Nasze magazyny
Co więcej – te częste problemy zdrowotne zdarzają się także u osób przyjmujących suplementy tej witaminy. Dzieje się tak dlatego, że rekomendowane dawki są zbyt niskie. – Zalecana dzienna dawka jest tak niewielka, że i tak może prowadzić do takich śmiertelnych chorób jak szkorbut, który jest wywołany drastycznie niskim poziomem witaminy C – mówią badacze z Uniwersytetu w Waszyngtonie.
Naukowcy wzięli pod lupę 15 badań przeprowadzonych na ponad 9 tys. ludzi. Okazało się, że w tej dużej grupie niedobory witaminy C były powszechne i to zwłaszcza u osób z krwawieniem dziąseł. A przecież temu problemowi można było zaradzić dość łatwo zaradzić. Można to osiągnąć poprzez jedzenie większej ilości produktów bogatych w witaminę C, takich jak jarmuż, papryka czy kiwi, oraz poprzez suplementację do poziomów o wiele wyższych, niż te oficjalnie zalecane.
– Szczególnie narażone na niedobory są osoby na diecie niskowęglowodanowej czy jedzące wyłącznie chude mięso, bez podrobów – mówi prof. Philippe Hujoel. Związek między niedoborem witaminy C a krwawieniem dziąseł zaobserwowano już ponad 30 lat temu, ale od tego czasu został on zapomniany na rzecz leczenie samego objawu za pomocą szczotkowania i nitkowania zębów, zamiast leczenia przyczyny – komentuje badacz.
Istnieje również związek między krwawieniem dziąseł i krwotokiem siatkówkowym a ryzykiem udaru. Prof. Hujoel ostrzega, że suplementacja witaminy C może cofnąć pierwsze dwa objawy, lecz nie ma żadnej gwarancji, że zmniejszy też zagrożenie udarem. Jest to jednak możliwe.
- NutrRev,2021;doi:10.1093/nutrit/nuaa115
