Pandemia covid-19 przyniosła ze sobą tsunami strachu. W przypadku niektórych ludzi przed wirusem, chorobą i śmiercią, w przypadku innych przed reakcjami rządu na patogen. Strach przed zamknięciami i utratą wolności, przed finansową ruiną, izolacją, nieustającymi dyktatami i restrykcjami.
Niezależnie od przyczyny w ślad za lękiem podąża stres, a ten utrzymujący się długotrwale, co potwierdza ogromny zbiór badań, jest dla człowieka podobnie "korzystny" jak praca na nocną zmianę w kopalni uranu. Zmniejsza radość życia, a zwiększa podatność na zaburzenia nastroju i agresję, osłabia układ odpornościowy, może doprowadzić do choroby przewlekłej i w rezultacie o lata skraca oczekiwaną długość życia1.
Niszczycielski wpływ stresu na stan umysłu i układu sercowo-naczyniowego, a nawet rozwój raka, jest dobrze udokumentowany. Nowy obszar badań analizuje "oś mózg-skóra". Naukowcy badają złożone oddziaływania stresu polegające na uruchamianiu kaskady negatywnych zmian w układzie hormonalnym, nerwowym i odpornościowym. Potwierdzają częste występowanie zaognionych wysypek, zmian trądzikowych lub swędzącej egzemy, towarzyszące śmierci ukochanej osoby, rozwodowi lub zamknięciu2.
Wpływ pandemii na skórę
Według danych z najnowszej ankiety fundacji Skin Life Science Foundation (SLSF), w której wzięło udział tysiąc Brytyjczyków, w czasie pandemii covid-19 wzrosła liczba diagnoz chorób zapalnych skóry, takich jak atopowe zapalenie skóry (AZS, egzema). Według brytyjskiego Narodowego Towarzystwa Egzemy w czasie obowiązywania koronawirusowych restrykcji wskaźniki dotyczące tej choroby wzrosły czterokrotnie.
Ponad 40% wszystkich Brytyjczyków cierpi z powodu problemów skórnych w porównaniu z 10% przed pandemią. 66% tych zmagających się z egzemą, zapaleniem skóry lub łuszczycą winą za chorobę obarczało stres i lęk, a wielu wymienia jako przyczynę pandemię covid-19.
- Już obserwowaliśmy znaczące nasilenie problemów, ale kiedy koronawirus dotarł do Wielkiej Brytanii, zauważyliśmy gwałtowny wzrost liczby zaburzeń skórnych, w dużej mierze wskutek częstego mycia rąk i stosowania środków do ich dezynfekcji - mówi związana z fundacją lekarka z Londynu, dr Nisa Aslam (patrz grafika "Problemy skórne nasilone podczas pandemii").
Problemy skórne dzieci
5-letnia Grace Ferris z Grimsby w Wielkiej Brytanii w 2021 r. wracała do domu ze szkoły z "jaskrawo czerwonymi" i bolącymi dłońmi. Wszystko przez egzemę spowodowaną przez stosowane w placówce edukacyjnej mydło i środki odkażające - powiedziała BBC matka dziewczynki. Brytyjskie Towarzystwo Dermatologiczne ostrzegło, że prawie ¼ dzieci cierpi z powodu tej choroby ze względu na egzekwowanie rządowych zaleceń dotyczących mycia rąk.
Maseczki na twarz również przyczyniły się do obciążeń dermatologicznych w całym kraju. 51% ankietowanych powiedziało SLSF, że nasiliły one u nich egzemę, zapalenie skóry lub łuszczycę.
Jednak maseczki i mycie rąk to tylko część problemu. Wielu ludzi obwinia stres związany z samą reakcją na covid-19. - Nie powinniśmy bagatelizować nasilonych wpływów społecznych życia w zamknięciu i przy innych restrykcjach. Pandemia doprowadziła również do dużo większej liczby przypadków depresji i stanów lękowych, niepokojącego wzrostu spożycia alkoholu i dodatkowego przyrostu masy ciała - wszystkie te czynniki wspomagają napędzanie tego, co staje się epidemią w pandemii - mówi dr Aslam.
Choroby skórne i stres wzajemnie się potęgują. Badania wykazują, że objawy egzemy mogą prowadzić do niskiego poczucia własnej wartości i nasilonych myśli samobójczych4. W najnowszej analizie, której wyniki opublikowano na łamach magazynu Journal of the American Academy of Dermatology, naukowcy z Akademii Nauk Medycznych George’a Waszyngtona w USA odkryli, że zmienne ataki AZS - świąd, suchość i stan zapalny skóry - odpowiadają nawrotom depresji5.
