Co to jest 5G?
5G jest 100 razy szybsze niż 4G i ma 1000 razy większą przepustowość. Może wspierać znacznie więcej urządzeń, takich jak samochody samosterujące, zestawy do wirtualnej rzeczywistości, telemedycyna, zdalny nadzór i telechirurgia. Technika 5G, uruchomiona w 2019 r., wykorzystuje wyższe częstotliwości promieniowania elektromagnetycznego niż wcześniejsze sieci, a mianowicie promieniowanie o częstotliwości radiowej (RFR).
Jest to promieniowanie niejonizujące, które nie wywiera wpływu na komórki. Stanowi ono rodzaj promieniowania niskoenergetycznego, które nie posiada wystarczającej energii, by usunąć elektron (cząstkę naładowaną ujemnie) z atomu lub cząsteczki. Promieniowanie niejonizujące obejmuje światło widzialne, podczerwone i ultrafioletowe, mikrofale, fale radiowe oraz energię o częstotliwości radiowej z telefonów komórkowych. RFR wytwarza obszar znany jako pole elektromagnetyczne (EMF), a pola takie mogą wprawiać cząsteczki w wibracje, prowadząc do możliwych skutków cieplnych w tkankach narażonych na ich działanie. Częstotliwości te lokują się znacznie powyżej zakresu częstotliwości ultrawysokich (UHF), z centymetrowymi długościami fal w zakresie częstotliwości 3-30 GHz, a milimetrowymi - w zakresie 30-300 GHz.
Obowiązek informowania o możliwych zagrożeniach zdrowotnych
Rządy będą miały prawny obowiązek zachowania ostrożności, zmuszający je do wskazania wszystkich możliwych zagrożeń zdrowotnych (nawet jeśli nie zostały udowodnione), jakie stwarza sieć 5G (piątej generacji), do objaśnienia, jak obywatele mogą zmniejszyć swe narażenie na jej wpływ oraz do stworzenia systemu monitorowania przypadków zachorowań, które mogły zostać spowodowane przez promieniowanie o częstotliwości radiowej (RFR), emitowane przez tę sieć. Chociaż zastrzeżenie skierowane jest konkretnie przeciwko rządowi brytyjskiemu, to decyzja sądu stworzy precedens prawny, który może z powodzeniem odbić się echem w całej Europie i reszcie świata.
Brytyjski Królewski Trybunał Sprawiedliwości uważa, że rząd brytyjski ponosi winę za niedopełnienie obowiązku ostrożności publicznej, a w rezultacie - za złamanie Ustawy o Prawach Człowieka z 1998 r. oraz Europejskiej Konwencji Praw Człowieka1. Sędzia Mary Stacey zezwoliła w lutym, podczas sądowej kontroli zgodności prawnej ustaw, na procedowanie zastrzeżenia po odrzuceniu argumentów rządu brytyjskiego, że promieniowanie o częstotliwości radiowej nie powoduje problemów zdrowotnych według wniosków Międzynarodowej Komisji ds. Ochrony przed Promieniowaniem Niejonizującym (ICNIRP) z ramienia WHO. Jak twierdził przedstawiciel gabinetu, rząd nie był zobowiązany do ostrożności wykraczającej poza stosowanie się do wytycznych grup ekspertów, takich jak ICNIRP.
A ponieważ 5G nie stwarzało zagrożeń zdrowotnych, rządowe agencje zdrowia nie musiały monitorować żadnych niepożądanych reakcji na tę sieć podczas jej rozprzestrzeniania się w kraju. Występując w imieniu wnioskodawców, Action Against 5G, grupy lobbingowej, której sprzeciw sądowy sfinansowany został z darowizn publicznych, czołowy prawnik zajmujący się prawami obywatelskimi, Michael Mansfield, dowodził, że ICNIRP nie stwierdziła kategorycznie, że 5G jest bezpieczne. Uznała, że nie ma dostatecznej liczby badań o odpowiedniej jakości, by wydać definitywny osąd.
Technologia 5G - jakie niesie zagrożenia?
W swym raporcie z 2020 r. ICNIRP zidentyfikowała 3 potencjalne zagrożenia zdrowia, stwarzane przez pola elektromagnetyczne o częstotliwości radiowej:
- stymulację nerwów,
- zmiany w błonach komórkowych
- możliwe skutki podgrzewania komórek.
