Nadchodząca zima niesie ze sobą niebezpieczeństwo zaostrzenia niektórych schorzeń, m.in. choroby afektywnej sezonowej czy bólów reumatycznych. W chłodnych miesiącach roku łatwiej też się przeziębić lub złapać grypę czy zapalenie oskrzeli. Nie wspominając też o odmrożeniach. Co robić, by zima nie zmieniła się w koszmar?
Benjamin Franklin (1706-1790) skomentował kiedyś fakt, że niektórzy więcej chorują w zimie, mówiąc: "Jedni świetnie znają się na pogodzie, inni są jej tylko podporządkowani".
Choroba afektywna sezonowa
W walce z tym schorzeniem i związaną z nim zimową depresją pomocny może okazać się częstszy kontakt ze światłem pełnospektralnym, a konkretniej kontakt światła z oczami. Bez względu na to, czy chodzisz do pracy, czy zajmujesz się domem, najpewniej większość dnia spędzasz w zamkniętych pomieszczeniach. Zaopatrz się w świetlówkę o pełnym spektrum o jasności ok. 2 500 luksów i zamontuj ją w kuchni oraz pokojach, w których spędzasz najwięcej czasu. Powinno to wywrzeć pożądany efekt na szyszynkę i podwyższyć Twój nastrój przez cały sezon zimowy1. [luks to jednostka natężenia oświetlenia w układzie SI, równa 1 lumenowi (jednostka miary strumienia świetlnego) na metr kwadratowy.]
Oprócz tego brytyjskie Stowarzyszenie ds. Choroby Afektywnej Sezonowej zaleca stosować odpowiednio zaopatrzoną kabinę do naświetlań. W rzadkich przypadkach korzystanie z niej wywołuje jednak pewne efekty uboczne, w tym bóle głowy, nadpobudliwość i problemy ze snem.
Przeziębienie i grypa
Aby uchronić się przed najczęstszymi infekcjami (i wirusowymi, i bakteryjnymi), lub przynajmniej przyspieszyć proces ich zwalczania, cała rodzina powinna regularnie spożywać znaczne ilości czosnku (Allium sativum). Od dawna wiadomo, że czosnek wykazuje silne działanie przeciwbakteryjne, na które wrażliwe są zwłaszcza szczepy staphylococci i streptococci oraz prątki. Czosnek nie powoduje przy tym żadnych ubytków w naturalnej florze bakteryjnej jelita2. Również działanie przeciwwirusowe czosnku jest obecnie dogłębnie przeanalizowane i udowodnione3.
Odmroziny
Przypadłość ta spowodowana jest długotrwałym wystawieniem na zimno i wilgoć, co uszkadza skupiska naczyń krwionośnych znajdujące się w skórze i pod nią, zwłaszcza w obrębie miejsc takich, jak palce u rąk i nóg, uszy i nos. Odmroziny objawiają się poprzez zaczerwienienie, swędzenie i stan zapalny, któremu czasem towarzyszą pęcherze. Odmrozin nie należy mylić z odmrożeniem czy tzw. stopą okopową.
Często powtarzające się odmroziny mogą wskazywać na obecność choroby tkanki łącznej, np. tocznia rumieniowatego. Jednak dużo zależy od wieku dziecka, oraz od tego, czy występują inne powracające objawy. Wczesne występowanie odmrozin u niemowląt (połączonych z ostrymi symptomami ze strony układu nerwowego i gorączką o nieznanym podłożu) może - choć rzadko - stanowić oznakę zespołu Aicardiego-Goutièresa, dziedzicznej choroby atakującej mózg, układ odpornościowy i skórę.
Odmrozinom można zapobiegać dbając, by przy zimnej pogodzie mieć stale ciepłe ręce. Ponadto homeopaci stosują na nie nalewkę i krem, sporządzane z korzenia rośliny Tamus communis (pochrzynu), jego jedynej nietrującej części4. (Można je dostać w Internecie). Cienką warstwę leku należy nakładać dwa razy dziennie na miejsca dotknięte chorobą. Jak wykazały badania homeopatyczne, środki te są wyjątkowo skuteczne na odmroziny.
Zapalenie oskrzeli
Nie ma nic gorszego, niż zwykłe przeziębienie, które niezaleczone zmienia się nagle w zapalenie oskrzeli, a to z kolei zadamawia się na dobre w płucach i za nic nie chce dać się wyleczyć. Wtedy jesteśmy skazani na ciągnący się w nieskończoność, uporczywy kaszel. Jednak istnieje na to naturalne lekarstwo.
Przeprowadzone ostatnio wieloośrodkowe, kontrolowane placebo badanie podwójnie ślepej próby na 242 pacjentach z zapaleniem oskrzeli wykazało, że przyjmowanie przez 10 dni 200 mg cyneolu (związku otrzymywanego z eukaliptusa) 3 razy dziennie w postaci kapsułki doustnej daje poprawę już po 4 dniach5. Produkty zawierające cyneol można dostać w Internecie.
Bóle reumatyczne
Kurkuma (Curcuma longa), jeden z podstawowych składników proszku curry i innych przypraw, od wieków stosowany jest w tradycyjnej medycynie ajurwedyjskiej, zarówno miejscowo na skórę w postaci okładów, jak i wewnętrznie jako lek na zwichnięcia i stany zapalne.
Wiele badań eksperymentalnych wykazało, że lotny olejek znajdujący się w kurkumie wykazuje działanie przeciwzapalne porównywalne z działaniem kortyzonu i fenylbutazonu6.
Na ostry stan zapalny (ale nie na przewlekły) jeszcze lepiej sprawdza się kurkumina, aktywny składnik kurkumy. Badania wykazały, że również jest tak samo skuteczna, co kortyzon i fenylbutazon6.
Dwa wymienione wyżej leki mogą wywołać cały szereg działań niepożądanych, natomiast kurkumina w standardowych dawkach (400–600 mg trzy razy dziennie) nie wykazuje żadnej toksyczności.
Wchłanianie przyjmowanej doustnie kurkuminy jest znacznie ograniczone (nawet 85% może zostać wydalone z organizmu), dlatego też często podaje się ją w związku z bromeliną - enzymem pochodzenia naturalnego wyodrębnianym z ananasa, który sam również wykazuje działanie przeciwzapalne - co pozwala zmaksymalizować absorpcję i skuteczność kurkuminy. Suplementy obu tych składników można bez problemu dostać w Internecie.
Bibliografia
- Am J Psychiatry, 1985; 142: 163–70
- Indian J Exp Biol, 1977; 15: 466–8; Pharmazie, 1983; 38: 747–8
- Jpn J Infect Dis, 1973; 47: 321–5; Planta Med, 1992; 58: 417–23
- The Homoeopathic Pharmacopoeia of the United States, online at www.hpus.com; Clarke JH. A Dictionary of Practical Materia Medica, vol 3. Bradford, UK: Health Science Press, 1977; Clarke JH. The Prescriber: A Dictionary of the New Therapeutics. Rustington, Sussex: Health Science Press, 1972
- Cough, 2013; 9: 25
- J Nat Sci Biol Med, 2013; 4: 3–7; Free Radic Biol Med, 2000; 28: 1303–12