Noni - niedoceniany owoc o wielu zdrowotnych właściwościach

Rdzenni uzdrowiciele z regionów tropikalnych od dawna znają owoc o brzydkim zapachu, leczący wiele schorzeń. Ma on własności m.in. przeciwro­bacze, przeciwzapalne, przeciwbólowe, przeciw­bakteryjne, przeciwwrzo­dowe czy stymulujące odporność. Cate Montana opowiada, jak się o nim dowiedziała i dlaczego jest skuteczny.

Artykuł na: 23-28 minut
Zdrowe zakupy

Morinda citrifolia, czyli morinda cytryno­listna już od ponad 2 000 lat stosowana jest w całej Polinezji i Azji jako lek o sze­rokim spektrum działania. To niewielkie drzewo o wiecznie zielonych, błyszczących liściach, wytwarzające niezwykłe, bryłowate i brzydko pachną­ce owoce wielkości ziemniaka, znane jest pod wieloma nazwami, takimi jak noni, nui, nona, morwa indyjska, jabłko wiedźmy, świńskie jabłko lub lodowy liść. Wszyst­kie części drzewa noni – liście, owoce, kora i korzenie – od dawna używane są przez rdzennych uzdrowicieli. Co to takiego?

10 lat temu, podczas sesji masażu, terapeut­ka zapytała mnie od niechcenia: „czy wie pani, że ma pani na plecach sporą narośl?”
Nie mając oczu na plecach ani możliwości zbadania tej okolicy, odpowiedziałam: „Nie. Jak ona wygląda?”
Masażystka ucisnęła punkt blisko kręgosłupa.
– Daje się przesuwać. Myślę, że to po prostu duży tłuszczak.
– A co to takiego? – zapytałam podejrzliwie.
To łagodny guz zbudowany z tkanki tłuszczo­wej. Na Pani miejscu nie przejmowałabym się nim.
Nie przejmowałam się. Jednak przez następne 10 lat guz wciąż się powiększał. A każdy lekarz, do którego chodziłam na okresowy przegląd, upewniał mnie co do jego natury. W końcu kilka miesięcy temu guz zaczął sprawiać mi ból, a wkrótce potem pękł, i to w dość obrzydliwy sposób.
– To zainfekowana torbiel – stwierdziła lekarka, któ­ra zaledwie rok wcześniej zapewniała mnie, że to tłuszczak. – W takim razie przepiszemy pani antybio­tyki doustne oraz maść z antybiotykiem, dobrze?

Po 5 dniach leczenia stan torbieli tylko się pogorszył. Byłam właśnie u przyjaciółki, gdy zadzwoniła lekarka i przekazała mi złą nowinę o tym, że moja torbiel przy kręgosłupie zawiera wysoce odporne na antybiotyki gronkowce zwane Finegoldia magna.
– Jest pewna maść z antybioty­kiem, która powinna być skutecz­na – powiedziała lekarka. – Prze­ślę telefonicznie nową receptę.
W tym momencie moja przyja­ciółka Bonnie Blackmore, która była świadkiem rozmowy, zapropono­wała: „Pokaż mi swoje plecy”.
Bonnie jest zielarką-samoukiem i miesz­ka w porośniętych dżunglą okolicach na północnym wybrzeżu wyspy Maui na Hawajach. Ok. 10 lat temu napotkała leżący na ziemi owoc noni i użyła jego soku do leczenia rany ciętej na nodze. Jed­no zdarzenie wiodło do następnego i po wielu miesiącach eksperymentów Bonnie opracowała recepturę skutecznej maści gojącej, wytwarzanej z liści drzewa noni.

noni

Jako że nie byłam zbytnio zachwycona dotychcza­sową pomocą służby zdrowia, zgodziłam się, by Bon­nie obejrzała moją torbiel. Odwinęła bandaż, rzuciła okiem i powiedziała: „Och, noni z tym sobie poradzi”.
Usunęła maść z antybiotykiem opartą na ropie naf­towej i zastąpiła ją małym wycinkiem liścia noni po­krytym jej balsamem CocoNoni i przykleiła plastrem do skóry. Gdy wychodziłam, wręczyła mi puszkę bal­samu i duży liść noni w słoju z wodą, pouczając mnie, bym raz dziennie nakładała na torbiel mały kawałek liścia z balsamem aż do całkowitego wygojenia.

