W przeciwieństwie do konwencjonalnych psychoanalityków nie kazał pacjentom układać się na leżance i zwierzać z przeszłości, lecz sadzał ich na krześle, a rozmowa dotyczyła tego, co obecnie przeżywają i co odczuwają tu i teraz. Był przekonany, że człowiek jest wolny i dokonuje wyborów bez względu na przeszłość i wspomnienia. Sam jednak należał do ludzi obarczonych trudnymi wspomnieniami z okresu dzieciństwa, traumą wojny, doświadczeniem antysemityzmu i Holocaustu. Fritz Perls urodził się w 1893 r. w Berlinie, w inteligencko- kupieckiej rodzinie pochodzenia żydowskiego. Dzięki matce odkrył świat artystycznej bohemy, co zadecydowało o tym, że w późniejszym okresie życia związał się w Nowym Jorku z The Living Theatre. Zgoła odmiennie wyglądały relacje małego Fritza z ojcem. Sam je określał jako szorstkie. Studia medyczne wybrał wbrew oczekiwaniom matki, która chciała, by syn poszedł w ślady swego wujka - Hermana Stauba, zaliczanego wówczas do grona najlepszych prawników w Niemczech. Fritz wolał jednak zająć się neuropsychiatrią. Fascynowały go teorie Freuda.
I wojnę światową spędził w okopach, był żołnierzem armii niemieckiej. Frontowe doświadczenia okazały się bezcenne, gdy później, już jako lekarz psychiatra, pomagał żołnierzom z urazami mózgu, których nabawili się w czasie wojny i które były przyczyną zmian w ich psychice. W tym czasie poznał też neurologa Kurta Goldsteina, twórcę holistycznej teorii organizmu człowieka, a potem także Wilhelma Reicha - kontrowersyjnego psychoanalityka i autora pojęcia "rewolucja seksualna". Zarówno wszechstronne, całościowe podejście do pacjenta proponowane przez Goldsteina, jak i koncepcje Reicha pomogły mu w opracowaniu terapii Gestalt. W 1934 r. Perls musiał uciekać przed reżimem Hitlera do Afryki. Od 4 lat był żonaty z Laurą Posner. Miał małe dziecko, opinię działacza antyfaszystowskiego i wciąż zajmował się psychoanalizą.
"Poszedłem nauczać ewangelii Freuda na południu Afryki," napisał o swojej decyzji. Żona pomogła mu założyć gabinet oraz szkołę psychoterapii Gestalt, a także napisać pierwszą książkę pt. "Ego, głód i agresja" (wydaną w 1942 r.).
W 1946 r. Perls przenosi się do Nowego Jorku i rozpoczyna współpracę z Karen Horney i Wilhelmem Reichem. W 1951 r. wspólnie z Paulem Goodmanem i Ralphem Hefferlinem wydaje książkę pt. "Gestalt Therapy". Jednocześnie na Manhattanie powstaje Instytut Gestalt, a Perls wyrusza w podróż po USA z cyklem szkoleń poświęconych tej terapii. Zainteresowanie nią szybko rośnie, w latach 60. XX w. należy już do najczęściej stosowanych. Jej autor również zyskuje niemałą sławę. I wciąż rozwija swoją metodę. Współpracownicy i bliscy zaczęli Perlsowi po pewnym czasie zarzucać, że zachowuje się jak guru sekty, a nie lekarz i psychoterapeuta. W końcu konflikt z żoną Laurą oraz Paulem Goodmanem, którzy pozostali wierni wcześniejszym regułom terapii Gestalt, doprowadził do rozłamu badawczego i rozpadu małżeństwa. Perls wyjechał w 1964 r. do Esalen Institute w Kalifornii.
"Jak Bauhaus w Niemczech stworzył nowy styl w architekturze i sztuce, tak Esalen był ośrodkiem o przełomowym znaczeniu w humanistycznej psychologii," wspominał Perls. Instytut zasłynął jako miejsce narodzin nowoczesnej amerykańskiej psychologii humanistycznej oraz eksperymentów z narkotykami i seksem. Perlsa niewątpliwie można zaliczyć do grona ważnych i najbarwniejszych terapeutów, którzy prowadzili tam intensywne badania. Wspólnie z Idą Rolf zajmował się w Esalen Institute studiami nad zależnościami między umysłem i ciałem. Zmarł w 1970 r. w Chicago z powodu niewydolności serca.
Terapię Gestalt zna obecnie każdy psychoterapeuta. To jedna z pierwszych metod, które nie skupiają się na traumach wczesnych etapów życia, lecz na emocjach człowieka, często z różnych powodów zablokowanych.
Mirosław Usidus