Ubytek gęstości kości jest u tych kobiet o 52% mniejszy niż u tych, które nie są usatysfakcjonowane życiem.
Zmiany nastroju, zachodzące w trakcie 10 lat badań, miały także wpływ na poziom gęstości kości. Wśród kobiet, u których w ciągu dekady nasilały się nastroje depresyjne, gęstość kości zmniejszała się o 85% w porównaniu z tymi, które były nastawione optymistycznie, udowodniono podczas Kuopio Osteoporosis Risk Factor and Prevention Study, czyli badania czynników ryzyka i prewencji osteoporozy.
Wcześniejsze analizy dowodziły, że depresja ma negatywny wpływ na gęstość kości i prawdopodobieństwo wystąpienia osteoporozy, więc badacze chcieli się przekonać, czy w odwrotnej sytuacji jest podobnie. Przez 10 lat śledzili, w jaki sposób dobre samopoczucie może wpływać na gęstość kości 1147 kobiet.
W 1999 r. przeprowadzili stosowne pomiary oraz zapytali o stan ducha, poczucie osamotnienia pacjentek oraz ich ogólne zadowolenia z życia. Otrzymane wyniki porównali z tymi, których dokonano dziesięć lat później, w 2009 r.
Badanie potwierdziło, że pozytywne nastawienie do świata po okresie menopauzy pozwala osiągnąć większą gęstość naszej tkanki kostnej.
Wnioski nasuwają się same... Ciesz się życiem, żeby na starość nie dostać w kość!
Tekst: Monika Piorun