Badania prowadzone na całym świecie dowodzą, że wady postawy częściej występują u dzieci w krajach wysokorozwiniętych. Odpowiada za to brak ruchu, a zwłaszcza zbyt długie siedzenie w szkolnej ławce i przed komputerem. Dzieci w uboższych części świata mają ograniczony dostęp do tabletów czy smartfonów, za to spędzają wolny czas na zabawie na świeżym powietrzu. I dzięki temu są zdrowsze.
Wady postawy to takie zmiany w ułożeniu kręgosłupa, klatki piersiowej, miednicy i kończyn, które zaburzają naturalny układ sił i naprężeń, jakie powstają podczas ruchu. Ich przyczyną są najczęściej złe nawyki i nieprawidłowe ułożenie ciała np. podczas siedzenia lub czytania. Niezwykle szkodliwy jest już wspomniany brak ruchu, ponieważ nasze mięśnie i szkielet potrzebują go do prawidłowego rozwoju.
To, jak postawa ukształtuje się we wczesnym dzieciństwie, wpływa na zdrowie w kolejnych latach życia. Wady postawy mogą bowiem nie tylko zniekształcić sylwetkę, ale także zaburzyć funkcjonowanie układu nerwowego i wszystkich narządów wewnętrznych. Dlatego należy im zapobiegać już od pierwszych dni życia dziecka. W tym okresie głównym zadaniem świeżo upieczonych rodziców jest niedopuszczenie do utrwalenia się asymetrii ułożeniowej1.
Zgarbieni nad smartfonem
Opublikowane w 2016 r. wyniki badań naukowców z Daegu University (Korea Południowa) dowodzą, że długotrwałe korzystanie ze smartfonów niekorzystnie wpływa na postawę ciała. W eksperymencie wzięli udział studenci, których podzielono na dwie grupy. Ochotnicy z pierwszej grupy korzystali ze smartfonów mniej niż 4 godziny dziennie, a z drugiej – ponad 4 godziny (średnio po 6 godzin dziennie).
Do parametrów, które mierzono, należał m.in. kąt pochylenia głowy do przodu i ustawienie kręgów szyjnych. Stwierdzono korelację między czasem, jaki uczestnicy badania spędzali pochyleni nad smartfonami, a stopniem zaawansowania wad postawy, które wiązały się z bólem kręgosłupa, głowy i szyi. Zmiana postawy w obrębie kręgosłupa szyjnego skutkowała zaś problemami z odcinkiem lędźwiowym kręgosłupa i asymetrią ciała12
Asymetria ułożeniowa (noworodkowa)
Początkowo płód ma w macicy dużo miejsca. Swobodnie obraca się, fika koziołki, prostuje się i wygina we wszystkie strony. Z czasem miejsca w łonie mamy robi się coraz mniej i dziecko nie może już swobodnie się poruszać. Z reguły w siódmym czy ósmym miesiącu ciąży układa się główką w dół i zastyga w tej pozycji. To właśnie na tym etapie ciąży kobieta zauważa zmianę w zachowaniu dziecka, którego energiczne i czasem bolesne kopniaki zastępuje teraz uczucie rozpychania i rozciągania macicy.
Pod wpływem
własnego ciężaru maleństwo przekrzywia główkę na lewą bądź prawą stronę. Nierówno ułożone jest zresztą całe jego ciało. Im wcześniej dziecko ułoży się w tej pozycji, a czasem następuje to już w 6. miesiącu ciąży, tym bardziej przyzwyczaja się do takiego ułożenia. Również napięcie mięśniowe będzie wtedy u niego niesymetryczne – zbyt silne z jednej strony ciała, a zbyt słabe z drugiej2.
Stres wpływa na postawę ciała
Stres, jakiemu codziennie są poddawane nasze dzieci w szkole, wszystkie lęki, które im towarzyszą, a także problemy w kontaktach z rówieśnikami mogą uzewnętrzniać się w postawie ich ciała. Pod wpływem wymienionych czynników ciało przyjmuje pozycje obronne.
Niektóre partie mięśni ulegają wtedy napięciu, co je nadwyręża, podczas gdy inne pozostają rozluźnione. Może to powodować ból, a wtedy dziecko, by go uniknąć, pochyla się lub niewłaściwe stawia stopy. W dłuższej perspektywie doprowadza to do utrwalenia wad postawy11
Wszystkie dzieci rodzą się z mniej lub bardziej widoczną asymetrią ułożeniową i jest to stan fizjologiczny. W większości przypadków nie wymaga to pomocy specjalisty, a jedynie odpowiedniej troski ze strony rodziców. Najbardziej widocznym objawem asymetrii jest przekrzywianie główki zawsze w tę samą stronę.
