Grypa? Przeziębienie? Podwyższona temperatura ciała? Zazwyczaj sięgamy wtedy po powszechnie dostępne bez recepty leki. Jeśli mamy gorączkę, chcemy ją jak najszybciej zbić i łatwo pozbyć się choroby. Okazuje się jednak, że to błąd, który może być bardzo niebezpieczny dla naszego zdrowia. Dlaczego?
Badania naukowe wykazały, że leki typu ibuprofen, aspiryna czy paracetamol zwiększają rozprzestrzenianie się grypy o 5%. Jednocześnie, według statystyk są to najpopularniejsze środki zakupywane w aptekach. Niestety, w samej tylko Ameryce Północnej są przyczyną dodatkowych kilku tysięcy zgonów rocznie!
Pamiętajmy, że gorączka jest naturalnym mechanizmem obronnym przeciwko grypie i przeziębieniom. David Earn z McMaster University w Kanadzie przypomina, że podwyższona temperatura ciała chroni nie tylko nasz organizm, ale także zmniejsza ryzyko zachorowania przez osoby postronne.
Leki przeciwgorączkowe zakłócają naturalne procesy ochronne organizmu.
Unikanie gorączki może przyczyniać się do pojawienia się dziesiątków tysięcy dodatkowych przypadków zachorowań na grypę, a nawet zgonów. Maskując chorobę, wychodzimy z domu i rozsiewamy wirusa. Leżąc w łóżku osłabieni gorączką, unikamy ewentualnych powikłań grypy i chronimy przed epidemią resztę społeczeństwa.