6 olei i olejków dobrych dla skóry

Gdy są one dobrze dobrane, wchłaniają się idealnie, nie pozostawiając tłustych śladów. Tworzą za to niewidoczny film ochronny na skórze i zabezpieczają ją przed utratą wody wskutek parowania. Jeśli pielęgnację olejkami połączymy z piciem przynajmniej 1,5 litra płynów dziennie, efekt zauważymy już po kilku dniach. Ale samej skóry nie należy nawilżać wodą. Może to doprowadzić do jeszcze większego odwodnienia, ponieważ zwiększamy w ten sposób parowanie wody z powierzchni skóry, co w konsekwencji powoduje, że znika ona również z jej głębszych warstw¹.

O skórę warto dbać nie tylko ze względów estetycznych. Otóż znajdujące się na jej powierzchni gruczoły łojowe wytwarzają sebum (łój), dzięki czemu powstaje płaszcz ochronny, będący barierą dla szkodliwych czynników zewnętrznych, takich jak patogenne bakterie, wirusy i grzyby, zanieczyszczenia, pyły zawieszone w powietrzu i zimne powietrze. Sebum zmniejsza ponadto tarcie mechaniczne spowodowane np. ubraniem, a także ogranicza parowanie i utratę wody z głębokich warstw skóry, chroniąc ją tym samym przed wysuszeniem. Co ważne, do wytworzenia przez gruczoły łojowe odpowiedniej ilości sebum niezbędna jest woda. Jeśli jest jej za mało, sebum staje się gęste i zamiast wypływać na powierzchnię skóry, zatyka mieszki włosowe, stając się przyczyną stanu zapalnego.

Zbyt gęsta wydzielina zatyka również pory w skórze twarzy, co skutkuje powstaniem zmian trądzikowych nawet u osób dorosłych². Przesuszona skóra wiotczeje, a wtedy jest bardziej narażona na uszkodzenia mechaniczne, które mogą stać się wrotami zakażeń bakteryjnych lub grzybiczych. Nie koniec na tym. Jeśli skóra jest pozbawiona płaszcza lipidowego, broni się w jedyny możliwy sposób: przyspieszając rogowacenie naskórka, stara się wytworzyć dodatkową warstwę ochronną. To z kolei sprawia, że staje się szorstka i zaczyna się łuszczyć. Jak pomóc skórze, by do tego nie doszło? Warto postawić na naturalne olejki. Dodajmy, że wiele z nich ma też prozdrowotne właściwości i korzystnie wpływa na urodę³.

Oliwa z oliwek

Oliwa jest uważana za jeden z podstawowych olejków pielęgnacyjnych i doskonały nośnik dla innych naturalnych substancji, które chcemy zastosować do pielęgnacji skóry. To, co ją wyróżnia, to zdolność do dogłębnego oczyszczania mieszków włosowych i porów z zalegających w nich nadmiernych ilości sebum, co umożliwia skórze wytworzenie świeżego łoju. Oliwa zmiękcza i złuszcza martwy naskórek, działając jak naturalny peeling i nie podrażniając skóry. Tak oczyszczona skóra lepiej wchłonie substancje roślinne czy inne olejki, które zamierzamy dodać do oliwy dla wzmocnienia efektów kuracji⁴.

Olej z pestek malin

Choć olejek z pestek malin ma ciemnożółty kolor, to nie barwi skóry - pozostawia na niej jedynie niezauważalny film ochronny. Co ważne, doskonale się wchłania. Chroni przed promieniowaniem słonecznym UVB, stanowiącym zagrożenie dla skóry nawet zimą. Składniki olejku blokują wytwarzanie melaniny, rozjaśniając tym samym przebarwienia na skórze i ujednolicając koloryt cery. Olejek z pestek malin stanowi również doskonałą bazę pod makijaż, zapewniającą odpowiednie nawilżenie skóry przez cały dzień. Reguluje pracę gruczołów łojowych, co zapobiega nadmiernemu przetłuszczaniu skóry w ciągu dnia. Największym skarbem ukrytym w pestkach malin są elagotaniny, polifenole o działaniu przeciwzapalnym, antybakteryjnym i przeciwgrzybiczym. Hamują one rozwój nawet tak groźnych dla skóry bakterii, jak gronkowiec złocisty. Ponadto elagotaniny niszczą komórki nowotworowe oraz hamują karcynogenne działanie wielu substancji chemicznych, z którymi nasza skóra ma codziennie styczność z powodu zanieczyszczenia powietrza⁵.

Olejek ze skórki grejpfruta

Olejek tłoczony ze skórek grejpfruta zawiera bardzo duże ilości witaminy C, która nie tylko wykazuje działanie antyoksydacyjne, lecz również pobudza powstawanie włókien kolagenowych, które zatrzymują wodę w głębokich warstwach skóry. Olejek złuszcza martwy naskórek, usuwa nadmiar sebum z porów skóry i łagodzi stany zapalne, w tym objawy trądziku⁶. Dzięki zawartości witaminy C rozjaśnia również przebarwienia i piegi. Jest doskonałym kosmetykiem, który oczyszczając skórę i odblokowując gruczoły łojowe, umożliwia innym składnikom preparatów pielęgnacyjnych wniknięcie w głębokie warstwy skóry. Stosowany na ciało zmniejsza widoczność rozstępów oraz cellulitu⁷.

Olej lniany

Aż 40% składu oleju lnianego stanowią niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6, ale to, co go szczególnie wyróżnia, to zawartość kwasu oleinowego, należącego do grupy omega-9. Jest on doskonałym emolientem tworzącym ochronny film na powierzchni skóry, co zabezpiecza ją przed utratą wody. Jednocześnie wygładza i zmiękcza naskórek. Olej lniany przyspiesza regenerację, dlatego polecany jest do skóry podrażnionej, na której na skutek przesuszenia pojawiają się rany i pęknięcia⁸.