W ciągu kilku godzin sącząca się torbiel po raz pierwszy od tygodni przestała mnie boleć. Po paru dniach widać było wyraźnie, że infekcja znacz­nie się zmniejszyła i torbiel dobrze się goiła.
I wtedy popełniłam błąd. Czułam się niezręcznie, mając pokazać się lekarce podczas wizyty kontrol­nej z przyklejonym na plecach liściem z dżungli, więc postanowiłam przerwać proces gojenia i użyć przed wizytą przepisanej maści z antybiotykiem. Niestety, w ciągu 2 dni infekcja powróciła ze zdwojoną siłą.

Zaszokowana, powróciłam do le­czenia przy użyciu noni. Już po 24 godz. było jasne, że proces goje­nia znów się rozpoczął. 5 dni później odwiedziłam lekarkę, ale już z liściem noni mocno przyklejonym do pleców.
– A cóż to takiego? – zapytała, pa­trząc na mój dziwny „opatrunek”.
Wyjaśniłam jej. Odkleiła liść od skó­ry, spojrzała na nią, po czym mocno przytwierdziła go z powrotem.
Ładnie się goi – stwierdziła. – Proszę nadal robić to, co pani robi.

Morinda cytrynolistna - zioło o wielu właściwościach

W Indiach Morinda citrifolia nazywana jest Ashy­uka, co w sanskrycie oznacza „długowieczność”. W kręgach medycyny ajurwedyjskiej jest ona świę­tą rośliną, cenioną ze względu na ogólne własności lecznicze, tonizujące i przywracające równowagę.

W latach 80. XX w. na Zachodzie owoce noni, pomimo iż słyną z nieprzyjemnego zapachu, przypominającego zapach sera, stały się niezmiernie popularne dzięki swym wartościom odżywczym. Obecnie można spotkać noni w zdrowotnych napojach i produktach spożyw­czych. Powszechnie sprzedaje się je jako suszone żelki owocowe oraz jako suplement w kapsułkach.

Wprost zadziwiająca jest liczba i różnorodność schorzeń oraz dolegliwości, jakie rdzenni uzdrowi­ciele leczą przy użyciu morwy indyjskiej. Są wśród nich grypa i inne infekcje górnych dróg oddechowych, kaszel, drgawki, astma, artretyzm, gruźlica, zapale­nie spojówek, biegunka, lęk, depresja i wiele innych. Wygląda na to, że bardzo niewiele jest chorób, w których leczeniu nie używa się tej rośliny.

Morinda cytrynolistna zawiera ok. 160 fitoz­wiązków chemicznych. Ma własności przeciwro­bacze, przeciwzapalne, przeciwbólowe, przeciw­bakteryjne, przeciwwrzo­dowe, przeciwrakowe i stymulujące odporność, a oficjalne badania po­twierdziły jego skuteczność w leczeniu chorób skóry, chorób układu oddechowego, gorączki, cukrzycy, infekcji dróg moczowych i chorób wenerycznych1.

noni
Spożywanie soku z noni powoduje „znaczące ob­niżenie” ciśnienia krwi, częstości akcji serca i po­ziomu glukozy we krwi, a przeciwczerniakowe i chroniące skórę działanie świńskiego jabłka spra­wia, że jest ono skutecznym filtrem słonecznym.

Udowodniono, że ekstrakt z liści noni wzmacnia ekspresję genów, które znacząco nasilają śmierć komó­rek rakowych, osłabiając jednocześnie ekspresję genów pronowotworowych u myszy4. Wzmacnia on także odpowiedź immunologiczną organizmu na raka płuc5.