Problemy skórne nasilone podczas pandemii
Ta ankieta przeprowadzana przez SLSF ujawniła więcej na temat cichej epidemii dermatologicznej zapoczątkowanej przez pandemię:
Wpływ stresu na odporność
Istnieją również dowody na to, że stres i depresja mogą zmieniać mikrobiom oraz zwiększać przepuszczalność bariery jelitowej. "Skutkiem jest tzw. nieszczelne jelito, które umożliwia bakteriom przenikanie do krwiobiegu i powodowanie reakcji zapalnej" - napisały w 2019 r. amerykańskie badaczki z Kolegium Medycznego Uniwersytetu Stanowego Ohio dr Annelise Madison i dr Janice K. Kiecolt-Glaser w swoim przeglądzie na temat tego zjawiska6.
Napięcie może powodować wzrost poziomu kortyzolu i odpowiedź zapalną układu odpornościowego, która krótkoterminowo może być korzystna w zwalczaniu infekcji. Jednak długoterminowo może prowadzić do przewlekłych chorób autoimmunologicznych i zapalnych.
Atopowe zapalenie skóry, które powoduje przewlekłe swędzące, zaognione i sączące się plamy, jest jednym z tych złożonych chorób przewlekłych. Wynika to z połączenia nieprawidłowości układu odpornościowego i zaburzeń bariery skórnej, które umożliwia utratę wody i wnikanie czynników środowiskowych przez skórę.
Odkryto, że w skórze z wypryskiem brakuje normalnych ilości katelicydyny - naturalnego środka przeciwbakteryjnego chroniącego przed patogenami7. Dowiedziono również, że skórę u wielu ludzi - szczególnie tę dotkniętą zmianami w przebiegu egzemy - zasiedla nieprawidłowo wiele pewnych bakterii, zwłaszcza Staphylococcus aureus8.
Zaburzenie równowagi mikrobiomu
W badaniu z 2017 r. z udziałem 149 niemowląt w czasie pierwszych 2 lat życia 7-krotnie pobierano od nich próbki skóry. Wykryto podwyższony poziom S.aureus na skórze 36 dzieci przed rozwinięciem się u nich AZS o podłożu immunologicznym, najpowszechniejszej formy egzemy. Inna bakteria - Staphylococcus hominis - była u nich, jak się okazało, mniej liczna niż u zdrowej grupy kontrolnej.
Skłoniło to naukowców do rozważań, czy nie był to kluczowy konkurent utrzymujący w ryzach oportunistyczną S.aureus9. Ta ostatnia bakteria jest problematyczna i cieszy się złą sławą z powodu antybiotykooporności i zdolności do zmiany w śmiercionośne szczepy superbakterii w nieprzeniknionej fortecy biofilmów.
Na skórze wydziela ona wiele czynników wirulentnych, w tym tzw. toksynę zespołu wstrząsu toksycznego i inne enterotoksyny. Mogą one zaburzać barierę skórną oraz powodują odpowiedzi zapalne w bezpośrednio wystawionych na drobnoustroje komórkach skóry.
To, dlaczego niektórzy ludzie są bardziej podatni na kolonizację skóry przez S.aureus, pozostaje kwestią otwartą, ale według czołowej teorii chodzi tu o powszechne stosowanie (lub nadużywanie) antybiotyków w dzieciństwie. Wynika to z faktu, że leki te działają jak napalm na tętniącą życiem metropolię mikrobiomu organizmu, który ma wpływ na układ odpornościowy.
Antybiotyki mogą zetrzeć w proch wszystkie gatunki z profilu drobnoustrojów człowieka, a to może umożliwić oportunistycznym patogenom, takim jak S.aureus, wkraczanie do akcji i kolonizację przestrzeni. Leki te mogą również zmieniać przepuszczalność jelit10, co prowadzi do tzw. nieszczelnego jelita, związanego z prawie każdą przewlekłą chorobą zapalną, w tym AZS.
Być może dlatego dzieci, którym podawano antybiotyki, są o 40% bardziej narażone na egzemę w porównaniu z tymi, które ich nie zażywały11. W samym USA lekarze wypisują co roku średnio 47 mln niepotrzebnych recept na te leki, rozsądne jest więc stwierdzenie, że są one głównym podejrzanym, jeśli chodzi o epidemię alergii i AZS, które były problematyczne nawet przed uderzeniem covid-1912.
Odpowiedzią medycyny na S.aureus w przebiegu egzemy jest atak organizmu większą ilością różnych miejscowych i ogólnoustrojowych antybiotyków (a nawet rozcieńczone kąpiele wybielające). Podejście to przynosi pewne efekty.
Jednakże w większości przypadków S.aureus jest nieprzejednana i nie jest jasne, czy leczenie ją zwalcza, czy przybliża do statusu superbakterii oraz czy dobroczynne mikroby (jej naturalna konkurencja) nie ponoszą w rezultacie szkód. Podczas gdy lekarze czekają na odpowiedzi i inne leki, niektórzy naukowcy poszukują sposobów na rozwiązanie problemu zaburzeń mikrobiomu, będących ukrytą przyczyną chorób, takich jak egzema.
Przeszczepy drobnoustrojów skórnych
W kilku ostatnich badaniach analizowano tę metodę, w ramach której dobroczynne bakterie lub te o silnych właściwościach przeciwdrobnoustrojowych przeciwko kolonizacji S.aureus nakłada się lub rozpyla na skórę, co ma korzystne działanie13.