Ponieważ promieniowanie 5G jest znacznie silniejsze niż promieniowanie poprzedniej sieci 4G, zaniedbaniem ze strony rządu jest zakładanie, że nie istnieją zagrożenia zdrowotne. Rządy powinny mówić swym obywatelom o wszystkich ryzykach stwarzanych przez promieniowanie o częstotliwościach radiowych (RFR), czy to udowodnionych, czy też nie, i o sposobach ochrony przed nimi. Jak twierdził Mansfield, szczególnie zagrożone przez RFR są osoby wrażliwe na pola elektryczne, małe dzieci i osoby z metalowymi implantami, m.in. z rozrusznikami serca.
W wytycznych Europejskiej Akademii Medycyny Środowiskowej EUROPAEM dotyczących EMF stwierdza się, że istnieją mocne dowody na to, że długotrwała ekspozycja na pewne pola elektromagnetyczne jest czynnikiem ryzyka w chorobach takich, jak niektóre rodzaje raka, choroba Alzheimera i męska niepłodność3. W największym na świecie badaniu RFR naukowcy z Narodowego Programu Toksykologii zauważyli „statystycznie znaczący wzrost” zapadalności na raka mózgu i serca u zwierząt płci męskiej, narażonych na działanie pól elektromagnetycznych, mieszczących się poniżej poziomu bezpieczeństwa określonego przez ICNIRP4. W przeglądzie 94 prac naukowych stwierdzono, że 80% badań in vivo (w realnym życiu) i 58% in vitro (laboratoryjnych) „wykazywało skutki [...] lecz nie dostarczyło odpowiednich informacji dla sensownej oceny bezpieczeństwa”5.
Dr Henry Lai z University of Washington podsumował swój nieopublikowany przegląd dowodów wnioskiem, iż 263 z 290 badań opublikowanych od 1997 r., czyli 91%, donosiło o statystycznie znaczącym wpływie RFR na procesy komórkowe związane z wolnymi rodnikami, a tylko 27 badań (9%) nie wykazało znaczących skutków.Twierdzi on, że ekspozycja na RFR konsekwentnie zmienia status komórki pod względem wolnych rodników, a efekt ten może występować przy niskich współczynnikach absorpcji swoistej czy gęstościach energii ekspozycji. Po dokonaniu przeglądu 70 badań ekspozycji o niskiej intensywności stwierdził, że 68 (91%) z nich odnotowało, iż RFR ma znaczący wpływ na procesy komórkowe powiązane z wolnymi rodnikami6.
Głosy przeciwko 5G
Action Against 5G nie jest jedyną grupą lobbingową, którą niepokoją zdrowotne skutki tej sieci. Grupa 5G Appeal w Unii Europejskiej, złożona ze 180 naukowców i lekarzy z 36 krajów, nawołuje do przyjęcia moratorium na rozwijanie sieci 5G „do czasu pełnego zbadania potencjalnych zagrożeń dla ludzkiego zdrowia i środowiska przez naukowców niezależnych od przemysłu”.
Grupa przytacza zasadę ostrożności jako najmądrzejsze podejście do niesprawdzonej dziedziny techniki, takiej jak 5G. Zasada ta, przyjęta przez Unię Europejską w 2005 r., mówi, iż w razie niepewności co do wpływu na ludzkie zdrowie „należy podejmować działania w celu uniknięcia lub zmniejszenia takich szkód”. Grupa ta dowodzi również, że rozwijanie sieci 5G jest sprzeczne z własną rezolucją Unii nr 1815, która wymaga od instytucji regulacyjnych, „aby podjęły wszelkie rozsądne kroki w celu zmniejszenia ekspozycji na pola elektromagnetyczne [...], a szczególnie ekspozycji dzieci i młodych osób, które prawdopodobnie są najbardziej zagrożone guzami głowy”.
Chociaż ICNIRP zwróciła uwagę na kilka potencjalnych zagrożeń zdrowotnych, to jednak nadal postrzegana jest przez niektórych niezależnych badaczy jako „NGO (organizacja pozarządowa) lojalna wobec przemysłu”. Wielu spośród jej członków powiązanych jest z firmami przemysłu telekomunikacyjnego, a 5 z 6 członków Międzynarodowego Projektu EMF (pól elektromagnetycznych), oceniającego długofalowe ryzyko sieci 5G, jest również członkami ICNIRP. Mieszane przekazy na temat zagrożeń sieci mobilnych są rezultatem konfliktu interesów wśród członków ICNIRP i ich powiązań z firmami telekomunikacyjnymi, jak twierdzi Lennart Hardell, wykładowca wydziału medycyny i zdrowia na uniwersytecie Orebro w Szwecji2.