Jakie związki występują w noni?

Niesfermentowany sok z noni zawiera:

  • glukozę i fruktozę,
  • białko,
  • lipidy,
  • związki fenolowe, obejmujące flawonoidy, kwasy fenolowe, takie jak kwas kapronowy i ka­prylowy, taniny oraz lignany,
  • błonnik spożywczy,
  • aminokwasy,
  • siarkę, wapń, magnez i fosfor oraz śladowe ilości selenu,
  • potas w szczególnie wyso­kim stężeniu 30-50 ppm,
  • witaminę C – 30-155 mg/kg.

Jakie właściwości posiada morinda cytrynolistna?

Ekstrakty z liści noni mają działanie przeciwbak­teryjne wobec kilku szczepów bakterii, m.in. wobec gronkowca złocistego Staphylococcus aureus6, jak rów­nież skutecznie wspomagają gojenie ran7. Mają one także działanie antydopaminergiczne, dzięki czemu są skutecznym lekiem przeciwpsychotycznym i mają zastosowanie w leczeniu zaburzeń psychicznych8.

Stwierdzono, że spożywanie soku z noni wspiera funk­cjonowanie układu odpornościowego, pomaga w regulo­waniu wagi ciała, a także sprzyja zdrowiu stawów, kości i dziąseł9. Badania pokazują, że spożywanie soku z owo­ców noni hamuje wiązanie się białka kolca covid z recepto­rami, opóźniając infekcję komórek gospodarza o ok. 69%10.

Białko znane jako McLTP1, występujące w nasio­nach noni, wykazało „ważne działanie gojące” w pro­wadzonym na myszach badaniu oparzeń11. Jak ustaliła Bonnie Blackmore, działa ono również u ludzi. Jeżeli się oparzysz, natychmiast nałóż na to miej­sce balsam CocoNoni – radzi Bonnie. – Powstrzyma on reakcję anafilaktyczną, która wysyła sygnały bólowe do nadnerczy, a one z kolei wysyłają do poparzonego miejsca substancje powodujące powstawanie pęcherza.

Skóra musi wygoić się po urazie, ale jeśli nałożysz na to miejsce noni, to będzie ona goić się od wewnątrz. Pod spodem powstanie nowa, różowa skóra i nie wytwo­rzy się blizna. Kiedyś, gdy okropnie poparzyłam się wrząt­kiem, postąpiłam w taki właśnie sposób. 2 dni później nie potrafiłam nawet znaleźć miejsca, które było poparzone.

Tradycyjnym sposobem używania noni przez Hawajczy­ków jest picie sfermentowanego soku. Różne części tej rośliny mają jednak różne zastosowania, na przykład kora i korzenie są źródłem barwników. Polinezyjczycy używają liści morwy indyjskiej jako okładów do leczenia infekcji, ran i niezliczonych innych schorzeń, włącznie z rakiem.

noni

Tradycyjnie bierze się liść, podgrzewa go, a następ­nie nakłada na ranę lub okolicę ciała, która wymaga leczenia. To działa. Jednak podgrzewanie liści uwalnia z nich wszystkie substancje lecznicze naraz, a później zawarte w liściu fitozwiązki wraz z innymi jego właści­wościami leczniczymi zanikają – wyjaśnia Bonnie. – Już w 2015 r. zaczęłam eksperymentować z noni jako lekiem. Początkowo używałam owoców. Niestety, śmierdzą i plamią. Dlatego też zaczęłam pracować z liśćmi morindy cytry­nolistnej, by sprawdzić, jakiego rodzaju własności lecznicze mają. Szybko zorientowałam się, że używanie świeżych liści zamiast podgrzanych najwyraźniej sprawia, że dzia­łają one jak związki o opóźnionym czasie uwalniania.

