Demencja - to brzmi groźnie

Żwawe angielskie staruszki mają taki ulubiony dowcip o tym, że życie zaczyna się po osiemdziesiątce. Zanim osiągniesz ten złoty wiek, wszyscy mają do ciebie pretensje - jak coś powiesz, zaraz się okazuje, że gadasz bez sensu, jak coś robisz, zaraz komuś to przeszkadza. Po osiemdziesiątce zaś, cokolwiek byś robił, wszyscy się cieszą, że w ogóle robisz, a jak coś powiesz, to się radują, że gadasz. W rzeczywistości jest jednak znacznie mniej różowo niż w dowcipie, więc nasuwa się pytanie: czy można osiągnąć ten wspaniały wiek i nadal w pełni korzystać z życia?

Artykuł na: 23-28 minut
Zdrowe zakupy

Niezależnie od kondycji fizycznej i stanu zdrowia z wiekiem pojawiają się kłopoty z pamięcią. Rozkładają się one rozmaicie, dotykając ludzi w różnym stopniu. Życie pokazuje, że zupełnie nie mają racji ci wszyscy, którzy uważają, że każdy nieco posunięty w latach człowiek to zwyczajny stary sklerotyk. Nie zmienia to faktu, że demencja, zwana też otępieniem starczym, staje się powoli jednym z największych problemów starzejącej się populacji ludzkiej. Obecnie dotyka 47 mln ludzi, a liczba chorych zwiększa się co roku o ok. 6 mln. Statystyki podają, że przypadłość ta w znacznie większym stopniu dotyczy kobiet, które stanowią aż dwie trzecie wszystkich chorych.

Nawet bardzo młodym ludziom zdarza się zapominać o umówionych spotkaniach, dobrze schowanych przedmiotach czy składanych obietnicach. Nie wspominając już o nabytej wiedzy, która zwykle ulatnia się zaraz po zdanym egzaminie. Skądinąd takie "zapomniałem" często bywa po prostu wygodną wymówką. Z wiekiem skłonność do zapominania ulega pogłębieniu, a zapominalski jest przez otoczenie traktowany z mniejszą pobłażliwością i zyskuje miano sklerotyka.

Demencja według Światowej Organizacji Zdrowia

WHO definiuje demencję jako zespół objawów wywołany chorobą mózgu, zwykle przewlekłą lub o postępującym przebiegu, charakteryzujący się klinicznie licznymi zaburzeniami wyższych funkcji korowych, takich jak pamięć, myślenie, orientacja, rozumienie, liczenie, zdolność do uczenia się i mowa. Problemom powiązanym z funkcjami poznawczymi często towarzyszą, lub nawet je poprzedzają, zaburzenia w sferze emocji, zachowania i motywacji. Takiemu obrazowi nie muszą towarzyszyć zaburzenia świadomości, które przy występowaniu demencji stanowią odrębną kategorię diagnostyczną1.

Problem jest mniejszy, jeśli chodzi tylko o zwykłe, związane z wiekiem spowolnienie funkcji układu nerwowego, bo wtedy można podjąć w miarę skuteczne działania - odpowiednie ćwiczenia, wspomagane farmakologią i zdrową dietą mogą znacznie poprawić pamięć. Gorzej, gdy mamy do czynienia z poważnym, postępującym uszkodzeniem mózgu, czyli otępieniem starczym.

Co sprzyja rozwojowi choroby?

Głównym objawem demencji jest upośledzenie, czasem bardzo głębokie, pamięci oraz pogorszenie funkcji poznawczych. Nasilenie objawów i postęp choroby są uwarunkowane indywidualnie, zależą od wielu czynników (powiązanych także z funkcjonowaniem organizmu) oraz zastosowanej terapii. I to właśnie leczenie jest sprawą niesłychanie istotną, ponieważ pomaga choremu odzyskać w pewnym zakresie zdolność do funkcjonowania w normalnym życiu. Ważne jest także upowszechnianie przekazu, że demencję można i należy leczyć. W wielu środowiskach wciąż jeszcze się uważa, że skleroza jest atrybutem wieku i nie można z nią nic zrobić, podobnie zresztą jak z chorobą Alzheimera, która jest jedną z przyczyn starczego otępienia, a ostatnimi czasy budzi niemal zabobonny lęk.

Według najnowszych badań naukowych demencję można leczyć, a nawet z doskonałym skutkiem jej zapobiegać. Warto więc poznać czynniki ryzyka:

  • utrata słuchu w wieku średnim;
  • niski poziom wykształcenia;
  • palenie papierosów;
  • nieleczona depresja w młodym wieku;
  • brak aktywności fizycznej;
  • izolacja społeczna;
  • wysokie ciśnienie krwi;
  • otyłość;
  • cukrzyca typu 2.

