2 lata temu w trakcie podróży z RPA do Izraela Karen Trebelsi, 46-letnia matka 2 dzieci i dyrektor zarządzająca międzynarodową firmą kosmetyczną, źle się poczuła. Przed lądowaniem samolotu było z nią już „naprawdę niedobrze”. Mąż zawiózł ją prosto do szpitala, w którym kobietę przyjęto z powodu udaru niedokrwiennego prawej strony mózgu. Karen doznała paraliżu lewej strony ciała, a rokowanie po 3-godzinnej operacji – jak wspomina – nie było dobre.
W miesiącach, które nastąpiły po udarze, paraliż ramienia i nogi stawał się mniej niepokojący niż zmiany, które kobieta zauważyła w funkcjonowaniu swego umysłu. To było prawie tak, jakby grał w ping-ponga. Cały czas czułam się taka głupia. Wypełnianie formularza w sieci było straszną mordęgą – wspomina Karen. Kobieta zastanawiała się, jak kiedykolwiek będzie mogła wrócić do pracy i normalnego funkcjonowania. – Myślałam sobie: „O mój Boże, jak poradzę sobie w życiu?”. To było bardzo, bardzo przerażające – opowiada.
Na szczęście tak się składa, że Karen zna dr. Shaiego Efratiego – profesora izraelskiej Akademii Medycznej Sacklera Uniwersytetu Telawiwskiego, głównego badacza w dziedzinie podwyższania stężenia tlenu u pacjentów z uszkodzeniami mózgu. Jest on również dyrektorem i założycielem Centrum Medycyny Hiperbarycznej i Badań Sagola, w którym każdego dnia poddaje się tlenoterapii hiperbarycznej do 200 osób. Dr Efrati zastosował ją także u Karen.
Na czym polega tlenoterapia?
Jeśli ktoś kiedykolwiek leciał samolotem, był w komorze hiperbarycznej – wyjaśnia dr Edward Fogarty, amerykański radiolog z Dakoty Północnej, autor publikacji na temat zastosowania HBOT w leczeniu uszkodzeń mózgu. Różnica polega jednak na tym, że w przypadku HBOT oddycha się w 100% tlenem.
Podwyższone ciśnienie w komorze poprawia dopływ tlenu do komórek, dzięki czemu HBOT to niezwykle skuteczna metoda leczenia np. zatrucia tlenkiem węgla. Wzrost ciśnienia tlenu powoduje również kompresję pęcherzyków. HBOT od dziesięcioleci stosuje się w leczeniu schorzeń, takich jak choroba dekompresyjna, czyli kesonowa, gdy u pacjentów występują niebezpieczne bańki powietrza. W tkankach organizmu tworzą się wówczas potencjalnie śmiertelne pęcherzyki azotu.
Jednak w ciągu ostatniej dekady liczne badania wykazały, że tlen, który oddziałuje zarówno na oksydacyjny, jak i antyoksydacyjny układ organizmu, inicjuje szereg reakcji przeciwzapalnych. Powoduje to szybki wzrost liczby komórek macierzystych oraz szeregu innych czynników przyspieszających proces leczenia1. Wśród wielu działań HBOT odnotowuje się stymulację rozwoju nowych naczyń krwionośnych, czyli angiogenezy. Terapia ta pobudza też wydzielanie neurotroficznego czynnika pochodzenia mózgowego (BDNF), który na nowe neurony mózgowe działa jak nawóz na świeżo posadzone rośliny. Przyspiesza metabolizm mózgowy, poprawia przepuszczalność bariery krew-mózg, wymusza produkcję glutationu, który jest superantyoksydantem organizmu2, a także zwiększa insulinowrażliwość3.
Wykazano nawet, że HBOT wydłuża telomery, czyli struktury na końcach wszystkich chromosomów, których długość świadczy o starzeniu się komórek. Innymi słowy: terapia ta spowalnia starzenie się komórek4. To prawie jak prowadzenie na drodze do wyzdrowienia ferrari w porównaniu z jazdą poobijanym starym samochodem. Mój fizjoterapeuta nie mógł uwierzyć, jak szybko poprawiał się mój stan. W końcu pewnego dnia po prostu mogłam chodzić, z balkonikiem, ale stałam i mogłam chodzić – opowiada Karen. Obecnie każdego dnia pokonuje 4 km.
