Aktywność fizyczna w leczeniu i profilaktyce nowotworów
Badania również wykazują, że pacjenci z nowotworami piersi, odbytu, płuc, jajnika i prostaty, którzy po diagnozie regularnie uprawiali aktywność fizyczną, przeżywali dłużej i byli mniej narażeni na nawrót choroby1. Jeśli masz raka piersi lub jelita grubego, słuchaj uważnie! Wśród ćwiczących osób z tymi rodzajami nowotworów nawroty choroby zdarzały się o połowę rzadziej niż wśród tych nieaktywnych. Mówiąc wprost: regularna aktywność fizyczna może wspomóc utrzymanie fazy remisji.
Jeśli chodzi o profilaktykę raka, ćwiczenia okazały się niezwykle skuteczne. W jednym z badań – w porównaniu z osobami prowadzącymi siedzący tryb życia – ludzie, którzy wydłużyli codzienną aktywność fizyczną bądź zwiększyli jej intensywność lub częstość, byli o 30-40% mniej narażeni na rozwój nowotworu jelita grubego2. Inne badanie potwierdziło, że aktywnych ruchowo kobiet dotyczy o 20-80% niższe ryzyko wystąpienia raka piersi (w zależności od kilku czynników) niż tych prowadzących siedzący tryb życia3.
Nic dziwnego, że regularna aktywność ruchowa odgrywa kluczową rolę we wszystkich zasadach dotyczących zdrowia oraz dobrej kondycji fizycznej i psychicznej. Kolejne badania potwierdzają, że ćwiczenia niosą za sobą szeroki zakres korzyści – od utrzymywania optymalnej masy ciała po budowę masy mięśniowej, wzmacnianie układu sercowo-naczyniowego i odporności.
10 największych korzyści z aktywności fizycznej
Wzmacnia funkcje odpornościowe
Ćwiczenia silnie wzmacniają układ immunologiczny. Aktywność fizyczna poprawia krążenie komórek odpornościowych po organizmie, co ułatwia im docieranie do obszarów, w których są potrzebne – w tym przypadku do komórek rakowych. Im bardziej efektywny jest ów system dostaw, tym łatwiej komórkom odpornościowym lokalizować i atakować złośliwe komórki. Ponadto mogą one zwalczać też inne wirusy i bakterie.
Jak pokazują badania, ruch zwiększa również aktywność komórek uśmiercających komórki rakowe, takich jak naturalne komórki cytotoksyczne, monocyty i granulocyty4. Naturalne komórki cytotoksyczne to jedna z głównych barier chroniących organizm przed rakiem, a monocyty i granulocyty również odgrywają kluczową rolę w niszczeniu komórek nowotworowych. Monocyty mogą np. przekształcać się w makrofagi – rodzaj komórek odpornościowych mogących „połykać” komórki rakowe w całości!
Pobudza układ limfatyczny
System ten odgrywa istotną rolę w dostarczaniu komórek odpornościowych i transporcie przeciwnowotworowych składników odżywczych do komórek organizmu oraz wyprowadzaniu z nich rakotwórczych toksyn. Większość rodzajów aktywności może wspomóc stymulację przepływu limfy i krwi przez cały organizm.
Obłożnie chorzy lub osoby z ograniczoną mobilnością mogą korzystać z masażu, który również pobudza układ limfatyczny. Inną opcją jest użycie maszyny chi, czyli urządzenia elektrycznego, które porusza kostkami nóg z boku na bok. W tym czasie osoba masowana leży na podłodze. Ruch urządzenia przypomina ten wykonywany przez płynącą rybę.
Nasila dostawę tlenu i substancji odżywczych do komórek
Im bardziej natleniony organizm, tym lepiej. Nowotwór nie może właściwie rozwijać się w dobrze natlenionym ustroju, więc w teorii aktywność fizyczna i wzrost poziomu tlenu, który powoduje, mogą być dla komórek rakowych śmiercionośne. Ćwiczenia mają również pozytywny wpływ na zdrowe komórki, ożywiają je i wspomagają w usuwaniu ich własnych produktów przemiany materii5. Jeśli nie masz możliwości poddania się klinicznym zabiegom tlenowym, takim jak leczenie tlenem w hiperbarii, lub nie możesz sobie na nie pozwolić, regularna aktywność fizyczna to kolejna najlepsza opcja.
Obniża poziom insuliny we krwi
Większość ludzi wie, że insulina wspomaga regulację poziomu cukru we krwi oraz warunkuje wykorzystywanie i magazynowanie przez organizm pozyskiwanej z pożywienia energii. Jednak hormon ten to również czynnik wzrostu, który powoduje, że komórki rakowe szybko się dzielą i rozmnażają. W każdym razie nadmiar insuliny jest niekorzystny. Dzisiejsza standardowa amerykańska dieta, w połączeniu z toksynami środowiskowymi, stresem i brakiem aktywności fizycznej, prowadzi do rosnącej liczby problemów zdrowotnych, w tym insulinooporności, cukrzycy i otyłości. Na szczęście insulinooporność można cofnąć dzięki diecie i ćwiczeniom.