Za demencję są więc odpowiedzialne również choroby cywilizacyjne. Dodatkowym czynnikiem potęgującym częstotliwość jej występowania jest długość życia współczesnych seniorów. Postęp medycyny czyni z nich osoby długowieczne, choroba zyskuje więc czas, by mogła się rozwinąć. Popularny staje się pogląd, że skoro choroby wieku podeszłego występują obecnie globalnie i powszechnie, to należy je uznać za cywilizacyjne.

Każdy z wymienionych wcześniej czynników zwiększa ryzyko wystąpienia demencji o kilka procent, co w sumie daje 35%. Właśnie o tyle moglibyśmy zmniejszyć prawdopodobieństwo zachorowania, gdyby udało się nam wyeliminować je wszystkie. Wbrew pozorom nie jest to trudne - na większość mamy realny wpływ. Zdrowy tryb życia pomaga zapobiegać wielu chorobom, także neurodegradacyjnym.

Niesłychanie istotną rolę odgrywa zwiększenie aktywności fizycznej i przeciwdziałanie izolacji społecznej. W Polsce moda na aktywność fizyczną jest stosunkowo świeża i dotyczy głównie ludzi młodych. Uaktywnienie seniorów to nadal problem niełatwy do rozwiązania. Jeszcze trudniej poradzić sobie z ich izolacją społeczną. Tradycyjny model rodziny, w którym dziadkowie mieli jasno określone miejsce i ważne role do odegrania, np. opiekunów wnuków, sprawiał, że seniorzy byli aktywni i czuli się potrzebni. Dzisiaj wiele się pod tym względem zmieniło.

Tamten model jest coraz rzadziej realizowany, a nowy, zakładający większą samodzielność w dysponowaniu czasem, nie został jeszcze wypracowany, także z powodu pasywnej postawy starszej części społeczności. Odrzuceni emeryci, pozbawieni głębszych kontaktów z otaczającym światem, stroniący od aktywności fizycznej, stają się łatwym łupem zniechęcenia, depresji i na koniec otępienia. Zamykają się we własnym świecie, z którego sami wyjść już nie potrafią, a najbliżsi nie mają cierpliwości i czasu, aby z tej apatii ich wydobyć. Butna i arogancka młodość lekceważy zdemenciałych starców, którzy już nic mądrego nie powiedzą, a w dodatku są w swej bezradności tak bardzo męczący. Błędne koło się zamyka.

Korzystaj z dobrodziejstw kurkuminy!

Obecny w kurkumie organiczny związek chemiczny i zarazem barwnik nadający jej żółtopomarańczowy kolor, czyli kurkumina, to idealny antyutleniacz chroniący komórki organizmu (obecny m.in. w przyprawie curry).

Kurkumina ogranicza stany zapalne oraz powoduje tworzenie się nowych komórek mózgu w procesie neurogenezy1. Przyczynia się również do zachowania równowagi między neuroprzekaźnikami, które przenoszą sygnały między mózgiem i ciałem. Stanowi ponadto antidotum na trzy schorzenia, które przyczyniają się do rozwoju demencji.

  • Badania prowadzone na Columbia University wykazały, że kurkumina wpływa regulująco na poziom cukru we krwi, co chroni przed rozwojem cukrzycy, która powoduje u ok.70% chorych uszkodzenia komórek nerwowych. Pogorszenie przewodnictwa nerwowego to jedna z przyczyn chorób neurodegenaracyjnych, także demencji.
  • Naukowcy nie mają już dzisiaj wątpliwości, że choroby układu sercowo-naczyniowego, łącznie z nadciśnieniem tętniczym, wymienianym jako jedna z przyczyn otępienia starczego, mają swoje źródło w stanach zapalnych. Kurkumina skutecznie pomaga je leczyć. Dzięki swoim właściwościom, potwierdzonym badawczo, nie tylko chroni serce i tętnice, lecz również usuwa skutki chorób naczyń krwionośnych, co ma ogromne znaczenie w profilaktyce demencji.
  • Kurkumina radzi sobie wyjątkowo dobrze z nagromadzonym w tkankach tłuszczem i ze stresem oksydacyjnym, co ułatwia walkę z otyłością, odpowiedzialną również za rozwój otępienia starczego.