W jednym z nich dzieci lub ich opiekunów spryskiwano roztworem wody z cukrem zawierającym żywe bakterie Roseomonas mucosa - naturalnie występujące na skórze, pierwotnie wyizolowane od zdrowych ochotników i hodowane w starannie kontrolowanych warunkach laboratoryjnych. 2 razy w tygodniu przez 3 miesiące i co 2. dzień przez dodatkowy miesiąc aplikowano go na obszary skóry z objawami egzemy.
- Po terapii R.mucosa większość uczestniczących w badaniu dzieci doświadczyło znacznej poprawy stanu skóry i ogólnego samopoczucia.
Obiecujący jest fakt, że po zakończeniu leczenia terapeutyczne bakterie pozostawały na miejscu i dalej przynosiły korzyści - powiedział kierujący badaniem, dr Ian Myles, z amerykańskiego Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych. 17 z 20 dzieci odczuło po terapii ponad 50-procentowe zmniejszenie ciężkości AZS na wszystkich leczonych obszarach, a większość z nich potrzebowała do kontroli choroby mniejszych dawek sterydów.
Naukowcy z amerykańskiego Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych zgłosili również poprawę funkcji bariery skórnej - jej zdolności do zachowywania wilgoci i ochrony przed alergenami. Korzyści te utrzymują się po zakończeniu leczenia, a terapeutyczne szczepy R.mucosa pozostają na skórze do 8 miesięcy14.
W innej próbie klinicznej testowano krem zawierający znajdujące się gorących źródłach dobroczynne bakterie Vitreoscilla filiformis, które stosuje się zazwyczaj w leczeniu chorób dermatologicznych. Wykazano, że poprawia on stan skóry pacjentów z egzemą15.
Chociaż tego rodzaju badania są w toku, niektóre kremy zawierają prebiotyki - pożywkę dla dobrych bakterii - zdolne do współpracy ze składnikami skóry i przynoszą obiecujące efekty. Jeden z tego rodzaju produktów - balsam do ciała Lipikar Balm AP+M marki La Roche-Posay - zawiera prebiotyki wspierające V.filiformis.
W jednym z badań naukowcy wyizolowali te bakterie z amerykańskiego jeziora Erie i hodowali w wodzie źródlanej La Roche-Posay, stosowanej we wszystkich preparatach do pielęgnacji skóry tej marki16.
Oto więcej niefarmakologicznych metod, które - jak można wnioskować na podstawie dowodów i doświadczenia - mogą pomóc chorym na atopowe zapalenie skóry.
Unikanie podrażnień skóry
Mnóstwo chemikaliów w detergentach do prania, mydle i kosmetykach to prawdziwe pole minowe dla osób z bitwą, która już szaleje na ich skórze. Odpuść je sobie i nakładaj na skórę tylko to, co włożył(a)byś do ust.
Wpływ probiotyków na skórę
W przypadku tradycyjnego, doustnego ich podawania, w większym stopniu niż przy aplikacji miejscowej, zaobserwowano pewne sukcesy. Wiele osób starających się zapomnieć o swojej egzemie twierdzi, że dobra mieszanka Lactobacillus i Bifidobacteria stanowiła element ich leczniczej diety.
Jednakże probiotyki potrzebują czasu, by zadziałać, a w najbardziej obiecujących badaniach obserwowano pacjentów nawet przez 3 miesiące. Aby można było dostrzec poprawę, rozsądna jest więc terapia trwająca przynajmniej tyle.
W przeglądzie badań na temat mikrobiomu skóry pacjentów z AZS z 2022 r. zauważono, że w analizach na zwierzętach Lactobacillus paracasei KBL382, L.sakei WIKIM30 (wyizolowane z kimchi), L.rhamnosus IDCC3201 oraz L.plantarum LM1004 łagodziły objawy i poprawiały związane z chorobą działanie układu odpornościowego17.
W metaanalizie z 2021 r. analizowano 9 badań, w których wzięło udział łącznie 2 093 niemowląt. Wywnioskowano, że w porównaniu z placebo połączenie probiotyków Lactobacillus i Bifidobacterium może zapobiegać egzemie u dzieci poniżej 3 r.ż.18. W innym badaniu, tym razem z 2022 r., u dzieci i dorosłych z atopią zaobserwowano znaczącą odpowiedź kliniczną (redukcję oceny według skali SCORAD i dawek sterydów) po 6 miesiącach terapii mieszanką probiotyczną (zawierającą L.rhamnosus, L.paracasei, Lactobacillus acidophilus i Bifidobacterium lactis).
Naukowcy z Uniwersytetu São Paulo w Brazylii zauważyli, że większość korzyści klinicznych występowała po pierwszych 3 miesiącach i utrzymywała się przez kolejne 3 miesiące po zaprzestaniu podawania probiotyków19.
