Niekonwencjonalne terapie raka

Zdrowe zakupy

Suplementy diety

Andrographis ParActin®

Suplementy diety

Ashwagandha KSM-66 BIO

Suplementy diety

AstaZine® Astaksantyna

Suplementy diety

Koenzym Q10

Suplementy diety

Kolagen UC-II®

Suplementy diety

Kurkuma BCM-95®

Suplementy diety

Żeńszeń fermentowany GS15-4®

Rak to podstępny przeciwnik, który zna i wykorzystuje wiele strategii przetrwania. Dlatego do jego zniszczenia potrzebne jest nie jedno działo, a cały arsenał, jakim dysponują wszystkie odłamy medycyny - ortodoksyjne, alternatywne, integracyjne, komplementarne, Wschodu i Zachodu. Tutaj nie można wybrzydzać, wszak gra toczy się o najwyższą stawkę - o życie.

Jak pokazuje praktyka, największe sukcesy w walce z rakiem przynosi przemyślana, holistyczna terapia, która obejmuje nie tylko frontalny atak na guza, ale również wprowadzenie do jadłospisu produktów o udowodnionym działaniu przeciwnowotworowym oraz ograniczenie tych, które mogą sprzyjać jego rozwojowi, a także suplementację, kuracje wspierające konwencjonalne leczenie oraz pozytywne myślenie i wolę walki.

Rak: terapie medycyny niekonwencjonalnej

Chociaż sporo spośród obiecujących alternatywnych terapii raka znanych jest już od kilkudziesięciu lat, to jednak nadal istnieje niewiele rzetelnych badań oceniających ich skuteczność.

W tym tekście przedstawiamy te z nich, które poparte są największą ilością dowodów naukowych. Niektóre z nich, jak np. szczepionka Gowallo uzyskiwana z ludzkiego łożyska, są kontrowersyjne, jednak opisujemy je ze względu na bardzo dobre rezultaty.

Niekonwencjonalna terapia raka: soki Gersona

Historia Connella McNelisa, opisana w tekście pt. Rak nerki: życie po operacji, pokazuje, że surowa dieta oparta na sokach może pomóc uratować życie. Do takich wniosków doszedł ponad 60 lat temu niemiecki lekarz dr Max Gerson. U podstaw opracowanej przez niego terapii legło przekonanie, że do rozwoju zmian nowotworowych przyczynia się nadmiernie wysoki stosunek sodu do potasu. Swoim pacjentom zalecał niskotłuszczową dietę, wolną od soli i mięsa, a obfitującą w organiczne, świeże owoce i warzywa oraz - każdego dnia - 13 szklanek świeżo wyciskanych soków, spożywanych w odstępach godzinnych. Ocena 7 pacjentów Gersona, cierpiących na rozległe nowotwory z przerzutami, przeprowadzona w 1990 r. przez czasopismo Lancet w szpitalach Maudsley i Hammersmith, wykazała, że u 3 z nich nastąpiła całkowita remisja. Wszyscy zaś informowali o niskiej intensywności bólu i niewielkim zapotrzebowaniu na lekⁱ¹.

Niekonwencjonalna terapia raka: witamina C

Komórki rakowe produkują hialuronidazę, która rozbija międzykomórkowe spoiwo. Zatem - zdaniem szkockiego chirurga Ewana Camerona - substancje, które je wzmacniają, będą przeciwdziałały nowotworzeniu. Jedną z nich jest witamina C. Wzmacnia ona spoiwo poprzez wspieranie syntezy kolagenu, a także pobudza komórki do produkowania większych ilości inhibitora hialuronidazy, zapobiegającego jego rozbijaniu². Ponadto kwas askorbinowy stymuluje aktywność "naturalnych zabójców", czyli komórek NK. Wychodząc z tego założenia, Cameron podawał witaminę C swoim pacjentom chorym na raka. Jedno z przeprowadzonych wtedy badań wykazało, że przyjmujące ją osoby żyły blisko rok dłużej niż ci, którym jej nie podawano, a wielu pacjentów żyło jeszcze wiele lat, podczas gdy wszyscy z niesuplementowanej grupy zmarli wcześniej³.