Niektóre zmiany były kompletnie nieoczekiwane. Kobiecie powiedziano np., że nigdy nie odzyska czucia w lewej dłoni. Jednak po tlenoterapii hiperbarycznej pewnego dnia podczas mycia naczyń poczuła, jak wyślizgują się jej z rąk i czucie zaczyna wracać. Wkrótce Karen mogła pisać na klawiaturze. Jednak ważniejszy był dla niej powrót zdolności poznawczych. Wysiłek kobiety prawdopodobnie opłacił się długotrwałymi korzyściami, które nie ograniczały się wyłącznie do usprawnienia pracy mózgu. Ponieważ udar znacząco zwiększa ryzyko wystąpienia demencji, w tym alzheimera, tlenoterapia mogła zapobiec poważnym zaburzeniom w przyszłości5.
Co można leczyć tlenoterapią?
Wiele większych szpitali ma komory do tlenoterapii hiperbarycznej, które stosuje się wyłącznie w leczeniu 13 konkretnych schorzeń zatwierdzonych przez amerykańską Agencję Żywności i Leków (FDA). Należą do nich: choroba dekompresyjna, urazy zmiażdżeniowe, ciężka anemia, dotkliwe oparzenia, uszkodzenia spowodowane radioterapią onkologiczną, gangrena i nagłe łysienie. Udaru mózgu i wielu innych zaburzeń tego narządu na tej liście brakuje.
Za to niedawno FDA dopisała do niej niegojące się owrzodzenia cukrzycowe6. Wykorzystanie tlenu w leczeniu ran ma kilkudziesięcioletnią historię i – jak się okazuje – jest skuteczne nawet w przypadku 33% uporczywych głębokich zakażeń. W badaniu, którego wyniki opublikowano w kwietniu, przebadano łącznie 774 cukrzycowe rany, które poddawano HBOT. 472 (61%) zagoiły się całkowicie, 177 (22,9%) częściowo, stan 41 (5,3%) pogorszył się, a w przypadku ok. 10% konieczna była amputacja7.
W Wielkiej Brytanii ok. 60 tys. osób zmaga się tzw. stopą cukrzycową (w Polsce ok. 250 tys.). W latach 2015-2018 w ramach brytyjskiego systemu ochrony zdrowia – National Health Service – amputowano blisko 27,5 tys. dotkniętych owrzodzeniem kończyn dolnych i palców stóp8. Jednak tamtejsi eksperci w dziedzinie zdrowia publicznego wciąż twierdzą, że przed zatwierdzeniem tlenoterapii czekają na więcej dowodów potwierdzających jej skuteczność.
Jest to, niestety, stanowisko większości przedstawicieli medycyny głównego nurtu wobec HBOT. Ponieważ tlenu nie można opatentować, tlenoterapia nie ma patronatu firm farmaceutycznych, a w wyższych szkołach medycznych rzadko się o niej wspomina. Szpitalne komory hiperbaryczne są zarezerwowane głównie dla rzadkich schorzeń, takich jak choroba dekompresyjna, oraz traktowane poniekąd jako ostatnia deska ratunku w przypadku tylko najbardziej „opornych na leczenie” ran.
Pojawiające się w literaturze medycznej dowody wskazują na to, że HBOT może leczyć szeroki zakres schorzeń. Wspomaga powrót do zdrowia po udarze mózgu i zawale serca oraz przywracanie funkcjonowania mózgu u dzieci po wypadkach, w wyniku których prawie utonęły, a także cofanie zaburzeń poznawczych, w tym nawet zdiagnozowanej choroby Alzheimera. U zwierząt HBOT wspiera rekonwalescencję po uszkodzeniu rdzenia kręgowego9. Najnowsze badania wskazują na zasadność jej zastosowania w leczeniu covid-19, w tym długo utrzymującego się wpływu śmiercionośnego białka kolca, jak również fibromialgii, a nawet dziecięcej traumy.
Pojawiły się nowe badania potwierdzające skuteczność wieloletniej praktyki zastosowania tlenoterapii hiperbarycznej w leczeniu uzależnień oraz uszkodzeń spowodowanych zażywaniem leków i nadużywaniem alkoholu, którą Wielka Brytania zawdzięcza szczególnie pionierowi w dziedzinie hiperbarii dr. Philipowi Jamesowi10. Wspomniany specjalista, profesor honorowy medycyny na Uniwersytecie Dundee w Liverpoolu, przez dziesięciolecia badał i propagował HBOT i jest światowej sławy ekspertem w tej dziedzinie.
