W niniejszym przeglądzie podsumowano wyniki badań, których celem było zbadanie immunomodulujących właściwości miodu i jego składników flawonoidowych w odniesieniu do nowotworów. Artykuł jest skróconą i uproszczoną wersją publikacji naukowej.
Nowotwory stanowią poważne obciążenie dla zdrowia i są uważane za drugą najczęstszą przyczynę zgonów na świecie. Rak jest wieloetapowym procesem, który rozpoczyna się od pojedynczej transformowanej komórki. Patogeneza raka charakteryzuje się zmianą zdolności komórek do proliferacji, inwazji i tworzenia przerzutów.
Proces ten jest kontrolowany m.in. przez różne czynniki transkrypcyjne, kinazy białkowe, białka cyklu komórkowego, białka proapoptotyczne i antyapoptotyczne oraz inne mechanizmy molekularne.
Pomimo skuteczności obecnie stosowanych leków przeciwnowotworowych, ich toksyczność pozostaje głównym problemem podczas terapii, dlatego też w ciągu ostatnich kilku lat coraz większy nacisk kładzie się na stosowanie alternatywnych produktów naturalnych w profilaktyce i leczeniu raka. Wśród tych naturalnych produktów znalazł się miód.
Czy miód działa przeciwnowotworowo?
Działanie przeciwnowotworowe miodu badano z wykorzystaniem wielu różnych linii komórek nowotworowych i tkanek. Wykazano, że miód hamuje rozwój kilku typów nowotworów, w tym jelita grubego, piersi, płuc, skóry, prostaty, nerek i szyjki macicy.
Ponadto wykazano, że miód może wzmacniać działanie niektórych leków chemioterapeutycznych, indukować apoptozę, hamować stres oksydacyjny i hamować podziały komórek nowotworowych oraz tworzenie przerzutów. Ma również zdolność modulowania funkcji układu odpornościowego w taki sposób, by nastawić go na zwalczanie komórek nowotworowych.
W niniejszym przeglądzie skupimy się na immunomodulujących właściwościach miodu i wchodzących w jego skład związków flawonoidowych.
Immunomodulujące właściwości miodu
W badaniu opublikowanym prawie 20 lat temu wykazano, że ekspozycja linii komórek monocytarnych MM6 (linia komórek białaczki) na miody manuka i miody łąkowe doprowadziła do znacznego zmniejszenia uwalniania przez komórki reaktywnych form tlenu (ROS). Redukcji tej towarzyszyło znaczne zwiększenie wytwarzania specyficznej cytokiny – czynnika martwicy nowotworów alfa (TNF-α) i innych cytokin o działaniu przeciwzapalnym i przeciwnowotworowym.
Za efekt ten prawdopodobnie odpowiada efekt sprzężenia zwrotnego, wynikający z obecności nadtlenku wodoru w miodach, którego wysokie stężenie zahamowało wytwarzanie ROS w komórkach. W badaniu tym stwierdzono, że miód manuka powoduje znacznie wyższe uwalnianie cytokin w porównaniu z innymi rodzajami miodu, ale przyczyna takiego działania nie jest znana.
Podobnie w badaniach na mysich makrofagach (rodzaj białych krwinek, wykazano, że miód tymiankowy stymuluje aktywację czynników transkrypcyjnych, co także prowadziło do wzrostu wydzielania wspomnianych substancji o działaniu przeciwnowotworowym i przeciwzapalnym.
W innym badaniu porównano za to działanie immunomodulujące nowozelandzkich miodów kanuka, manuka i koniczynowych. Wszystkie trzy rodzaje miodu stymulowały uwalnianie TNF-α z ludzkiej linii komórek monocytarnych THP-1 i chłoniaka histiocytarnego U937, przy czym miód kanuka był najbardziej skuteczny.
Dane sugerują, że miód i jego składniki mogą indukować produkcję cytokin prozapalnych z komórek szpikowych. W kontekście nowotworów, takie cytokiny hamują wzrost komórek nowotworowych poprzez działanie antyproliferacyjne i proapoptotyczne, a także pobudzanie przeciwnowotworowych mechanizmów immunologicznych.