Izolacja może wynikać również z pogorszenia słuchu, które ogranicza udział w życiu towarzyskim i utrudnia odbiór wiadomości. Krótko mówiąc - mniej bodźców dźwiękowych oddziałuje na mózg.

Osłabienie sieci neuronowej, gromadzenie się określonych białek w mózgu, mutacje genetyczne, urazy mechaniczne - wszystko to ma wpływ na rozwój demencji.

Czasem jesteśmy bezradni

Na wiele czynników ryzyka związanych z zespołem otępiennym mamy pewien wpływ. Nie dotyczy to jednak jednostek chorobowych, które niezależnie od naszej woli i trybu życia uszkadzają układ nerwowy, przyczyniając się w znacznym stopniu do rozwoju demencji, i to w najostrzejszej formie, trudnej w leczeniu czy choćby ograniczaniu jej objawów. Niewątpliwie poczesne miejsce wśród nich zajmują schorzenia neurodegeneracyjne - choroba Alzheimera, Parkinsona, Picka i pląsawica Huntingtona, a także neuroborelioza, oraz zakaźne, jak np. choroba Creutzfeldta-Jacoba czy AIDS.

Osobną grupę czynników ryzyka stanowią choroby układu naczyniowego, prowadzące do udarów i utraty przytomności powiązanej z niedotlenieniem mózgu. Już po pierwszym udarze czy zawale można zaobserwować zmiany w strukturach mózgu, które osłabiają jego funkcjonowanie. Kolejne epizody chorobowe niosą ze sobą ryzyko wystąpienia otępienia wielozawałowego, pogarszającego w znacznym stopniu funkcjonowanie chorego. Demencja o podłożu naczyniowym i choroby układu krążenia mają wiele wspólnych czynników ryzyka, więc i profilaktyka w obu przypadkach jest bardzo podobna, a nawet identyczna. Najważniejsza jest zrównoważona dieta bogata w antyoksydanty, ruch i unikanie stresu.

One wywołują demencję

Wśród schorzeń neurodegeneracyjnych powiązanych z demencją najwięcej emocji wyzwala choroba Alzheimera. W jej początkowej fazie następuje pogorszenie pamięci deklaratywnej (tzw. świadomej), czyli zdolności do zapamiętywania nowych informacji, choć możliwość uczenia się w zakresie niedeklaratywnym pozostaje na poziomie prawie niezmienionym. W pierwszej kolejności ulegają zniszczeniu struktury płata skroniowego - hipokamp i znajdująca się w jego pobliżu kora mózgowa. Chory mimo to może brać aktywny udział w zajęciach i czynnościach doskonale mu znanych, wykonuje swoje obowiązki na tyle dobrze, że otoczenie jeszcze nie ma podstaw sądzić, iż coś jest nie tak.

Pierwszym wyraźnym sygnałem wskazującym na rozwój choroby jest nieporadne zachowanie w sytuacjach nowych, nieznanych, gdzie automatyzm działania zawodzi, a przyswajanie nowych reguł i wiadomości nie jest już możliwe. Objawy pogłębiają się wraz z postępującą degradacją kolejnych obszarów kory mózgowej. Zawodzi wtedy automatyzm dnia codziennego - choremu coraz trudniej wykonywać nawet najprostsze czynności. W kolejnych fazach, gdy zniszczenia w mózgu są już bardzo głębokie, występują kłopoty nawet z czynnościami fizjologicznymi, a aktywność życiowa ogranicza się do leżenia. Chory wymaga stałej opieki.

Według ostatnich badań otępienie typu alzheimerowskiego może mieć postać wczesną, występującą u osób około 50. roku życia, lub późną, atakującą pacjentów po 65. roku życia. Diagnozowanie w obu przypadkach, zwłaszcza w początkowej fazie choroby, nie jest łatwe. Stuprocentową pewność, z jakim rodzajem otępienia mamy do czynienia, daje dopiero badanie post mortem, czyli sekcja zwłok. Trwają badania nad opracowaniem testów wczesnego wykrywania choroby2.

Drugą po alzheimerze przyczyną demencji jest choroba o podłożu genetycznym, tzw. otępienie z ciałami Lewy'ego (DLB), powiązana ściśle z chorobą Parkinsona. 20% otępień spełnia kryteria DLB. Początkowo uważano, że ta choroba w niewielkim stopniu przyczynia się do rozwoju demencji. Badania z końca lat 90. ubiegłego wieku pokazały jednak, że jest inaczej, a liczba rozpoznanych przypadków znacznie wzrosła od czasu badań prowadzonych współcześnie przez Iana McKeitha, profesora psychiatrii na Newcastle University (Wielkiej Brytania), pozwalających ustalić jasne kryteria diagnozowania3.

