Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne (inaczej nerwica natręctw) należy do grupy zaburzeń lękowych. Dotyka ono aż 12 na 1000 osób (1,2% populacji). Obejmuje ono występowanie irracjonalnych myśli i lęków (obsesji), które prowadzą do powtarzających się zachowań (kompulsji). Na przykład strach przed skażeniem bakteriami może prowadzić u niektórych osób z ZOK do kompulsyjnego mycia rąk, które stają się podrażnione i spierzchnięte.
Na ogół osoby cierpiące na zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne rozumieją, że ich obsesje i zachowania przymusowe są irracjonalne, ale ta świadomość jedynie pogłębia u nich rozpacz i lęk.
Standardowym postępowaniem w przypadku zaburzeń obsesujno-kompulsyjnych jest stosowanie leków antydepresyjnych i psychoterapii - osobno lub obu jednocześnie - jednak do czterdziestu procent pacjentów w dalszym ciągu, pomimo leczenia, cierpi z powodu utrudniających życie objawów. Jak zdołał już się przekonać Twój przyjaciel, nawet gdy leki z początku pomagają, z czasem stają się mniej skuteczne, a ponadto niektórzy ludzie źle znoszą ich efekty uboczne.
Dobra wiadomość jest taka, że wielu naukowców próbowało znaleźć inne sposoby leczenia ZOK - i uzyskali obiecujące wyniki. Poniżej opisujemy sposoby leczenia, w których nie stosuje się leków - być może Twój przyjaciel zechce rozważyć ich stosowanie.
obsessive-compulsive disorder from melanie pavlidi on Vimeo.
Czy cierpisz na nerwicę natręctw?
Wszyscy od czasu do czasu doświadczamy niepokojących i niechcianych myśli, jednak osoba z ZOK nie jest w stanie ich zignorować, przez co myśli te mogą zdominować jej życie i przerodzić się w obsesję.
Aby poradzić sobie z lękiem spowodowanym tą sytuacją, osoby cierpiące na ZOK tworzą reguły lub rytuały, których przestrzegają, określane mianem kompulsji.
Objawy obsesji mogą obejmować:
• strach przed zostaniem skażonym przy podawaniu ręki lub dotykaniu rzeczy, których dotykały inne osoby
• wątpliwości, czy zamknęło się drzwi bądź wyłączyło piekarnik
• myśli o tym, że zrobiło się komuś krzywdę podczas wypadku samochodowego
• pragnienie przeklinania w nieodpowiednich sytuacjach
• silne uczucie stresu, odczuwane, gdy przedmioty nie są ustawione w odpowiednim porządku lub nie są zwrócone w tę samą stronę
• uszkodzenia skóry spowodowane jej wielokrotnym skubaniem
• utrata włosów lub łyse placki spowodowane nawykowym wyrywaniem włosów.
Objawy kompulsji mogą obejmować:
• wielokrotne sprawdzanie, by upewnić się, czy zamknęło się drzwi
• mycie rąk, aż do podrażnienia skóry
• liczenie zgodnie z ustalonymi schematami
• ustawianie przedmiotów w określonym porządku
• wielokrotne włączanie i wyłączanie światła
• przesadne zadawanie pytań lub domaganie się potwierdzenia.
Dieta na nerwicę natręctw
Po pierwsze dobrze by było, by zrobił badania pod kątem możliwych niedoborów pokarmowych, ponieważ brak w organizmie witamin z grupy B powiązano z występowaniem zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne.
W pewnym badaniu stwierdzono, że osoby cierpiące na ZOK mają niezwykle niski poziom witaminy B12, natomiast w innym doniesiono, że pacjenci z ZOK mają niedobór kwasu foliowego. Dlatego możliwe, że przyjmowanie odpowiednich suplementów w celu skorygowania ewentualnych niedoborów pokarmowych może pomóc w złagodzeniu objawów.
Jednym z suplementów przebadanych pod kątem leczenia ZOK jest inozytol, węglowodan niegdyś zaliczany do witamin z grupy B. Stwierdzono, że w porównaniu z placebo znacząco zmniejsza on nasilenie objawów zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych. Stosowana dawka była jednak bardzo wysoka (18 g/dzień), dlatego lepiej, by Twój przyjaciel skonsultował się z wykwalifikowanym naturopatą, zanim spróbuje stosować inozytol na własną rękę.
Ćwiczenia fizyczne
To proste rozwiązanie może okazać się skuteczne. W badaniu przeprowadzonym na niewielkiej grupie pacjentów z ZOK objętych konwencjonalnym leczeniem, u których pomimo terapii wciąż występowały objawy, pacjenci stwierdzili znaczącą poprawę swego stanu po trzech miesiącach regularnego wykonywania ćwiczeń aerobowych.
Poprawa ta wciąż była wyraźnie widoczna, gdy sześć miesięcy później naukowcy sprawdzali stan pacjentów. Ponadto ćwiczenia wydają się również poprawiać ogólne poczucie dobrostanu pacjentów.
Zatem Twój przyjaciel może spróbować włączyć do swoich codziennych czynności ćwiczenia aerobowe, np. więcej chodzić, jeździć na rowerze, pływać, zapisać się na gimnastykę lub na siłownię.
Zioła łagodzące zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne
Zioło Silybum marianum (L.) Gaertn., lepiej znane jako ostropest plamisty, wydaje się obiecującą alternatywą w leczeniu zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych. Naukowcy z Jundishapoor University w Iranie porównywali w małej grupie osób cierpiących na ZOK ostropest i fluoksetynę, lek antydepresyjny często stosowany do leczenia ZOK.
Przez dwa miesiące połowa grupy otrzymywała ekstrakt S. marianum (600 mg/dzień), zaś druga połowa fluoksetynę (30 mg/dzień). Pod koniec badania zarówno leczenie lekiem, jak i ziołem okazało się równie skuteczne w zmniejszaniu nasilenia objawów zaburzeń .
Warto też wypróbować dziurawiec, stosowany w leczeniu depresji - choć tu dowody są sprzeczne. W jednym ze wstępnych badań sugerowano, że zioło to może znacząco łagodzić objawy ZOK, jednak w przeprowadzonym później badaniu stwierdzono, że nie działało ono skuteczniej niż placebo.
Najlepiej, gdyby Twój przyjaciel skonsultował się z doświadczonym zielarzem, który może zaproponować najlepsze dla niego zioła i ich dawkowanie, dobrane pod kątem konkretnych objawów.
Medytacja
Twój przyjaciel mógłby też spróbować medytacji, która może pomóc w opanowaniu występujących u niego objawów. W jednym z badań medytacja uważności - technika polegająca na koncentrowaniu umysłu na teraźniejszości - według badaczy okazała się mieć „znaczący i długotrwały wpływ” na objawy ZOK.
Mógłby też wypróbować jogę kundalini - znaną jako „joga świadomości”. W jednym z badań uznano, że techniki medytacyjne jogi kundalini były skuteczniejsze niż medytacja uważności. Uczniowie jogi kundalini zaobserwowali znaczące złagodzenie objawów ZOK, jak również poprawę nastroju i obniżenie poziomu stresu w porównaniu z grupą stosującą medytację uważności.
Yoga from Yoga Noor on Vimeo.