Niekonwencjonalna terapia raka: napar Essiac

Receptura na antynowotworową herbatkę sporządzaną ze szczawiu polnego (Rumex acetosella), korzenia łopianu (Arctium lappa), wiązu czerwonego (Ulmus rubra) i rabarbaru dłoniastego (Rheum palmatum) kanadyjskiej pielęgniarki René Caisse ma niemal 100 lat, a jej pierwotny skład pochodzi od... szamana z plemienia Odżibwejów. Pierwszy raz René zaordynowała herbatkę swojej ciotce, dla której lekarze nie widzieli już szans. Chora, wbrew ich prognozom, przeżyła jeszcze 20 lat. Uratowanie krewnej sprawiło, że Caisse zaczęła eksperymentować z herbatką i w miarę upływu lat, lecząc setki pacjentów, udoskonaliła skład preparatu. W końcu receptura stała się znana jako Essiac - od jej nazwiska zapisanego wspak. Do dziś trwają spory, komu zdradziła ostateczny przepis.

Nasz ekspert dr Patrick Kingsley zmienił nieco formułę i podaje Essiac pacjentom w postaci nalewki, w której do receptury podstawowej dodaje innych składników, takich jak srebro koloidalne.

Korzeń rabarbaru, jak i korzeń łopianu oraz wiąz czerwony mają silne własności oczyszczające krew, a szczaw polny uważany jest za składnik zwalczający komórki rakowe. Wiadomo też, że łopian zawiera czynniki przeciwmutacyjne i ma inne działanie przeciwrakowe⁴.

Teoretycznie każdy mógłby zaparzyć sobie własną porcję Essiac, problemów nastręcza jednak dobór składników.

Niekonwencjonalna terapia raka: szczepionka Gowallo

W latach 70. ubiegłego wieku pracujący w Laboratorium Immunologicznym w Moskwie immunolog dr Walentin Gowallo odkrył swoistą tarczę immunologiczną chroniącą płód przed atakiem i odrzuceniem przez układ odpornościowy matki. Okazało się, że na podobnej zasadzie działa ochrona guza nowotworowego - obie wyłączają układ odpornościowy gospodarza. To dało badaczowi asumpt do opracowania szczepionki VG-1000, która tłumiłaby układ odpornościowy guza. Zawierała ona tkankę z łożysk, pobraną od matek, które urodziły zdrowe dzieci, gdyż - jak odkrył Gowallo - ekstrakt z ludzkiej kosmówki dodany do białych krwinek skutecznie blokuje wszystkie reakcje odporności komórkowej⁵.

Szczepionkę wypróbowano na 100 pacjentach onkologicznych. Odsetek 10-letniego przeżycia w zaawansowanych przypadkach raka wynosił ok. 60%⁶. Spośród 45 osób z zaawansowanym nowotworem, leczonych w 1974 r., 29 żyło nadal w pierwszych latach XXI w. Zdaniem rosyjskiego immunologa VG-1000 jest najskuteczniejsza przeciwko rakowi piersi, płuc, jelita grubego i nerek, a także przeciwko czerniakowi złośliwemu oraz guzom mózgu.

Niekonwencjonalna terapia raka: zastrzyki z grzybków

Lentinan zawarty w grzybach shiitake (Lentinula edodes) pobudza układ immunologiczny oraz zwiększa odporność na infekcje, które często towarzyszą chemioterapii. W połączeniu z lekami cytostatycznymi może znacznie wydłużyć czas przeżycia, a przy tym hamuje spadek liczby leukocytów i zmniejsza skutki uboczne chemii oraz naświetlań. Uwrażliwia też komórki nowotworowe na leki chemioterapeutyczne. Dodatkowo naukowcy przypuszczają, że hamuje wzrost guzów oraz zapobiega przerzutom. Według japońskich uczonych dodatkowe leczenie oparte na wstrzykiwaniu dożylnym lentinanu skutkuje wydłużeniem przeżycia i nawet 50-procentową regresję różnych nowotworów.

Niekonwencjonalna terapia raka: kuracja enzymatyczna

Terapia z zastosowaniem enzymów roślinnych, takich jak bromelaina i papaina, łagodzi skutki uboczne konwencjonalnego leczenia raka, np. nudności, stany zapalne błon śluzowych albo stawów. Trzeba ją jednak rozpocząć jak najwcześniej przed operacją, a potem kontynuować przez czas trwania chemioterapii. Prof. Josef Beuth z niemieckiego Instytutu ds. Naukowej Ewaluacji Metod Naturopatycznych zaleca łączenie enzymów roślinnych z preparatami selenu.

