Przyczyny chorób u dzieci i sposoby radzenia sobie z nimi

Co powinny jeść dzieci żeby były zdrowe?

Wychowywanie dziecka na diecie opierającej się na spożywa­niu węglowodanów to narzucanie mu swego rodzaju nałogu i warunkowanie go w podatności na uzależnienia w przy­szłości. Takie dzieci będą próbowały radzić sobie ze stresem okresu dojrzewania w sposób uzależnieniowy. To może skut­kować zaburzeniami odżywiania, piciem alkoholu, paleniem papierosów i e-papierosów lub sięganiem po inne, mniej lub bardziej legalne używki. Nie należy tak wychowywać dzieci.

Miałam to szczęście, że moja matka bardzo dobrze gotowała, przy czym była również bardzo zasadnicza w kwestiach jedzenia. Przekąski były według niej jednym z grzechów głównych. Rano dostawaliśmy zawsze pełne angielskie śniadanie, a na obiad i kolację pożywne domowe dania z mięsa i warzyw. Poza tym można było przekąsić to, co zostało z innych posiłków. Oczywiście czasem zdarzała nam się jakaś węglowodanowa uczta. Ale nie przypomi­nam sobie, żebym kiedykolwiek była głodna czy chociaż myślała o jedzeniu. Zadowalałam się wydawaniem kieszon­kowego na komiksy¹ i miętówki. Dążę do tego, że dzieci wychowywane na diecie paleo-ketogenicznej (PK) nie czują, że są czegokolwiek pozbawiane – zwyczajnie uznają taką dietę za normę. I to jest właściwe wychowanie. Byłoby dobrze, gdyby wszyscy rodzice o tym pamiętali.

Jeszcze jedna dobra wiadomość, dysponujesz narzędziami metody Groundhog, która jest skuteczna i bezpieczna. Dzięki nim również możesz uchronić dziecko przed poważ­nymi problemami zdrowotnymi (patrz tabela 1). Graham Worrall, doświadczony lekarz i naukowiec, twier­dzi, że dorośli chorują na przeziębienie przeciętnie cztery do sześciu razy w roku, dzieci sześć do ośmiu razy.

Wysoka gorączka u dzieci

Dzieciom nie wolno już w dzisiejszych czasach chorować. Rodzicom sugeruje się tłumienie objawów, gdy tylko się pojawią. Tymczasem układ odpornościowy uczy się w taki sam sposób jak mózg – doświadczając. Pozbawienie układu odpornościowego dziecka kontaktu z ziemią w naszych ekologicznych ogrodach, przyjaznego liźnięcia ukocha­nego psiaka czy kontaktu z niechlujnymi koleżkami jest jak pozbawienie naszego mózgu wzroku, słuchu, dotyku i węchu. Doświadczanie to jedyny sposób na przetrwanie, zarówno dla mózgu, jak i układu odpornościowego.

Pozwólmy dzieciom na kontakt z infekcjami, które towa­rzyszą ludziom od tysiącleci. Właściwie wykształcony układ odpornościowy chroni organizm przed przyszłymi zagro­żeniami, w tym przed rakiem. Stosując się do zasad metody Groundhog, możemy zmniejszyć zagrożenie i zamienić tom z przerażającymi opowiadaniami na wesołą książkę Enid Bly­ton, a przecież obie książki tak samo pomagają nam w nauce czytania (ja uwielbiałam szczególnie „Tajemniczą wyspę”).

Autyzm, autyzm atypowy, zespół Aspergera, zespół Retta, zespół Hellera

Rodzi się coraz więcej dzieci ze szczególnymi potrzebami (ang. special educational needs and disability, w skrócie SEND – szczególne potrzeby edukacyjne i niepełnospraw­ność). Problem ten dotyczy szacunkowo jednego na sied­mioro dzieci. Przewiduje się, że do 2025 roku w Stanach Zjednoczonych 50% dzieci będzie dotkniętych autyzmem. Musi istnieć jakaś środowiskowa przyczyna tego zjawiska. Z biologicznego punktu widzenia czynników wywołują­cych może być kilka, a jeśli oddziałują jednocześnie, tworzą niebezpieczną mieszankę. Im szybciej otoczy się dziecko odpowiednią opieką, tym lepsze będą jej rezultaty. A wcale nie jest to trudne (patrz tabela 2).

Choroby genetyczne u dzieci

Często przyczyn występowania problemów doszukujemy się w genach, bo wtedy łatwo powiedzieć „nic nie da się zrobić”. To bzdura. Terapia stosowana przez dr. Henry’ego Turkela, skupiająca się na prawidłowej diecie, suple­mentach i leczeniu niedoczynności tarczycy, przy­niosła znaczną poprawę zdrowia u dzieci z zespo­łem Downa. Dowolna choroba genetyczna może być leczona za pomocą metod opisanych w tych wykładach. Jeśli chcesz zapoznać się z pracą dr. Henry’ego Turkela, odwiedź stronę www.doctoryourself.com/tur­kel.html – Down Syndrome: The Nutritional Treatment of Henry Turkel, MD.