Choć ludzki organizm to majstersztyk natury, jego wytrzymałość nie jest nieograniczona, a parametry określające środowisko wewnętrzne mogą wahać się tylko w określonych granicach tolerancji. Niestety zmienne i niełatwe warunki zewnętrzne wciąż wystawiają go na próbę, z czasem prowadząc do zaburzeń funkcjonowania. W takiej sytuacji z pomocą przychodzą naturalne składniki – rośliny o właściwościach adaptogennych, czyli wspomagające możliwość dostosowania się organizmu do czynników środowiskowych bez uszczerbku na zdrowiu.
Rola homeostazy w organizmie
Wszystkie wahania parametrów zdrowotnych są możliwe do momentu, w którym nie przekraczają pewnych granic. Skomplikowana sieć układów (spośród których najważniejsze są nerwowy, hormonalny i immunologiczny) walczy o utrzymanie odpowiedniej temperatury ciała, objętości płynów ustrojowych, pH i ciśnienia krwi oraz stężenia związków chemicznych (np. hormonów i glukozy). Dzięki temu możliwa jest kontrola procesów życiowych.
Ta zdolność regulacyjna pozwala również przystosować się (adaptować) do czynników zewnętrznych i opierać się ich wpływom. Dzięki temu zostaje zachowana równowaga wewnętrzna organizmu, czyli homeostaza oznaczająca względną stałość parametrów fizjologicznych oraz mechanizmów, które je podtrzymują1. W jej utrzymaniu biorą udział liczne narządy, m.in. nerki, wątroba oraz gruczoły wydzielania wewnętrznego. Regulacja odbywa się na zasadzie ujemnego sprzężenia zwrotnego: każde odchylenie od fizjologicznej normy sygnalizowane jest zwrotnie układowi regulującemu, którego zadaniem jest uruchomienie reakcji przeciwdziałającej temu odchyleniu2.
Wszechobecne stresory
Zachowanie homeostazy nie jest jednak zadaniem łatwym, mimo że obowiązek ten spada na tak wiele narządów i układów. Organizm każdego dnia mierzy się bowiem z tzw. stresorami, czyli czynnikami zakłócającymi jego funkcjonowanie. Należą do nich toksyczne substancje z zanieczyszczonego powietrza, wolne rodniki, infekcje, stany zapalne, napięcia psychiczne, niedobory tlenu czy substancji odżywczych. Powodują one zmiany w centralnym układzie nerwowym, immunologicznym, krążenia i żołądkowo-jelitowym, wpływają również na poziom hormonów.
Reakcja organizmu na ich działanie przebiega w 3 następujących po sobie fazach3:
- Alarm oznacza podwyższoną aktywność sympatycznego układu nerwowego, zwiększenie ilości wydzielanych hormonów stresowych oraz przewagę procesów katabolicznych (rozkładu złożonych związków organicznych na prostsze). Odczuwamy to np. jako przyspieszone bicie serca.
- Adaptacja cechuje się wzmożonym oporem organizmu wobec stresora oraz przewagą procesów anabolicznych (syntezy związków organicznych). To w tym stadium ciało walczy z wrogiem, co powinno doprowadzić do przywrócenia homeostazy.
- Wyczerpanie pojawia się, gdy słabnie opór organizmu wobec stresora, którego działanie jest na tyle długotrwałe, że rozpoczynają się procesy chorobowe.
Innymi słowy, jeśli czynniki stresowe wpływają na organizm zbyt długo, we krwi utrzymuje się podwyższony poziom hormonów stresowych, zużywana jest większa ilość energii, dochodzi do koncentracji wolnych rodników, a w efekcie – uszkodzenia komórek i tkanek, w tym mitochondriów. Mechanizmy adaptacji i obrony (zmiany morfologiczne, biochemiczne i fizjologiczne) przestają działać efektywnie i nie są w stanie sprostać temu wyzwaniu. Przy czym ich wydajność zależy od cech indywidualnych (takich jak osobowość, uwarunkowania genetyczne) i spada z wiekiem – to dlatego osoby starsze dużo gorzej reagują na przeciążenia, z którymi młodzi, w pełni zdrowi ludzie radzą sobie bez problemu4.