Bonnie opowiada historię przyjaciela, który w Wiet­namie narażony został na działaniu środka o nazwie Agent Orange, w wyniku czego miał raka IV stop­nia w płucach i jednej nerce oraz raka skóry. Dawa­no mu 6 miesięcy życia, ale odmówił chemioterapii i poszukiwał naturalnych alternatyw leczniczych.

Bonnie podała mu eksperymentalną mieszankę świeżych liści noni, organicznego oleju kokosowego i lokalnego wosku pszczelego, stosowaną jako okład na płuca i nerki, przykrywany świeżymi liśćmi noni.

– Stosował okład wieczorem, a rano świeży liść był czarny. Po 30 dniach liście przestały już czernieć, a pacjent poszedł do leka­rza, gdzie wykonano skany – wspomina Bonnie. – Okazało się, że guzy w płucach skurczyły się o 30%, a nerka, która wcze­śniej funkcjonowała tylko w 5%, teraz działała w 49%. Wszystkie rakowe zmiany skórne wygoiły się. Mężczyzna żył z tym przez 4 lata i pozosta­wał aktywny, przez cały czas uprawiając jogę i inne zajęcia.

Kendra Cabral, licencjono­wana masażystka z Florydy, stosuje u swych klientów ole­jek z noni przygotowany przez Bonnie Blackmore, choć nie należy on do najtańszych. Jak twierdzi Kendra, olejek jest szczególnie skuteczny u osób cierpiących na przewlekły ból.

noni

Kiedyś stosowałam u nich olejek CBD z lidokainą (środ­kiem przeciwbólowym) – opo­wiada. – Moi klienci czuli się wspaniale przez pewien czas po jego użyciu. Jednak gdy lidokaina przestawała działać, ból powracał, przypominając, że problem na­dal istnieje. Olejek z morwy indyjskiej nie przynosi natychmiastowej ulgi tak jak olejek CBD i lidokaina, ale gdy budzą się następnego ranka, ich ból mięśniowy jest naprawdę mniej dotkliwy, ponieważ noni pomo­gło wyleczyć tkanki, zamiast tylko maskować objawy.
Kendra Cabral przyznaje, że zadziwiają ją leczni­cze właściwości zarówno balsamu CocoNoni, jak i olejku z noni. Jak twierdzi, olejek sprawia wraże­nie „żywego” i niemal obdarzonego intuicją.
– Jak gdyby roślina sama wiedzia­ła, co robić – mówi Kendra.
Opowiada o przypadku swej klientki po 70. r.ż., któ­ra spadła z roweru i mocno zraniła się w nogę.
– Dałam jej trochę tego olejku do smarowa­nia rany i nie mogłam uwierzyć, jak szybko noga się zagoiła i jak dobrze potem wyglądała.

Innemu swemu klientowi Kendra zaleciła stosowa­nie olejku na dużej, twardej, zainfekowanej torbie­li na klatce piersiowej. Jak wspomina, w ciągu kilku tygodni torbiel zmieniła barwę z wściekłej purpury na łagodny róż, a później po prostu się wchłonęła.
Bonnie Blackmore, która nadal produkuje w domu nie­wielkie partie balsamu i olejku CocoNoni, i sprzedaje je na targach rolnych lub rozdaje osobom potrzebującym, wyjawia, że jej receptura jest bardzo prosta: połączenie świeżych liści noni, organicznego oleju kokosowego i lokalnego wosku pszczelego od dzikich pszczół.
Działanie gojące balsamu jest tak łagodne, a jed­nocześnie tak silne – opowiada Bonnie. – Kobiety w ciąży używają go na rozstępy. Można go także uży­wać go u dzieci, by goić wysypkę od pieluszek oraz atopowe zapalenie skóry, które jest obecnie wielkim problemem. – Potrząsa głową i wzdycha. – Dzieci wy­chodzące z łona matki trafiają w nieprzyjazne środo­wisko. Jestem przekonana, że wszystkie konserwanty i chemikalia, jakie dodawane są do detergentów do pra­nia – nawet tych tzw. łagodnych – nadal zawierają pochodne ropy naftowej, które uszkadzają skórę.

