Odwodnienie organizmu. Pij wodę. Na zdrowie!

Ciało ludzkie w 60%, składa się z wody. Tymczasem większość z nas jest permanentnie odwodniona. Jak to możliwe?!

05 styczeń 2015
Artykuł na: 17-22 minuty
Zdrowe zakupy

Pewnie myślisz: "mnie to nie dotyczy. Piję przecież, gdy tylko czuję pragnienie. Nawet teraz, gdy czytam". No właśnie, ale co pijesz? Kawę, czarną herbatę, napój gazowany? Jeśli tak, to koniecznie przeczytaj ten tekst!

Woda towarzyszy nam od poczęcia. Jest składową płynu owodniowego, w którym rozwija się płód, tworzy nasze ciało, jest bazą krążących w nim płynów ustrojowych. Gdy zaczyna jej brakować w organizmie, przestawia się on na tryb racjonowania.

Dr Don Colbert w swojej książce pt. "Siedem filarów zdrowego życia" porównuje ten stan do podlewania ogródka:

Wyobraź sobie zraszacz do trawy, który pod wpływem zbyt małego ciśnienia nie jest w stanie nawodnić całego trawnika. Te miejsca, do których dochodzi woda, będą zielone, a pozostałe wypłowieją i obumrą. Kiedy organizm znajduje się w stanie »suszy«, inteligentnie gospodaruje zasobami wody, nawadniając i odżywiając najbardziej istotne dla życia narządy. Nazywam te narządy »ważną piątką«. Są to: mózg, serce, płuca, wątroba i nerki. Organizm utrzymuje je dobrze nawodnione, w przeciwnym razie groziłyby Ci poważne konsekwencje. Ale wskutek tego cierpią pozostałe narządy, te, które w rankingu ciała nie są tak istotne. Zaliczamy do nich skórę, przewód pokarmowy i stawy.

I właśnie w nich najszybciej widoczne są objawy odwodnienia.

Masz zgagę, cierpisz z powodu bólów stawów, a może masz kłopoty z koncentracją? Przyczyną może być niedobór wody w Twojej diecie.

Woda jest podstawowym składnikiem każdego płynu w ustroju - żółci, śliny, kwasów żołądkowych, a także substancji wyściełającej przewód pokarmowy. Bez jej odpowiedniej ilości utrudnione jest zatem sprawne trawienie.

W konsekwencji cały układ trawienny wchodzi w stan pogotowia, co może objawiać się zgagą, niestrawnością, zaparciami, hemoroidami, a nawet wrzodami żołądka. Powłoka śluzowa żołądka aż w 98% składa się z wody.

Woda zdrowia doda!

Jeśli pijesz wystarczającą ilość wody, warstwa śluzowa jest gruba, co zapobiega bezpośredniemu oddziaływaniu kwasu na ściankę żołądka. Uszczuplenie warstwy śluzowej, spowodowane niedostatkiem wody, wiąże się z dokuczliwym pieczeniem przy każdym spożytym posiłku.

Colbert przypomina też, że powierzchnie stawowe w całości pokryte są gładką warstwą chrząstki, która pozwala nam na swobodne wykonywanie ruchów.

Chrząstka pod względem gładkości nawet pięciokrotnie przewyższa lód, a przy tym aż w 80% zbudowana jest z wody. Jeśli pijemy zbyt mało wody, organizm ogranicza jej dostawy do stawów, a wtedy stawy zaczynają zgrzytać, skrzypieć i trzaskać, zupełnie jak nienaoliwione drzwi. Wzmożone tarcie może wywołać zwyrodnienie lub zapalenie stawów. W stałym niedoborze wody upatruje się też zwyrodnień kręgosłupa, które coraz częściej dotykają osób poniżej pięćdziesiątki.

Klasyfikacja wód

Wody źródlane - należy do nich wiele popularnych wód butelkowanych m.in. Żywiec, Kropla Beskidu, Nestle Aquarel.

Wody źródlane pochodzą ze złóż podziemnych, bakteriologicznie czystych i wolnych od szkodliwych składników chemicznych. Można je używać zamiast kranówki. Polecane są do przygotowywania posiłków, zwłaszcza dla niemowląt i małych dzieci, których niedojrzałe nerki i delikatny żołądek źle tolerują wody bogate w minerały.