Kaitlynn Fenley, mikrobiolog specjalizująca się w fermentacji, wyleczyła u siebie to schorzenie częściowo dzięki spożywaniu dużej ilości domowych probiotycznych produktów spożywczych - od kimchi po kiszoną kapustę. Zapewniają one większą różnorodność dobroczynnych drobnoustrojów niż dostępne na rynku drogie probiotyki. Przepisami i wiedzą dzieli się na Instagramie (@cultured.guru).
Witamina D a skóra
Ma ona wpływ na 2 kluczowe czynniki w rozwoju AZS: układ odpornościowy i funkcje bariery skórnej. Być może dlatego wielu ludzi z tą chorobą zauważa poprawę w miesiącach letnich wraz z ekspozycją na światło słoneczne. Badania wskazują na powiązanie między jej niskim poziomem a większą częstością występowania oraz ciężkością objawów choroby.
Niedobór witaminy D powiązano z podwyższonym ryzykiem wystąpienia zmian skórnych zawierających bardziej wirulentne (agresywne) postacie bakterii S.aureus - będącej głównym winowajcą związanym z egzemą20. W innym badaniu odkryto, że suplementacja słonecznej witaminy u dzieci ograniczała kolonizację S. aureus, jak również ciężkość schorzenia21.
Amerykańska rada ds. witaminy D zaleciła dawkę 5 000 j.m. na dobę w formie suplementów diety z witaminą D3 w przypadku przeciętego dorosłego. Jednakże w zależności od czynników, takich jak wzrost i waga, narodowość i styl życia, przyjmowanie do 10 000 j.m. na dobę wciąż może być bezpieczne. Aby uzyskać więcej informacji na temat dawkowania, odwiedź stronę: www.vitamindcouncil.org.
Witamina D: brakujące ogniwo?
W 2016 r. naukowcy z brytyjskiego Kolegium Medycznego Uniwersytetu w Sheffield odkryli, że 83% spośród 90 dzieci leczonych na egzemę miało niski poziom witaminy D w surowicy. 2-miesięczna terapia 47 z nich - suplementacja witaminy D (6 000 j.m. cholekalcyferolu dziennie dla pacjentów w wieku 1-12 lat i 10 000 j.m. na dobę dla tych w wieku 12-18 lat) spowodowała 42-procentową redukcję średniego wyniku na SCORAD oraz 4-krotny wzrost ilości przeciwdrobnoustrojowej katelicydyny w skórze, co sugeruje związek przyczynowy40.
Naukowcy z brytyjskiego Uniwersytetu Surrey i chińskiego Uniwersytetu Hongkongu poinformowali w artykule z 2019 r., że podawanie już 1 600 j.m. na dobę przez okres do 3 miesięcy doprowadziło do klinicznej poprawy u dzieci z egzemą i niskim poziomem witaminy D41.
Światłoterapia - czy jest skuteczna?
Wykazano, że terapie światłem - zwane również fotobiomodulacją - zmniejszają objawy chorób skóry, w tym egzemy. Niektórzy dermatolodzy stosują leczenie wąskopasmowym UVB i zgłaszają dobre efekty, chociaż - podobnie jak światło słoneczne - niesie ono za sobą ryzyko poparzeń i starzenia się skóry22.
Laseroterapia niskopoziomowa, czyli terapia światłem czerwonym i bliskim podczerwieni, to szybko rozwijająca się technologia stosowana do stymulacji leczenia i łagodzenia bólu przez redukcję stanu zapalnego, która nie ma zgłoszonych działań niepożądanych23.
W dermatologii wykorzystuje się ją do gojenia ran oraz redukcji zmarszczek i blizn. Udowodniono również, że metoda ta - stosowana zarówno w ramach terapii, jak i profilaktyki - zmniejsza powodowane przez UV uszkodzenia. Jej korzyści stwierdzono także w przypadku schorzeń zapalnych skóry24.
Trenerka fitnessu Marisa Chaela z Marina del Ray w Kalifornii w USA twierdzi, że zauważyła ogromny wpływ na jej ciężkie AZS i posterydowe zapalenie skóry, kiedy kilka razy w tygodniu na ok. godzinę zaczęła siadać naprzeciwko świecącej na czerwono skrzynki, tak by światło padało na różne obszary jej ciała. - To zdecydowanie pomogło na świąd, a następnego dnia wstałam i na pewno poprawiła się faktura mojej skóry - mówi.
Witamina E w leczeniu egzemy
Jest ona antyoksydantem, który może przeciwdziałać powstawaniu reaktywnych cząsteczek tlenu i hamuje stan zapalny. Od wczesnych lat 90. XX w. w kilku badaniach analizowano jej zastosowanie w leczeniu egzemy.
W jednym z nich 96 chorych podzielono na 2 grupy: 50 osób przyjmowało doustnie 400 j.m. witaminy E raz dziennie przez 8 miesięcy, a 46 uczestników - placebo.