W pierwszej fazie choroby dominują omamy wzrokowe, ale występują także inne, np. słuchowe. Pojawiają się urojenia i nadwrażliwość na leki z grupy neuroleptyków. W miarę postępu choroby dochodzi otępienie i bezruch, często zdarzają się upadki i omdlenia powiązane ze złamaniami, np. główki kości udowej.

Jeśli chodzi o zdolności poznawcze, ulegają one zaburzeniu (podobnie jak umiejętność koncentracji) już w pierwszej fazie choroby, jednak pamięć krótkotrwała nie pogarsza się w istotny sposób. Typowy w przebiegu choroby jest falujący poziom uwagi i kontaktu z otoczeniem.

Ostateczne rozpoznanie choroby, podobnie jak w przypadku otępienia alzheimerowskiego, może przynieść dopiero badanie histopatologiczne po śmierci pacjenta. Rokowanie, jak w każdej postaci demencji, jest poważne, jednak duże nadzieje wiąże się z wyrównywaniem niedoborów w układzie dopaminowym i cholinergicznym.

Otępienie czołowo-skroniowe, pojawiające się w przebiegu choroby Picka, przybiera objawy zależne od lokalizacji uszkodzeń mózgu. Jeśli zmiany zlokalizowane są początkowo w obrębie czołowym, to w pierwszej fazie choroby dominują zaburzenia w kontrolowaniu emocji, a następnie afazji niepłynnej (mowa staje się wolna i jest przerywana długimi pauzami), związanej z płatem czołowym, lub afazji postępującej płynnej (zaburzenia mowy polegające na tym, że słowa nie łączą się w logiczną całość), powiązanej z degeneracją płata skroniowego. Zaburzenia pamięci pojawiają się stosunkowo późno, w końcowych fazach choroby4.

W pląsawicy Huntingtona, chorobie genetycznej ośrodkowego układu nerwowego, otępienie jest również nieuniknione - schorzenie ma charakter postępujący, a jego pierwsze objawy obserwuje się między 30. a 50. rokiem życia.

W przypadku choroby Creutzfeldta-Jacoba otępienie ma charakter postępujący, a zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym przebiegają bardzo szybko.

Możemy także spotkać się z tzw. demencją mieszaną, u której podłoża leży zwykle kilka czynników ryzyka.

Choroba nie wybiera, ale...

Stosuj zrównoważoną dietę!

Rzuć palenie, nie zapominaj o aktywności fizycznej, nie nadużywaj alkoholu, stosuj urozmaiconą dietę. To sprawi, że komórki organizmu otrzymają wsparcie, dzięki czemu będą mogły stawić czoło procesom neurodegeneracyjnym.

Szczególnie istotna jest dieta. Powinna być urozmaicona, bogata w antyoksydanty, wielonienasycone kwasy tłuszczowe i produkty zawierające witaminy z grupy B (B6, B9, B12) oraz witaminę A, E, C i D. Zjadaj w związku z tym duże ilości owoców i warzyw, różnego rodzaju orzechów, ryb i owoców morza, a także - nieco mniejsze - czerwonego mięsa, wyłącznie pieczonego lub gotowanego. Nie zapominaj o oliwie.

Każdy z nas jest narażony na postępujące wraz z wiekiem pogorszenie pamięci, ale nie zawsze musi się to wiązać z otępieniem starczym. Jednak demencja dotyka coraz większej liczby osób w podeszłym wieku, co jest wyzwaniem dla systemu opieki zdrowotnej, ponieważ w jej przypadku rokowania są złe, a dotknięci nią pacjenci wymagają kosztownego leczenia.

W 2015 r. amerykańskie instytucje pozarządowe, zajmujące się zdrowiem psychicznym społeczeństwa USA, postanowiły w trybie pilnym stworzyć program przeciwdziałania demencji poprzez akcję edukacyjną i prowadzenie na szeroką skalę zajęć poprawiających zdolności kognitywne (muzykoterapia, taniec itp.), a także stworzenie seniorom warunków sprzyjających rozwojowi osobistemu i socjalizowaniu się z otoczeniem (np. w ramach popularnych w całej Europie uniwersytetów trzeciego wieku).