Z czasem takie ułożenie sprawia, że głowa dziecka staje się niesymetryczna i bardziej spłaszczona z jednej strony. Uwagę rodziców zwraca też to, że maluch chętniej korzysta z jednej rączki i macha jedną nóżką mocniej niż drugą. Mamy karmiące piersią mogą również zauważyć, że dziecko chętnie je z jednej piersi, a grymasi po przystawieniu go do drugiej, czyli tej, która wymaga odwrócenia główki w niedogodną dla niego stronę.
Ponadto maluch, leżąc na plecach, wygina łukowato kręgosłup zawsze w tę samą stronę. Z reguły objawy te trudno przeoczyć i rodzice szybko orientują się, na czym polega problem ich dziecka, ale warto też porozmawiać o tym z lekarzem pediatrą, który z łatwością określi stopień asymetrii i potwierdzi jej kierunek2.
Jak jej zaradzić?
Aby pomóc dziecku uporać się z asymetrią noworodkową, wystarczy przestrzegać kilku ważnych zasad:
→ Maluszek instynktownie próbuje obracać główkę, a później całe ciało, w kierunku, z którego dochodzi głos rodzica, lub tam, gdzie dzieje się coś ciekawego. Jeśli więc dziecko z powodu asymetrii noworodkowej przekrzywia głowę w prawą stronę, rodzice powinni umieścić zabawki po jego lewej stronie i mówić do jego lewego uszka. Zachęcone w ten sposób na pewno zmieni ułożenie ciała, by spojrzeć na rodzica i kolorowe zabawki.
→ W czasie zabawy i przewijania trzeba starać się zainteresować noworodka tą stroną jego ciała, której rzadziej używa. Wystarczy masować lub lekko łaskotać mniej aktywną rączkę i nóżkę oraz mówić do malucha od tej strony, w którą chcemy, aby się wyprostował.
→ Podczas karmienia mama powinna przystawiać maluszka do obu piersi, nawet gdy budzi to jego protest i powoduje płacz. Jeśli podajemy noworodkowi mleko modyfikowane z butelki, należy trzymać go podczas karmienia raz na jednym, a raz na drugim ramieniu.
→ Napięte mięśnie karku, rączek i nóżek można delikatnie rozmasowywać, stosując np. masaż Shantala lub inny rozluźniający. Jeśli u malucha występują przykurcze mięśni, warto skorzystać z pomocy fizjoterapeuty, a także metody NDT-Bobath – początkowo pod okiem specjalisty, a później, po przeszkoleniu, w zaciszu domowym. Służy ona wypracowaniu prawidłowego ułożenia ciała i symetrycznego napięcia mięśniowego3.
Jeśli w piątym miesiącu życia maluszek nie potrafi leżeć na brzuszku, symetrycznie opierając się przy tym na rączkach, i nie jest w stanie utrzymać w tej pozycji prosto uniesionej główki oraz występują u niego inne objawy asymetrii, należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza pediatry. Może to bowiem świadczyć o zaburzeniach neurologicznych, które będą wymagały pomocy specjalisty i rehabilitacji3.
Maluszki też potrafią ćwiczyć!
Pierwsze ćwiczenia zapobiegające wadom postawy można wykonywać już z dwumiesięcznym dzieckiem. Najlepiej, aby stały się elementem zabawy lub urozmaicały przewijanie i kąpiele. Jak zatem ćwiczyć z maluszkiem? Niemowlę położone na plecach wierzga nóżkami, co jest naturalnym odruchem, przygotowującym mięśnie i ścięgna do raczkowania, a potem chodzenia. Dlatego dobrym ćwiczeniem jest rowerek: chwytamy stópki maluszka i naśladujemy jazdę na rowerze. Symetryczne, delikatne ruchy obu nóżek pomagają uporać się z asymetrią noworodkową. W przypadku ćwiczenia rączek naśladujemy boksowanie4.
Nieco starsze, cztero-, pięciomiesięczne dzieci, które samodzielnie leżą już na brzuszku, mogą z naszą pomocą ćwiczyć mięśnie pleców i szyi: leżącemu na brzuchu maluszkowi pokazujemy zabawkę, zachęcając go, by uniósł główkę i jak najdłużej trzymał ją w tej pozycji4.
