Jakie są alternatywy dla tradycyjnego golenia i depilacji woskiem, które pozwalają na komfortowe usuwanie owłosienia bez podrażnień?

Istnieje wiele metod usuwania włosów, najpopularniejsza to golenie ich za pomocą maszynki. Jednak po takim zabiegu często powstają podrażnienia, a nowe włoski często wrastają w skórę, tworząc stany zapalne. Inna opcja to depilacja przy pomocy wosku. Niestety jest bardzo bolesna. Na szczęście istnieje kilka metod pozwalających na komfortowe pozbycie się niechcianego owłosienia.

Artykuł na: 6-9 minut
Zdrowe zakupy

Jak komfortowo pozbyć się niechcianych włosków?

Tonik z sody oczyszczonej

Zagotuj 250 ml wody i pozostaw ją, by trochę przestygła. Wsyp do niej łyżkę sody oczyszczonej i mieszaj, aż się rozpuści. Wtedy w roztworze zamocz wacik i delikatnie przemyj nim owłosione doły pachowe.

Po godzinie od nałożenia roztworu na skórę zmyj go ciepłą wodą pod prysznicem. Zabieg powtarzaj przez 3-5 dni codziennie. Jeżeli masz delikatne, jasne włoski, prawdopodobnie efekt zauważysz już po 5 dniach.

Przy ciemniejszych, grubszych i gęstszych, skutki działania mieszkanki mogą pojawić się nawet po 14 dniach. Po zmyciu sody dobrze nawilż skórę balsamem lub oliwą z oliwek.

Maska z kurkumą

Tę metodę powszechnie stosują mieszkanki Azji, gdyż przyprawa ta osłabia włoski i hamuje ich wzrost, a przy tym nie podrażnia skóry. Stołową łyżkę kurkumy połącz z 2 łyżkami mąki z ciecierzycy, następnie dodaj łyżkę jogurtu naturalnego i dokładnie wymieszaj składniki, aż do uzyskania jednolitej, gładkiej masy.

Przed nałożeniem pasty starannie oczyść skórę, którą planujesz wydepilować, a następnie nałóż mieszankę zgodnie z kierunkiem wzrostu włosków (możesz do tego użyć pędzelka lub szpatułki). Pozostaw do wyschnięcia na 20-30 min.

Po tym czasie wykonaj masaż, by bardziej spotęgować działanie preparatu. Następnie usuń pastę wacikiem nasączonym ciepłą wodą. Zabieg powtarzaj przez kolejne 4 dni. Kurkuma osłabi włoski.

sól himalajska
Łyżeczkę soli himalajskiej wymieszaj z łyżką stołową kurkumy i dodaj 1-2 łyżek wody. Gdy uzyskasz jednolitą pastę, nałóż ją na skórę, wykonując przy tym delikatny masaż. Następnie spłucz dużą ilością wody, a zabieg powtarzaj co 3 dni.

Domowy wosk do depilacji

Szklankę cukru zmieszaj z ¼ szklanki miodu. Mieszankę umieść w mikrofalówce na 2-3 minuty, aż do momentu, gdy uzyska ona jednorodną konsystencję.

Jeżeli nie masz mikrofalówki, ogrzej ją w kąpieli wodnej. Następnie z połówki cytryny wyciśnij sok i dodaj do płynnej pasty. Mieszaj, aż zawrze, dopiero wtedy wyłącz gaz.

Po upływie ok. 10 min wosk będzie gotowy do użycia (sprawdź wcześniej, czy nie parzy!). Teraz posyp miejsce, które chcesz wydepilować talkiem. Nanieś niewielką ilość wosku za pomocą drewnianej łopatki na skórę.

Przyłóż do niej przygotowane uprzednio kawałki starego prześcieradła o wymiarach mniej więcej 6 na 15 cm. Dokładnie wygładź powierzchnię materiału i zerwij go dynamicznym ruchem w kierunku przeciwnym do wzrostu włosów. Po zakończeniu zabiegu nasmaruj wydepilowane partie oliwką, dzięki temu usuniesz z powierzchni skóry pozostałości wosku.

Miód  i kurkuma
Łyżkę miodu wymieszaj z łyżeczką sproszkowanej kurkumy. Powstałą masę nałóż na owłosione miej­sca i pozostaw na 20 min. Następnie spłucz zimną wodą. Zabieg powtarzaj 2 razy w tygodniu. Aka­demicy z Kazachstanu, Nigerii i Wielkiej Brytanii dokonali przeglądu badań dotyczących wpływu miodu na skórę. Wynika z nich, że miód ma właściwości antybakteryjne, może modulować układ odporno­ściowy skóry i wspomagać naprawę tkanek (gojenie się ran) oraz łagodzić po­drażnienia i stany zapalne.

Maska z ziemniaka i bobu

Obierz małego ziemniaka i wyciśnij z niego sok. Następnie zmiksuj pół szklanki bobu na pastę. Dodaj do niej sok z ziemniaka, pół łyżki soku z cytryny i pół łyżki miodu. Dokładnie wymieszaj.

Uzyskaną papkę nanieś na skórę pach i pozostaw na 20-30 min. Po tym czasie zetrzyj maskę papierowym ręcznikiem. Bób osłabi cebulki włosów, przez co łatwiej się ich pozbędziesz, a sok z ziemniaka ma właściwości rozjaśniające, dzięki czemu włoski, które zostaną, staną się mało widoczne.

