Wiek dojrzewania masz już dawno za sobą, a tymczasem na Twojej twarzy co rusz pojawiają się wypryski? A może bez względu na to, ile wetrzesz w siebie balsamów i kremów, Twoja skóra jest sucha? Jeśli myślisz "taka moja uroda" i machasz na to ręką, jesteś w błędzie - być może Twoje ciało sygnalizuje w ten sposób poważne problemy.
Różnego rodzaju zmiany, odbarwienia, zaczerwienia, uczucie suchości lub swędzenia mogą bowiem świadczyć o schorzeniach samej skóry lub maskować choroby ogólnoustrojowe: począwszy od alergii, przez zakażenia bakteryjne i wirusowe, po poważne kłopoty z tarczycą, wątrobą, a nawet nowotwory. Dlatego nie lekceważ ich, zwłaszcza gdy towarzyszą im dodatkowe dolegliwości.
Nasz krótki przegląd pomoże Ci odkryć potencjalne przyczyny różnego rodzaju nieestetycznych zmian na skórze.
Bielactwo
Bielactwo wrodzone jest nieuleczalne, ale naukowcy próbują leczyć nabyte (vitiligo). Zdarza się, że organizm sam sobie z nim radzi. To jednak tylko nieliczne, lekkie przypadki.
Na czym polega? Fragmenty skóry, najczęściej na rękach, dekolcie lub skórze głowy, tracą swój pigment i stają się białe. Choroba może rozwijać się też wewnątrz jamy ustnej i nosa. Pojawia się, gdy melanocyty, czyli komórki odpowiedzialne za produkcję pigmentów, obumierają lub przestają funkcjonować prawidłowo.
Duża częstość rodzinnego występowania bielactwa sugeruje jego podłoże genetyczne1. Prawdopodobnie zmiany depigmentacyjne pojawiają się również pod wpływem promieniowania ultrafioletowego, stresu oksydacyjnego albo urazów fizycznych, ale dokładny mechanizm ich rozwoju nie został dotychczas poznany.
Wiadomo natomiast, że rozległość plam wiąże się ze zwiększonym ryzykiem rozwoju schorzeń z autoagresji. W jednym z badań u osób z ogniskami odbarwień obejmującymi więcej niż 25% powierzchni skóry prawdopodobieństwo wystąpienia choroby autoimmunologicznej tarczycy było 2,31 razy wyższe2.
Co pomaga? Niekiedy pomagają leki immunologiczne, które prowokują wytwarzanie barwnika. Dzięki temu skóra zaczyna przybierać naturalny kolor, ale nie zawsze na stałe. Z kolei podawane miejscowo kortykosteroidy mają liczne skutki uboczne, m.in. zmniejszają grubość skóry i powodują zaburzenia hormonalne3.
Jedną z najnowszych prób leczenia bielactwa są autoprzeszczepy naskórkowe. Zabiegi takie polegają na przeszczepianiu cieniutkich płatków zdrowej skóry na plamy bielacze.
Zgodnie z wolnorodnikową teorią przyczyn bielactwa pomocne może być również przyjmowanie dużej ilości przeciwutleniaczy, takich jak selen, cynk, witaminy C, A i E. U myszy taka mieszanina w połączeniu z zieloną herbatą po 6 miesiącach spowodowała repigmentację skóry w 70% przypadków4.
Łuszczyca
Łuszczyca zwykła, czyli najczęstsza postać tej choroby, objawia się wykwitem drobnych grudek, które w zależności od nasilenia mogą zlewać się w większe ogniska.
Na czym polega? W normalnie funkcjonującej skórze proces przemiany (rozwoju, dojrzewania i obumierania) komórek trwa 26-28 dni. W łuszczycy skraca się on do ok. 4 dni, co powoduje, że naskórek ma objętość 4-6 razy większą niż u osób zdrowych5. To dlatego na ciele tworzy się warstwa martwych komórek w postaci twardych łusek.
Nie wiadomo jednak, jaka jest bezpośrednia przyczyna ich pojawienia się. Największą rolę przypisuje się czynnikom genetycznym, ale atak łuszczycy powodują zwykle czynniki zewnętrzne, takie jak infekcje (paciorkowcowe gardła lub górnych dróg oddechowych), niektóre leki (w tym beta-blokery i niesteroidowe leki przeciwzapalne - NLPZ), stres, niewłaściwa dieta (bogata w białko, ostre przyprawy i żywność wysokoprzetworzoną) oraz alkohol i papierosy, które dodatkowo nasilają objawy6.
