Jestem dyplomowaną pielęgniarką i wiem co nieco o leku nazywanym donopezil oraz jego wielu okropnych działaniach niepożądanych – zdaję sobie sprawę, że aby zachować skuteczność, należy sukcesywnie zwiększać jego dawkę, oraz że powoduje m.in. utratę apetytu, zmęczenie, bezsenność, halucynacje, zachowania agresywne, nietrzymanie moczu, wrzody żołądka, żółtaczkę, przykurcze mięśni, drżenie oraz sztywność dłoni, twarzy, nóg i języka. Bardzo prosimy Was o pomoc.
O dziwo, badacze z Mayo Clinic w Rochester w amerykańskim stanie Minnesota odkryli związek między zespołem otępiennym (zwanym też demencją albo otępieniem) a celiakią, który powstaje u pacjentów po 64 roku życia. Ponadto kłopoty ze wzrokiem zwiększają często ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera.
W badaniach przeprowadzonych na Michigan University przeanalizowano dane 625 starszych pacjentów zebrane w okresie średnio 10 lat. Do oceny stanu ich wzroku wykorzystano skalę od 1 (doskonały wzrok) do 6 (całkowita ślepota). Badacze odkryli, że ryzyko wystąpienia demencji zwiększało się z każdym stopniem aż o 52%.
Na szczęście Alzheimera można wcześnie zdiagnozować za pomocą prostego badania oczu. Jak donoszą australijscy naukowcy, sfotografowanie naczyń krwionośnych siatkówki pozwala stwierdzić, czy ich szerokość odbiega od normy, co świadczy o zbliżającym się rozwoju choroby. Jeżeli pani matka miewa dolegliwości ze strony układu sercowo-naczyniowego, może to świadczyć o dwa razy większym zagrożeniu demencją i chorobą Alzheimera.
Mało kto spoza środowiska lekarskiego potrafi odróżnić objawy alzheimera od demencji. Oto obowiązujące obecnie definicje obu przypadłości: choroba Alzheimera to postępujące pogarszanie się kondycji umysłu, pojawiające się w wieku średnim lub starszym wywołane ogólnym zwyrodnieniem mózgu; jest najczęstszą przyczyną starczego zniedołężnienia.
Demencja zaś to utrata zdolności umysłowych, która jest na tyle poważna, że uniemożliwia wykonywanie codziennych czynności, i która trwa ponad 6 miesięcy, ale nie postępuje od momentu narodzin i nie jest związana z utratą świadomości czy jej zaburzeniami.
Czy powyższe definicje wyjaśniły, czym różnią się obie choroby? Jeśli nie, to proszę pocieszyć się faktem, że mniej więcej w połowie przypadków sekcja zwłok wykazuje, iż pacjent, u którego za życia zdiagnozowano Alzheimera, chorował zamiast tego na zespół otępienny.
Wpływanie na czynniki ryzyka niewarunkowane genetycznie
Wiadomo nie od dziś, że u ludzi o wysokim poziomie homocysteiny (wyższym niż 11 mmol/L) częściej rozwija się choroba Alzheimera.
Losowe badanie placebo wykazało, że obniżenie poziomu homocysteiny u pacjentów cierpiących na tę przypadłość za pomocą wysokich dawek witamin z grupy B (kwas foliowy: 0,8 mg, B6: 20 mg, B12: 0,5 mg) pozwala zapobiec atrofii istoty szarej i skurczeniu całego mózgu w okresie 2 lat.
Jak sobie radzić z demencją?
Zdobycie suplementów o wysokiej zawartości wspomnianych witamin może okazać się trudne, dlatego też radzę szukać pomocy u naturopaty bądź innego doświadczonego specjalisty z dziedziny terapii naturalnych, który mógłby przepisać odpowiednie preparaty Pani matce.
Powinna się też gruntownie przebadać (morfologia krwi, ciśnienie, temperatura ciała, tętno, EKG, objaw Babińskiego itd.). Oprócz tego warto zbadać następujące rzeczy:
• poziom kwasu foliowego
• test MMSE (ang. Mini-Mental State Examination, pot. mini- mental), zajmujący ok. 10 minut
• poziom witaminy B12
• poziom homocysteiny
• poziom białek C-reaktywnych
• przeciwciała antyneuronalne
• obecność genu APOE (E4)
• test rysowania zegara (badany rysuje tarczę zegarka o wskazanej godzinie, a potem pytany jest, która godzina)
• test odruchów prymitywnych (odruch pyszczkowy, gładziznowy, dłoniowo-bródkowy).
Wczesna interwencja ma tu kluczowe znaczenie, a szybkie testy zdolności kognitywnych pozwolą Pani i mężowi ocenić również swój własny stan.