Woda źródlana kojarzy nam się z czystością i naturą, dlatego chętnie ją kupujemy. Jednak najlepiej nadaje się ona do gotowania, jest bowiem uboga w składniki mineralne. Eksperci ostrzegają, że wody źródlane wypłukują cenne pierwiastki z naszego organizmu.

Wody lecznicze powinny być pite zawsze pod kontrolą lekarza. Źle dobrana woda może poważnie zaszkodzić. Tych zawierających duże ilości wodorowęglanów (powyżej 600 mg w litrze) nie powinni pić ludzie mający niedokwasotę. Woda, która pomoże jednej osobie z kamicą nerkową może zaszkodzić innej, ponieważ w doborze wody (jak i całej diety) przy tym schorzeniu trzeba uwzględnić, jakie substancje u danej osoby odkładają się w postaci kamieni. Najpopularniejsze wody lecznicze to: Zuber (ma aż 26924 mg składników mineralnych w litrze!), Słotwinka ok. 3931 mg/l), Wielka Pieniawa (1643 mg/l) i Jan (821 mg/l).

Wody mineralne wzbogacone w magnez, wapń, sód i jod są ważnym uzupełnieniem diety i elementem profilaktyki zdrowotnej. Chorzy na nadciśnienie, cukrzycę lub serce, powinni wystrzegać się wody z dużą zawartością sodu (zatrzymuje wodę w organizmie i podwyższa ciśnienie). Dla zdrowych i średnio aktywnych osób najlepsze będą średniozmineralizowe wody. Najbogatsza w wapń jest Kryniczanka, a najwięcej magnezu mają Muszynianka i Piwniczanka.

- Jeden z moich pacjentów cierpiał z powodu okropnego bólu pleców, gdy rano wstawał z łóżka. Zgłosił się więc do lekarza, a ten przepisał mu leki przeciwzapalne. Niestety, nie pomagały. Rano ból i sztywność stawały się coraz trudniejsze do zniesienia. Mężczyzna budził się wcześnie i leżał, dopóki ból nie ustąpił.

Myślał, że zastosuję u niego jakąś nowatorską metodę leczenia lub zapiszę mu serię leków. Ale ja tego nie zrobiłem - wspomina dr Colbert. - Zaleciłem mu picie szklanki alkalicznej wody i poprosiłem, by postawił wodę na nocnym stoliku i pił za każdym razem, gdy obudzi się w nocy. Pacjent nie był przekonany, że mu to pomoże. Zalecenie wydawało się zbyt proste, ale zdecydował się spróbować - i ból pleców minął.

Jego ciało było łagodnie odwodnione i zakwaszone, dlatego "kradło" wodę z powierzchni stawowej, z krążków międzykręgowych i znajdujących się między nimi galaretowatych jąder miażdżystych (tzw. dysków), mięśni i tkanki łącznej pleców, by "nawodnić" ważne narządy.

Doktor Colbert w swojej książce zwraca też uwagę na to, że gdy organizm znajduje się w stanie łagodnego odwodnienia, zmniejsza się przepływ krwi do mniej ważnych miejsc ciała; krew dopływa głównie do tych najważniejszych. Jaki jest natychmiastowy skutek? Może wzrosnąć ciśnienie tętnicze krwi.

Z Colbertem zgadzają się specjaliści z Centrum Medycznego Etermed w Gdańsku. I dodają:

  • Picie wody zapobiega chorobie niedokrwiennej serca. Angina pectoris jest objawem niedoboru wody pomiędzy sercem a płucami. Pomimo że choroba ta wymaga opieki lekarskiej, powinno się dostarczać odpowiednie ilości wody sprzyjające leczeniu.
  • Picie wody zapobiega migrenie. Może ona być oznaką odwodnienia mózgu i oczu. Wraz z dostarczaniem odpowiednich ilości wody bóle głowy oraz stany zapalne oczu wywołane niedoborem wody powinny ustąpić.
  • Picie wody pomaga przy astmie. Jeżeli organizmowi brakuje wody, cieniutkie ścianki pęcherzyków płucnych są zagrożone, gdyż zdane są na odpowiednie zaopatrywanie w wodę, aby pozostać odpowiednio wilgotne. Wystarczająca ilość przyjmowanej wody może powstrzymać ataki astmy.
  • Picie wody chroni przed cukrzycą starczą. Rozwój cukrzycy starczej może być powodowany długotrwałymi niedoborami wody. Jako że zapotrzebowanie mózgu w wodę jest najważniejsze, w chwilach kryzysowych organizm automatycznie blokuje uwalnianie insuliny odpowiedzialnej za rozprowadzanie wody w organizmie. Prawidłowe picie ma decydujący wpływ szczególnie we wczesnych stadiach choroby.
  • Picie wody obniża poziom cholesterolu. Wysoki poziom cholesterolu jest znakiem początków wysychania organizmu.