Z kolei mięśnie kręgosłupa i brzucha wzmacnia ćwiczenie polegające na położeniu zabawki obok dziecka w takiej odległości, by musiało się przekręcić na brzuszek, aby po nią sięgnąć. Zabawkę należy kłaść naprzemiennie z lewej i prawej strony, bo wtedy maluch trenuje równomiernie obie strony ciała4. Ośmio-, dziewięciomiesięczne dzieci zaczynają raczkować. Etap ten poprzedza pełzanie, do którego można je zachęcać, kładąc poza ich zasięgiem np. ulubioną przytulankę.
Gdy dziecko odkryje, jak raczkować, warto przyjrzeć się, jak to robi, by wychwycić nieprawidłowości. Zdrowy maluch porusza się na kolanach i na dłoniach, układając je naprzemiennie. W ten sposób wzmacnia mięśnie rąk, nóg i kręgosłupa, co zapobiega wadom postawy. Raczkowanie stymuluje ponadto powstawanie połączeń nerwowych między półkulami mózgu, a to jest niezbędne do synchronizacji ruchów lewej i prawej strony ciała.
Jeśli więc dziecko w 11. miesiącu życia jeszcze nie raczkuje, porusza się niesymetrycznie czy próbuje odpychać się stopami, trzeba udać się do pediatry. Nieprawidłowe raczkowanie należy korygować, ponieważ może być przyczyną skrzywienia kręgosłupa, wad postawy i problemów z integracją sensoryczną zmysłów malucha5. Prawidłowy rozwój dziecka wymaga ruchu. Im go więcej, szczególnie na świeżym powietrzu, tym lepiej. Warto też, aby był zróżnicowany, bo wtedy rozwija się całe ciało dziecka.
Aktywność fizyczna wzmacnia mięśnie i ścięgna, które utrzymują prawidłową postawę i zapobiegają niepożądanym zmianom w ustawieniu szkieletu oraz stawów. Nie można także zapomnieć o zdrowych nawykach żywieniowych, które pomagają uniknąć nadwagi, niepotrzebnie obciążającej rosnące jeszcze kości malucha.
Joga - Ćwiczenia
FOKA – ćwiczenie wzmacnia mięśnie kręgosłupa, zapobiega garbieniu się. Dziecko kładzie się płasko na brzuchu, a następnie unosi klatkę piersiową, opierając się na rękach i odchylając głowę, czemu towarzyszy wdech. Bardziej skomplikowana wersja ćwiczenia polega na równoczesnym dotknięciu tyłu głowy palcami stóp. Podczas wydechu wraca się do pozycji wyjściowej.
SAMOLOT – ćwiczenie wzmacnia mięśnie odcinka lędźwiowego kręgosłupa i stabilizuje postawę ciała. Dziecko rozpoczyna je od klęku podpartego (dłonie i kolana na podłożu). Prostuje jednocześnie prawą rękę i lewą nogę, starając się utrzymać równowagę. Po kilku sekundach należy zmienić pozycję i wyprostować tym razem lewą rękę i prawą nogę.
MOSTEK – ćwiczenie rozciąga i wzmacnia mięśnie kręgosłupa. Dziecko kładzie się na plecach, przybliża do pośladków nogi zgięte w kolanach, następnie zgięte w łokciach ręce układa tak, jak na zdjęciu. Potem, prostując nogi i ręce, unosi tułów do góry i wygina ciało w łuk. Po kilku sekundach należy wrócić do pozycji wyjściowej.
KOŁYSKA – ćwiczenie wzmacnia mięśnie pleców i kręgosłupa. Dziecko kładzie się na brzuchu, po czym chwyta rękoma kostki nóg, tworząc ze swojego ciała kołyskę. Po kilku sekundach należy wrócić do pozycji wyjściowej. Dodatkowym zadaniem może być utrzymanie w kołysce piłki plażowej.
Jak ryba w wodzie
W trzecim, czwartym miesiącu życia można dziecko zabrać na basen. W wielu ośrodkach sportu znajdują się specjalne brodziki dla najmłodszych, w których woda ma odpowiednią temperaturę (32–36 st. C.) i nie jest chlorowana, dzięki czemu nie podrażnia ich delikatnej skóry i oczu. To idealny czas na to, aby rozbudzić w dziecku zamiłowanie do zabawy w wodzie, tym bardziej że do około ósmego miesiąca życia dzieci zachowują odruch zamykania ust podczas zanurzenia głowy, co zmniejsza ryzyko zakrztuszenia.