Przeciwzapalne właściwości miodu
Badania podkreślają także przeciwzapalną rolę miodu w odniesieniu do komórek odpornościowych. Wywołany trombiną oksydacyjny wybuch tlenowy w ludzkich neutrofilach i makrofagach otrzewnowych gryzoni (nagłe uwolnienie ROS przez komórki, w tym przypadku chodzi o dwa rodzaje białych krwinek, do którego dochodzi w kontakcie z patogenem), był hamowany przez inkubację z różnymi rodzajami miodu. Podobnie inne badanie wykazało znaczące, zależne od dawki, zmniejszenie wytwarzania ROS w ludzkich neutrofilach po leczeniu trzema rodzajami miodów nowozelandzkich: rewarewa, manuka i kanuka.

Niedawno zbadano także mechanizm, za pomocą którego miód manuka wywiera swoje właściwości przeciwzapalne – zmniejsza akumulację ROS, hamuje apoptozę zdrowych komórek i zmniejsza wydzielanie cytokin prozapalnych. Jest to o tyle ważne, że wykazano, iż przewlekły stan zapalny jest powiązany z progresją nowotworów, ponieważ zapobiega gojeniu się uszkodzonych tkanek. Aktywność przeciwzapalną miodu przypisano związkom fenolowym i flawonoidom.

Co mówią badania?
Przeprowadzono kilka badań w celu zbadania immunomodulującego działania miodu w różnych modelach chorobowych. U szczurów z wrzodami żołądka leczenie miodem manuka spowodowało znaczny wzrost poziomu tlenku azotu (NO), glutationu (GSH) i dysmutazy ponadtlenkowej (SOD) (są to substancje działające m.in. przeciwzapalnie) w błonie śluzowej żołądka, a także spadek poziomu cytokin prozapalnych w osoczu.
W modelu obrzęku zapalnego wykazano natomiast, że leczenie doustne miodem Gelam (inaczej miód Melaleuca, to miód malezyjski, wytwarzany z nektaru kwiatów drzew z rodziny mirtowatych, Myrtaceae) może skutecznie zmniejszyć obrzęk w sposób zależny od dawki w przypadku stanu zapalnego łap u szczurów. W innych badaniach analizowano za to immunomodulujące działanie miodów przy użyciu przedklinicznych modeli nowotworowych.
W modelu guza piersi u szczurów wykazano, że doustne podawanie stosunkowo wysokich stężeń (1,0 g/kg masy ciała dziennie) malezyjskiego miodu Tualang (miód wytwarzany przez pszczoły olbrzymie, zamieszkujące lasy tropikalne Azji Południowo-Wschodniej) lub miodu manuka po tym, jak guzy stały się wyczuwalne, opóźnia wzrost nowotworów, zmniejsza masę i objętość guzów oraz poprawia ich profil histologiczny.

Towarzyszył temu wzrost ekspresji białek proapoptotycznych i obniżenie ekspresji białek antyapoptotycznych. Podobnie, w innym badaniu wykorzystano egipski miód pszczeli (w ilości 0,1-10 g/kg masy ciała) i podawano go przed wzbudzeniem rozwoju guza Ehrlicha i wykazano, że miód hamował wzrost guza oraz zmniejszał negatywny wpływ nowotworu na organizm.
Leczenie miodem przyczyniło się także wzrostu liczby komórek szpiku kostnego i makrofagów otrzewnowych, ze znacznym wzmocnieniem ich funkcji fagocytarnej.
Podobnie, leczenie myszy z rakiem puchlinowym Ehrlicha miodem kolendrowym (0,5 g/kg masy ciała dziennie) spowodowało zmniejszenie objętości guza, przy jednoczesnym zwiększeniu poziomów przeciwciał w surowicy, a także wzroście aktywności fagocytarnej makrofagów.
Wykazano także, że wielokrotne dootrzewnowe podawanie miodu jungle (wytwarzany jest przez dzikie pszczoły z nektaru kwiatów roślin porastających Afrykańską dżunglę) indukuje rekrutację i aktywację neutrofili oraz hamuje wzrost guza.