Kiedy powiedziałam Bonnie, że mój lek na torbiel przepisany przez lekarza opar­ty jest na ropie naftowej, parsknęła. – Jak torbiel na twoich plecach miała się kiedykolwiek zagoić pod wpływem opartego na ropie naftowej antybioty­ku, który zatyka ranę, choć ona stara się oczyścić i zagoić? Gdybyś użyła CocoNoni, zanim torbiel pękła, to balsam wyciągnąłby z niej wszystko, zanim doszłoby do infekcji. Owszem, działa może powoli i nie przynosi natychmia­stowej poprawy, ale wiem, że wyleczyłby tę torbiel, zanim zdążyłaby dojść do tak ciężkiego stadium – powiedziała. Gdybym tylko wiedziała o tym wcześniej… Ale wte­dy nie odbyłabym tak interesującej leczniczej podróży i nie miałabym tak ciekawej historii do opowiedzenia.

Jak działa morwa indyjska?

  • Gojenie ran Ekstrakt z liści noni w eta­nolu (NLEE) sprzyja gojeniu ran poprzez ułatwianie ich obkurczania. Wspomaga wzrost nowej tkanki, zwiększa produkcję hydroksyproliny, czyli aminokwasu intensy­fikującego wytwarzanie kolagenu, a także wspiera struktury komórkowe i tkankowe1. Morwa indyjska wspiera również receptory płytkopochodnego czynnika wzrostu (re­ceptory PDGF), które przyspieszają gojenie ran2.
  • Infekcje Badania wykazały, że liście noni zawierają 6 związ­ków fenolowych, będących produktami metabolizmu, które odgrywają konkretne role w organizmie, takie jak stymulowa­nie aktywności enzymów i dostarczanie energii, sygnalizacja komórkowa, a także oddziaływania strukturalne i hamują­ce. Związki te mają silne działanie przeciwdrobnoustrojo­we wobec szerokiego spektrum patogenów, w tym licznych szczepów opornych na wiele leków i antybiotyków3.
  • Oparzenia Przeciwzapalne i przeciwutleniajace działa­nie morindy cytrynolistnej stymuluje szybkie gojenie opa­rzeń za pośrednictwem następujących mechanizmów:
    • obniżania produkcji mieloperoksydazy (MPO), enzymu pro­zapalnego, wydzielanego przez pewne komórki;
    • obniżania produkcji czynnika martwicy nowotworów (TNF-α);
    • obniżania poziomu interleukiny-1 beta (IL-1β) i interleukiny 6 (IL-6), białek cytokinowych, które regulują stan zapal­ny i immunologiczne odpowiedzi na infekcje i zranienia;
    • podwyższania poziomu interleukiny 10 (IL-10), cyto­kiny przeciwzapalnej, po 3 dniach od oparzenia;
    • regulowania poziomu czynnika wzrostu śródbłonka naczynio­wego, białka stymulującego tworzenie naczyń krwionośnych4.
noni
Morwa indyjska ma także zastosowanie w kosmetyce. Ze względu na swoje właściwości antyoksydacyjne i przeciwzapalne, ekstrakty z liści morwy indyjskiej są często dodawane do kosmetyków do pielęgnacji skóry, szczególnie tłustej i trądzikowej, aby pomóc w łagodzeniu stanów zapalnych i redukcji nadmiaru sebum.
  • Zapobieganie rakowi Sok ze świńskiego jabłka hamuje powsta­wanie nowotworów na wczesnym etapie. W jednym z badań doda­wanie go do wody pitnej dla szczurów przez tydzień zapobiegało wytwarzaniu biomarkera narażenia na toksyny środowiskowe i wskaźnika ryzyka raka, czyli adduktu DNA, który jest odcin­kiem DNA połączonym z rakotwórczym związkiem chemicznym. W badaniu tym sok z noni obniżył ilość adduktów DNA w sercu o 45%, w płucach o 46% w wątrobie o 56%, a w nerkach o 85%5.
  • Leczenie nowotworów Badania dowodzą, że Morinda citri­folia ma szereg własności przeciwrakowych, wykazujących skuteczność w różnorodnych modelach raka poprzez „liczne mechanizmy, obejmujące działanie przeciwguzowe, przeciw­proliferacyjne, proapoptotyczne, przeciwangiogenne, prze­ciwmigracyjne, przeciwzapalne i immunomodulacyjne”6.
  • Modulowanie nastroju Metanolowy ekstrakt z owoców noni przyciągany jest do receptorów kwasu gamma-aminomasło­wego A (GABAa), który zmniejsza zdolność komórek nerwo­wych do wytwarzania, wysyłania lub odbierania chemicznych informacji od innych komórek nerwowych. Ekstrakt zawie­ra najprawdopodobniej ligandy, czyli cząsteczki lub atomy, które wiążą się z białkami i hamują działanie receptorów GABAa, wywołując efekt przeciwlękowy i uspokajający7.
noni
Liście morwy indyjskiej zawierają naturalne enzymy trawienne, które mogą pomóc w lepszym wchłanianiu składników odżywczych z pokarmów oraz w redukcji dolegliwości żołądkowych, takich jak wzdęcia czy zgaga.