Aby przekonać się, czy naszym bliskim lub nam samym grozi spadek sprawności umysłowych, wystarczy odwiedzić strony: www.prozdrowie.pl lub www.foodforthebrain.org
Jeszcze inne badanie udowodniło, że zażywanie suplementów zawierających wysokie dawki witamin z grupy B może zmniejszyć szkody wywierane na istotę szarą mózgu w rejonach najbardziej zmienionych przez chorobę Alzheimera, w tym na płat skroniowy.
Wśród pacjentów w grupie placebo wysoki poziom homocysteiny występujący na początku badania wiązano z szybszą atrofią istoty szarej, ten szkodliwy proces udało się natomiast wstrzymać za pomocą witamin z grupy B6.
Cholina i betaina to składniki odżywcze odpowiedzialne za niski poziom homocysteiny i niezbędne do prawidłowego rozwoju tkanki nerwowej oraz pracy mózgu.
Związek między poziomem choliny i betainy we krwi a zdolnościami kognitywnymi przeanalizowano w badaniu przekrojowym na 2195 pacjentach w starszym wieku.
Stwierdzono istnienie znaczącej zależności między niską zawartością choliny/betainy oraz witaminy B12 a upośledzeniem funkcji kognitywnych. Sugeruje to, że zażywanie preparatów choliny, betainy i witaminy B12 może okazać się bardzo pomocne (najlepiej absorbowane są tabletki podjęzykowe).
Ponadto zażywanie witamin E i C naraz może znacząco obniżać ryzyko rozwoju choroby Alzheimera u ludzi w podeszłym wieku. Przez 2 lata badacze oszacowali rozpowszechnienie demencji i alzheimera u ludzi w wieku powyżej 65 lat u grupy 4740 pacjentów, spośród których choroby te zdiagnozowano w 200 przypadkach.
Pacjentów tych obserwowano przez następne 3 lata, podczas których zdiagnozowano kolejne 104 przypadki – liczba ta jest o wiele niższa, niż spodziewana średnia populacyjna.
Najlepsze efekty w walce z chorobą Alzheimera przyniosło jednoczesne zażywanie suplementów witamin E oraz C w dwóch osobnych preparatach, bez względu na to, czy wzbogacane były o kompleks multiwitaminowy. Żadnych rezultatów nie dało natomiast branie suplementu tylko jednej witaminy, C albo E.
Powinienem przy tym nadmienić, że nadwaga – o której świadczy wspomniany przez Panią wysoki wskaźnik BMI matki – również może przyczyniać się do rozwoju alzheimera; pacjenci otyli odznaczają się bowiem wyższym poziomem homocysteiny we krwi w porównaniu ze szczupłymi pacjentami z grupy kontrolnej. Dodatkową pomoc może zatem stanowić stosowanie diety odchudzającej.
Wpływanie na czynniki ryzyka warunkowane genetycznie
Jako że nadmiar żelaza we krwi może przyspieszać rozwój choroby Alzheimera u pacjentów o predyspozycjach genetycznych, w pewnych przypadkach warto przeprowadzić stosowną terapię (zazwyczaj jest to terapia chelatowa usuwająca metale ciężkie z organizmu).
Niski poziom witaminy D często łączy się z pogorszeniem stanu umysłowego oraz rozwojem chorób układu nerwowego.
Receptory witaminy D znajdują się w całym mózgu, w związku z czym witamina D może pełnić funkcję ochronną poprzez łagodzenie stanu zapalnego. W ramach projektu OPTIMA (czyli projektu Uniwersytetu Oksfordzkiego Badającego Pamięć i Proces Starzenia) badacze przyjrzeli się dwóm odmianom receptorów witaminy D (Apal oraz Taql) w DNA 255 pacjentów chorujących na alzheimera oraz 260 pacjentów z grupy kontrolnej.
Okazało się, że receptory te mają wpływ na chorobę Alzheimera, zwłaszcza u osób przed 75. rokiem życia, dlatego podawanie suplementów witaminy D3 również może poprawić stan Pani matki.
Harald Gaier to jeden z czołowych ekspertów w dziedzinie medycyny alternatywnej w Wielkiej Brytanii.
Jest zarejestrowanym naturopatą, osteopatą, homeopatą i zielarzem.
Pracuje w The Allergy and Nutrition Clinic, 22 Harley Street w Londynie.
Jego strona internetowa znajduje pod adresem www.drgaier.com
Bibliografia
- Arch Neurol, 2006; 63: 1440–6
- Am J Epidemiol, 2010; 171: 728–35
- www.dailymail.co.uk PLoS One, 2013; 8: e68741
- Int J Geriatr Psychiatry, 2012; 27: 592–600
- Proc Natl Acad Sci U S A, 2013; 110: 9523–8
- Br J Nutr, 2013; 109: 511–9
- Arch Neurol, 2004; 61: 82–8
- Turkish J Endocrinol Metab, 2004; 3: 107–11
- Neurobiol Aging, 2012; 33: 202.e1–13
- Neurosci Lett, 2011; 504: 79–82