W USA komory hiperbaryczne do indywidualnego użytku domowego lub w ramach prywatnej praktyki sprzedaje wiele firm. Jednak na północ od amerykańskiej granicy jest zupełnie inaczej. Kanadyjska agencja rządowa Health Canada tak ściśle reguluje tego rodzaju urządzenia, że prawie niemożliwe jest ich zastosowanie. W całej Kanadzie jest mniej komór hiperbarycznych niż w amerykańskim stanie Floryda.
Tlenoterapia hiperbaryczna w sporcie
Towarzystwa sportowe, np. National Football League (NFL) z USA, wykorzystują komory do tlenoterapii hiperbarycznej w ramach regeneracji potreningowej. Wielu zawodników ma własne urządzenia do użytku domowego. Mistrz tenisa Novak Djoković przywiózł nawet swoją komorę na turniej tenisowy US Open w 2019 r. Była gwiazda footballu Joe Namath przysięgał, że HBOT uratowała jego mózg po wielokrotnych uderzeniach w głowę, których przez lata doznawał na boisku. Tlenoterapię hiperbaryczną wychwalali również mistrz pływacki Michael Phelps i bokser Evander Holyfield.
Amerykańska sportowa stacja telewizyjna ESPN odrzuciła „dyskusyjną” tlenoterapię Namatha oraz jego powrót do zdrowia jako efekt placebo. Jednak jedną z wywołujących największe emocje rozwijających się dziedzin jest jej wykorzystanie w leczeniu skutków udaru, urazowych uszkodzeń mózgu, zaburzeń poznawczych i chorób neurodegeneracyjnych, które są ze sobą powiązane.
Dr Shai Efrati z Uniwersytetu Telawiwskiego w Izraelu wiele z tych schorzeń postrzega jako „biologiczne rany” – różnica polega na tym, że „skaleczeń” na mózgu nie można dostrzec gołym okiem. Dzięki zawansowanym technikom obrazowania, w tym tomografii emisyjnej pojedynczych fotonów (SPECT) i badaniu perfuzji mózgowej metodą rezonansu magnetycznego, które ukazują dopływ krwi do mózgu, z łatwością można zobaczyć obszary uszkodzonej tkanki mózgowej. Na zwykłych zdjęciach wykonanych metodą rezonansu magnetycznego wyglądają one normalnie.
W przypadku owrzodzenia w przebiegu cukrzycy wokół obszarów martwej, nekrotycznej tkanki znajduje się żywa, aktywna tkanka bliznowata. Podobnie w mózgu obserwuje się ciemne nieaktywne obszary martwicy, których nie można ożywić. Niemniej są one otoczone żywą tkanką z potencjałem do odnowy. W leczeniu ran na ciele, takich jak owrzodzenie cukrzycowe, stosuje się zalew tlenem, tak by komórki macierzyste wkroczyły na scenę i rozwinęły się nowe naczynia krwionośne zasilające problematyczny obszar. Tak samo jest z ranami w mózgu.
W jednym z jego przełomowych badań sprzed dekady dr Efrati wraz ze współpracownikami, w tym prof. Eshelem Ben-Jacobem z Akademii Fizyki i Astronomii Uniwersytetu Telawiwskiego oraz Akademii Neuronauki Sagola w Izraelu, zrekrutowali do HBOT pacjentów po udarach mózgu, których stan przestał się poprawiać. 74 osoby, które 6-36 miesięcy wcześniej doznały udaru, podzielono na 2 grupy. Pierwszą poddano kuracji w postaci 40-90-minutowych sesji HBOT, które odbywały się 5 razy w tygodniu od początku badania. Drugiej nie leczono przez 2 miesiące, po czym nastąpił 2-miesięczny okres terapii.
Badania obrazowe wykazały zwiększenie aktywności mózgu po HBOT w porównaniu z okresami po kontroli. Co więcej, pacjenci zgłaszali poprawę, w tym ustępowanie paraliżu, nasilenie czucia i polepszenie zdolności w zakresie mowy. To pokazuje, że nawet po wielu latach po wystąpieniu udaru mózgu mogą rozwinąć się nowe neurony, a skutki urazu można złagodzić11. Zmiany, które HBOT wyzwala w mózgu, mogą mieć radykalny wpływ na życie pacjenta. Cindy Parsons rozpoczęła tę terapię w Klinice Aviv – niedawno otwartej filii izraelskiej placówki dr. Efratiego – 4 lata po doznaniu udaru i w końcu była w stanie poprawić mowę, czesać sobie włosy i prowadzić wózek golfowy.
