Jak rozpoznać oparzenie słoneczne?
Nadmierna ekspozycja na słońce niejednokrotnie kończy się zmianami na powierzchni skóry. Jeśli pojawi się na niej zaczerwienienie i nabrzmienie, mówimy o oparzeniu słonecznym I stopnia.
W cięższych przypadkach (oparzenie II stopnia) pojawiają się pęcherze, bóle, pieczenie i swędzenie. Po kilku dniach naskórek łuszczy się i zaczyna schodzić, ale konsekwencje opalania widoczne są zdecydowanie dłużej: pojawiają się zmiany barwnikowe (piegi, punktowe przebarwienia i odbarwienia), które należy obserwować, ponieważ nawet po kilku latach mogą przerodzić się w nowotwór.
W świetle aktualnych badań nie ulega wątpliwości, że nadmierna ekspozycja na słońce, a zwłaszcza przypadki oparzeń słonecznych w okresie dzieciństwa, stanowią jedną z głównych przyczyn czerniaka. Wyniki przeprowadzonych badań klinicznych i epidemiologicznych wykazały, że liczne oparzenia słoneczne przed 15. r.ż. zwiększają ryzyko zachorowania u osób dorosłych¹.
Badania wykazały, że nie tylko w dzieciństwie, ale również w wieku dorosłym oparzenia słoneczne zwiększają ryzyko zachorowania na nowotwory skóry.
Od kilku lat podkreśla się jednak, że również w przypadku osób dorosłych niosą one ze sobą poważne zagrożenia. Nawet sporadyczne, rekreacyjne przebywanie na intensywnym słońcu, prowadzące do oparzeń skóry, uważane jest dzisiaj za czynnik ryzyka rozwoju czerniaka, rogowacenia słonecznego oraz innych nieczerniakowatych nowotworów skóry²
Potwierdziła to duża meta-analiza, w trakcie której porównano 1300 artykułów naukowych. Zwiększone ryzyko wystąpienia czerniaka zaobserwowano wraz ze wzrostem liczby oparzeń słonecznych we wszystkich okresach (dzieciństwo, młodość, dorosłość) i przez całe życie.
Okazało się, że wysokość ryzyka dla 5 oparzeń słonecznych na dekadę jest najwyższa u osób dorosłych3. Autorzy meta-analizy podkreślają, że działania profilaktyczne powinny koncentrować się na redukcji oparzeń słonecznych we wszystkich życiowych okresach.
Jak zapobiegać oparzeniom słonecznym?
Sam krem z filtrem nie gwarantuje pełnej ochrony przed promieniami UV, zwłaszcza u osób o skórze wrażliwej. Oczywiście aby w organizmie wytworzyła się niezbędna nam witamina D, musimy spędzać trochę czasu na słońcu, ale na pewno nie aż tyle, by doszło do oparzenia. Osobom aktywnym radzę więc unikać spacerów i biegania, gdy promienie słoneczne są najsilniejsze - między godziną 11 a 15 - oraz z góry planować trasę, tak by wiodła przez ocienione ścieżki. Pomocne będą też lekka odzież ochronna o właściwościach oddychających i szybkoschnących oraz kapelusz czy daszek przeciwsłoneczny.
Niemniej jednak istnieją pewne suplementy chroniące skórę przed słońcem. Te tzw. nutraceutyki nie stanową substytutu kremów z filtrem, ani też nie pozwalają na długotrwałe przebywanie na słońcu. Mogą jednak wzmocnić naturalną barierę ochronną skóry, powstrzymać proces jej przedwczesnego starzenia, a być może nawet i rozwój raka, gdy stosuje się je w połączeniu z aplikowaniem kremów oraz unikaniem słońca4. Nie wolno jednak zapominać, że doustne suplementy nie zadziałają z dnia na dzień. Należy przyjmować je przez mniej więcej 3 miesiące, zanim wywołają one korzystne efekty. Oto najlepsze substancje, jakie warto przetestować.
Suplementy łagodzące oparzenia słoneczne
- WITAMINY C i E - Te potężne przeciwutleniacze wykorzystywane są przez dosłownie wszystkie rośliny i zwierzęta do ochrony przed słońcem. Jak wykazały badania, przyjmowanie połączenia tych witamin chroni organizm ludzki przed oparzeniem słonecznym5, nie działają one jednak w ten sposób w pojedynkę6. Ta cudowna mieszanka wykazuje również działanie ochronne przy stosowaniu miejscowym, warto więc rozejrzeć się za ekologicznymi kremami z filtrem, które zawierają witaminy C i E w swoim składzie7. Sugerowana dzienna dawka: 2-3 g wit. C; 1000-2000 j.m. wit. E.
