Kamienie nerkowe - objawy, przyczyny i leczenie. Opis pacjenta

Panie doktorze, od kilku dni dokucza mi silny ból w dolnej części pleców. Przypomina ból kręgosłupa, ale umiejscowił się na prawo od niego. Często mam mdłości, chce mi się wymiotować. Naprawdę obawiam się, że chodzi w tym przypadku o kręgosłup: zapalenie lub ucisk na nerw. Co pan o tym sądzi?

Artykuł na: 6-9 minut
Zdrowe zakupy

Naturopata: Rzeczywiście, nudności i ból w okolicy krzyża mogą wskazywać na problemy z kręgosłupem, tym bardziej że cały czas się pani garbi. Ale często świadczą też o problemie z nerkami. Czy pracuje pani może jako kasjerka w sklepie i ma jedynie wyznaczone przerwy na wizytę w toalecie?

Pacjent: Nie, pracuję w call center.

Faktycznie, mimo że przysługuje mi 5 minut przerwy po każdej przepracowanej godzinie, rzadko udaje mi się wstać zza biurka i często muszę siedzieć z pełnym pęcherzem. W zeszłym roku aż cztery razy przechodziłam zapalenie pęcherza.

N: Wstrzymywanie moczu to jedna z przyczyn powstawania kamieni nerkowych. Nerki, podobnie jak wątroba, bardzo późno dają znać, że coś jest z nimi nie w porządku. Kiedy odczuwamy ból, jest już za późno, by zapobiec problemowi. Pozostaje tylko leczenie. Wracając jednak do tematu wizyt w toalecie.

Chociaż pytania te wydadzą się pani niekomfortowe, bardzo proszę o szczere odpowiedzi. Muszę mieć pewność, że prawidłowo zdiagnozuję chorobę i zalecę właściwą terapię. Jakiego koloru jest mocz? Czy wizytom w toalecie towarzyszy ból? Jak opisałaby pani zapach moczu?

P: Tak, czuję ból w środku ciała, kiedy sikam. Mocz ma kolor ciemny, prawie brązowy i brzydko pachnie, inaczej niż do tej pory.

N: To skutek obecnej w moczu krwi. Prawdopodobnie cierpi pani na kamicę nerkową. W grupie ryzyka znajdują się osoby, których krewni na nią chorowali, a także prowadzące siedzący tryb życia i często wstrzymujące się od wizyty w toalecie. Powodem kamicy nerkowej może być też nieprzestrzeganie zasad zbilansowanej diety: spożywanie za dużo wapnia, soli i cukru oraz picie zbyt małej ilości wody. Czy wie pani, jak powstają kamienie nerkowe i dlaczego powodują dolegliwości?

P: Wiem, że powstają w nerkach i że trzeba je "urodzić".

Wiem też, że czasem mogą osiągać rozmiar nawet jednego centymetra, a te naprawdę duże rozbija się podczas laparoskopii na mniejsze, by łatwiej było je wydalić.

N: Istnieje kilka rodzajów kamieni nerkowych, ale zdecydowana większość złogów jest zbudowana z wapnia. Pozostałe tworzą się ze szczawianów, fosforanów, ze związków kwasu moczowego, ze struwitu, czyli fosforanu magnezowo-amonowego, i z cystyny, będącej aminokwasem siarkowym.

Gdyby spojrzała pani na te kamienie przez mikroskop, zobaczyłaby pani, że nie przypominają one tych zwykłych, o zaokrąglonych brzegach, tylko wyglądają tak, jakby były zbudowane z malutkich igiełek – dlatego przechodząc przez moczowody, ranią ich ścianki, co powoduje ból i krwawienie. Kamica nerkowa była problemem już w starożytności, a obecnie każdego roku rozwija się u setek tysięcy osób, zwykle jednak kryształki są zbyt małe, by utrudnić funkcjonowanie dróg moczowych. Zła wiadomość jest taka, że choroba często nawraca.

P: Co mogę zatem zrobić, by sobie pomóc?

Nie zmienię pracy, nie mogę sobie na to pozwolić. Jednocześnie bardzo się boję "rodzenia" kamieni. Jedna z koleżanek w pracy wspominała kiedyś, że wolałaby znowu przejść poród, niż jeszcze raz cierpieć z powodu zstępującego kamienia. Czy mnie też to czeka?

N: Przede wszystkim proszę wykonać badanie krwi z oznaczeniem poziomu kwasu moczowego i wapnia oraz wytwarzanego przez przytarczyce parathormonu – nadczynność przytarczyc ma znaczenie w tworzeniu się kamieni nerkowych. Zalecam również zbieranie moczu z dwóch kolejnych dni – to sposób na sprawdzenie, czy znajdują się w nim związki odpowiadające za ich powstawanie. Proszę zwrócić uwagę na suplementy z witaminą D – zabrzmi to kontrowersyjnie, ale wpływają one na powstawanie kamieni nerkowych.

Gdyby była pani mężczyzną, kazałbym kontrolować również przyjmowanie witaminy C, ponieważ jej wysokie dawki powiązano ze zwiększonym ryzykiem kamicy, ale tylko u panów. Każdy rodzaj kamieni nerkowych można wykryć w trakcie badania USG. Warto też wykonać dodatkowo tzw. urografię, czyli 3–4 zdjęcia rentgenowskie jamy brzusznej po dożylnym podaniu kontrastu, by sprawdzić, czy przyczyną dolegliwości nie są kamienie moczanowe – wtedy wystarcza na ogół zastosowanie odpowiedniej diety.

W każdym razie lepiej, aby małe kamienie pani "urodziła", ponieważ laparoskopia, chociaż jest zaliczana do zabiegów mało inwazyjnych, wiąże się z ingerencją w organizm i wymaga rekonwalescencji. Jeśli ból jest nie do wytrzymania, może pani sięgnąć po leki, ale one nie rozwiążą problemu, jedynie ułatwią pani codzienne funkcjonowanie. Ale pozbycie się kamieni to dopiero początek. Jak już mówiłem, choroba lubi nawracać, dlatego powinna pani zmienić styl życia i żywienia.

P: O czym jeszcze powinnam pamiętać?

N: Witamina B6 zapobiega gromadzeniu się w organizmie szczawianów, które mogą blokować kanaliki nerkowe i tym samym prowadzić do kamicy. Ale proszę nie myśleć, że wysokie dawki okażą się skuteczniejsze, wprost przeciwnie – mogą doprowadzić do neuropatii. A po co wpadać z deszczu pod rynnę.

A jeśli stosuje pani suplementację wapniem, którą często zaleca się w ramach profilaktyki osteoporozy, proszę zainteresować się cytrynianem wapnia, o którym wiadomo, że wzmacnia kości, ale nie przyczynia się do powstawania kamieni nerkowych. Kiedy ostatnio była pani u kardiologa?

Autor publikacji:
ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W
Holistic Health
Kup teraz
Wczytaj więcej
Nasze magazyny