Rak prostaty - co jeść i jakie suplementy zażywać by zmniejszyć ryzyko?

Suplementy oraz zioła i warzywa mogą stać się Twoimi sojusznikami w walce o zdrową prostatę.

Artykuł na: 9-16 minut
Zdrowe zakupy

Panowie cierpiący na łagodny przerost gruczołu krokowego (BPH, Benign Prostatic Hyperplasia) stanowią sporą grupę: ok. 50% mężczyzn w wieku 51-60 lat i aż 90% w wieku 85 lat. Warto o tym wspomnieć, bo dolegliwości tej towarzyszy częste oddawanie moczu, konieczność przerywania snu w tym celu, oddawanie moczu wąskim strumieniem oraz uczucie niepełnego opróżnienia pęcherza. Tak się składa, że są one też wczesnymi objawami raka prostaty.

Rocznie w Polsce jest on diagnozowany u 17 tys. mężczyzn. A u ponad 5 tys. z nich jest przyczyną zgonu. Najwięcej zachorowań notuje się między 60. a 79. r.ż. Z tego powodu, gdy pojawią się wspomniane wyżej objawy, warto sprawdzić, co naprawdę dzieje się z prostatą.

Strategie dietetyczne na zapobieganie rakowi prostaty

Niektórzy eksperci zaczynają koncentrować się na zapobieganiu rakowi prostaty, głównie poprzez zmiany przyzwyczajeń żywieniowych. Już jakiś czas temu udowodniono związek tej choroby z dietą wysokotłuszczową, chociaż ostatnie badania sugerują, że zmniejszenie spożycia tłuszczu nie przynosi wyraźnego efektu zapobiegawczego1.

Jak się wydaje, silniejsza jest korelacja z produktami mlecznymi. Badania prowadzone w Stanach Zjednoczonych i Szwecji wykazały, że wysokie spożycie produktów mlecznych może podwyższyć ryzyko raka prostaty o 50%. Winę za to ponosi najwyraźniej nie tłuszcz zawarty w mleku, lecz - co może być zaskoczeniem - wapń. Jednym z efektów działania tego pierwiastka w organizmie jest obniżanie poziomu witaminy D, a ona należy grupy mikroelementów znanych z zapobiegania rakowi prostaty2.

Ma też zastosowanie w łagodnym przeroście gruczołu krokowego. Otóż w tkance stercza znajdują się receptory słonecznej witaminy, które mają wpływ na metabolizm tego związku i zdolność do kontroli stanu zapalnego. Badania wykazały związek między niedoborem witaminy D a dolegliwościami ze strony układu moczowego powiązanymi z łagodnym przerostem gruczołu krokowego.

Zauważono przy tym także, że niski poziom tej witaminy sprzyja proliferacji i apoptozie zdrowych komórek prostaty3.

Sugerowana dawka: 2 000-5 000 j.m. (Zalecane tu i w dalszej części dawki dotyczą w szczególności profilaktyki i leczenia łagodnego przerostu prostaty. Najlepiej skonsultuj ze specjalistą, czy będzie to odpowiedni dla Ciebie sposób postępowania. Koniecznie zrób to, jeśli chorujesz na raka prostaty).

Istotnie, zarówno diety bogate w witaminy A i E, jak i w D, wydają się znacząco redukować ryzyko nowotworu gruczołu krokowego. Praktycznie wszystkie z ponad setki dotychczasowych badań występowania raka prostaty wykazują tę zależność. Używając żargonu medycznego, można stwierdzić, że wspomniane witaminy, wraz z selenem, wydają się silnymi czynnikami chemoprewencyjnymi4.

Zapobieganie rakowi prostaty - suplementy

Badania pod kątem aktywnego zapobiegania chorobie dotyczyły głównie witaminy E i selenu. Pierwsze duże eksperymenty przeprowadzono w Finlandii, gdzie mężczyznom w wieku 50-70 lat podawano przez ponad 5 lat 50 mg witaminy E dziennie (ok. 3-krotnie więcej niż wynosi zalecane dzienne spożycie).

W porównaniu z kontrolną grupą panów, którzy jej nie zażywali, w grupie suplementowanej zdiagnozowano o ponad 30% mniej raków prostaty i wystąpiło tam o ponad 40% mniej zgonów z powodu tej choroby5. Późniejsze analizy lekko zmodyfikowały jednak pierwotne rezultaty, ujawniając, iż rzeczywiste korzyści odnieśli tylko ci pacjenci, u których początkowo występował niedobór witaminy E6.

