Osoby prowadzące najbardziej siedzący tryb życia mają o 82% zwiększone ryzyko śmierci z jego powodu, ostrzegają naukowcy z Uniwersytetu w Teksasie. Z kolei każde 30 min spędzone na rowerze zamiast na kanapie redukuje je o 31%, a spacer – o 8%.
Tak naprawdę jednak już samo wstanie z krzesła i zrobienie czegokolwiek zmniejsza ryzyko. Nawet stanie przez 5 min czy też pójście schodami, zamiast jechania windą może obniżać prawdopodobieństwo, że umrze się z powodu raka, przekonuje Susan Gilchrist. – Nasze badanie dowodzi, że nawet drobna aktywność wpływa korzystnie na szanse przetrwania raka – mówi.
Naukowcy wzięli pod lupę dane o stanie zdrowia ok. 30 tys. dorosłych powyżej 45. r.ż. i zmierzyli poziom ich aktywności za pomocą przyspieszeniomierza, który uczestnicy nosili przez 7 dni. Podczas trwającego 5 lat badania 268 osób zmarło na raka, a badacze szacują, że ryzyko zgonu było najwyższe u tych najmniej aktywnych.
- JAMA Oncol, 2020; e202045