Przygotowanie do ciąży - co najczęściej stoi na przeszkodzie?

Ciąża to absolutnie wyjątkowy czas dla przyszłych rodziców. Jako mama oraz terapeutka uważam, iż warto jak najlepiej się do niej przygotować. Tym bardziej że w tym szczególnym przypadku na szali jest zdrowie aż 2 osób.

Kłopoty z płodnością - jakie są przyczyny?

Gdy mówimy o przygotowaniu się do poczęcia, najczęściej wszyscy wiążemy to z kobietą. Tymczasem rola przyszłego taty na samym początku tego procesu jest równie istotna. Badania i statystyki wskazują, iż z roku na rok coraz więcej par ma problemy z płodnością, z zajściem w ciążę, jak i jej utrzymaniem. Taki stan rzeczy ma wiele przyczyn.

Szacuje się, że w ok. 40% przypadków niepłodni są panowie.

Kolejnym elementem utrudniającym zajście w ciążę może być nieprawidłowa masa ciała (zarówno nadwaga, jak i niedowaga). Jak się okazuje, połowa kobiet o wskaźniku masy ciała BMI poniżej 20,7 jest niepłodnych. Idealny wskaźnik, jeśli chodzi o szansę poczęcia, to BMI między 23 a 24. Zdarza się również, że organizm kobiety traktuje plemniki jak intruzów i wytwarza przeciwciała, które niszczą je, zanim dojdzie do zapłodnienia.

Co ciekawe w przypadku obu płci niekorzystny wpływ na płodność mogą mieć brak snu, wyczerpanie fizyczne i intelektualne, nadmierna aktywność seksualna oraz niewystarczająca aktywność fizyczna.

Jak poprawić płodność?

Przede wszystkim zalecam unikanie toksyn i stresorów wymieniowych powyżej, szczególnie alkohol i papierosy nie służą przyszłemu rodzicielstwu. Zrezygnujcie też z przetworzonych, wysoko oczyszczonych, konserwowanych produktów. Zarówno panie, jak i panowie powinni znacząco ograniczyć słodycze.

Przyszłe mamy powinny wyeliminować produkty, które powodują u nich nietolerancje pokarmowe. Warto też ograniczyć pszenicę w diecie. Co zatem jeść? Sięgajcie po produkty odżywcze i wzmacniające, zgodnie z potrzebami organizmu, np. kobiety, którym ciągle jest zimno, powinny oprzeć swoją dietę głównie na zupach, produktach gotowanych, pieczonych, parowanych, z dodatkiem rozgrzewających przypraw. Nie zapominajcie też o duchu.

Dobry stan psychiczny jest niezwykle istotny dla udanego poczęcia. Stres w pracy, problemy rodzinne czy małżeńskie są w stanie zablokować owulację. Wówczas pomocna może się okazać praca z psychologiem. Dobre efekty w takiej sytuacji dają również metody takie jak Lowena czy TRE. Możecie również sami wykonywać ćwiczenia oddechowe, trenować jogę lub medytować.

Na sprawność układu rozrodczego wpływ ma także codzienna dawka aktywności fizycznej. Przygotowując się do poczęcia, warto co najmniej godzinę przebywać na świeżym powietrzu. Takie kąpiele słoneczne pomogą organizmowi wyprodukować istotną witaminę D3. W prawidłowej ciąży matczyne stężenie tej substancji wzrasta stopniowo w pierwszym trymestrze, osiągając najwyższą wartość (dwukrotnie większą w porównaniu do czasu sprzed ciąży) w III trymestrze.

Stężenie witaminy D u płodu jest o ok. 20% niższe niż u matki. Dlatego też jej niedobór przenosi się wertykalnie – z matki na płód. Niskie stężenie predysponuje do hipokalcemii bezpośrednio po porodzie oraz krzywicy w następnych miesiącach życia.

Warto przy tym wiedzieć, że ilość słonecznej witaminy w mleku matki odpowiada stężeniu we krwi, więc dzieci karmione piersią przez matki z niedoborem tej substancji są także narażone na jej deficyt. Wieloskładnikowe formuły ziołowe lub homeopatyczne pomagają maksymalizować potencjał płodności bez ryzyka efektów niepożądanych, jakie niesie ze sobą zażywanie leków.

Znakomitym wsparciem płodności kobiet są naturalne zioła. Niepokalanek, dzięgiel chiński oraz pluskwica groniasta, korzeń lukrecji, żeń szeń i kozieradka regulują gospodarkę hormonalną oraz usprawniają pracę narządów rozrodczych. Olej z wiesiołka oraz inne płynne tłuszcze, takie jak sezamowy, lniany, z pestek dyni lub tran, znakomicie odżywiają układ hormonalny.

Kiszonki, zakwas buraczany, fermentowane produkty – to doskonałe źródła bakterii probiotycznych. A jak pokazują ostatnie badania, są one istotnym elementem ochrony przed rozwojem cukrzycy ciążowej. Rutynowo podaje się kwas foliowy, a zależnie od indywidualnych potrzeb konieczna może być suplementacja witaminami z grupy B (szczególnie B6 i B12), choliną, lecytyną, selenem oraz jodem.