Choroby cywilizacyjne
Epidemia schorzeń charakterystycznych dla XXI w. (takich jak otyłość, cukrzyca, nadciśnienie i choroby układu krążenia czy nowotwory) jest bezpośrednio związana z nadmiernym obciążeniem stresorami. Problemy te rozwijają się powoli, w miarę przedłużającej się ekspozycji na niekorzystne czynniki, a później mają charakter przewlekły. Nie bez przyczyny nazywa się je chorobami cywilizacyjnymi – do ich powstania przyczynia się przede wszystkim styl życia typowy dla nowoczesnej populacji krajów wysoko rozwiniętych.
Stres prowadzący do zaburzenia homeostazy jest tym czynnikiem, który łączy wszystkie z nich. Początkowo łagodne przeciążenia i ograniczone możliwości adaptacji z czasem doprowadzają po prostu do trwałych i nieodwracalnych zmian w obrębie poszczególnych układów. To dlatego tak istotną interwencją w przypadku większości chorób cywilizacyjnych może być zmiana stylu życia, obejmująca wprowadzenie zdrowej diety, rezygnację z używek czy większą aktywność fizyczną. Pozwala to ograniczyć negatywny wpływ stresorów na organizm.
Czym są adaptogeny i jak działają?
Pulę możliwości profilaktyki uzupełniają również naturalne, roślinne surowce – tzw. substancje adaptogenne. Już sama nazwa sugeruje ich właściwości: adaptogeny ułatwiają przystosowanie się organizmu do niekorzystnych warunków środowiskowych.
Obecnie uważa się, że aby zakwalifikować dany składnik do tej grupy, musi on spełniać kilka warunków:
- mieć naturalne pochodzenie,
- być nieszkodliwy,
- wykazywać działanie immunostymulujące, przeciwutleniające i uspokajające (obniżać aktywność ośrodkowego układu nerwowego)
- poprawiać funkcje mózgu i sprawność fizyczną5.
Niektórzy eksperci dodają do tej listy wymóg działania antyhepatotoksycznego (ochronnego na wątrobę), przeciwnowotworowego oraz obniżającego poziom cholesterolu i cukru we krwi6.
Szczegółowy mechanizm działania adaptogenów nie został do końca poznany. Wiadomo jednak, że stymulują one rdzeń nadnerczy, odgrywający zasadniczą rolę w odpowiedzi na aktywność stresorów – to w nim produkowane są neuroprzekaźniki, takie jak dopamina, adrenalina i noradrenalina, które przygotowują organizm do konfrontacji z zagrożeniem7. Aktywizując pracę nadnerczy, adaptogeny wzmacniają zatem zdolność przystosowawczą organizmu i jego odporność na przeciążenia. Wpływają również na podwzgórze oraz regulują poziom hormonów stresu – głównie kortyzolu.
Przekłada się to na działanie antytoksyczne i przeciwrodnikowe, wzmocnienie odporności, polepszenie koncentracji i zapamiętywania, wzrost witalności, redukcję niepokoju i nerwowości, przyspieszenie rekonwalescencji, poprawę snu i samopoczucia, wzrost siły mięśni czy opóźnienie procesów starzenia. Jednym słowem – adaptogeny mogą być źródłem mocy dla całego organizmu, stymulując pracę wszystkich jego układów i przyczyniając się do profilaktyki chorób cywilizacyjnych. Zalecane są też sportowcom, osobom narażonym na nadmierny wysiłek oraz pacjentom w okresie rekonwalescencji.
Poznaj adaptogeny
W praktyce do roślin adaptogennych zalicza się wiele surowców od wieków stosowanych w medycynie chińskiej czy ajurwedyjskiej. Ich ogromna różnorodność nastręcza pewne trudności, jeśli chodzi o standaryzację surowców, jednak na podstawie testów farmakologicznych możliwe jest określenie aktywności biologicznej adaptogenów i potwierdzenie ich działania. Dzięki temu udało się wskazać kilka roślin, które z całą pewnością wzmacniają możliwości adaptacyjne organizmu.
- Ashwagandha (Withania somnifera) W zielu tej subtropikalnej rośliny zidentyfikowano przeciwbakteryjne i przeciwnowotworowe witanolidy, natomiast w jej korzeniu – substancje adaptogenne z grupy glikowitanolidów. To one wykazują silne właściwości antyoksydacyjne i odtruwające, dzięki którym ashwagandha działa przeciwstresowo, pobudza pracę mózgu (nawet u szczurów ze sztucznie wywołaną chorobą Alzheimera), chroni przed wrzodami żołądka na tle nerwowym, zwiększa wydolność oraz zmniejsza związane z wiekiem zaburzenia funkcjonowania8. W leczeniu depresji jej skuteczność jest porównywalna do leków (imipraminy), a wątrobę narażoną na nadmiar metali ciężkich chroni w stopniu podobnym do sylimaryny9.