Tlenoterapia hiperbaryczna w leczeniu urazów mózgu i zaburzeń poznawczych
Izraelscy naukowcy potwierdzili swoje odkrycia w kolejnym badaniu w 2015 r. Wzięło w nim udział 91 pacjentów po udarze krwotocznym lub niedokrwiennym, do którego doszło 3-180 miesięcy przed wdrożeniem HBOT. Po terapii wystąpiła u nich znacząca poprawa w zakresie wszystkich wskaźników dotyczących pamięci, co korelowało z widoczną w badaniach obrazowych poprawą metabolizmu mózgu12.
Od tego czasu leczenie urazów mózgu i zaburzeń poznawczych z wykorzystaniem HBOT dokumentowano w coraz większej liczbie badań i opisów przypadków. Jeden z ostatnich opublikowali w 2018 r. wiodący amerykański specjalista w tej dziedzinie dr Paul Harch z Akademii Medycznej Uniwersytetu Stanowego Luizjany oraz wspomniany już radiolog dr Edward Fogarty z Uniwersytetu Dakoty Północnej. 58-letnią kobietę, u której zdiagnozowano szybko postępującą chorobę Alzheimera, 5 razy w tygodniu przez 2 miesiące poddawano 50-minutowej tlenoterapii hiperbarycznej.
Przed kuracją i po jej zakończeniu wykonano obrazowanie mózgu z wykorzystaniem znakowanej radioizotopem fluoru deoksyglukozy (18FDG) oraz pozytronowej tomografii emisyjnej (PET), które wyraźnie wykazało nawet 38-procentowe przyspieszenie metabolizmu w wybranych obszarach mózgu i całym narządzie. Zmianom tym wydawała się towarzyszyć poprawa zdolności do wykonywania zadań umysłowych i fizycznych, a także samopoczucia i jakości życia. W artykule odnotowano, że był to „pierwszy zgłoszony przypadek” cofnięcia choroby Alzheimera dzięki HBOT, który udokumentowano z wykorzystaniem obrazowania PET, co sugeruje „wpływ na całościową patologię” tego zaburzenia13.
Izraelscy naukowcy wciąż dostarczają nowych danych w tej dziedzinie. Po demonstracji wyzdrowień po urazowych uszkodzeniach mózgu, które są podobne do tych powstających w wyniku udaru14, w 2020 r. opublikowali wyniki kolejnego kluczowego badania. Przeprowadził je dr Amir Hadanny i tym razem dotyczyło ono zaburzeń poznawczych.
Niedrożność niewielkich naczyń krwionośnych, podobna do tej, która może rozwinąć się w rurach starego domu, to dominujący element procesu starzenia się człowieka. Odkryliśmy, że HBOT spowodowała znaczące nasilenie dopływu krwi do mózgu, co korelowało z poprawą zdolności poznawczych i stanowiło potwierdzenie naszej teorii – komentuje dr Efrati15.
Chińscy uczeni potwierdzili te odkrycia własnym badaniem z 2020 r. Wzięli w nim udział pacjenci z chorobą Alzheimera, których poddawano zaledwie 30-dniowej „łagodnej” HBOT. Sesje trwały krócej niż godzinę dziennie. W porównaniu z grupą kontrolną tlenoterapia hiperbaryczna znacząco poprawiła zdolności poznawcze uczestników badania – znacznie bardziej niż wiodący obecnie lek donepezyl – co wykazano w czasie miesięcznej obserwacji. Jednak efekt ten z czasem ustępował.
U pacjentów z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi poprawa sprawności umysłowej po zastosowaniu HBOT utrzymywała się jednak dłużej. Wyniki dotyczące pamięci i funkcji kognitywnych uległy znaczącej poprawie w ciągu 1- i 6-miesięcznej obserwacji. Badania obrazowe wykazały również polepszenie metabolizmu glukozy w obszarach mózgu związanych z funkcjami językowymi i pamięcią. Efekt ten wydawał się silniejszy u pacjentów z zaburzeniami poznawczymi niż u tych z chorobą Alzheimera. To zaś doprowadziło naukowców do wniosku, że „tlenoterapia hiperbaryczna może stanowić strategię profilaktyki dzięki blokowaniu progresji [łagodnego upośledzenia funkcji poznawczych do choroby Alzheimera]”16.
Jakie suplementy wspierają pracę i zdrowie mózgu?
Odpowiednio dobrane suplementy diety nie tylko wspierają pracę mózgu, chronią go przed wolnymi rodnikami, ale także pomagają powrócić do zdrowia.