W pierwszym dużym badaniu suplementacji selenem, które rozpoczęło się w 1983 r. i trwało ponad 10 lat, 1 000 Amerykanów otrzymywało 200 mcg selenu dziennie (3-krotną zalecaną dawkę dzienną, która wynosi 70 mcg) przez średni okres ok. 5 lat. Rezultaty były doskonałe. Wszyscy mężczyźni z grupy przyjmującej selen wykazywali ogromny spadek częstości występowania 3 głównych rodzajów nowotworów: płuc, jelita grubego i prostaty. Występowanie samego raka prostaty obniżyło się o ponad połowę7.

Od tamtej pory kilka podobnych badań przyniosło zasadniczo takie same wyniki. Jednym z nich było badanie prestiżowego Harvard Department of Nutrition (Wydziału Żywienia) pod kierownictwem profesora Waltera Willetta. Wraz ze swym zespołem odkrył on, że im wyższy jest poziom selenu w organizmie, tym niższe jest ryzyko zaawansowanego raka prostaty. Mówiąc dokładnie, ryzyko zmniejszało się aż o jedną trzecią!

Fitoterapia na raka prostaty

Stosowane od dawna na całym świecie ziołolecznictwo notuje spore sukcesy w leczeniu wszystkich z wyjątkiem najcięższych przypadków raka prostaty.

Palma sabałowa (Serenoa repens)

Uznawana jest za naturalny lek pierwszego wyboru. To małe drzewo palmowe, rosnące na amerykańskim wybrzeżu Atlantyku w Polsce znane jest również pod nazwą bocznia piłkowana. Jego jagody zawierają ok. 1,5% kwasów tłuszczowych, a także sterol, wywierający wpływ na metabolizm testosteronu.

Podobnie jak lek o nazwie finasteryd (Proscar), sterol jest inhibitorem 5-alfa-reduktazy, blokującym produkcję dihydrotestosteronu, uważanego za winnego powiększeniu prostaty. Może on mieć również własności antyestrogenne8.

Dokładny mechanizm działania boczni piłkowanej nie jest dobrze poznany9, ale przypuszczalnie oddziałuje ona na enzymy nabłonka i podścieliska (występujące w komórkach włóknisto-mięśniowych) tkanki łagodnie przerośniętego gruczołu.

Inne badania pokazały, że palma sabałowa antagonizuje 53% receptorów dihydrotestosteronu w prostacie, zapobiegając wiązaniu przez nie hormonu, a tym samym minimalizując jego działanie stymulujące wzrost komórek10. Podobnie jak rak piersi, nowotwór prostaty często stymulowany jest przez hormony.

Pokrzywa zwyczajna (Urtica dioica)

Najprawdopodobniej moduluje aktywność receptorów globuliny, wiążących hormony płciowe z błonami prostaty11, w ten sposób wpływając na zależne od hormonów schorzenia prostaty.

W jednym z badań wykazano, że korzeń tej rośliny może hamować aktywność błon prostaty i w konsekwencji tłumić metabolizm oraz wzrost jej komórek, obniżając prawdopodobieństwo jej powiększenia i stanu zapalnego12.

W innym eksperymencie pokrzywa okazała się nieco bardziej skuteczna niż placebo w polepszaniu przepływu i objętości oddawanego moczu13.

Natomiast połączenie pokrzywy z palmą sabałową (odpowiednio, 120 mg/160 mg) w otwartym, prospektywnym, wieloośrodkowym badaniu obserwacyjnym, obejmującym 2 080 mężczyzn przyniosło poprawę w całym szeregu objawów i było dobrze tolerowane. Tylko 15 pacjentów (0,72%) doświadczyło łagodnych skutków ubocznych14.

Inne substancje roślinne pomagające leczyć raka prostaty

Nie tylko likopen i kurkumina mogą pomóc w walce z nowotworem. Inne aktywne związki roślinne takie jak sulforafan, izotiocyjaniany czy apigenina, co rusz zaskakują naukowców swoją siłą rażenia.

Sulforafan

Sulforafan, który występuje w brokułach, pomaga leczyć raka prostaty. Przebadany na myszach i liniach komórkowych związek niszczył rakowe komórki macierzyste oraz zapobiegał rozrostowi i powstawaniu nowych nowotworów. Oznacza to, że osiąga lepsze efekty niż obecnie stosowana chemioterapia, która nie działa na rakowe komórki macierzyste, przez co dochodzi do rozrostu nowotworu i jego odnawiania się.

Dr Mercola w swoim biuletynie przytacza badanie opublikowane w PloS, które wykazało, że zaledwie 4 dodatkowe porcje brokułów tygodniowo mogą chronić przed rakiem prostaty. Jedna porcja brokułów odpowiada ok. 2 pędom tej rośliny. Wystarczy zatem zjeść ok. 10 takich kiełków tygodniowo15.