Polifenole w miodzie
Czym są polifenole?
Polifenole to substancje chemiczne, które powstają w wyniku wtórnego metabolizmu roślin i odgrywają kluczową rolę w reprodukcji i wzroście roślin, a także w ochronie przed promieniowaniem UV, uszkodzeniami mechanicznymi i infekcjami mikrobiologicznymi. W oparciu o ich strukturę chemiczną, polifenole można podzielić na związki flawonoidowe i nieflawonoidowe (kwasy fenolowe).
Flawonoidy dzielą się na flawanole, flawony, flawanonole, flawonole, flawanony, izoflawony, antocyjany i antocyjanidyny. Kwasy fenolowe dzielą się natomiast na kwasy kumarowe, ferulowe, kawowe, acetofenony, kwasy fenylooctowe, syringowe, wanilinowe i galusowe.
Przyjrzyjmy się zatem polifenolom, występującym w miodach.

- Kwercetyna
Kwercetyna hamuje uwalnianie niektórych prozapalnych cytokin przez makrofagi i aktywuje limfocyty Th1, które biorą udział w zwalczaniu komórek nowotworowych. Polifenol ten w podobny sposób oddziałuje na komórki dendrytyczne (komórki układu odpornościowego prezentujące antygen i aktywujące białe krwinki).
Immunomodulujące działanie kwercetyny badano również w różnych stanach chorób autoimmunologicznych. W jednym z badań wykazano, że miód powoduje zahamowanie namnażania komórek jednojądrzastych krwi obwodowej (PBMC), wyizolowanych od pacjentów ze stwardnieniem rozsianym oraz obniża poziom prozapalnych cytokin. W ten sposób kwercetyna działała także przeciwzapalnie w modelu nieswoistego zapalenia jelit (IBD).
W modelu ostrego zapalenia jelita grubego wykazano natomiast, że kwercetyna działa przeciwzapalnie, a w eksperymencie, badającym wpływ tego polifenolu na autoimmunologiczne zapalenie mózgu i rdzenia, kwercetyna blokowała różnicowanie limfocytów Th1. W oparciu o dostępne dowody, kwercetyna wydaje się zatem mieć szeroki zakres działań biologicznych, w tym działanie przeciwzapalne, przeciwwirusowe, przeciwutleniające i przeciwnowotworowe.
-
Luteonina
Luteolina reguluje tymczasem ekspresję genów cytokin prozapalnych, a także uwalnianie TNF-α i aktywność NFκB, czyli białka regulującego odpowiedź immunologiczną w przebiegu m.in. stanu zapalnego zakażeń i nowotworów.
Co więcej, luteolina może hamować proliferację komórek, a w modelach chorobowych leczenie szczurów z astmą luteoliną przez 8 tygodni spowodowało zmniejszenie liczby neutrofili i eozynofili oraz zahamowało uwalnianie cytokin prozapalnych.
W mysim modelu autoimmunologicznego zapalenia tarczycy luteolina wywierała natomiast działanie przeciwzapalne i hamowała aktywność niektórych enzymów, dzięki czemu doszło do zmniejszenia nacieków limfocytarnych w tarczycy i zahamowania niszczenia pęcherzyków tarczycy.
-
Apigenina
Apigenina z kolei zmniejsza stan zapalny poprzez zahamowanie infiltracji neutrofili do płuc, a także zmniejszenie profilu ekspresji genów czynników chemotaktycznych neutrofili. W modelu zapalenia jelita grubego apigenina hamowała stan zapalny, zmniejszając tym samym zakres uszkodzenia okrężnicy.
Ponadto leczenie apigeniną znormalizowało ekspresję markerów stanu zapalnego. W mysim modelu astmy, podawanie apigeniny skutkowało zahamowaniem wzrostu liczby eozynofilów i limfocytów Th17 u uczulonych zwierząt (te rodzaje białych krwinek odpowiadają za rozwój stanu zapalnego i reakcje autoimmunologiczne).