Niekonwencjonalna terapia raka: suplementy

Rozważ użycie substancji, które choć samodzielnie nie leczą raka, to działają jak jego inhibitory, czyli powodują spowolnienie lub zatrzymanie reakcji chemicznych sprzyjających jego rozwojowi. Mogą one być pomocne zwłaszcza w połączeniu z konwencjonalnymi terapiami oraz w czasie stosowania leków przeciwnowotworowych. Warto też sięgnąć po składniki, które chronią zdrowe tkanki przed toksycznym działaniem chemio- i radioterapii.

Aktywny Związek Heksozy (AHCC) należy do najlepiej zbadanych naturalnych preparatów odpornościowych na świecie. W Japonii ten suplement diety jest wykorzystywany do terapii uzupełniających w ponad 1 000 klinikach, w celu zwiększenia skuteczności leczenia onkologicznego. AHCC pozyskiwany jest w procesie ekstrakcji grzybni kilku odmian podstawczaków (czyli tzw. grzybów medycznych).

Badania kliniczne oraz in vivo potwierdzają, że AHCC moduluje zarówno wrodzoną, jak i swoistą (nabytą) odpowiedź immunologiczną organizmu przez stymulowanie białych krwinek, wzrost komórek dendrytycznych, aktywność komórek NK i makrofagów, zwiększenie liczby limfocytów T, interferonu-y (INF-y), a także produkcji cytokin i interleukiny-12 (IL-12). To zaś skutkuje ograniczeniem wzrostu guzów oraz hamowaniem przerzutów. W badaniach zaobserwowano także, że AHCC przywraca aktywność komórek NK, która została zmniejszona przez leki przeciwnowotworowe. Natomiast połączenie AHCC z chemioterapią czy radioterapią zwiększa skuteczność leczenia równocześnie zmniejsza skutki uboczne obu klasycznych metod. AHCC jest szczególnie efektywny w raku wątroby, płuc, żołądka, jelit, piersi, tarczycy, jajnika, głowy i szyi, nerek i trzustki, a także prostaty i chłoniaka⁷.

Amigdalina (witamina B₁₇) to nitrylozyd obecny w setkach gatunków roślin, a przede wszystkim w nasionach moreli i brzoskwini. Zawarty w nim cyjanek jest selektywnie trujący dla komórek rakowych.

Beta-karoten występujący w gotowanych warzywach - jak wykazały liczne badania - chroni przed rakiem lepiej niż ten pochodzący z surowych brokułów, marchwi, szpinaku i pomidorów. Podobnie rzecz ma się z innym karotenoidem - likopenem. Udowodniono, że przetwory pomidorowe we wczesnej fazie powstawania guza tłumią procesy przekształcania uszkodzonych komórek w nowotworowe⁸.

Dysmutaza ponadtlenkowa (SOD) zamienia wolne rodniki w nadtlenek wodoru, rozkładany następnie do wody i tlenu. W pewnym badaniu formuła SOD zawierająca miedź zmniejszała rozmiar guza, opóźniała przerzuty oraz znacząco podnosiła wskaźniki przeżycia⁹. To nie wszystko, przeprowadzone przez lekarzy francuskich testy wykazały, że enzym ten może również zapobiegać powstawaniu twardej, bolesnej, zwłóknionej tkanki po radioterapii - domięśniowe iniekcje zmniejszyły o 30% dawne zwłóknienia. U 82% pacjentów zmiękczyły one zwłóknioną tkankę już po 3 tygodniach¹⁰. Te rezultaty utrzymały się nawet do 2 lat¹¹.

Galusan epigallokatechiny (ECG), będący składnikiem zielonej herbaty, zapobiega typowemu dla procesu nowotworowego niekontrolowanemu wzrostowi komórek. Występuje w większym stężeniu w herbatach japońskich niż chińskich. Dodatkowo bardzo istotnym czynnikiem wpływającym na jego uwalnianie z napoju jest czas parzenia herbaty. Warto wiedzieć, że krótsze niż 5 min pozwala uwolnić się jedynie ok. 20% EGCG. W związku z tym bardzo istotne jest przestrzeganie sposobu przyrządzania i czasu parzenia zielonej herbaty.