U 4 pacjentów nastąpiło pogorszenie w porównaniu z 36 w grupie kontrolnej. 6 osób przyjmujących witaminę E i 5 otrzymujących placebo nie wykazało żadnych zmian. 10 uczestników z grupy "witaminowej" i 4 chorych z kontrolnej zauważyło drobną poprawę stanu skóry. 23 z 50 przyjmujących witaminę E doświadczyło "ogromnej poprawy" w porównaniu z tylko jedną osobą spośród tych zażywających placebo. 7 z 50 leczonych tokoferolem zauważyło "prawie pełną remisję AZS". Tymczasem w grupie placebo cofnięcia objawów chorobowych nie doświadczyła żadna osoba25.
W ramach nowszego badania klinicznego podzielono 70 chorych na atopowe zapalenie skóry na 2 grupy. Jedna przyjmowała doustnie 40 j.m. witaminy E, a druga placebo przez 3 miesiące. W porównaniu z grupą kontrolną leczeni pacjenci doświadczyli znacznego złagodzenia objawów choroby, w tym świądu26.
Jako przestrogę należy dodać, że w niektórych badaniach wykazano, że wysokie dawki witaminy E mogą powodować krwawienia i zaburzenia krzepnięcia krwi. Z kolei zawierające ją suplementy diety mogą zakłócać działanie leków przeciwpłytkowych, przeciwkrzepliwych i chemioterapeutycznych.
Pokarmy zasobne w witaminę E to m.in. pestki (szczególnie słonecznika), orzechy, takie jak migdały, orzechy laskowe i ziemne, oraz ciemnozielone warzywa liściaste.
Olejek rycynowy na świąd
Ten mocno zmiękczający skórę olejek ekstrahowany z nasion rącznika pospolitego (Ricinus communis) tradycyjnie stosuje się w leczeniu różnych chorób skórnych. Ma silne właściwości przeciwbakteryjne, przeciwnowotworowe27 i przeciwwirusowe28, a jego składnik - kwas rycynolowy - może łagodzić stan zapalny i ból29.
Istnieją również liczne anegdotyczne historie ludzi leczących egzemę olejkiem rycynowym. - Używałam go każdej nocy przed pójściem spać i za każdym razem, gdy odczuwałam świąd - mówi blogerka Thao Huynh, która przez lata zmagała się z objawami na dolnej części nóg, plecach, łokciach, twarzy i wokół palców u rąk, przez co nie przesypiała nocy i obawiała się wychodzić z domu w koszuli z krótkim rękawem.
Odkryła, że kremy ze sterydami i te dostępne bez recepty mogą nasilać objawy lub ścieńczać jej skórę, w przeciwieństwie do tego naturalnego remedium. - Po tygodniu zauważyłam ogromną poprawę stanu mojej skóry. Po 2 tygodniach AZS całkowicie się wycofało - opowiada kobieta.
Mirra łagodzi objawy egzemy
Słynny dar Trzech Króli, wręczony po narodzinach Chrystusa, uznaje się za środek przeciwzapalny i przeciwdrobnoustrojowy, tradycyjnie stosowany do balsamowania, leczenia ran, różnych chorób skórnych i zakażeń pasożytniczych. Badanie z 2019 r. wykazało, jak zawarte w niej związki chemiczne działają na poziomie komórkowym w redukcji świądu, a tym samym mogą być przydatne we wspomaganiu łagodzenia tego objawu w przebiegu egzemy30.
Ponieważ mirra ma silne działanie, najlepszą opcją może być rozcieńczenie jej olejem nośnikowym, takim jak rycynowy lub jojoba. 2-4-procentowe rozcieńczone roztwory sporządza się z wykorzystaniem 3-6 kropli na łyżeczkę oleju nośnikowego.
Ocet jabłkowy na skórę
Niektórzy uważają, że łagodzi on świąd z powodu egzemy i redukuje stan zapalny. Spekuluje się także, że zmienia pH skóry i nienaturalne drobnoustroje, w tym powszechne patogeny w przebiegu tej choroby, takie jak S.aureus.
Jednakże w badaniu amerykańskich naukowców z Uniwersytetu Wirginijskiego z 2021 r., opublikowanego na łamach PLoS One, w którym analizowano mikrobiom skóry osób stosujących kurację, polegającą na zanurzaniu ramion w roztworze nieprzetworzonego octu jabłkowego codziennie, przez 2 tygodnie - nie wykazano żadnych znaczących zmian w składzie drobnoustrojów31.
Niemniej jednak jest wiele historii ludzi, którzy twierdzą, że to picie octu jabłkowego, a nie jego miejscowa aplikacja, było kluczowe w leczeniu AZS.
Nina Gilmour z Toronto w Kanadzie zauważyła różnicę w objawach choroby, kiedy odwiedziła Francję. Po powrocie do domu jej choroba wróciła w ciągu kilku dni. Zastanawiała się, czy dobroczynny wpływ miało słone powietrze, czy była to zdrowsza francuska dieta, za którą tęskniła. Pamiętała, że we Francji 2 razy dziennie jadła sałatkę z sosem z octem jabłkowym, i zaczęła pić dużą szklankę wody z łyżką tego płynu przynajmniej raz dziennie. W ciągu kilku dni zauważyła ustępowanie objawów egzemy, a w końcu jej całkowitą remisję.