W pewnym badaniu krem z 20% ekstraktem z bobu (Vicia faba) nakładano ochotniczkom codziennie 2 razy dziennie przez 3 miesiące na włoski pod jedną pachą, a drugi dół pachowy smarowano placebo. Aplikacja kremu z bobu przyniosła zmniejszenie grubości włosków oraz ich liczby w porównaniu do tych smarowanych placebo.

Olej zamiast pianki

Jeśli chcesz uniknąć podrażnień podczas golenia, przed zabiegiem zmocz skórę w ciepłej wodzie, rozprowadź po niej olej kokosowy lub rzepakowy (w taki sposób, aby była widocznie tłusta). Zmiękczy on włoski i pozostawi skórę nawilżoną i elastyczną, co zapobiegnie powstawaniu podrażnień.

Tłusta warstwa zapewni też maszynce poślizg i tym samym zmniejszy ryzyko zacięcia. Po depilacji opłucz skórę pod bieżącą wodą i wytrzyj ręcznikiem.

Peeling aloesowy

Miękkim i wiotkim włoskom trudniej przebić się przez naskórek, więc wrastają pod skórę. Tworzy się wtedy stan zapalny. Można mu zapobiec, systematycznie co 2-3 dni złuszczając naskórek.

Najlepszy do tego będzie peeling aloesowy. Połącz 2-3 łyżki cukru z łyżeczką miodu oraz łyżką naturalnego żelu aloesowego. Wszystko dokładnie wymieszaj.

Peeling nałóż na umytą skórę kolistymi ruchami. Pozostaw na kilka minut, a potem zmyj ciepłą wodą. Substancje aktywne zawarte w aloesie zmniejszają stan zapalny. Następnie zmiękcz naskórek, nawilżając go przy użyciu oliwki lub balsamu.

Pasta z papai i kurkumy Surowy owoc papai rozetrzyj na pastę i dokładnie wymieszaj z łyżeczką sproszkowanej kurkumy. Nanieś na skórę, dokładnie masując owłosione miejsca. Pozostaw na kwadrans, a na koniec dokładnie spłucz ciepłą wodą, by usunąć pomarańczowe zabar­wienie, jakie daje przyprawa. Jak dowiedli Brazylijczycy, zawarte w papai enzymy skutecznie osłabią włoski i spowodują ich wypa­danie. Badacze z Sao Paulo ocenili ich wpływ na mieszki włosowe w terapii hirsutyzmu (nadmiernego owłosienia). Preparaty w postaci żelu i kremu zawierające papa­inę codziennie nakładano na grzbiety myszy przez 31 dni. Okazało się, że krem papainowy miał znacz­nie większe działanie depilujące niż żel.
papaya

Kryształowy depilator

Na rynku niedawno pojawiło się innowacyjne urządzenie do usuwania zbędnego owłosienia, które wykorzystuje za­awansowaną technologię nanoglasu (zwaną także nanokrysta­liczną).

Opiera się ona na mikroskopijnych cząsteczkach szkła, które są na tyle małe, że mogą być stosowane w kosmetyce do delikatnego, a zarazem skutecznego usuwania martwego naskórka oraz niechcianego owłosienia tuż przy powierzchni. W praktyce depilator działa jak… bardzo drobny papier ścierny.

Producenci zapewniają, że urządzenie zostało zaprojektowane tak, aby minimalizować dyskomfort i podrażnienia. Depilacja nanokrystaliczna jest zwykle mniej bo­lesna niż tradycyjne metody, takie jak woskowanie czy używanie depilatorów elektrycznych. Jednak opinie użytkow­niczek na ten temat są zróżnicowane.

Skóra po mechanicz­nym ścieraniu może być bardziej wraż­liwa na promieniowanie UV, zwięk­szając ryzyko oparzeń słonecznych i uszkodzeń. Dlatego przez kilka dni po takim zabiegu szczególnie ważne jest stosowanie ochrony przeciwsłonecznej.

Przewrotne olejowanie

Stosowany miejscowo olejek z cibory orzechowej (Cyperus ro­tundus) jest skuteczną i bezpieczną metodą hamowania wzrostu włosów. Flawonoidy zawarte w nim działają antyandrogennie. 60 osób z niechcianym owłosieniem pod pachami zostało losowo przydzielonych do 3 grup. Pierwsza miejscowo stosowała olejek, druga placebo (sól fizjologiczną), a trzecia została poddana lase­rowemu usuwaniu owłosienia.

Do oceny wyników zastosowano 3 metody: liczenie włosów, obserwacje niezależnych specjalistów i samoocenę pacjentów. Olejek eteryczny z cibory okazał się tak samo skuteczny, jak laser aleksandrytowy w ograniczaniu wzrostu włosów pod pachami (zarówno ciemnych, jak i białych).

Zaobserwowano jednak istotne statystycznie różnice w zakre­sie zmniejszonego wzrostu siwych włosów, na korzyść olejku. Stwierdzenie to było widoczne w przypadku wszystkich 3 metod oceny. Nie wykryto żadnych skutków ubocznych. Smaruj zatem olejkiem pachy lub łydki, by pozbyć się niechcianych włosków.

Autor publikacji:
Wczytaj więcej
Nasze magazyny