Inhibitory proteaz hamują proces rozkładania białek przez enzymy (proteazy). Najprawdopodobniej to właśnie ten mechanizm sprawia, że pozbawiają one komórki rakowe białkowych komponentów potrzebnych do ich rozrostu. Niektórzy badacze są nawet zdania, że związki te są w stanie doprowadzić do regresji choroby w różnych stadiach.

Izoflawony zawarte w fermentowanych produktach sojowych, a zwłaszcza genisteina, uniemożliwiają przedostanie się komórek rakowych do krwiobiegu, dzięki czemu ograniczają powstawanie przerzutów.

Koenzym Q₁₀ zapobiega zaburzeniom funkcjonowania wątroby i nerek, wywoływanym przez mitomycynę i 5-fluorouracyl), nie zakłócając przy tym przeciwrakowego działania leków¹².

Melatonina wzmacnia antynowotworowy wpływ różnych substancji. W badaniu pacjentów z rozszerzającymi się guzami, niepoddającymi się leczeniu metodami konwencjonalnymi, blisko połowa otrzymujących melatoninę i interleukinę-2 (wspomagającą układ odpornościowy w walce z rakiem) żyła nadal rok później, podczas gdy w grupie przyjmującej tylko wsparcie układu odpornościowego żyło zaledwie 8 spośród 48 pacjentów¹³.

Siarczek diallilu, który odpowiada za smak długo przechowywanego czosnku, może chronić przed uszkodzeniami wywołanymi przez promieniowanie. Znaczące dowody w ostatnich latach sugerują, że ma działanie antyproliferacyjne przeciwko różnym rodzajom raka. Badacze zaobserwowali, że zawarty w nim rozpuszczalny w oleju trisiarczek diallilu może zmniejszać guzy nowotworowe u zwierząt doświadczalnych. Ponadto aktywuje enzymy metabolizujące, które niwelują czynniki rakotwórcze; działa przeciwutleniająco oraz ma zdolność indukowania apoptozy komórek rakowych¹⁴.

Sulfidy to związki bogate w siarkę. Znajdziesz je w czosnku, szczypiorku, cebuli, rzodkwi, porze oraz warzywach kapustnych. Testy wykazują ich dużą rolę w profilaktyce raka. Ponadto wyraźnie hamują wzrost guza.

Sulforafan występujący w bardzo wysokich stężeniach w brokułach oraz ich 3-dniowych kiełkach (zawierają go nawet do 100-krotnie więcej niż dojrzałe warzywa). Powstrzymuje on powstawanie czynników prozapalnych, które uznaje się za jedną z przyczyn nowotworzenia. Powoduje również zaprogramowaną śmierć uszkodzonych komórek, a także aktywuje białka odpowiedzialne za procesy odtruwające. Istnieją też dowody na to, że potrafi ponownie uwrażliwić komórki guza na chemioterapię⁸.

Niekonwencjonalne leczenie raka ziołami

Medycyna nieustannie poszukuje substancji, które chroniłyby przed rozwojem raka lub potrafiły cofać bądź spowalniać jego rozwój. Aktywne czynniki naturalnie występujące np. w vilcacorze, żeń-szeniu czy jemiole mają wspólny mianownik - wspierają układ odpornościowy w walce z nowotworem. Jednak na tym nie kończą się ich dobroczynne właściwości.

Chanca piedra (Phyllanthus niruri) to roślina z amazońskich lasów deszczowych tradycyjnie stosowana do usuwania kamieni nerkowych. Jednak, jak pokazały badania, jest skuteczna również w przypadku choroby nowotworowej. I co istotne, przyjmowanie jej nie daje żadnych skutków ubocznych.

Chuchuhuasa (Maytenus macrocarpa) - już w latach 60. ubiegłego wieku dowiedziono, że wyciągi z liści rośliny stymulują układ odpornościowy¹⁵. Naukowcy w jej korzeniach odkryli również specjalne substancje, które najprawdopodobniej hamują rozwój komórek nowotworowych.

