Według naukowców z Harvardu ze Stanów Zjednoczonych (Harvard School of Public Health) z każdymi 10 g zjedzonego błonnika ryzyko śmierci w wyniku zawału mięśnia sercowego spada o 15%. Zgodnie z wytycznymi każdy zdrowy dorosły powinien zjadać 38 g błonnika dziennie, jednakże z danych ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii wynika, że poziom dziennego spożycia błonnika na osobą utrzymuje się na granicy 14 g.
Amerykańscy naukowcy monitorowali stan zdrowia około 4000 pacjentów po przebyciu pierwszego zawału mięśnia sercowego. W badaniach wykazano, że ci, którzy przeżyli kolejne 9 lat, najlepiej się odżywiali i mieli najwyższe spożycie błonnika.
Zatem osiągnięcie celu nie powinno być zbyt trudne. Łatwo rozpuszczalny błonnik znajdziemy w płatkach owsianych, orzechach, fasoli, soczewicy, jabłkach i jagodach. Trudno rozpuszczalny błonnik natomiast zawierają pomidory, marchew, ogórki, pełnoziarniste pieczywo czy brązowy ryż. Na przykład 10 g błonnika zawiera ziemniak w koszulce lub porcja fasoli. Według naukowców z Harvardu najlepszym jego źródłem są produkty pełnoziarniste, świeże owoce i warzywa, soczewica, fasola i orzechy.