Profesor Julian Aleksandrowicz twierdził, że: zdrowie i życie każdego człowieka w dużej mierze zależy od jakości i rodzaju wody, jaką na co dzień pije.

Przyjmuje się, że człowiek powinien dostarczać 1 ml wody na 1 kcal spożywanego pokarmu lub 30 ml na 1 kg (albo 1 litr na 30 kg) masy ciała, co w praktyce przekłada się na ok. 1,5-3,5 litra wody dziennie.

Wraz ze wzrostem aktywności ruchowej oraz temperatury otoczenia należy pić jej więcej.

Najwięcej wody powinniśmy pić zaraz po przebudzeniu. Zdaniem amerykańskich ekspertów od żywienia sami możemy ustalić, ile wody powinniśmy wypić z samego rana. W tym celu należy podzielić uzyskaną wcześniej liczbę przez 3, np. jeżeli mamy wypijać 2 litry wody dziennie, to:

2 litry wody : 3 = prawie 0,7 litra wody

I właśnie 0,7 litra wody powinniśmy wypić rano.

Amerykański Institute of Medicine zaleca ciężarnym wypijanie około 2,3 litra wody dziennie, a kobietom karmiącym aż 3,1 litra. Picie zbyt małej ilości wody zwiększa bowiem ryzyko przedwczesnego porodu. Natomiast przyszłe matki, cierpiące na nadciśnienie, powinny pić nawet do 4,5 litra dziennie w małych porcjach.

Jesteś w ciąży? Pij mineralną!

Magnez, wapń, sód oraz jod, to minerały, które są niezbędne do prawidłowego przebiegu ciąży i warunkują prawidłowy rozwój płodu.

Magnez uczestniczy w budowie kory mózgowej w okresie rozwoju płodu. Jego niedobór może powodować np. skurcze mięśni, a kiedy dotknie to mięśni macicy, dochodzi do poronień i wcześniejszych porodów. Dziennie potrzeba nam przeciętnie ok. 300 mg magnezu, ale u kobiet w ciąży zapotrzebowanie zwiększa się o 50 proc. Dlatego w tym okresie panie powinny wybierać wodę, która ma jak najwięcej magnezu.

Przeciętne zapotrzebowanie organizmu na wapń wynosi od 600 do 1200 mg na dobę, ale w czasie ciąży podaż tego pierwiastka dochodzi do 2000 mg. Szczęśliwie dla kobiet, które nie lubią lub nie mogą pić mleka, przyswajalność wapnia z wody jest bardzo duża.

Sód jest ważnym składnikiem elektrolitów w naszych komórkach. Czasem bywa tak, że panie w ciąży dbając o swoje zdrowie, nadmiernie ograniczają spożycie soli i w niektórych sytuacjach czują się osłabione. Najbardziej odczuwalne jest to w czasie upałów, kiedy wraz z potem pozbywają się znacznej ilości sodu. Wtedy właśnie powinny sięgnąć po wodę mineralną z jego dodatkiem. Większość dobrych wód wysokozmineralizowanych zawiera w litrze do 200 mg sodu.

Bibliografia

  1. prof. Jean Durlach Magnez w praktyce klinicznej

Jod jest potrzebny do prawidłowego funkcjonowania organizmu, a zwłaszcza rozwoju płodu. Zbyt małe spożycie jodu może spowodować niedoczynność tarczycy, niższy iloraz inteligencji, a nawet opóźnienie rozwoju psychofizycznego. Zapotrzebowanie na jod dla dorosłego człowieka wynosi około 150 mikrogramów na dobę, ale u kobiet w ciąży zapotrzebowanie to wzrasta do 180 mikrogramów, a u matek karmiących do 200 mikrogramów Około 40 proc. Polek w ciąży nie przyjmuje zaleconej ilości jodu.