- Żeń-szeń (Panax ginseng) Różne gatunki z rodzaju Panax wykorzystywane są od wieków jako surowce lecznicze, jednak najbardziej znany jest właśnie P. ginseng. W kilkudziesięciu badaniach powodował poprawę samopoczucia, sprawności fizycznej i parametrów przemiany materii (np. zmniejszył stężenie cukru we krwi i masę ciała u 36 pacjentów z cukrzycą)10. U sportowców ogranicza produkcję kwasu mlekowego, dzięki czemu przeciwdziała zmęczeniu mięśni i podnosi wytrzymałość, a u zwierząt poddanych działaniu radioaktywnemu znacznie zmniejszał uszkodzenia organów i przyspieszał odbudowę układu immunologicznego. Z kolei zarówno w badaniach na szczurach, jak i z udziałem ludzi znacznie poprawiał zdolność zapamiętywania, uczenia się i kojarzenia11. Żeń-szeń chroni organizm również przed wolnymi rodnikami, związkami cytotoksycznymi i kancerogennymi, a obecne w nim ginsenozydy posiadają właściwości antynowotworowe (m.in. hamują rozwój guzów i zmniejszają inwazyjność komórek rakowych). W jednym z badań naukowcy odkryli, że ryzyko rozwoju niektórych nowotworów (jamy ustnej, przełyku, żołądka, jelita grubego, wątroby, płuc, trzustki i jajników) u osób stosujących ekstrakt z tej rośliny przez co najmniej rok było mniejsze niż w populacji ogólnej i ciągle spadało w ciągu 20 lat12.
- Cytryniec chiński (Schisandra chinensis) Tę pnącą roślinę można spotkać naturalnie w Japonii i Mandżurii. Ze względu na dużą zawartość witamin C i E, garbników i lignanów jej owoce stosowane są przy przeziębieniach jako środek naturalnie wzmacniający organizm, zwalczający zmęczenie, a przy okazji wpływający tonizująco na układ nerwowy. Działa również przeciwmiażdżycowo i antydepresyjnie, wymiata wolne rodniki, chroni komórki wątroby (m.in. wzmacnia detoksykację, również przy zapaleniu narządu) oraz zwalcza zmęczenie i niedokrwistość13. Ekstrakt z cytryńca zwiększa możliwości fizyczne i psychiczne, m.in. proces uczenia się i zapamiętywania, a być może w przyszłości stanie się nawet środkiem pomocnym u pacjentów z chorobą Alzheimera14.
- Szczodrak krokoszowy(Rhapontocum carthamoides) W ludowej medycynie mongolskiej roślina ta stosowana była jako środek stymulujący, przeciwdziałający impotencji i wspomagający rekonwalescencję. Dziś wiemy, że obecne w niej ekdysteroidy są podobne strukturalnie do hormonów steroidowych i nadają szczodrakowi właściwości adaptogenne. Udowodniono jego działanie hepatoprotekcyjne, hipoglikemiczne, antyoksydacyjne i powodujące przyrost masy mięśniowej15. Ekstrakt z korzeni i kłączy R. carthamoides działa pobudzająco i tonizująco na ośrodkowy układ nerwowy, łagodzi objawy depresji i schorzeń psychiatrycznych (nawet schizofrenii)16.
- Eleuterokok kolczasty(Eleutherococcus senticosus) Pod tą tajemniczą nazwą kryje się roślina występująca na Syberii, w Korei, Japonii i Chinach, czasem nazywana żeń-szeniem syberyjskim. Surowcem są zarówno kłącza, jak i korzeń eleuterokoka. Zgodnie ze swoją potoczną nazwą roślina działa podobnie do gatunków z grupy Panax i podobnie jak one wykazuje właściwości radioochronne, m.in. przyspieszając procesy regeneracyjne po napromieniowaniu. Działa również profilaktycznie podczas chemioterapii (zmniejsza toksyczny wpływ cytostatyków) i immunostymulująco17. Zwiększa wydolność psychofizyczną, łagodzi stany depresyjne, poprawia pamięć u osób starszych, przyspiesza powrót do zdrowia po zabiegach chirurgicznych, a także łagodzi nerwice i dolegliwości towarzyszące menopauzie18.
