodujący odkładanie się blaszek w tętnicach, co zwiększa ryzyko doznania drugiego zawału. Wyniki obejmowały także czynnik społeczny. Wśród czarnych kobiet ze środowisk o trudnej sytuacji społeczno-ekonomicznej istniało wyższe prawdopodobieństwo palenia, cukrzycy czy nadciśnienia, a są to również czynniki podnoszące poziom stresu.
- 70. Doroczna Sesja Naukowa American College of Cardiology, 6 maja 2021