Połączenie apigeniny i luteoliny spowodowało zaś zahamowanie odpowiedzi autoimmunologicznych komórek T u myszy i ludzi, co sugeruje, że działanie przeciwzapalne różnych związków flawonoidowych można łączyć, w celu osiągnięcia większego stopnia kontroli niepożądanych odpowiedzi immunologicznych.
-
Chryzyna, ganisteina i galangina
Chryzyna hamuje produkcję cytokin prozapalnych, a w eksperymentalnym modelu autoimmunologicznego zapalenia nerwu, doustne podawanie chryzyny, począwszy od pierwszych objawów, złagodziło nasilenie i czas trwania choroby oraz zmniejszyło naciek komórek zapalnych i demielinizację (utrata osłonek nerwów, które usprawniają przewodzenie impulsów nerwowych i chronią włókna nerwowe) nerwów kulszowych.
Skuteczność chryzyny jako środka przeciwzapalnego została następnie wykazana w innych modelach chorobowych, takich jak eksperymentalne autoimmunologiczne zapalenie błony naczyniowej oka, atopowe zapalenie skóry i zwłóknienie płuc wywołane lekami.
Genisteina, związek izoflawonowy, była również w stanie hamować wydzielanie czynników prozapalnych, a galangina hamowała ekspresję genów, odpowiedzialnych za wytwarzanie cytokin prozapalnych.
Wykazano również, że kwas kawowy blokuje receptory, których aktywacja zwiększa wydzielanie czynników prozapalnych, a katechina wykazuje działanie immunostymulujące i indukuje uwalnianie czynników hamujących stan zapalny.
Polifenole kontra nowotwory
W wielu badaniach wykazano również immunomodulującą rolę polifenoli miodu w walce z nowotworami. Na przykład luteolina hamowała uwalnianie chemokiny CCL2, która bierze udział w rekrutacji makrofagów związanych z nowotworem w mikrośrodowisku guza. Towarzyszyło temu hamowanie migracji komórek raka płuc Lewisa. Stwierdzono także, że apigenina zmniejsza ekspresję specyficznego ligandu programowanej śmierci (apoptozy) komórkach czerniaka, zmniejszając tym samym hamowanie przeciwnowotworowej odpowiedzi immunologicznej. Leczenie apigeniną wzmacnia także limfocyty T.
Wykazano także, że kwercetyna blokuje interakcję pomiędzy specyficznymi przeciwciałami monoklonalnymi, stosowanymi w immunoterapii nowotworów, a genisteina zakłóca szlaki sygnałowe w komórkach raka. W modelu czerniaka doustne leczenie chryzyną spowodowało przyczyniło się za to do zahamowania wzrostu guza o 60% i 70% odpowiednio po 14 i 21 dniach leczenia.
Towarzyszył temu wzrost aktywności niszczących komórki nowotworowe cytotoksycznych limfocytów T i komórek NK. Podobnie, leczenie chryzyną zwiększało cytotoksyczność komórek NK w izolowanych komórkach śledziony myszy chorych na białaczkę. Podsumowując, odkrycia te potwierdzają skuteczność różnych związków flawonoidowych we wzmacnianiu przeciwnowotworowej odpowiedzi immunologicznej.
Zmiany wywołane przez miód i jego składniki polifenolowe to m.in.: zmiana mikrośrodowisko guza, ograniczenie angiogenezy (tworzenie w guzach naczyń krwionośnych i przeprogramowanie komórek odpornościowych, co czyni je bardziej wrogimi dla dalszego wzrostu guzów i zapobiega tworzeniu przerzutów komórek nowotworowych. Potrzebne są jednak dodatkowe badania w celu dalszego rozszerzenia obecnych odkryć i zidentyfikowania dokładnych mechanizmów, dzięki którym miód działa immunomodulująco. Co więcej, połączenie wykazanej skuteczności flawonoidów z lepszym ukierunkowaniem na tkankę nowotworową oferuje możliwość wzmocnienia ich działania przeciwnowotworowego.
- Nutrients. 2021 Apr 13;13(4):1269.
- Źrodło: https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC8069364/