Zdarza się, że dziecko przychodzi na świat z wykształconym narządem słuchu, ale bez małżowiny usznej - zewnętrznego ucha, które reguluje głośnością dźwięku docierającego do zmysłu oraz ułatwia rozpoznanie kierunku jego źródła. Obecnie u takich osób często stosuje się implanty silikonowe, które mogą jednak zostać odrzucone przez organizm pacjenta.
Chiński zespół pod kierownictwem Yilin Cao poinformował o szczęśliwym zakończeniu pierwszego etapu eksperymentu polegającego na wyhodowaniu małżowin usznych. 5 dzieci, które urodziły się z niewykształconym uchem zewnętrznym, wzięło udział w nowatorskim zabiegu.
Eksperci wykonali trójwymiarowy skan istniejącego ucha zewnętrznego i zaprojektowali jego odbicie lustrzane. Następnie wydrukowali biodegradowalne modele pełne porów, w które wszczepili komórki pobrane od małych pacjentów. W ciągu kolejnych tygodni komórki namnażały się, a "szkielet" coraz bardziej zanikał. Wreszcie badacze przeszczepili dzieciom nowe uszy. Teraz, po upływie 30 miesięcy od wykonania zabiegów, naukowcy podali do wiadomości publicznej, że przeszczepy prawdopodobnie przyjęły się. Obserwacja potrwa jeszcze 2 i pół roku1,2.
Bibliografia
- https://doi.org/10.1016/j.ebiom.2018.01.011
- goo.gl/2rqVjx