Drzewo akacji Według 2 doniesień naukowych saponiny występujące w rosnącym na australijskiej pustyni drzewie Acacia victoriae zawierają biologicznie czynne związki, znane jako awicyny, wykazujące właściwości przeciwrakowe. Naukowcy są przekonani, że awicyny mogą okazać się użyteczne w zapobieganiu rakowi poprzez eliminowanie substancji rakotwórczych¹⁶.

Koci pazur (Uncaria tomentosa) Lecznicze właściwości ma jedynie jego peruwiańska odmiana. W Peru do dziś parzy się herbatę z łyka vilcacory, czyli z wewnętrznej kory. Badania nad napojem dowiodły, że pobudza on układ odpornościowy, a dokładniej 2 rodzaje białych krwinek (granulocyty oraz makrofagi), przedłuża życie limfocytów i pomaga w budowie nowych komórek. Jak pokazały testy przeprowadzone na grupie 100 palaczy w Mediolanie, roślina działa antymutagennie, uniemożliwiając zmiany materiału genetycznego. W próbkach moczu badanych znaleziono substancje mutagenne, które stanowią na ogół przyczynę zmian nowotworowych w organizmie. Krótko po podaniu kociego pazura ich stężenie uległo znacznej redukcji, co pozwoliło niemal całkowicie wyeliminować szkodliwy wpływ mutagenów¹⁷.

Traganek (Astragalus) - tradycyjna medycyna chińska uważa go za lek regenerujący energię życiową qi. Natomiast naukowe dowody świadczą, że wzmacnia odporność i zwalcza raka¹⁸. Chroni też przed spustoszeniem, jakie wyrządza chemioterapia, a szczególnie przed zwyrodnieniem wątroby, przejawiającym się często w postaci podwyższonych wartości enzymów wątrobowych w testach krwi. W badaniu, w którym Astragalus stosowany był po chemioterapii, nie stwierdzono podniesienia wartości enzymów wątrobowych. Inne skutki uboczne zostały również zminimalizowane¹⁹.

Żeń-szeń brazylijski (Pfaffia paniculata) - korzeń tego dużego tropikalnego krzewu pobudza układ odpornościowy. Udowodniono też jego uśmierzające ból, przeciwzapalne i przeciwnowotworowe właściwości.

Jemioła pospolita jest często wykorzystywana do obkurczania guza przed oraz po zabiegach chirurgicznych lub radioterapii. Roślina ta zawiera kilka związków chemicznych, które - jak się wydaje - skutecznie walczą z rakiem, wzmacniając jednocześnie układ odpornościowy. W odróżnieniu od chemioterapii, która zabija komórki hurtowo, ekstrakt z jemioły stymuluje krwinki białe, które selektywnie unicestwiają tylko te rakowe. Wyniki trwającego 15 lat badania pokazały, że preparat zawierający jemiołę pospolitą, stosowany jako lek uzupełniający u pacjentów z różnymi rodzajami raka, wydłużał czas przeżycia o 40%.

Zioła Hoxseya to mieszanka zawierająca działający przeciwmutacyjne korzeń łopianu²⁰ oraz korę berberysu, szakłak, aralię kolczastą oraz ziele Stillingia o silnych właściwościach przeciwnowotworowych dowiedzionych w badaniach na zwierzętach²¹.

Epimedium wielkokwiatowe (Epimedium grandiflorum) jest źródłem glikozydu ikariin. Może on zwiększać aktywność komórek NK i LAK (komórek-zabójców, aktywowanych przez limfokiny), a także stymulować produkcję czynnika martwicy nowotworów (TNF) u pacjentów chorych na raka²².

Niekonwencjonalne leczenie raka przyprawami

Imbir i kurkuma są silnymi przeciwutleniaczami i substancjami przeciwzapalnymi, co - jak się uważa - przyczynia się do ich zdolności zapobiegania rakowi.

Imbir (Zingiber officinale) może pomagać w zwalczaniu mdłości, wymiotów oraz spowolnionego wydalania, będących skutkami chemioterapii. Badania in vitro wykazują, że ekstrakt z imbiru posiada również własności przeciwutleniające i przeciwzapalne. Gdy stosowano go w komórkach skóry myszy, zaobserwowano, że hamuje on obrzęk naskórka (o 56%) i rozrost komórek (o 44%), a są to 2 znane markery wzrostu guza. Wykazuje też silne działanie przeciwrakowe i zapobiega powielaniu się komórek nowotworowych²³. To zasługa zawartych w nim czynnych substancji: (6)-paradol powoduje indukcję apoptozy komórek guza, natomiast gingerol ma działanie chemoprewencyjne, wynikające z jego antyoksydacyjnych i przeciwzapalnych właściwości. Ponadto kłącze imbiru blokuje transformację komórek indukowaną przez EGF (Epidermal Growth Factor)²⁴.