Ruch w wodzie wymaga zaangażowania wszystkich mięśni, a jednocześnie minimalizuje obciążenie szkieletu. Poprawia też koordynację ruchową malucha, relaksuje i stymuluje wszystkie jego zmysły. Dzieci, które od wczesnego dzieciństwa chodzą na basen, nie boją się wody i nie panikują np. podczas mycia głowy, chętniej i szybciej uczą się pływać, są sprawniejsze i silniejsze od niekorzystających z basenu rówieśników. Zabawy w wodzie zapobiegają wadom postawy i są zalecane jako element rehabilitacji, jeśli wady te już wystąpiły6.
Rowerem przez świat
Gdy maluch opanuje już sztukę chodzenia, czyli około 18. miesiąca życia, można mu kupić pierwszy rowerek biegowy, czyli bez pedałów – dziecko odpycha się nóżkami od podłoża. Jazda na takim rowerku rozwija zmysł równowagi i koordynację ruchową oraz wzmacnia mięśnie. Dzieciom łatwiej jest później przesiąść się na klasyczny rowerek i szybciej uczą się jazdy bez dodatkowych kół.
Starsze dzieci, w wieku przedszkolnym i szkolnym, jeżdżąc na rowerze, wzmacniają nie tylko mięśnie intensywnie pracujących nóg, ale też mięśnie kręgosłupa i brzucha. Są one niezwykle ważne w utrzymaniu prawidłowej postawy ciała, ponieważ niczym gorset stabilizują kręgosłup. Jazda na rowerze, jak każda forma ruchu, zwiększa również wydzielanie endorfin – hormonów szczęścia, które relaksują i odprężają psychicznie. Jest to szczególnie ważne dla uczących się dzieci, które po stresującym dniu w szkole potrzebują aktywnego wypoczynku, aby ich układ nerwowy odzyskał równowagę7.
Terapia NDT-Bobath
Została opracowana na potrzeby rehabilitacji dzieci z porażeniem mózgowym i innymi zaburzeniami neurologicznymi. Dzięki niej normalizuje się napięcie mięśniowe, co umożliwia wypracowanie prawidłowych wzorców ruchu i ich utrwalenie. Terapeuta uczy również rodziców, jak pielęgnować malucha, by utrzymać pożądany efekt10.
Maluchy na macie
Już trzylatki mogą zacząć uczęszczać na zajęcia jogi dla dzieci. Dobrane specjalnie dla nich asany są łatwe do wykonania i bezpieczne. Na zajęciach dzieci wykonują więc ćwiczenia rozciągające, a także wzmacniające napięcie mięśniowe, co pomaga w utrzymaniu prawidłowej postawy. Dzięki temu zwiększa się elastyczność ciała i wytrzymałość mięśni, a praca stopami zapobiega płaskostopiu.
Zajęcia jogi mają także tę zaletę, że uczą dzieci kontroli nad swoim ciałem i przyczyniają się do rozwoju prawidłowej koordynacji ruchowej. Sesje jogi uwzględniają to, że maluchy są ruchliwe i szybko nudzą się wykonywaniem poszczególnych asan. Wiele szkół jogi ma w ofercie zajęcia dla mam z dziećmi, dzięki czemu można później ćwiczyć razem ze swoją pociechą w domu8.
Wystarczy 20–30 minut dziennie, by zapobiec poważnym wadom postawy. Dzieci chętnie będą z nami ćwiczyły, jeśli z codziennej gimnastyki uczynimy... dobrą zabawę9.
Bibliografia
- https://www.termedia.pl/poz/Dr-Marek-Krasuski-Wady-postawy-mozna-korygowac-ale-najpierw-trzeba-dokladnie-zdiagnozowac-dziecko,31254.html
- http://www.medwiekurozwoj.pl/articles/2016-4-11.pdf
- https://www.sosrodzice.pl/asymetria-ulozeniowa-u-niemowlat-o-rozpoznaniu/
- https://www.parents.com/baby/development/physical/4-exercises-to-help-baby-get-stronger/
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3050596/
- https://www.healthline.com/health/parenting/infant-swimming#improves-sleep
- https://www.medibank.com.au/livebetter/be-magazine/exercise/6-reasons-why-balance-bikes-are-great-for-kids/
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2945853/
- https://repozytorium.ukw.edu.pl/bitstream/handle/item/3460
- Z. Borkowska, Z. Szwiling, Metoda NDT-Bobath Poradnik dla rodziców, Wydawnictwo Lekarskie PZWL 2013 r.
- http://restorehealthwellbeing.com/how-stress-can-affect-your-posture/
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4756000/