W przełomowym badaniu, którego wyniki opublikowano na łamach czasopisma Journal of Exercise Nutrition and Biochemistry, przez 12 tygodni obserwowano grupę otyłych kobiet, które 3 razy w tygodniu spacerowały przez 50-70 min. Po jego zakończeniu okazało się, że wyszczuplały w pasie, a ich poziom glukozy we krwi poprawił się. Ponieważ nadmiar brzusznej tkanki tłuszczowej i hiperglikemia to oznaki insulinooporności, badanie to sugeruje, że aktywność fizyczna to potężne narzędzie obniżające stężenie insuliny we krwi6.
Powoduje pocenie się i usuwanie toksyn z organizmu
Ćwiczenia i wszelka wyczerpująca aktywność fizyczna powodują pocenie się. To pozytywna reakcja, ponieważ stanowi silny naturalny proces detoksykacji, który wspomaga pozbywanie się z organizmu wielu powiązanych z rakiem toksyn. To tak wspaniała terapia odtruwająca, że większości moich pacjentów zalecam regularne korzystanie z sauny. Przełomowe badanie, którego wyniki opublikowano na łamach czasopisma Archives of Environmental Contamination and Toxicology, udowodniło, że pocenie to silny lek. „Wywoływanie pocenia wydaje się potencjalną metodą usuwania wielu toksyn z ludzkiego organizmu”7 – stwierdzili naukowcy. Kolejne badanie sugeruje, że pocenie wspomaga również eliminację 2 niebezpiecznych substancji petrochemicznych zaburzających funkcjonowanie układu hormonalnego: BPA i ftalanów8. W razie wątpliwości wypoć je!
Redukuje produkującą estrogeny tkankę tłuszczową
Wszelkiego rodzaju zaburzenia hormonalne mogą powodować rozwój pewnych nowotworów i potencjalnie zwiększać ryzyko nowotworowe. Wiadomo jednak na pewno, że nadmiar estrogenów jest problematyczny, ponieważ może zwiększać prawdopodobieństwo wystąpienia raka narządów rozrodczych, takich jak jajniki, szyjka macicy, piersi i prostata. Przełomowe badanie dotyczące związku między tkanką tłuszczową a rakiem przeprowadziła w 1986 r. była profesor nadzwyczajna amerykańskiej Harwardzkiej Szkoły Zdrowia Publicznego, zmarła już Rose E. Frisch. Wraz ze współpracownikami przyjrzała się ona prawie 5,4 tys. kobiet i porównała występowanie nowotworów wśród studentek uprawiających sport i nieuprawiających go.
Uczestniczkami badania były kobiety w wieku 18-82 lat. Jak się okazało, ogólnie wśród tych, które nie uprawiały sportu, występowało więcej nowotworów narządów rozrodczych. Co więcej, były one prawie 2-krotnie bardziej narażone na rozwój raka piersi.
Tkanka tłuszczowa działa jak narząd wewnątrzwydzielniczy, który masowo produkuje estrogeny i w nadmiernych ilościach wydziela je do organizmu. Dr Frisch wysnuła więc hipotezę, według której jej niższy poziom u uprawiających sport kobiet obniżał ryzyko nowotworowe i częstość występowania raka9. Redukcja zapasów tłuszczu i eliminacja jednego z głównych źródeł możliwie problematycznego hormonu może zatem wspomóc uniknięcie choroby nowotworowej i jej nawrotów.
Rozrzedza krew i ogranicza zlepianie się krwinek
Ruch to również naturalny środek przeciwkrzepliwy. Gęstość krwi może nie wydawać się bardzo istotnym czynnikiem w zwalczaniu raka. Jeśli jednak czerwone krwinki się zlepiają, a krew gęstnieje, uśmiercające guza komórki odpornościowe, tlen i składniki odżywcze nie mogą być dostarczane tam, gdzie są potrzebne najbardziej. Metaanaliza obejmująca okres 60 lat wykazała, że aktywność fizyczna faktycznie wspomagała rozrzedzenie krwi pacjentów i redukcję zlepiania się czerwonych krwinek10.
