Długotrwały stres może zwiększać ryzyko wystąpienia choroby wieńcowej. Wzrost poziomu kortyzolu w organizmie może przyczynić się do podwyższenia poziomu cholesterolu i triglicerydów, co sprzyja powstawaniu blaszek miażdżycowych w naczyniach krwionośnych.
Stres - czy może być przyczyną zawału serca?
Ryzyko nagłego zawału serca u rodziców jest w ciągu kilku tygodni po śmierci ich dziecka 3-krotnie wyższe niż normalnie i pozostaje o 20% wyższe przez całe lata później. Tak twierdzą badacze, którzy dokonali oceny zdrowia serca u 126 tys. rodziców po stracie dziecka1. Śmierć dziecka jest jednym z najbardziej stresujących przeżyć, jakich można doświadczyć, ale także inne sytuacje stresowe mogą wywoływać choroby układu krążenia (CVD). U osób odizolowanych społecznie ryzyko choroby serca podwyższone jest 1,5 raza, a u odczuwających stres w miejscu pracy jest ono wyższe 1,3 raza. Zdaniem badaczy z University College London, zarówno stres, jak i gniew czy depresja mogą wywoływać choroby układu krążenia, zawały serca i udary2.
Nie jest to nowe spostrzeżenie. Angielski lekarz, William Heberden, zauważył już w XVIII w., że „dusznica nasila się przy zaniepokojeniu umysłu”, a korespondent gazety napisał w London Times w 1872 r., że wzrost liczby zgonów z powodu chorób serca był wynikiem „wielkiego napięcia psychicznego i nagłej ekscytacji’. Zaś w 2022 r. nagłówek w New York Times sugerował, że „stres może być największym wrogiem naszego serca3”.
Mit diety niskotłuszczowej
Większość kardiologów nie zgadza się z tym. Pozostają oni wierni hipotezie o związku diety i serca, w myśl której tłuszcze nasycone w naszym jadłospisie podnoszą poziom lipoprotein o niskiej gęstości (LDL), potocznie nazywanego „złym” cholesterolem, który zatyka tętnice, ogranicza dopływ krwi do serca, a w końcu wywołuje zawał serca lub udar. Na jej gruncie rozkwitł wart miliardy dolarów przemysł niskotłuszczowej żywności i napojów, choć sama teoria ma na swe poparcie niewiele dowodów. Jak stwierdzono w jednym z przeglądów: „Do 1983 r. wprowadzono zalecenia dietetyczne dla 220 mln obywateli Stanów Zjednoczonych i 56 mln mieszkańców Wielkiej Brytanii, przy braku wspierających je dowodów z randomizowanych badań z grupą kontrolną4”.
Aby dojść do tego wniosku, badacze z RSCI University of Medicine and Health Sciences w Dublinie przeanalizowali 21 badań, mających określić wpływ statyn na obniżenie ryzyka zawału serca, udaru i śmierci. Innymi słowy, czy wraz ze spadkiem naszego poziomu cholesterolu LDL zmniejsza się również ryzyko wystąpienia choroby wieńcowej? Wiele z badań objętych tym przeglądem używało ryzyka względnego jako miary skuteczności leków, a w kilku z nich wykazano, że leki te obniżały ryzyko zawału serca o 29% – jednakże ryzyko względne jest statystycznym kuglarstwem, rutynowo stosowanym przez badaczy leków.
Jeżeli, na przykład, istnieje absolutne ryzyko, że u 2 spośród każdych 100 osób wystąpi choroba wieńcowa, to gdy lek zmniejszy to ryzyko o 50%, będzie to oznaczało, że tylko 1 osoba na 100 dozna tego problemu. „50%” to liczba, jaka pojawia się w nagłówkach, ale w istocie lek pomaga zaledwie 1% ludzi. Gdy irlandzcy badacze użyli ryzyka absolutnego jako miary w badaniach, korzyści ze stosowania leków zniknęły. W przypadku leku pomagającego 29% osób, korzyść w kategoriach ryzyka absolutnego wyniosła jedynie 1,3%5. Te rezultaty mają głębsze znaczenie i sugerują, że cholesterol LDL nie jest przyczyną choroby wieńcowej: wprawdzie statyny obniżały jego poziom, ale nie miały żadnego wpływu na odsetek zawałów serca.
Jak stres wpływa na zdrowie serca i układ krążenia?
Zasadniczo stres pojawia się w każdej sytuacji, w której czujemy, że tracimy nad nią panowanie lub czujemy się przytłoczeni. Może ona być wywołana problemami w pracy, w małżeństwie, problemami finansowymi, śmiercią dziecka lub innej ukochanej osoby, a nawet urazem, który przydarzył się nam w dzieciństwie, jak zasugerował Andrew Steptoe z University College London2. Nawet nagły stres, wywołany katastrofami naturalnymi, może zwiększyć odsetek zawałów serca. W 1994 r. odsetek ten wzrósł 5-krotnie w dniu, w którym Kalifornię nawiedziło silne trzęsienie ziemi, a w Atenach tuż po trzęsieniu ziemi w 1981 r. odsetek przypadków choroby wieńcowej podwoił się.