Z kolei naukowcy z Biological Sciences Department odkryli, że ekstrakt z kłącza wykazuje selektywną cytotoksyczność, czyli hamuje rozrastanie się komórek rakowych, nie wpływając jednocześnie na rozwój zdrowych²⁵. Natomiast inne badania na Uniwersytecie Michigan wykazały, że znajdujący się w roślinie 6-shogaol niszczy nowotworowe komórki macierzyste. To bardzo istotne, bowiem chemioterapia nie jest w stanie ich dosięgnąć, a są one odpowiedzialne za wzrost, nawroty i przerzuty nowotworów²⁶.

Kurkuma swoje własności chemoprewencyjne (czyli takie, które mają na celu zahamowanie, odwrócenie lub opóźnienie procesu przekształcania się nowotworu łagodnego w złośliwy) zawdzięcza kurkuminie. Jak się okazuje, dzięki szerokiemu spektrum wykazywanej aktywności biologicznej należy do rzadkiej grupy związków, które potrafią hamować zarówno aktywację czynników rakotwórczych, jak i proliferację komórek złośliwych podczas etapów promocji i progresji kancerogenezy (tworzenia się zmian nowotworowych). W badaniach na liniach komórek nowotworowych, tak ludzkich, jak i zwierzęcych, udowodniono, że kurkumina wykazuje efekt chemoprewencyjny poprzez hamowanie aktywacji czynników rakotwórczych, stymulację detoksykacji kancerogenu, indukcję śmierci komórki nowotworowej, hamowanie oraz obniżenie zdolności do przerzutów nowotworu²⁷.

Profesor Bharat Aggarwal z MD Anderson Department of Therapeutics uważa, że kurkumina jest skuteczna w przypadku wielu typów raka, ponieważ hamuje angiogenezę (rozwój naczyń krwionośnych niezbędnych dla nowotworu). Dzięki temu przyspiesza obumieranie komórek rakowych²⁸.

Miód Wstępne testy prowadzone na myszach sugerują, że miód może zapobiegać wznowom guzów. Badacze rozsmarowywali go na nacięciach przed i po wstrzyknięciu komórek rakowych. Rak rozwinął się tylko u 8 spośród 30 zwierząt, podczas gdy w grupie bez miodu zachorowały wszystkie 30 myszy²⁹.

Fot. Archiwum

Konwencjonalne i niekonwencjonalne leczenie raka

Nie rezygnuj z medycyny konwencjonalnej, a zwłaszcza chirurgii. Operacje mogą prowadzić do wyleczenia, a chemio- i radioterapia mogą czasami przyczynić się do przedłużenia życia lub złagodzenia objawów choroby. Terapie komplementarne mogą pomóc Ci w przygotowaniu organizmu do poradzenia sobie z uszkodzeniami i w przyspieszeniu wyzdrowienia. Sięgaj po nie jednak z rozwagą - nieumiejętne stosowanie niektórych ziół może okazać się toksyczne dla wątroby lub uniemożliwić zastosowanie planowanej kuracji farmakologicznej.

Nie zapomnij również o metodach psychologicznych. Stwierdzono, że techniki psychoneuroimmunologiczne (takie jak wizualizacja) wzmacniają układ odpornościowy, a techniki uzdrawiania wykazują udokumentowaną skuteczność zarówno w leczeniu, jak i łagodzeniu objawów raka.

Przyjrzyj się też swojej diecie. Istnieją mocne dowody na to, że może ona hamować wzrost raka. Ogromna liczba badań potwierdza, że nowotwory mogą wywołać kancerogenne składniki w naszym pożywieniu, natomiast dla powstrzymania ich wzrostu zasadnicze znaczenie ma wyeliminowanie wszelkich złych tendencji żywieniowych.

Artykuł ukazał się w numerze sierpień 2018 r. pt. "Antyrakowy arsenał"