Może być tak dlatego, że roztwór ten jest w stanie bezpośrednio wpłynąć na mikrobiom jelitowy łatwiej niż na skórny. Wykazano, że zmienia on np. mikroflorę jelit u myszy, co w efekcie łagodzi uszkodzenie nerek32.
Rola witaminy B12 w chorobach skórnych
W kilku badaniach analizowano jej rolę w chorobach skórnych, chociaż wiadomo, że ma ona wpływ na nasz największy organ33. Włoscy lekarze z Uniwersytetu w Weronie opublikowali w 2020 r. interesujące studium przypadku. Opisali w nim 18-letniego pacjenta, który od 15 r.ż. cierpiał na ciężkie AZS. Miał zmiany skórne na powiekach, głowie i szyi, w zgięciach ramion oraz pod kolanami. Tylko w celu kontroli choroby wciąż musiał stosować miejscowe kremy ze sterydami oraz 5-6 serii różnych doustnych leków steroidowych każdego roku.
Podobnie jak wiele dzieci z tym schorzeniem młody mężczyzna cierpiał również na katar sienny oraz nadwrażliwość na pleśń. Zdiagnozowano u niego też przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka, chorobę autoimmunologiczną powodującą stan zapalny tego narządu, która stanowiła przyczynę jego chronicznej anemii i niedoboru witaminy B12.
W czasie gdy autorzy badania oceniali pacjenta, od 2 tygodni nie stosował on miejscowych sterydów, a od 5 tygodni - ogólnoustrojowych. Badania krwi potwierdziły anemię i ciężki niedobór witaminy B12 (46 pmol/l, podczas gdy normalne wartości to 133-675 pmol/l), ale wykluczyły deficyt witaminy D. Chłopakowi przepisano krem nawilżający, miejscowe leki steroidowe na 15 dni oraz - po raz pierwszy - suplementację kobalaminy (50 μg na dobę rozpuszczone pod językiem).
4 miesiące później wynik klinicznej ciężkości choroby pacjenta (SCORAD) obniżył się z 82 do 10 i zgłosił on brak potrzeby stosowania sterydów miejscowych czy doustnych. Poziom witaminy B12 w surowicy wyniósł 213 pmol/l. Lekarze zalecili zaprzestanie suplementacji i przyjmowanie kobalaminy tylko w postaci produktów spożywczych oraz zasugerowali dalsze stosowanie kremów nawilżających.
3 miesiące później pacjent powrócił do centrum medycznego z powodu zaostrzenia egzemy (50 według SCORAD). Równolegle poziom witaminy B12 obniżył się do 97 pmol/l, przy czym ponownie odnotowano normalny poziom cholekalcyferolu. Przepisano na tydzień próby miejscowe steroidy oraz doustną suplementację, ale tym razem w wyższej dawce - 500 μg cyjanokobalaminy na dobę.
Po miesiącu wynik na skali SCORAD cofnął się do 20, a poziom witaminy B12 unormował się. Sterydy odstawiono, a suplementację kontynuowano. Po miesiącu zarejestrowano wynik na SCORAD na poziomie 5. Doustną suplementację w dawce 500 μg dwa razy w tygodniu utrzymano jako terapię przewlekłą.
"Nasz raport sugeruje związek pomiędzy poziomem witaminy B12 we krwi a ciężkością atopowego zapalenia skóry. Uwydatnia również potencjalne znaczenie suplementacji tego koenzymu w kontroli choroby jako terapii niefarmakologicznej" - wywnioskowali lekarze Davide Chesini i Marco Caminati34.
Wschodnioindyjski olejek sandałowy na AZS
Pozyskiwany z sandałowca białego (Santalum album) olej to znany środek przeciwzapalny. W badaniu klinicznym z 2018 r. wykorzystywano 3 zawierające go preparaty do stosowania miejscowego z 0,1% koloidalnych płatków owsianych (proszku sporządzanego z drobno zmielonych ziaren owsa) do znaczącej redukcji objawów egzemy w grupie 25 dzieci z objawami łagodnymi do ciężkich.
Wszyscy poza jednym pacjentem (u którego wystąpiła niezwiązana z chorobą reakcja alergiczna przed końcową wizytą) osiągnięto poprawę. U 87,5% dzieci doszło do 25-procentowego zmniejszenia oceny ich objawów klinicznych. Średnie obniżenie wyniku ogólnej ciężkości wyniosło 67,8%, a ¾ pacjentów zauważyło złagodzenie symptomów AZS o połowę. Prawie ⅕ (18,8%) doświadczyła całkowitej remisji choroby.
Naukowcy odnotowali również podstawowe mechanizmy komórkowe olejku sandałowego, które wyjaśniają jego działanie35.
