Nie jest żadną nowością, że otyłość jest dla nas szkodliwa: powoduje stany zapalne, cukrzycę, nadciśnienie, problemy z sercem, a nawet niektóre nowotwory. Ale wygląda na to, że świadomość ta jeszcze nie przyjęła się w społeczeństwie. Ponad 2/3 dorosłych Amerykanów ma nadwagę lub otyłość, a do tego niemal 14 mln ich dzieci. Na całym świecie 1,9 mld dorosłych ma poważną nadwagę.
Jak nadwaga i otyłość brzuszna wpływają na kręgosłup?
Oprócz wszystkich znanych zagrożeń, jest jeszcze jedno, któremu nie poświęcamy na co dzień uwagi, ale które spędza sen z powiek Kennethowi Hansrajowi. Jest on głównym chirurgiem kręgosłupa w nowojorskiej klinice Spine Surgery & Rehabilitation Medicine, gdzie bez ustanku zajmuje się plecami osób, u których plecy uległy zniekształceniu ze względu na tłuszcz brzuszny.
Kilka lat temu trafił on do nagłówków gazet na całym świecie dzięki badaniom pod nazwą „SMS-owe plecy”, które sugerowały, że zaczynamy przyjmować nową i niezdrową postawę od ciągłego pisania na smartfonach i laptopach. Teraz zwraca on swoją uwagę na kryzys otyłości i podkreśla szczególne niebezpieczeństwo otyłości brzusznej. Nadmierna waga powoduje ogromne obciążenie kręgosłupa, a zwłaszcza dolnej części pleców – ale co to naprawdę oznacza?
Hansraj i jego zespół w klinice przygotowali artykuł, aby zilustrować nacisk, jaki tłuszcz z brzucha wywiera na nasz kręgosłup, gdy korzystamy z przedmiotów codziennego użytku. Na przykład mężczyzna z talią mierzącą 127 cm nosi na brzuchu tłuszcz ważący 29,8 kg. Ta liczba prawdopodobnie niewiele mówi, ale zamiast podawać wagę tej tkanki brzusznej, lekarz porównuje to do ciągłego noszenia 58 książek w twardej oprawie. To już może zrobić wrażenie!
- SurgicalTechnology International, 2022; 40: 15236