- Koenzym Q10 jest nośnikiem elektronów w łańcuchu oddechowym, występującym naturalnie w ludzkich mitochondriach, organellach obecnych w każdej komórce ciała. Suplementacja tego związku okazuje się wysoce skuteczna w leczeniu różnych chorób neurodegeneracyjnych, w tym alzheimera, parkinsona, stwardnienia zanikowego bocznego, stwardnienia rozsianego, padaczki, depresji, ataksji Friedreicha oraz choroby afektywnej dwubiegunowej. Ten silny przeciwutleniacz chroni komórki przed stresem oksydacyjnym17.
- Resweratrol wykazuje istotne działanie przeciwutleniające, przeciwzapalne, przeciwapoptotyczne i przeciwnowotworowe. Związek ten wspiera funkcjonowanie mitochondriów oraz chroni je przed niekorzystnym wpływem czynników stresogennych. Hamuje produkcję reaktywnych form tlenu, stymuluje biogenezę mitochondriów oraz usprawnia produkcję energii w komórkach. Jest szczególnie ważny dla komórek mózgu (zarówno neuronalnych, jak i glejowych), które ze względu na duże zapotrzebowanie na trójfosforan adenozyny (ATP) i wysokie zużycie tlenu, są narażone na duże ilości wolnych rodników tlenowych oraz związane z nimi zaburzenia pracy mitochondriów18.
- Fosfatydyloseryna jest niezbędna do właściwego przebiegu procesów biochemicznych i fizjologicznych zachodzących w ludzkim mózgu oraz prawidłowego funkcjonowania tego narządu. Ponadto warunkuje zdrowie błon komórek nerwowych i mieliny. Wspomaga funkcje poznawcze, w tym tworzenie pamięci krótkotrwałej i utrwalanie długotrwałej. Poprawia zdolność skupienia uwagi i koncentracji, rozumowania i rozwiązywania problemów, sprawność językową, zdolności komunikacyjne oraz funkcje lokomotoryczne19.
- Magnez bierze udział w regulacji metabolizmu i utrzymaniu homeostazy wszystkich tkanek organizmu. Jest niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania mózgu: harmonizuje przekazywanie sygnałów nerwowych i dba o zachowanie integralności bariery krew-mózg. Niedobór tego pierwiastka może powodować rozwój ogólnoustrojowych stanów zapalnych, będących wspólnym mianownikiem większości chorób, zwiększa też ryzyko rozwinięcia się chorób neurodegeneracyjnych20.
- Undersea Hyperb Med, 2014; 41(3): 247-52; Biomolecules, 2020; 10(6): 958
- Christopher J. Buckley and Jeffrey S. Cooper, Hyperbaric Oxygen Effects on Angiogenesis (StatPearls, 2023)
- Diving Hyperb Med, 2015; 45(1): 30-6
- GeroScience, 2023; 45(2): 747-56
- Neurology, 2004; 62(12): 2193-97
- Food and Drug Admin, “Hyperbaric Oxygen Therapy: Get the Facts,” July 26, 2021, fda.gov
- Adv Skin Wound Care, 2023; doi: 10.1097/01.ASW.0000922696.61546.31
- Diabetes UK, “Why We’re Urging NHS England to Invest in Diabetes Foot Care,” Feb 27, 2020, diabetes.org.uk
- Asian Pac J Trop Med, 2015; 8(6): 468-73
- J Addict Nurs, 2022; 33(1): 27-36
- PLOS One, 2013; 8(1): e53716
- Neuropsychology, 2015; 29(4): 610-21
- Med Gas Res, 2018; 8(4): 181-84
- PLOS One, 2013; 8(11): e79995
- Aging (Albany NY), 2020; 12(13): 13740-61
- Alzheimers Dement (N Y), 2020; 6(1): e12030
- Medicine (Baltimore), 2018; 97(9): e0029
- PLOS One, 2023; 18(3): e0282406
- Front Psychol, 2018; 9: 2495
- J Clin Med, 2023; 12(6): 2270; Nat Med, 2022; 28(11): 2406-15
- ClinicalTrials.gov, NCT04842448
- Sieroń A., Cieślara G., Kawecki M., „Zarys medycyny hiperbarycznej”, wydanie II, Wyd. Alfa Medica Press, Bielsko-Biała 200
- Naunyn Schmiedebergs Arch Pharmacol. 2021 Nov;394(11):2197-2222
- Mol Neurobiol. 2018 Mar;55(3):2085-2101
- Nutrition. 2015 Jun;31(6):781-6
- Int J Mol Sci. 2022 Dec 23;24(1):223