Obniża poziom stresu
Redukcja długotrwałego napięcia psychicznego jest kluczowa w leczeniu i profilaktyce raka. Zaś ruch to jedna z najlepszych metod jego łagodzenia, łatwo dostępna dla każdego. Oprócz podwyższania poziomu poprawiających nastrój endorfin aktywność fizyczna obniża również szkodliwe stężenia kortyzolu. Życie pod wpływem wzmożonego chronicznego stresu wytrąca organizm z równowagi i pozwala na to, by kontrolę przejęły wydzielane przez nadnercza hormony stresu. To zaburzenie może prowadzić do rozwoju kilku przewlekłych chorób, w tym nowotworów. Zawsze powtarzam moim pacjentom, że dzięki każdym 30 min aktywności mogą rozładować hormony stresu nagromadzone przez pół dnia.
Łagodzi depresję i bezsenność
Poprawiające nastrój endorfiny, o których właśnie mówiliśmy, są również pomocne w łagodzeniu lęku i depresji. Działanie tych rozweselających substancji chemicznych wydzielanych po długotrwałej sesji treningowej często określa się mianem „euforii biegacza”. Pozytywna aura, którą wywołują, może znacząco wpłynąć na ogólny dobrostan.
Inne poprawiające nastrój i sen substancje chemiczne, takie jak serotonina, dopamina i noradrenalina, również są produkowane podczas uprawiania aktywności fizycznej. Powstają w jelicie i mózgu i odgrywają integralną rolę, jeśli chodzi o sen, energię i nastrój. Ponadto zdrowszy sen i lepsze samopoczucie wzmacniają układ odpornościowy, co także wspiera leczenie i profilaktykę nowotworów.
Redukuje ryzyko wystąpienia raka odbytu
Aktywność fizyczna wprawia ciało – i jelita – w ruch. Proces ten jest niezbędny i wspomaga pozbywanie się z organizmu potencjalnie szkodliwych produktów ubocznych procesu przetwarzania żywności i odpadów metabolicznych. Im krócej znajdują się one w jelitach, tym lepiej, ponieważ ich nagromadzenie powiązano z rakiem odbytu
Jak włączyć aktywność fizyczną do codziennego życia?
Aby jak najlepiej wykorzystać ruch do walki z rakiem, skorzystaj z poniższych wskazówek.
- Godzina nietreningowej aktywności dziennie: Nawet osoby, które nie są gotowe na przejście do regularnych ćwiczeń, mogą ruszać się podczas tzw. aktywności nietreningowej. Na początek spróbuj przynajmniej przez godzinę dziennie wykonywać obowiązki domowe: zmywaj naczynia, składaj pranie i sprzątaj.
- 30-60 min 3 razy w tygodniu: Postaraj się kilka razy w tygodniu przez 30-60 min wykonywać jakiekolwiek ulubione ćwiczenia, a w dniach nietreningowych podejmuj wiele mniej wyczerpujących aktywności. Świetne opcje to m.in.: spacery, qigong, tai chi, trening siłowy, jazda na rowerze, podnoszenie ciężarów, pływanie i joga.
Bez względu na wszystko każdego dnia wstawaj i ruszaj się przez 20-60 min. Zaczynaj powoli i zwiększaj intensywność wysiłku – jakakolwiek aktywność jest lepsza niż żadna! - Przełamanie rutyny: Jeśli robisz codziennie to samo, na pewno się znudzisz i o wiele bardziej prawdopodobne, że porzucisz aktywność. Staraj się przełamywać rutynę dzięki różnym rodzajom ćwiczeń, takim jak marsz, joga, grupowe zajęcia ruchowe, piesze wycieczki czy sesje na minitrampolinie/rebounderze. Znajdź kompana treningowego, który pomoże Ci utrzymać zobowiązanie, a jednocześnie zabawną i towarzyską atmosferę aktywności.
- Opcje w przypadku ograniczenia mobilności: Dla osób obłożnie chorych, poruszających się na wózku inwalidzkim lub mających inne fizyczne ograniczenia uniemożliwiające aktywność ruchową mam dobrą wiadomość. Masaż zapewnia niektóre z tych samych korzyści co ćwiczenia. Również stymuluje przepływ krwi i limfy oraz krążenie komórek odpornościowych. Profesjonalną pomoc można otrzymać od lokalnego masażysty. Można też poprosić opiekuna czy bliską osobę o 20-minutowy codzienny masaż. W ramce znajdziesz też propozycje ćwiczeń dla osób z ograniczeniami ruchowymi.
Ćwiczenia na krześle i wózku inwalidzkim dla osób o ograniczonej mobilności
W przypadku ograniczonej mobilności wciąż jest mnóstwo metod podejmowania aktywności fizycznej. Do oporu możesz wykorzystać ciężar własnego ciała lub dodać niewielkie ręczne ciężarki – a nawet butelki z wodą – jeśli masz ochotę na trochę większą intensywność wysiłku. Wypróbuj 5 poniższych ćwiczeń na krześle lub wózku inwalidzkim i wykonuj je codziennie w celu uzyskania najlepszych rezultatów.