Pracownicy biurowi, którzy musieli sprostać w pracy bardzo napiętym terminom, byli 6-krotnie bardziej zagrożeni zawałem serca w ciągu pierwszych 24 godz. po upływie terminu6. Odkrycia te potwierdzono w dużych badaniach. Badanie INTERHEART, monitorujące ok. 25 tys. osób, wykazało, że stres w pracy zwiększa ryzyko zawału serca, a osoby najbardziej zagrożone były pod wpływem nieustannego stresu7. Badanie PURE, śledzące stan zdrowia ponad 115 tys. ludzi, podsumowano wnioskiem, że ci, którzy cierpieli z powodu wysokiego natężenia stresu przez większość czasu w ciągu 10 lat trwania badania, byli o 22% bardziej zagrożeni rozwojem chorób układu krążenia8.
Zespół takotsubo - czyli jak boli pęknięte serce?
Śmierć z powodu pękniętego serca to element romantycznych opowieści, ale kardiolodzy stwierdzili, że istotnie bywają takie przypadki. Osoby cierpiące z powodu silnej psychicznej udręki – takiej jak śmierć kogoś bliskiego, brutalny atak czy poważna strata finansowa – wykazują nagłe uszkodzenia serca, imitujące prawdziwy zawał i występujące zazwyczaj 1-5 dni po zdarzeniu9. Pęknięte serce ma nawet swą nazwę medyczną: kardiomiopatia takotsubo, i jest nagłym osłabieniem mięśnia sercowego, nieodmiennie spowodowanym przez ostry stres, włącznie z wysiłkiem fizycznym.
Brazylijski kardiolog Quintiliano H. de Mesquita poszedł o krok dalej w swej teorii miogennej. Opierając się na swym doświadczeniu w leczeniu tysięcy pacjentów, którzy doznali nagłego zawału – choć ich tętnice były czyste – Mesquita wyciągnął wniosek, że ma on swój początek w sercu, a nie w zablokowanych tętnicach. Zauważył on także, że leki przeciwzakrzepowe nie cofały niestabilnej dusznicy bolesnej – silnego bólu w klatce piersiowej – która zwykle jest etapem poprzedzającym zawał serca. Natomiast od lat z powodzeniem stosowane są w leczeniu dusznicy bolesnej i zawałów serca leki kardiotoniczne, takie jak digoksyna i digitoksyna, które zwiększają wydajność pracy samego serca i poprawiają jego zdolność pompowania krwi.
Zdaniem Mesquity, miażdżyca, zajmująca kluczowe miejsce w dietetycznej teorii cholesterolu, występuje wtedy, gdy serce zaczyna zawodzić i nie jest w stanie przepompowywać przez tętnice wystarczającej ilości krwi, by zachować ich elastyczność. Zdrowie tętnic ma natomiast niewielki związek z chorobą wieńcową. Część serca może być uszkodzona przez typowych podejrzanych, takich jak palenie, nadciśnienie i cukrzyca, ponieważ czynniki te uruchamiają wydzielanie hormonów stresu, m.in. adrenaliny. Nagły stres może być ostatecznym ciosem dla części mięśnia sercowego, która już wcześniej została osłabiona.
Jak uniknąć choroby wieńcowej?
Suplementy
- siarczan chondroityny,
- glukozamina,
- kwas hialuronowy,
- L-arginina,
- L-cytrulina,
- koenzym Q10,
- magnez,
- witamina C.
Dieta
- Jedz warzywa (buraki, czosnek, zielone warzywa liściaste);
- jedz owoce (cytrusy, arbuzy);
- jedz orzechy i nasiona;
- jedz ciemną czekoladę;
- jedz podroby, takie jak wątróbka;
- wypijaj kieliszek czerwonego wina
Styl życia
- Wydłuż czas przebywania na słońcu;
- ćwicz;
- nawadniaj się;
- wstąp do klubu, bądź bardziej towarzyski
Samopoczucie psychiczne
- Odpręż się;
- medytuj codziennie;
- uśmiechaj się i ciesz się chwilą
Z książki dr Malcolma Kendricka pt. „The Clot Thickens” (Columbus Publishing, 2021)
Bryan Hubbard
- PLoS Med, 2021; 18(9): e1003790; Annu Rev Public Health, 2013; 34: 337–54
- New York Times, Jan 3, 2022
- Open Heart, 2015; 2(1): e000196 JAMA Intern Med, 2022; doi:10.1001/jamainternmed.2022.0134
- J Epidemiol Community Health, 2005; 59: 23–30
- Lancet, 2004; 364(9438): 953–62
- JAMA Netw Open, 2021; 4(12): e2138920
- J Am Coll Cardiol, 2018; 72(16): 1955–71