Co pomaga? Leczenie polega na usunięciu łuski za pomocą preparatów keratolitycznych. Następnie na oczyszczoną skórę nakłada się maści - cygnolinę, dziegcie oraz pochodne witaminy D. Niekiedy stosuje się maści sterydowe i leki immunosupresyjne, które działają na układ odpornościowy (np. cyklosporynę) lub pochodne witaminy A (tzw. retinoidy). Skuteczna jest też fototerapia, czyli naświetlanie UVA, przed którym przyjmuje się preparaty światłouczulające. Potrzeba ok. 20 zabiegów 2-3 razy w tygodniu, by osiągnąć efekt leczniczy.
Miejscowo do gojenia ran stosuje się również rośliny o właściwościach przeciwzapalnych i przeciwwysiękowych (takie jak glistnik jaskółcze ziele i koniczyna czerwona) oraz oleje (konopny, lniany i z awokado), które zapobiegają nawrotom7.
Atopowe zapalenie skóry
Atopowe zapalenie skóry (AZS) dotyczy nawet 20% ludzi na całym świecie. Zwykle pojawia się u niemowląt, ale zdarza się, że daje o sobie znać znacznie później. Mogą towarzyszyć mu inne choroby atopowe, np. astma oskrzelowa, alergiczny nieżyt nosa lub alergia pokarmowa.
Na czym polega? Choroba jest jedną z postaci atopii, czyli genetycznie uwarunkowanej skłonności do nadmiernej i niekontrolowanej produkcji immunoglobuliny E, która powoduje natychmiastową reakcję alergiczną8. W przypadku AZS na złożone interakcje genetyczne, środowiskowe i immunologiczne nakładają się defekty bariery naskórkowej.
W ich wyniku najpierw pojawia się dręczące swędzenie, skóra robi się sucha, a potem w zgięciach kończyn widoczne są czerwone krostki. Nasilenie tych objawów mogą powodować alergeny powietrznopochodne (sierść zwierząt, karaluchy, roztocza kurzu domowego, pleśnie i pyłki roślin), niektóre pokarmy (np. krowie mleko i jajka), czynniki klimatyczne, stres, gospodarka hormonalna, papierosy i mikroorganizmy.
Co pomaga? W AZS najlepsze wyniki daje stosowanie aktywnych emolientów z ceramidami, ponieważ to ich niedobór jest u pacjentów największy9. Ważne są również wysokonienasycone kwasy tłuszczowe, flawonoidy, mocznik oraz glicerol, dzięki którym po każdym zastosowaniu emolientu następuje uszczelnienie bariery naskórkowej. Trwała poprawa wymaga jednak 2-4 tygodni systematycznego leczenia.
Objawy AZS łagodzi się również maściami z glikokortykosteroidami, których nie należy nakładać na rany sączące - w ich przypadku sprawdzi się lżejsza formuła, np. spray. W leczeniu stosuje się również fototerapię, głównie UVB, i alergenową immunoterapię swoistą (specific alergen immunotherapy - SIT).
Aby uniknąć podrażnienia skóry, przy AZS nie używaj zapachowych kosmetyków i pierz w proszkach dla alergików. Unikaj też basenów z chlorowaną wodą oraz zakurzonych i zadymionych pomieszczeń. Możesz wypróbować suplementy z witaminami D lub E - wstępne badania sugerują ich potencjalną skuteczność w leczeniu AZS10.
Trądzik
Na tropie winnego
Zmiany na skórze mogą świadczyć o chorobie różnych narządów. Dlatego pomocne są badania krwi, które pozwalają wykryć kłopoty z tarczycą, wątrobą, nerkami oraz choroby weneryczne, które także mogą być przyczyną wykwitów skórnych.
Tarczyca na cenzurowanym
Gdy bez wyraźnej przyczyny odczuwasz świąd całego ciała, Twoje włosy są łamliwe i wypadają, a skóra na łokciach i kolanach stała się szarawa lub brązowa - to znak, że powinnaś zbadać tarczycę. Tak bowiem objawia się niedoczynność tego gruczołu. W przypadku jego nadczynności świądowi skóry towarzyszą czerwone plamy na łydkach i na stopach.