Istotne znaczenie mają tu również izotiocyjaniany. Substancje te wywołują wiele istotnych zmian w genach - przede wszystkim aktywują te zwalczające nowotwory oraz dezaktywuje inne, które sprzyjają ich wzrostowi.

Jednak nie wszyscy mogą jeść brokuły. Jeśli więc zaliczasz się do tych osób, sięgnij po brukselkę, kalafior, kapustę, chrzan lub rukolę albo rzeżuchę. Możesz też wybrać suplementy zawierające sulforafan.

Apigenina

Sięgaj po bogate w ten związek warzywa (seler, natkę pietruszki czy karczochy) oraz zioła (tymianek i rumianek). Badania udowodniły, że ten flawonoid zmniejsza skłonność do przerzutów w przypadku raka prostaty. Poza tym powoduje apoptozę, czyli proces zaprogramowanej śmierci komórki w wielu typach nowotworów. Hamuje też podział komórek nowotworu oraz aktywność genu kontrolującego mnożenie komórek raka.

Ponadto zwiększa wrażliwość komórek nowotworowych na chemioterapię, której zasadniczym celem jest najczęściej bezpośrednie niszczenie ich materiału genetycznego16.

W badaniu przeszczepiono linię komórkową ludzkiego androgenozależnego raka prostaty myszom. Przez cały tydzień gryzoniom podawano apigeninę albo placebo. Komórki raka prostaty wszczepiono myszom na 2 tygodnie przed lub w 2 tygodnie po rozpoczęciu podawania apigeniny. Wzrost nowotworu mierzono 2 razy w tygodniu po transplantacji. W obu wypadkach podawanie flawonoidu hamowało wielkość komórek nowotworowych gruczołu krokowego o ponad 50%.

Na co dzień wraz z pożywieniem przyjmujemy średnio 13 mg apigeniny. Jest to ok. 4,5 razy mniej niż najniższa dawka stosowana w przytoczonych badaniach. Dlatego chcąc uchronić się przed rakiem prostaty, należy zwiększyć dzienne spożycie apigeniny. Pomóc w tym może stosowanie suplementów diety.

Katechiny

Naukowcy z Moffitt Cancer Center opublikowali niedawno wyniki badań potwierdzające, że te występujące w zielonej herbacie związki chronią przed rozwojem raka prostaty u osób, które miały stadium przedrakowe. Wobec tych doniesień przestaje dziwić fakt, że mieszkańcy Azji najrzadziej chorują na raka prostaty.

Pacjentom mającym stadia przedrakowe: wysokiego stopnia neoplazję śródnabłonkową (HGPIN) lub atypową hiperplazję drobnozrazikową (ASAP) podawano 2 razy dziennie kapsułki z wyciągiem z zielonej herbaty zawierającym mieszankę katechin z EGCG - w dawce 200 mg.

Po roku od rozpoczęcia eksperymentu porównano skutki przyjmowania ekstraktu z zielonej herbaty u 49 mężczyzn w porównaniu z grupą 48 panów zażywających placebo. Liczba przypadków raka prostaty była zdecydowanie większa wśród pacjentów przyjmujących placebo17.

Jak widać, jest sporo sposobów, które pozwolą opóźnić wystąpienie raka prostaty lub złagodzić jego objawy.

Bibliografia
  • Curr Opin Urol, 2001; 11: 457-61
  • Cancer Causes Control, 1998; 9: 559-66
  • Urology, 2011; 78: 1292-7
  • Can J Urol, 2000; 7: 927-35
  • J Natl Cancer Inst, 1998; 90: 440-6
  • Urology, 2002; 59 [Suppl 1]: 9-19
  • JAMA, 1996; 276: 1957-85
  • Eur, Urol, 1992; 21: 309-14
  • Eur Urol, 1997; 31: 97-101
  • J Steroid Biochem, 1984; 20: 515-9
  • Planta Med, 1995; 61: 31-2
  • Planta Med, 1994; 60: 30-3
  • Urologe, 1995; 24: 49-51
  • Forsch Med, 1995; 113: 37-49
  • PLOS ONE 3(7): e2568; Int J Mol Sci. 2020 Nov 18;21(22):8724; J Nutr Biochem. 2017 Apr; 42: 72-83
  • Carcinogenesis. 2014 Feb; 35(2): 452-60; Cell Biosci. 2017; 7: 50
  • Antioxidants (Basel). 2017 Apr 5;6(2):26; Cancer Res. 2006 Jan 15;66(2):1234-40
Autor publikacji:
Wczytaj więcej
Nasze magazyny