Jak pić? Nie czekać, aż pragnienie da o sobie znać. Moment, w którym je odczuwamy, to znak, że jesteśmy odwodnieni.

Dlatego nie czekajmy, aż organizm zacznie się domagać wody. Tylko pijmy ją przez cały dzień małymi łyczkami.

Jeżeli nie mamy nawyku noszenia wody ze sobą, warto zacząć od picia jej szklankami, wtedy łatwiej będzie sprawdzić, czy wypiliśmy wystarczającą ilość. Nie wolno wlewać też w siebie wieczorem litra wody, tylko po to, by "wyrobić" dzienny limit. W ten sposób tylko wypłuczemy cenne składniki mineralne i zaburzymy ważny dla organizmu poziom elektrolitów.

Jak jednak wybrać właściwą, skoro na rynku znajduje się ok. 300 rodzajów wód butelkowanych?

Nazywamy je potocznie mineralnymi, choć nazwa ta, zgodnie z wymaganiami zawartymi w rozporządzeniu ministra zdrowia, przysługuje tylko 30 rodzajom wód średniozmineralizowanych (czyli takich, które zawierają 500-1500 mg składników mineralnych na litr) oraz wysokozmineralizowanych, które mają powyżej 1500 mg/l (patrz ramka pt. "Klasyfikacja wód").

Sięgając po butelkę wody, uważnie przeczytaj informacje na etykiecie.

W codziennej diecie brakuje nam przede wszystkim magnezu i wapnia. Dlatego powinniśmy wybierać wody mineralne, zawierające magnez (przynajmniej 50-100 mg/l) oraz wapń (więcej niż 150 mg/l). Najwięcej mają ich: Piwniczanka, Muszynianka, Galicjanka, Kryniczanka.

Znajdujące się w wodzie mineralnej wodorowęglany mają duże znaczenie dla utrzymania równowagi kwasowo-zasadowej krwi. Są też korzystne dla osób cierpiących na nadkwasotę, bo łagodzą tę dolegliwość. Pomagają zneutralizować nadmiar kwasu mlekowego w mięśniach po intensywnym i długotrwałym wysiłku.

Woda z gazem czy bez?

Większość wód butelkowanych jest nasycana dwutlenkiem węgla. Nie jest on szkodliwy, jednak osoby leczące nadkwasotę, refluks i zaburzenia trawienne, a także cierpiące na choroby gardła i strun głosowych, powinny zrezygnować z picia wody gazowanej.

Dla pozostałych wybór: gazowana czy niegazowana, to kwestia gustu. Warto wiedzieć, że woda nasycona dwutlenkiem węgla lepiej gasi pragnienie, niż niegazowana. Dzieje się tak, bo drażni kubki smakowe, potęgując uczucie orzeźwienia. Dodatkowo woda gazowana jest bardziej pewna pod względem bakteriologicznym niż niegazowana, ponieważ dwutlenek węgla hamuje rozwój flory bakteryjnej.

Bibliografia

  1. Dr Don Colbert Siedem filarów zdrowego życia
  2. Tadeusz Wojtaszek Jakie wody powinny pić kobiety w ciąży i matki karmiące,ľ http://goo.gl/1ldq1C
  3. www.iom.edu

Mineralną możesz zastąpić również wodą jonizowaną, czyli inaczej alkaliczną.

Badania przeprowadzone w Japonii i Korei Południowej pokazują, że spożywanie wody jonizowanej przyczynia się do dłuższego życia. Zawiera ona bowiem dużą liczbę antyoksydantów.

Dzięki swojej alkaliczności woda jonizowana może odwrócić efekty diety opartej na produktach przetworzonych, które zakwaszają organizm. Nie przesadzaj jednak z piciem takiej wody.

Jej nadmiar może osłabić kwasy żołądkowe, co zmniejszy przyswajanie minerałów z pożywienia. Nie łącz też picia wody jonizowanej z jednoczesnym przyjmowaniem suplementów mineralnych jednocześnie z wodą jonizowaną oraz pożywieniem, które ma działanie alkalizujące (jak na przykład surowe warzywa i owoce).

Alternatywą dla wody są też rozcieńczone soki owocowe, warzywne, zielona lub biała herbata oraz napary mięty, rumianku czy dzikiej róży. Jednak nie powinny one przekraczać połowy dziennej podaży płynów.

Wczytaj więcej
Nasze magazyny