Alarm - cukrzyca!
Częstym objawem sygnalizującym to schorzenie jest suchość skóry i jej pękanie, zwłaszcza na piętach, czasem też rogowacenie naskórka w innych miejscach, np. na palcach rąk.
Leniwe nadnercza
Niedoczynność tych gruczołów może się objawiać wzmożoną pigmentacją skóry i błon śluzowych. U chorych pojawiają się brunatne przebarwienia na kolanach, łokciach, zgięciach i grzbietach dłoni.
Strajk wątroby
Wysypka na korpusie oraz nasilony świąd skóry mogą być pierwszym sygnałem marskości wątroby. Czasem towarzyszy im widoczne zaczerwienienie skóry dłoni.
Trądzik wbrew pozorom wcale nie jest tylko defektem estetycznym, ale również chorobą wymagającą leczenia. W przeciwnym razie może pozostawić na skórze trwałe blizny.
Na czym polega? Ma 3 postaci11. Pierwsza to zaskórniki, potocznie nazywane wągrami, które wyglądają jak białawe lub czarne punkciki i pojawiają się na twarzy, ramionach, dekolcie czy plecach, czyli w miejscach nagromadzenia gruczołów łojowych. Grudki i krostki to średnio nasilona postać trądziku. Na skórze widać wypukłe, czerwonawe zmiany, które świadczą o rozwoju stanu zapalnego wokół gruczołów łojowych. W trzecim stadium choroby na skórze widoczne są guzki o sinoczerwonej barwie, wypełnione ropą. Zakażenie obejmuje już głębsze warstwy skóry, a głębokie cysty pozostawiają trwałe blizny.
U osób dorosłych przyczyną trądziku może być zepsuty ząb lub długotrwałe zapalenie przyzębia. Wypryski pojawiają się wtedy najczęściej w okolicy ust, na brodzie i kościach szczęki. U kobiet choroba może być następstwem zespołu policystycznych jajników lub zaburzeń hormonalnych (zaostrzających też objawy), dlatego warto odwiedzić nie tylko dermatologa, ale też ginekologa.
Co pomaga? W łagodnych postaciach trądziku najczęściej stosowane są jedynie retinoidy (głównie tretynoina, izotretynoina i retinaldehyd), nadtlenek benzoilu oraz kwas azelainowy12. Leczenie trwa nawet kilka miesięcy. Niestety może powodować skutki uboczne, np. podrażniać skórę i zwiększać jej wrażliwość na światło.
Można wypróbować również terapię ozonową - zabiegi w gabinetach kosmetycznych dostarczają skórze dawkę kwasów omega, likwidują stany zapalne, regenerują i ograniczają wydzielanie sebum, a stosowane samodzielnie oliwki przedłużają te efekty. Zaletą mieszaniny tlenowo-ozonowej są właściwości antyseptyczne, dezynfekujące i antybakteryjne, dzięki którym oliwka z takim dodatkiem przyspiesza gojenie.
Przy bardziej zaawansowanym trądziku stosuje się doustne antybiotyki (tetracykliny i makrolidy), a w szczególnie ciężkich przypadkach - doustną izotretinoinę. Wówczas należy przeprowadzać okresowe badania krwi na stężenie enzymów wątrobowych i poziom lipidów trzustkowych. Tabletki z izotretinoiną mogą też powodować samoistne poronienia, a ponieważ ryzyko wad rozwojowych u dziecka wynosi 20%, w przypadku zajścia w ciążę podczas kuracji wskazana jest aborcja13.
Warto również zwrócić uwagę na jadłospis. Wskazane są lekka dieta nieobciążająca wątroby oraz wykluczenie alkoholu.
Opryszczka
Opryszczka, zwana potocznie zimnem, najczęściej występuje pod postacią swędzących pęcherzyków podciękniętych limfą, widocznych na linii warg. Gdy podobne wykwity pojawią się na skórze lub narządach płciowych, to znak, że dopadła nas jedna z chorób wirusowych: ospa, półpasiec lub opryszczka narządów płciowych, wywołana przez wirusa HSV-2, kuzyna opryszczki wargowej (HSV-1)14.