W takich przypadkach jednak preparaty powinny być dobierane przez doświadczonego naturoterapeutę, dietetyka lub lekarza.

Odżywianie przyszłego taty

Zazwyczaj wiele mówi się o odżywianiu przyszłych matek, a zapomina o ojcach. Tymczasem od dawna wiadomo, że odżywianie się panów ma bezpośredni wpływ na jakość ich spermy. Szczególnie ważnymi składnikami dla męskiej płodności są cynk, selen, nienasycone kwasy tłuszczowe, potas, koenzym Q10 oraz aminokwasy, witaminy E, C, D i B12. Oprócz zmiany jadłospisu mężczyzna może też wspomóc się wyciągami ziołowymi. Jednym z najlepszych remediów w tym zakresie jest ekstrakt z palmy sabałowej.

Usunąć blokady

Zdarzają się również sytuację, gdy, choć nie ma żadnych przeszkód zdrowotnych u obojga rodziców, to mimo wieloletnich starań nie dochodzi do zapłodnienia. W holistycznym ujęciu uznaje się to za sygnał, że przyczyną mogą być problemy w sferze emocjonalnej lub duchowej.

Badanie krwi dla przyszłych rodziców

Nim wybierzemy się w długą drogę, zwykle sprawdzamy stan naszego pojazdu. Przygotowując się do największej życiowej podróży, jaką jest rodzicielstwo, warto zrobić to samo. Przed rozpoczęciem starań o dziecko przyszła mama powinna sprawdzić i ewentualnie wyleczyć zęby oraz dziąsła, a także przeprowadzić podstawowe testy, takie jak badanie moczu oraz morfologia krwi z rozmazem, lipidogram, panel tarczycowy, określenie poziomu żelaza, ferrytyny i witaminy D3, ustalenie obecności przeciwciał przeciwko cytomegalii, różyczce oraz toksoplazmozie.

Należy też zbadać poziom glukozy na czczo, a w przypadku podejrzenia insulinooporności również po obciążeniu glukozą. Ponadto kobieta musi zrobić cytologię i USG dopochowowe. Na koniec dobrze jest ustalić grupę krwi.

Kiedy jest dobry czas na ciążę?

Jeśli chodzi o przygotowania do ciąży, to podejścia są różne. W ginekologii przyjmuje się, że powinny one trwać ok. 6 miesięcy. Natomiast według medycyny chińskiej najlepszy moment jest wtedy, gdy ciało kobiety pozostaje w równowadze, co oznacza, że gospodarka hormonalna i gruczoły dokrewne funkcjonują prawidłowo, organizm jest dobrze odżywiony, nie ma w nim ani stanów zapalnych, ani nadmiaru toksyn lub pasożytów, grzybów czy innych chorobotwórczych mikrobów.

Czy wiesz, że... ... wypicie nawet 1 filiżanki kawy dziennie może zmniejszyć szanse na poczęcie dziecka? Wpływ spożycia 2 szklanek kawy dziennie odpowiada zmniejszeniu płodności spowodowanej chorobą jajowodu czy endometriozą!

Oczywiście mówimy teraz o modelowym stanie idealnym, do którego warto dążyć. Ja zawsze stawiam na zdroworozsądkowe rozwiązania i uczulam moje pacjentki, że czasem nie ma sensu czekać kilka lat, aż nasze ciało zazna takiej harmonii, gdyż szczególnie dla kobiet wiek jest również bardzo istotnym czynnikiem odgrywającym rolę w macierzyństwie.

Od pewnego czasu specjaliści medycyny konwencjonalnej zaczęli dostrzegać to, co dla Chińczyków jest jasne od wieków. Do pełni harmonii niezbędne jest optymalne działanie sfery emocjonalnej. Według specjalistów medycyny chińskiej każdemu narządowi odpowiadają określone emocje, np. złość odpowiada wątrobie. Gdy bardzo się złościmy i irytujemy, emocja ta jest w stanie przestymulować, zablokować lub obciążyć wątrobę, co może wpłynąć na zaburzenia cyklu miesiączkowego i płodność.

Z drugiej jednak strony mamy tutaj sprzężenie zwrotne: jeśli wątroba jest fizycznie przeciążona przez brak ruchu, smażone jedzenie, alkohol i stres, wówczas złość będzie dużo intensywniej odczuwana, niekonieczne proporcjonalnie do sytuacji. To również może doprowadzić do zaburzeń hormonalnych.

Ciążą z in vitro

Czasami jedynym rozwiązaniem okazuje się in vitro. Również w tym przypadku naturalne wsparcie zdrowia przyszłych rodziców jest bardzo wskazane. Szczególnie że dla kobiety zazwyczaj przygotowania do zapłodnienia wiążą się z przyjmowaniem leków hormonalnych. Aby łagodzić skutki uboczne tej terapii, a także wspierać zdrowie przyszłej mamy oraz maleństwa i zwiększyć szanse donoszenia ciąży, zalecam wdrożenie opisanych powyżej zmian.

Natomiast w kwestii suplementacji zawsze dobrze jest skonsultować się z lekarzem i doświadczonym naturopatą.