- Różeniec górski (Rhodiola rosea) To jeden z niewielu adaptogenów, które można znaleźć w Polsce – rośnie naturalnie w Karpatach. Za właściwości różeńca odpowiadają liczne kwasy organiczne, flawonoidy, garbniki oraz glikozydy fenolowe. Dzięki nim ekstrakt z tej rośliny zwiększa wydolność fizyczną (co potwierdzono w badaniach z udziałem ludzi), a w jednym z badań u studentów zmniejszał stres, bóle głowy i zmęczenie powodowane egzaminami, niwelował problemy ze snem i poprawiał samopoczucie19. Ponieważ reguluje poziom endorfin, w okresach wzmożonego narażenia na stres wykazuje protekcyjne działanie wobec serca. Różeniec można stosować pomocniczo w terapii nowotworowej, ponieważ zwiększa skuteczność, a zmniejsza toksyczność leków cytostatycznych wykorzystywanych w chemioterapii, a zwłaszcza hepatotoksyczność adriamycyny (doksorubicyny)20.
- Lukrecja gładka (Glycyrrhiza glabra) Główny składnik tej rośliny – glicyryzyna – budową przypomina kortyzol, co sugeruje, że podobnie jak ten hormon przygotowuje organizm do walki: działa katabolicznie, wyzwala energię, zwiększa odporność na stres, a przy tym wykazuje właściwości estrogenne i przeciwzapalne. Dzięki tym ostatnim (w połączeniu z antyoksydacyjnymi i przeciwwirusowymi) lukrecja wspomaga regenerację wątroby po uszkodzeniach i przebytych zakażeniach21. Korzeń rośliny stosowany jest przy chorobie wrzodowej żołądka, nieżytach górnych dróg oddechowych (działa wykrztuśnie i przeciwkaszlowo), alergiach czy zakażeniach bakteryjnych. Zarówno lukrecja gładka, jak i chińska (Glycyrrhiza glabra) działają tonizująco, neutralizują toksyny i normalizują poziom cukru we krwi.
- JAMA 1992; 267: 1244-1252
- Ziółko E., Podstawy fizjologii człowieka, Nysa 2006, 13-15
- Mag Apt 2007; 7: 58-60
- Post Fitoter 2000; 1(3): 24-32
- Post Fitoter 2000; 1(2): 31035
- J Ethnopharmacol 2000; 72 (3): 345-393
- Endocrine 2016; 51 (2): 369-79; Auton Neurosci 2017; 203: 67-73
- J Ethnopharmacol 2001; 74 (1): 1-6; Phytotherap Res 1987; 1 (1): 32-37; Phytotherap Res 1995; 9(2): 110-3; Phytomed 2001; 8(2): 125-32
- Phytomed 2000; 7 (6): 463-469; Phytotherap Res 2000; 14(7): 568-570
- Diabetes Care 1995; 18 (10): 1373-5
- Wiad Ziel 1994; 1994; 11: 4-7; Biol Pharmacol Bull 1995; 18 (10: 1439-1442; Nutr Neurosci 2001; 4 (5): 399-412;
- Cancer Causes Control 2000; 11 (6): 565-576; J Korean Med Sci 16 (suppl): 28-37; Cancer Epid, Biomarkers and Prev 1995; 24(3): 221-29
- Ceska Slov Farm 2001; 50 (5): 219-224; Mol Cell Biochem 2000; 205 (1/2): 111-114;
- J Ethnopharmacol 1999; 67(1): 61-68
- Planta Med 2002; 68(3): 217-220
- J Nat Prod 2005; 68, 168: 172
- Wiad Ziel 1997; 10:8
- Acta Physiol Pharmacol Bulg 1987; 13 (4): 66-70; Phytother Res 2000; 14(1): 30-35
- Acta Pharmacol Sin 2001; 22 (12): 1057-1070; J Ethnopharmacol 2000; 72(3): 345-393
- Phytomedicine 2000; 7(2): 85-89
- Vopr Onkol 1992; 38: 1217-1222
- Herba Pol 1991; 37(3-4): 163-78