Na czym polega? Wirusy odpowiedzialne za te przypadłości po pierwszym zachorowaniu (zwykle w dzieciństwie) pozostają uśpione w naszym organizmie. Nawet 80% ludzi nosi w sobie wirusy HSV! Aktywują się one, gdy jesteśmy zestresowani lub przemęczeni, czy po prostu mamy obniżoną odporność. Co więcej, bardzo łatwo dochodzi do ich rozprzestrzeniania - wystarczy pocałunek czy napicie się z tej samej butelki co osoba chora, by się od niej zarazić.
Co pomaga? Objawy opryszczki łagodzi wczesne podanie leków przeciwwirusowych. Spośród nich zarówno w profilaktyce, jak i terapii najczęściej stosuje się acyklowir, który wykazuje bardzo dobrą skuteczność, gdy podany jest we wstępnej fazie choroby15.
W żadnym wypadku nie wolno rozdrapywać czy wyciskać zawartości pęcherzyków - to prowadzi do rozsiania wirusa. Ważne jest również podniesienie ogólnej odporności. Jeśli czujesz się osłabiona, sięgnij po produkty zawierające cynk oraz witaminy C i z grupy B.
Rumień
Rumień na skórze to medyczna nazwa zaczerwienienia o wyraźnie zaznaczonych brzegach, które może mieć kilka przyczyn.
Na czym polega? Jeśli zaczerwieniona plamka wielkości ok. 5-7 cm zaczyna się rozlewać i rozrastać na skórze, a przy tym nie jest bolesna - najprawdopodobniej mamy do czynienia z rumieniem wędrującym. Jest to charakterystyczny objaw boreliozy przenoszonej przez kleszcze16. Nie zniknie, póki nie zostanie wyleczona choroba z Lyme.
Jeśli bolesne, żywoczerwone guzy umiejscowione są zwłaszcza na przedniej powierzchni podudzi, prawdopodobnie oznaczają rumień guzowaty - najczęstszą postać zapalenia tkanki podskórnej17. Może on być efektem przebytej infekcji czy choroby układowej albo stosowania hormonalnych środków antykoncepcyjnych, salicylanów i innych leków.
Natomiast gdy zaczerwienienie pojawia się na twarzy i dłoniach, a towarzyszą mu m.in. biegunka, otępienia, osłabienie, bezsenność i agresja, możesz mieć do czynienia z tzw. rumieniem lombardzkim. Choroba ta znana jest też jako pelagra, a wywołuje ją niedobór witaminy B3 (PP)18.
Co pomaga? W przypadku pelagry kluczowe jest uzupełnienie niedoborów poprzez podawanie wysokich dawek witaminy PP. Znajdziesz ją w drożdżach, rybach, mięsie, wątrobie, pełnych ziarnach, migdałach, fistaszkach, awokado i suszonych daktylach. Warto także jeść przetwory mleczne oraz jaja. Czasem pelagra jest spowodowana ogólną awitaminozą. Wtedy trzeba uzupełniać jeszcze witaminę A i C.
Inne postaci rumienia wymagają przede wszystkim wizyty u lekarza, diagnostyki i leczenia choroby, która leży u ich podłoża. Do tego czasu można stosować leki przeciwzapalne.
Ostuda, czyli plamy
Bibliografia
- Dermatology 2014; 228: 240-249
- An Bras Dermatol 2011; 86: 241-248
- Am Fam Physician 2009; 79: 135-140
- Indian J Dermatol 2009; 54: 357-360
- JEADV 2006; 20 (Suppl 2): 42-51
- Clin Exp Dermatol 2000; 25: 56-61; Am J Clin Dermatol 2000; 1: 159-165; Clin Dermatol 1998; 16: 571-674
- Panacea 2008; 3 (24): 22-24
- Przew Lek 2001; 4 (3): 112-117
- Arch Dermatol 2001; 137: 1110-1112
- J Eur Acad Dermatol Venereol 2012; 26: 1045-1060
- J Am Acad Dermatol 2003; 49: 1-37
- JEADV 2012; 26 (supl. 1): 1-29
- Forum Med Rodz 2009; 3: 257-265; Br J Clin Pharm 2007; 63: 196-205
- J Infect Dis 2000; 181: 1454-1457
- Przew Lek 2005; 6: 96-103
- Przew Lek 2006; 8: 56-59
- Post Derm Alerg 2003; 20 (3): 165-168
- Int J Dermatol 2004; 43 (1): 1-5
- An Bras Dermatol 2014; 89: 771-782
- Postep Derm Alergol 2015; 32 (5): 327-330
- Post Derm Alergol 2006; 23: 49-56
- J Eurol Acad Dermatol Venerol 2007; 21 (sup. 2): 1-4
Ostuda, zwana też melasmą, objawia się brązowymi, symetrycznymi plamami na policzkach i czole, rzadziej na karku lub górnej wardze. Nie towarzyszy im stan zapalny. Zazwyczaj schorzenie to dotyka kobiet, zwłaszcza w okresach zmian hormonalnych (podczas ciąży lub menopauzy)19.