Olejek z kwiatów krokosza barwierskiego

Olejek z kwiatów krokosza barwierskiego jest jednym z najbogatszych źródeł witaminy E i niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, takich jak omega-3 i omega-6, oraz kwasów omega-9. Chroni skórę przed działaniem promieni UV. Zawiera również naturalne analogi cholesterolu, czyli fitosterole. Łagodzą one stany zapalne, zapobiegając nadmiernej odpowiedzi układu odpornościowego na zagrożenie. Niszczą wolne rodniki tlenowe, które uszkadzając DNA komórek skóry, mogą stać się przyczyną nowotworu. Fitosterole silnie pobudzają syntezę kolagenu i zapobiegają utracie wody przez skórę. Dzięki temu wygładzają zmarszczki oraz zmniejszają widoczność blizn i rozstępów. Zmiękczają również skórę i łagodzą podrażnienia. Fitosterole wzmacniają ponadto naczynia krwionośne w skórze, poprawiając jej odżywienie. Za to kwas stearynowy w olejku z krokosza zabezpiecza lipidową warstwę ochronnego łoju przed jej zbyt łatwym usunięciem podczas mycia. Z kolei kwas palmitynowy delikatnie pokrywa skórę, chroniąc ją przed odwodnieniem⁴.

Olej z kiełków pszenicy

Olejek z kiełków pszenicy cechuje wysokie stężenie witaminy E oraz fitosteroli, które poprawiają m.in. mikrokrążenie w skórze. Jest cennym źródłem lecytyny, składnika błon komórkowych. Zwiększa ona wchłanianie witamin A, C i E, wraz z którymi działa antyoksydacyjnie, niszcząc wolne rodniki tlenowe. Olej z kiełków pszenicy łagodzi podrażnienia i przyspiesza gojenie się ran. Uelastycznia też skórę, dlatego stał się składnikiem preparatów zapobiegających rozstępom. Lecytyna ułatwia wchłanianie składników odżywczych przez skórę. Olejek z nasion pszenicy łagodzi również poparzenia słoneczne⁹.

Jak stosować olejki?

Aby w pełni wykorzystać potencjał olejków do ciała, należy je stosować w odpowiedni sposób. Najlepsze efekty gwarantuje nałożenie olejku na wilgotną skórę, tylko delikatnie osuszoną ręcznikiem - wilgoć ułatwia i przyspieszy wchłanianie. Dodajmy, że na wilgotnej skórze olejek lepiej się rozprowadza. Niektóre olejki wnikają w ciało niemal natychmiast, nie pozostawiając tłustego filmu na skórze, inne potrzebują na to nieco czasu. Co ważne, można je stosować codziennie lub naprzemiennie z kremami i balsamami do ciała.

Olejkowa kąpiel dla zdrowia

Aby przygotować swoje ciało do leczniczej kąpieli, należy wziąć uprzednio prysznic i dokładnie się umyć, najlepiej płynem o neutralnym pH, by nie naruszyć ochronnego płaszcza lipidowego skóry. Warto też zastosować peeling, który złuszczy martwe komórki naskórka. Tak przygotowana skóra lepiej wchłonie olejek¹⁰.

Woda do kąpieli powinna być nieco cieplejsza niż temperatura ciała, najlepiej żeby miała 38-40ºC. Dodajemy do niej 10-15 kropli wybranego olejku lub gotowej mieszaniny, a oprócz tego, jeśli skóra jest bardzo przesuszona, 1-2 łyżki oleju jadalnego. Unoszące się na powierzchni wody olejki należy delikatnie wmasować w ciało. Do kąpieli nadają się wyłącznie olejki przeznaczone do tego celu, ponieważ inne ich rodzaje, wykorzystywane w aromaterapii, mogą w kontakcie z ciepłą lub gorącą wodą podrażnić skórę¹¹.

Ani podczas kąpieli, ani po jej zakończeniu nie należy stosować innych kosmetyków do pielęgnacji ciała, ponieważ zawarte w nich substancje czynne pozbawią skórę ochronnej warstwy utworzonej przez olejki. Po wyjściu z wanny wystarczy delikatnie osuszyć ciało ręcznikiem - energiczne tarcie usunie olejek, a ponadto może podrażnić skórę. Dzięki takiej kąpieli skóra będzie dogłębnie nawilżona, gładka i miękka, a olejki utworzą na niej warstwę ochronną, zapobiegającą przesuszeniu skóry.

Olejki: idealna baza pod makijaż

Wykorzystując olejek jako bazę pod makijaż, należy odczekać kilka minut, aby zupełnie się wchłonął. Jeśli zbyt szybko użyjemy kosmetyku, zmiesza się on z olejkiem i utworzą się nieestetyczne grudki, a powstała mieszanka zatka pory, co pogorszy stan cery. Nakładanie olejków na twarz należy poprzedzić dokładnym demakijażem, aby usunąć pozostałości kosmetyków i oczyścić pory. Na tak przygotowaną skórę nakładamy olejek lub mieszankę olejków, wmasowując ją okrężnymi, delikatnymi ruchami palców. Dla lepszego efektu warto na kilka minut, po zastosowaniu olejku, przyłożyć do twarzy wilgotny, ciepły ręcznik.

Jak wiadomo, skóra nie lubi zimy. I nie chodzi wyłącznie o mroźne powietrze, które jej szkodzi. O tej porze roku największymi wrogami skóry są kominki, klimatyzacja i kaloryfery, które obniżają wilgotność powietrza nawet do 10%, podczas gdy optymalna dla niej wynosi 40-60%. Są więc powody, by dbać o skórę przez cały rok.

Kamila Makowska-Serkis