Jak dawkować produkty z noni?

Od czasu pierwszego wybuchu popularno­ści tej rośliny w latach 80. XX w. produkty z noni dzielone są na kilka głównych kategorii. Najbardziej znane i naj­częściej używane są soki, a sproszkowana morwa indyjska często wykorzy­stywana jest do napo­jów i koktajli. Dostępne są miękkie przekąski ze świńskiego jabłka, owocowe żelki, suple­menty i łagodzące ból bal­samy, jak również szeroka gama regenerujących skórę kremów z noni.

Z powodu zróżnicowa­nia geograficznego miejsc, w których morinda cytry­nolistna jest uprawiana, a także w wyniku dużej różnorodności metod ko­mercyjnego przetwarza­nia, produkty z niej mogą bardzo różnić się pod względem składu fitoche­micznego i odżywczego.

Należy uważnie czytać etykiety i szukać pro­duktów organicznych, uprawianych w klimatach rodzimych dla tej rośliny (w regionach tropikalnych i na polach lawowych). Należy też wybierać produkty zawierające wysokie stężenie eks­traktów z organicznych noni, a przy tym jak najmniejszą lub zero­wą ilość dodatków.

Dawkowanie: 30-750 ml dziennie lub 500 mg ekstraktu. Przeciwwskazania: Nie ustalono żadnych przeciwwskazań, ale z powodu wysokiej zawartości potasu osoby z niewydolnością nerek powinny wystrzegać się nadmiernego spożycia.

Bibliografia
  • P. Pandiselvi, M. Manohar, M. Thaila and A. Sudha, “Pharmacological Activity of Morinda citrifolia L. (Noni),” in Pharmacological Benefits of Natural Products (JPS Scientific Publications, 2019), 213–37
  • Evid Based Complement Alternat Med, 2019; 2019: 6076751
  • Malays J Fundam Appl Sci, 2018; 14(1–2):164–67
  • Mol Cell Biochem, 2016; 416(1–2): 85–97
  • Food Funct, 2016; 7(2): 741–51
  • J Food Sci, 2016; 81(5): M1192–96
  • Jurnal Teknologi Laboratorium, 2022; 11(2): 52–59
  • BMC Complement Altern Med, 2012; 12: 186
  • Foods, 2018; 7(4): 58
  • J Biosci Med (Irvine), 2021; 9(11): 42–51
  • bioRxiv, 2023; doi: 10.1101/2023.02.04.527120
Autor publikacji:
Wczytaj więcej
Nasze magazyny