Na czym polega? Ostuda powstaje w wyniku nadprodukcji melaniny, która może wynikać z szeregu przyczyn: od nadmiernego opalania, przez zaburzenia hormonalne, po długotrwałe zażywanie leków (przeciwbólowych, kardiologicznych). Pewne znaczenie mogą mieć również choroby tarczycy, choć badania w tym zakresie nie są jednoznaczne20.
Ryzyko ostudy wzrasta po ekspozycji na promieniowanie słoneczne. Dlatego, stosując antykoncepcję hormonalną, cytostatyki, leki moczopędne, a nawet niektóre rośliny (dziurawiec, nagietek, bergamotkę, arnikę, oset, mniszek lekarski czy chryzantemę), należy unikać opalania.
Co pomaga? Jeśli masz tendencję do pojawiania się przebarwień lub stosujesz wymienione leki, najlepiej zrezygnuj z kąpieli słonecznych, a na twarz i odsłonięte części ciała nakładaj kremy z wysokim filtrem. Przy powierzchownej ostudzie sprawdzą się peelingi oraz preparaty złuszczające i rozjaśniające z hydrochinonem, kwasem azaleinowym, glikolowym lub kojowym i retinoidami. Plamy możesz też smarować sokiem z cytryny lub ogórka - zawierają one rozjaśniające cerę kwasy organiczne i witaminę C.
W przypadku trwałych przebarwień możesz rozważyć leczenie laserowe lub zastrzyk z arbutyną, która hamuje wytwarzanie melaniny.
Sucha skóra
Przesuszona skóra z czasem staje się szorstka i traci elastyczność, a naskórek pęka i nadmiernie się łuszczy. Objawy te mogą być efektem schorzeń dermatologicznych (jak AZS czy łuszczyca), chorób ogólnoustrojowych (niedoczynności tarczycy lub niewydolności nerek) albo starzenia się organizmu21.
Na czym polega? Na stopień nawilżenia skóry wpływa wiele czynników, m.in. niedobory żywieniowe (zwłaszcza witaminy A), długotrwałe przebywanie w pomieszczeniach klimatyzowanych lub kontakt z drażniącymi związkami. Wszystko to powoduje zaburzenia procesów wiązania wody w naskórku i jego złuszczania. Zazwyczaj dochodzi do naruszenia lipidowej koperty rogowej (element bariery naskórkowej), naturalnego czynnika nawilżającego (ang. natural moisturizing factor, NMF) lub zewnątrzkomórkowego płaszcza hydrolipidowego (zwanego cementem międzykomórkowym) - to niedobór powierzchniowych lipidów lub NMF jest najczęstszą przyczyną nadmiernej suchości22. Obniża on zdolność wiązania wody w skórze i zwiększa wskaźnik jej utraty.
Co pomaga? Przede wszystkim codziennie pij co najmniej 2 l niegazowanej wody i kontroluj poziom wilgotności w pomieszczeniach - powinien wynosić 70-95%.
Wypróbuj też tłoczone na zimno i nierafinowane roślinne oleje ze słonecznika, pestek winogron, lnu, kiełków pszenicy i wiesiołka. Szukaj kosmetyków z gliceryną, mocznikiem i ceramidami. Zadbaj też, by w Twojej diecie nie zabrakło "witaminy młodości" (A) i antyoksydacyjnej E. Znajdziesz je w ciemnopomarańczowych owocach, tłuszczach roślinnych, orzechach i pestkach dyni.