Demencja jest postrzegana jako ogromne zagrożenie głównie przez osoby w starszym wieku - przywilejem młodości jest wiara w to, że nic złego nas nie spotka. Tymczasem nikt nie może mieć pewności, że to podstępne zapadnięcie się w niebyt go ominie. Odpowiednia terapia może jednak opóźnić wystąpienie demencji i spowolnić jej przebieg, chociaż i tu nie ma żadnych gwarancji.

Edukacja prozdrowotna? Ćwiczenia pamięci? Jeśli miałyby być rzeczywiście pomocne, to choroba nie powinna zagrażać tym, którzy pamięcią pracują na co dzień. Aktorzy mogliby spać spokojnie, bo kto jak kto, ale właśnie oni mają do pamięciowego opanowania setki stron tekstu. A jednak były prezydent USA, wcześniej aktor, Ronald Reagan, padł ofiarą alzheimerowskiej postaci demencji.

Może więc intelektualiści, ćwiczący na co dzień szare komórki, nie mają się czego obawiać? Nadzieje rozwiewa przypadek słynnej brytyjskiej pisarki, autorki ponad 20 powieści i wykładowczyni filozofii, Iris Murdoch. Nakręcono o niej film (dramat pt."Iris"), który dla wszystkich intelektualistów stanowi swego rodzaju memento.

Światełko w tunelu

Choć świat obiegają co jakiś czas sensacyjne informacje o opracowaniu leku dla chorych na demencję czy powodujące ją choroby, to nadal nie dysponujemy środkiem przywracającym do życia obumarłe lub poważnie uszkodzone komórki nerwowe. Terapia koncentruje się na tym, by postęp choroby spowolnić, a życie chorego i jego rodziny uczynić znośnym.

Można zaryzykować twierdzenie, że współczesna medycyna jest skuteczna wtedy, gdy zmiany w układzie nerwowym są odwracalne, jak np. w przypadku uszkodzeń mechanicznych czy w stanach polekowych. To prawda, jednak obraz nie jest aż tak czarny, jakby się mogło wydawać. Pojawił się pewien promyk nadziei.

Czasopismo "The Lancet" porównuje dwa badania oceniające tempo przyrostu zachorowań na demencję w Wielkiej Brytanii. W 1994 r. było tam zarejestrowanych 650 tys. pacjentów. Prognozowana liczba chorych miała w ciągu 20 lat wzrosnąć do 900 tys. Jednak kolejne badanie, przeprowadzone według tych samych założeń metodologicznych, wykazało, że pacjentów jest o 200 tys. mniej, co budzi spory entuzjazm wśród badaczy, a i nas jako społeczeństwo motywuje, żeby zadbać o zdrowy styl życia i usprawnić umysł.

Gimnastykuj ciało i umysł!

Rozwiązuj krzyżówki, graj w szachy, warcaby i gry planszowe. Badania potwierdzają, że korzystanie z gier komputerowych również pobudza komórki mózgowe. Ale przede wszystkim ćwicz, spaceruj, uczęszczaj na siłownię, zapisz się do szkoły tańca lub na zajęcia tai-chi. No i udzielaj się towarzysko!

Anna Redlicka

Bibliografia

  1. Dementia - a public health priority. Genewa: World Health Organization, 2012. ISBN 978-92-4-156445-8.
  2. Mapstone M., Amrita K Cheema A.M., Fiandaca M.S., et al., Plasma phospholipids identify antecedent memory impairment in older adults. Nature Medicine, 9 marca 2014. DOI: 10.1038/nm.3466.
  3. McKeith I.G., Consensus guidelines for the clinical and pathologic diagnosis of dementia with Lewy bodies (DLB): report of the Consortium on DLB International Workshop,Journal of Alzheimer's Disease, 9 (3 Suppl), s. 417–423, 2006. PMID: 16914880.
  4. Kertesz A., Pick Complex: an integrative approach to frontotemporal dementia: primary progressive aphasia, corticobasal degeneration, and progressive supranuclear palsy. Neurologist, 9 (6), s. 311– 317, 2003. DOI: 10.1097/01.nrl.0000094943.84390.cf. PMID: 14629785
  5. Drew L., New Scienstist, January 11, 2014
Autor publikacji:
Anna Redlicka
Anna Redlicka

Biolog, autorka i tłumaczka książek o psach. Hoduje psy rasy welsh corgi, jest także sędzią kynologicznym. Całe swoje życie związała z psami.

Zobacz więcej artykułów tego eksperta
Artykuł należy do raportu
Demencja - pamięć (nie)absolutna
Zobacz cały raport
ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W
Holistic Health 1/2018
Holistic Health
Kup teraz
Wczytaj więcej
Może Cię zainteresować
Nasze magazyny