Inne ciekawe informacje związane z problemami skórnymi
Nieudany lek na egzemę
Najnowszy środek, który trafił na rynek, zatwierdzony przez amerykańską Agencję Żywności i Leków w 2017 r., to dupilumab (nazwa handlowa: Dupixent) firm Sanofi i Regeneron Pharmaceuticals. To podawane w zastrzykach przeciwciało monoklonalne.
Wyniki badań klinicznych są skromne: 36% dorosłych zauważyło "czystą lub prawie czystą skórę" po 52 tygodniach przyjmowania preparatu w porównaniu z tylko 13% osób z grupy stosującej wyłącznie miejscowe kortykosteroidy36.
Niektórzy dermatolodzy zastanawiają się obecnie, co robić z 64% pacjentów leczonych dupilumabem z "niepowodzeniem", w tym z tymi, u których wystąpiły objawy niepożądane leku np. "paradoksalna" egzema głowy i szyi, łuszczyca, choroby oczu, zapalenie stawów, wypadanie włosów, zakażenie, zapalenie trzustki i choroba posurowicza37.
Uzależnieni od sterydów
Przepisuje się je zazwyczaj w ramach leczenia świądu i łagodzenia objawów egzemy. Powinny być jednak stosowane tylko krótkoterminowo ze względu na ich działania niepożądane. Sterydy ogólnoustrojowe przepisywane na AZS i przyjmowane długoterminowo prowadziły do udokumentowanych reakcji niepożądanych, w tym skutkującego ślepotą odklejenia siatkówki, osteoporozy kręgosłupa i złamań kości. Wszystkie te objawy odnotowano u jednego 28-letniego pacjenta, który pomimo leczenia - wciąż zmagał się z egzemą38.
Miejscowe steroidy też nie są pozbawione problemów. Posterydowe zapalenie skóry to choroba odrzucana kilka lat temu przez wielu lekarzy. Teraz zyskała akceptację w literaturze medycznej. Obecnie rozpoznaje się ją wśród ludzi, którym nieprawidłowo przepisano te leki na długi czas (czasem wiele lat), co zaowocowało efektem bumerangu w postaci nasilonego obrzęku, pęcherzy i swędzących wysypek po odstawieniu leków.
Przezwyciężenie uzależnienia od kremów ze sterydami może być bardzo bolesne, a ustępowanie objawów po zaprzestaniu ich używania trwa czasem latami39.
Okłady na skórę z czarnej herbaty
Niemieccy dermatolodzy od dziesięcioleci stosują okłady z czarnej herbaty w leczeniu objawów egzemy na twarzy i zapalenia skóry. Nie znają mechanizmu ich działania, ale uważają, że może mieć związek ze ściągającymi i przeciwzapalnymi właściwościami zawartych w tym naparze tanin.
W badaniu niemieckich naukowców z Uniwersytetu w Lubece, którego wyniki opublikowano w 2019 r. na łamach The Journal of Dermatological Treatment, analizowano wpływ okładów z czarnej herbaty, po których następowała aplikacja zimnego kremu nawilżającego na bazie oleju arachidowego (wg publikacji oczyszczonego, tak by nie wywoływał alergii).
Terapii tej codziennie przez 6 dni poddawano 22 pacjentów z AZS na twarzy. Zgłoszono "radykalną i bardzo znaczącą redukcję" - 12-13-procentową poprawę w zakresie oceny aktywności choroby - w ciągu pierwszych 3 dni leczenia, a stan uczestników dalej poprawiał się do 6. dnia. "Kuracja ta jest tania, powszechnie dostępna, a szczególności pozbawiona działań niepożądanych" - wywnioskowali uczeni. Chociaż ich pilotażowe badanie było ograniczone przez niewielką liczebność próby i brak grupy kontrolnej, było "pierwszym oficjalnym dowodem skuteczności leczniczych opatrunków z czarnej herbaty"42.
Kojące składniki w kosmetykach dla atopików
W Polsce z atopowym zapalenie skóry zmaga się ok. 5% dzieci i ok. 1,5% dorosłych. Niezwykle ważne w tym schorzeniu jest odpowiednie postępowanie pielęgnacyjne ze skórą. Ze względu na uszkodzoną barierę naskórkową stosowane kosmetyki powinny być delikatne, możliwie jak najbardziej naturalne, z wykluczeniem potencjalnych czynników alergizujących, do których należą m.in. konserwanty, substancje zapachowe i nadające konysystencję czy barwniki.
Jedną z bezpiecznych i skutecznie łagodzących objawy egzemy substancji jest olejek z wiesiołka. Pozyskiwany jest z nasion Oenothera biennis i stosowany zarówno doustnie, jak i miejscowo w różnych schorzeniach skórnych, również w wyprysku atopowym. Swoje łagodzące właściwości zawdzięcza wielonienasyconym kwasom tłuszczowe omega-6 (WNKT), m.in. kwasowi linolowemu i gamma-linolenowemu (GLA).