- Podnoszenie ramion Z ciężarkiem w ręku lub bez niego powoli unieś wyprostowaną rękę nad głowę aż do jej pełnego wyciągnięcia. Powoli opuszczaj ramię na bok lub na kolana i powtórz ćwiczenie z drugą kończyną. Postaraj się wykonać 15 powtórzeń na każdą rękę, czyli łącznie 30 uniesień.
- Krążenia ramion Z lekkimi ciężarkami w dłoniach lub bez nich wyciągnij ręce prosto na boki, równolegle do podłogi. Zacznij zataczać nimi niewielkie koła w jednym kierunku i z każdym obrotem rozszerzaj ich zakres. Postaraj się wykonać 15 okrążeń, a następnie zmień kierunek ruchu. Wykonaj 5-10 serii.
- Podnoszenie kolan lub palców u stóp Jeśli możesz poruszać nogami, możesz podnosić kolana lub palce u stóp. Po prostu unieś jedne albo drugie najwyżej, jak możesz, po jednej stronie ciała i utrzymaj w tej pozycji przez 3-5 s. Powtórz to drugą nogą. Wykonaj 10-15 serii. Nawet jeśli nie jesteś w stanie poruszać dolną częścią ciała, wciąż możesz podnosić nogi rękami lub poprosić o pomoc opiekuna czy przyjaciela. Pobudzi to napływ krwi do kończyn dolnych.
- Skręty boczne Usiądź prosto i skieruj twarz do przodu. Obróć się możliwie najbardziej w jedną stronę. Pozostań tak przez 1-2 s., a następnie wróć do pozycji wyjściowej. Potem obróć się w przeciwną stronę i powtarzaj ten proces, aż wykonasz łącznie 10-15 obrotów na każdą stronę.
- Rozciąganie klatki piersiowej Do tego ćwiczenia możesz użyć piłki lekarskiej, gumowej lub balona bądź po prostu ścisnąć razem dłonie w celu wytworzenia oporu. Na początek usiądź prosto i napnij tors. Trzymaj piłkę lub balon na poziomie klatki piersiowej, ściskając je możliwe najmocniej, tak by pobudzić mięśnie tej części tułowia. Powoli rozszerzaj ramiona, niespiesznie odpychając od siebie piłkę, prawie do pełnego wyprostu łokci. Jednocześnie przez całe ćwiczenie wciąż ściskaj piłkę. Powoli ponownie przyciągnij ją do klatki piersiowej i powtórz to 10-15 razy.
Stanowczo uważam, że we wszystkich protokołach przeciwnowotworowych jest ona równie niezbędna, jak wszelkie czynniki terapeutyczne, żywienie i suplementy diety. Przy absolutnym minimum aktywności poczujesz się lepiej, silniej, wzmocnisz układ odpornościowy i ochronisz zdrowie pod każdym względem.
Dr n. med. Leigh Erin Connealy jest kierownikiem medycznym amerykańskich ośrodków – Cancer Center for Healing (Centrum Leczenia Raka) i Center for New Medicine (Centrum Nowej Medycyny) – w Irvine w Kalifornii. Dzięki jej multidyscyplinarnym protokołom leczenia, zespołowi specjalistów oraz holistycznemu podejściu do zdrowia i terapii stały się one największymi klinikami medycyny integracyjnej/funkcjonalnej w Ameryce Północnej, odwiedzanymi przez ponad 70 tys. pacjentów z całego świata. Dr Connealy jest autorką książek pt. „The Cancer Revolution” („Nowotworowa rewolucja”) oraz „Be Perfectly Healthy” („Bądź doskonale zdrowy”), a także wziętą prelegentką, która występuje w licznych programach telewizyjnych i radiowych, seminariach internetowych oraz podcastach. Uznaje się ją za jedną z najlepszych specjalistów w dziedzinie medycyny funkcjonalnej i integracyjnej w USA
- NIH National Cancer Institute, “Physical Activity and Cancer,” Feb 10, 2020, cancer.gov
- Am J Epidemiol, 2003; 158(3): 214-24
- Leigh Erin Connealy, The Cancer Revolution, 114
- Arch Phys Med Rehabil, 2000; 81(6): 777-9
- Nature, 2012; 481(7382): 511-15
- J Exerc Nutrition Biochem, 2014; 18(3): 277-85
- Arch Environ Contam Toxicol, 2011; 61(2): 344-57
- J Environ Public Health, 2012; 2012: 185731; ScientificWorldJournal, 2012; 2012: 615068
- Br J Cancer, 1986; 52(6): 885-91
- Clin Hemorheol Microcirc, 2011; 49(1-4): 199-2054