- KAROTENOIDY - Pigmenty roślinne nadające wielu warzywom i owocom ich czerwoną, pomarańczową lub żółtą barwę chronią przed promieniami UV emitowanymi przez słońce. Jak wykazało pewne badanie, suplementacja obecnym w marchwi beta-karotenem bądź podobną ilością mieszanki karotenoidów (beta-karotenu, luteiny oraz likopenu) skutecznie ogranicza oparzenia słoneczne8. Likopen, główny karotenoid obecny w pomidorach, działa również pojedynczo, choć przyjmowany wraz z pożywieniem okazuje się najskuteczniejszy9. Sugerowana dzienna dawka: 30-90 mg mieszanki karotenoidów; 16 mg likopenu (albo 1-2 łyżki stołowe pasty pomidorowej).
- PYCNOGENOL - Ten popularny ekstrakt roślinny, pozyskiwany z kory sosny nadmorskiej, wykazuje korzystne działanie, jeśli chodzi o zwiększanie tolerancji skóry na promienie UV10. Za efekt ochronny odpowiadają najprawdopodobniej obecne w korze sosnowej proantocyjanidyny – przeciwutleniacze znajdujące się również w jabłkach, winogronach i czekoladzie. Być może zapobiegają one nawet rozwojowi raka skóry, co sugerują badania na zwierzętach11. Sugerowana dzienna dawka: 90 mg.
- POLYPODIUM LEUCOTOMOS - Wyciąg z tej południowoamerykańskiej paproci zapewnia skuteczną ochronę przed promieniowaniem UV12. Obecnie stosuje się go czasem w preparatach zawierających jednocześnie szereg innych składników chroniących skórę, takich jak witamina E czy C. Standaryzowany ekstrakt z paproci Polypodium leucotomos poddano kontrolowanemu badaniu klinicznemu, które wykazało, że związek ten jest "bezpiecznym i skutecznym środkiem na ograniczenie szkodliwych efektów promieniowania ultrafioletowego"13. Sugerowana dzienna dawka: 2 razy po 240 mg.
- CZEKOLADA - Ciemna czekolada jest bogata w zdrowe składniki o nazwie flawanole, dlatego jedzenie jej może dawać efekt naturalnej ochrony przeciwsłonecznej. Już 20 g dziennie – czyli ok. 6 małych kostek – sprawia, że skóra toleruje ponad 2 razy więcej promieniowania UV, zanim dojdzie do oparzenia14. Inne pokarmy chroniące skórę to m.in. owoce i warzywa bogate w karotenoidy, bataty, dynia, jarmuż, szpinak czy morele. Pomocne może okazać się również picie zielonej herbaty15.
Naturalne sposoby na łagodzenie oparzeń
Jeśli po kąpieli słonecznej czujesz, że skóra zaczyna piec, wypróbuj domowe sposoby na złagodzenie dolegliwości:
- Mleko, kefir lub maślanka - Na miejsce oparzenia przykładaj kompres z gazy zanurzonej w jednym z tych produktów spożywczych, zmieniając go co ok. 15 min. Tłuszcz zawarty w mleku złagodzi ból i przyspieszy gojenie.
- Ogórki - Przykładaj do ciała papkę ze świeżych, zmiksowanych ogórków tak długo, aż rozgrzeje się, przejmując ciepło od oparzonego miejsca.
- Ziemniaki - Maskę z mąki ziemniaczanej i wody nałóż na poparzone miejsca i zmyj, gdy zacznie twardnieć. Złagodzi to pieczenie i swędzenie.
- Aloes - Najlepiej sprawdzi się w postaci soku, nie żelu, przechowywany w lodówce, co pogłębi efekt chłodzący. Wmasuj sok z liścia aloesu bezpośrednio w ranę, ale dopiero 2-3 dni od oparzenia. Możesz to robić nawet kilka razy dziennie, odczuwając natychmiastową ulgę i skracając proces gojenia się rany.
- Olejek lawendowy - Na oczyszczoną ranę 3 razy dziennie nałóż grubą warstwę mieszanki przygotowanej z olejku lawendowego i oliwy z oliwek w stosunku 1:3 zmniejszy to uczucie pieczenia, przyspieszy gojenie i pozwoli zapobiegać bliznom.
- Ocet jabłkowy - wymieszaj 2 części octu z 1 częścią oliwy z oliwek i aplikuj na skórę.
- Clin Exp Dermatol 2000; 25: 459-463
- Int J Dermatol 2010; 49: 362-376
- Ann Epidemiol, 2008; 18(8): 614-627
- Am J Clin Nutr, 2012; 96: 1179S–84S
- J Am Acad Dermatol, 1998; 38: 45–8
- Arch Dermatol, 1994; 130: 1257–61;Free Radic Biol Med, 1998; 25:1006–12
- J Am Acad Dermatol, 2003; 48:866–74
- J Nutr, 2003; 133: 98–101
- Photochem Photobiol Sci, 2006; 5:238–42; Sci Rep, 2017; 7: 5106
- Free Radic Biol Med, 2001; 30:154–60
- Semin Cancer Biol, 2017; 46: 138–45
- J Am Acad Dermatol, 2004; 51:910–8
- J Clin Aesthet Dermatol, 2015; 8:19–23
- J Cosmet Dermatol, 2009; 8: 169–73
- Curr Drug Targets Immune Endocr Metabol Disord, 2003; 3: 234–42