Ponadto zawiera on takie składniki jak, cynk, magnez, selen, fitosterole, wapń oraz witaminę E. Chroni naskórek przed uszkodzeniami i wspomaga w utrzymaniu prawidłowej bariery lipidowej. Wykazuje też działanie przeciwświądowe, dzięki czemu sprawdzi się w miejscowej terapii pokrzywki, łuszczycy i egzemy43.
Inną substancją o właściwościach przeciwświądowych, którą można znaleźć w kosmetykach dla osób z problem atopii, jest bisabolol (α-bisabolol), monocykliczny alkohol seskwiterpenowy, który jest składnikiem olejku eterycznego z rumianku (Chamomilla recutita). (Przeczytaj: 'Czy rumianek kojąc żołądek przedłuża nam życie?')
Związek ten wykazuje również silne działanie przeciwzapalne, dzięki mechanizmowi hamowania aktywności 5-lipooksygenazy, a jego efekty można porównać wręcz z preparatami zawierającymi hydrokortyzon (w stężeniu 0,75%).
W badaniu, w którym testowano skuteczność kremu zawierającego skrobię, kwas glicyretynowy, tlenek cynku i bisabolol u 30 dzieci z postacią przewlekłego łagodnego do umiarkowanego AZS, wykazano, że wskaźnik obszaru i ciężkości wyprysku (TESS) zmniejszył się o co najmniej 50% w aż 87% przypadków po 6 tygodniach stosowania preparatu44.
- Annu Rev Clin Psychol, 2005; 1: 607-28; BMJ Open, 2020; 10(3): e033741
- Int J Mol Sci, 2022; 23(2): 669
- Skin Life Sciences Foundation, "Covid and Skin Problems." slsf.uk
- J Invest Dermatol, 2014; 134(7): 1847-54
- J Am Acad Dermatol, 2022 May 9; S0190-9622(22)00792-7.
- Curr Opin Behav Sci, 2019; 28: 105-10
- Ann Dermatol, 2012; 24(2): 126-35
- Postepy Dermatol Alergol, 2019; 36(1): 11-7
- J Invest Dermatol, 2017; 137(12): 2497-504
- PLoS One, 2015; 10(12): e0144854
- Br J Dermatol, 2013; 169(5): 983-91
- US Centers for Disease Control and Prevention, "Antibiotic Use in the United States, 2018 Update: Progress and Opportunities," 2019. www. cdc.gov
- Sci Transl Med, 2017; 9(378): eaah4680
- Sci Transl Med, 2020; 12(560): eaaz8631
- Br J Dermatol, 2008;159(6): 1357-63
- Clin Cosmet Investig Dermatol, 2013; 6: 191-6
- Int J Mol Sci, 2022; 23(7): 3503
- Nutrients, 2021; 13(5): 1461
- Front Nutr, 2022; 8: 833666
- Pediatr Dermatol, 2015; 32(4): 506-13
- J Med Assoc Thai, 2015; 98 Suppl 9: S23-30
- Br J Dermatol, 2015; 172(2): 462-6
- AIMS Biophys, 2017; 4(3): 337-61
- Semin Cutan Med Surg, 2013; 32(1): 41-52
- Int J Dermatol, 2002; 41(3): 146-50
- J Res Med Sci, 2015; 20(11): 1053-7
- BMC Complement Altern Med, 2016; 16: 211
- J Ethnopharmacol, 2021; 271: 113878
- Eur J Pharmacol, 2000; 407(1-2): 109-16
- Exp Ther Med, 2019; 18(3): 1914-20
- PLoS One, 2021; 16(6): e0252272
- Food Funct, 2020; 11(3): 2639-53
- Am J Clin Dermatol, 2015; 16(1): 27-33
- J Diet Suppl, 2022; 19(2): 238-42
- Front Pharmacol, 2018; 9: 200
- dupixident.com, “Results inAdults,” January 2022 2 JAmAcad Dermatol, 2022; 86(3): 628–36
- Hautarzt, 2021 Dec 14. doi: 10.1007/s00105-021-04922-1
- J Dermatolog Treat, 2021 Feb 4; 1-6
- J Allergy Clin Immunol, 2016; 138(6): 1715–9.e4
- Nutrients, 2019; 11(8):1854
- J Dermatolog Treat, 2019; 30(8): 785–9
- Arch Dis Child, 1996, 75: 494
- Minerva Pediatr. 2017 Dec;69(6):470-475
- Wpływ pandemii na skórę
- Problemy skórne dzieci
- Wpływ stresu na odporność
- Zaburzenie równowagi mikrobiomu
- Przeszczepy drobnoustrojów skórnych
- Unikanie podrażnień skóry
- Wpływ probiotyków na skórę
- Witamina D a skóra
- Światłoterapia - czy jest skuteczna?
- Witamina E w leczeniu egzemy
- Olejek rycynowy na świąd
- Mirra łagodzi objawy egzemy
- Ocet jabłkowy na skórę
- Rola witaminy B12 w chorobach skórnych
- Wschodnioindyjski olejek sandałowy na AZS
- Inne ciekawe informacje związane z problemami skórnymi