W 2011 r. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) oceniła ryzyko raka wywoływanego przez promieniowanie o częstotliwości radiowej i sklasyfikowała je jako ryzyko grupy 2B, czyli czynnik możliwie rakotwórczy u ludzi. Mimo to, jak twierdzi Hardell, „zrobiono niewiele lub nie zrobiono nic, by zmniejszyć narażenie na jego działanie i edukować ludzi w zakresie zagrożeń zdrowotnych, stwarzanych przez promieniowanie o częstotliwości radiowej. Wręcz przeciwnie, jego poziomy w środowisku wzrosły”.
Rozwój technologii 5G
Pomimo tych obaw 5G przypomina pociąg, nad którym maszynista utracił kontrolę i nie jest w stanie go zatrzymać. Przewiduje się, że firmy telekomunikacyjne zainwestują w nową sieć 57 mld dolarów, zwiększając jej gęstość, dodając większe zakresy i ulepszając sprzęt. Badacze branży spodziewają się, że pełny potencjał i monetyzację nowa technika osiągnie na przestrzeni następnej dekady.
Rząd brytyjski, daleki od zaprzestania działań w wyniku jakiejkolwiek sądowej kontroli, przygotowuje się już na kolejną generację - 6G. Przekazał 3 brytyjskim uniwersytetom 28 mln funtów dofinansowania państwowego na rozwój sieci 6G w powiązaniu z Nokią, Ericssonem i Samsungiem. Kolejne 80 mln funtów sfinansowało najnowocześniejsze laboratorium UK Telecoms Lab, testujące nowe urządzenia sieciowe.
Sytuacja, w której przemysł telekomunikacyjny nastawiony jest na czerpanie zysków z nowej sieci, a jednocześnie sam powołuje osoby badające jej bezpieczeństwo, nasuwa niektórym obserwatorom paralele z przemysłem tytoniowym. Chociaż naukowcy uważali tytoń za jedną z głównych przyczyn raka płuc już w latach 40., to przemysłowa machina propagandowa, obejmująca marketing i opłacane przez producentów badania, była tak skuteczna, że nawet w 1969 r. 1/3 amerykańskich lekarzy wciąż była przekonana, że takiego powiązania nie udało się potwierdzić. Niezależni badacze obawiają się, że 5G jest „nowym tytoniem”.
Jak chronić się przed 5G?
- Z domowym routerem łącz się za pomocą kabli, a nie wi-fi.
- Staraj się ograniczyć rozmowy przez telefon komórkowy, a jeśli już to robisz, używaj słuchawek lub zestawu głośnomówiącego. Kiedy to możliwe, pisz SMS-y.
- Nie przykładaj komórki do skroni, kiedy czekasz na połączenie, ani nie umieszczaj jej podczas jego użytkowania na sobie.
- Pamiętaj, im mniejszy masz zasięg w telefonie, tym więcej energii będzie potrzebował do połączenia i wyemituje więcej szkodliwego promieniowania.
- Wyłączaj komórkę na noc, lub przynajmniej przestawiaj ją na tryb samolotowy. Trzymaj też urządzenie z dala od łóżka.
- Jeżeli mieszkasz w pobliżu nadajników, rozważ zaopatrzenie się w folie ekranujące na szyby i zewnętrzne rolety aluminiowe oraz pomalowanie ścian zewnętrznych farbami zabezpieczającymi przed polem elektromagnetycznym – to powinno wytłumić je do bezpiecznych poziomów.
- Philip Rule, “Judicial Review Heard,” Feb 7, 2023, actionagainst5g.org
- Int J Oncol, 2017; 51(2): 405-13
- Rev Environ Health, 2016; 31(3): 363-97
- bioRxiv, 2018; doi: 10.1101/055699
- Int J Environ Res Public Health, 2019; 16(18): 3406
- Joel M. Moskowitz, “The Effects of Radio Frequency Radiation Exposure on Free Radical-Related Cellular Processes (290 studies),” Feb 6, 2023, saferemr.com