Ziołowa apteczka - najlepsze zioła o działaniu oczyszczającym

Znany amerykański naturopata i zielarz, dr Chris Chlebowski, przedstawia najlepsze zioła dla detoksykującego oczyszczenia organizmu – a także dla ogólnej poprawy zdrowia.

Artykuł na: 29-37 minut
Zdrowe zakupy

Wszystkie narządy organizmu muszą pozbyć się toksycz­nych składników, by funk­cjonować prawidłowo, ale dla kilku z nich – wątroby, układu lim­fatycznego i nerek – usuwanie odpadów jest zadaniem podstawowym. W przy­padku innych narządów – przewodu pokarmowego, płuc i skóry – usuwanie odpadów jest funkcją drugorzędną.

Narządy pozbywające się z organizmu odpadów nazywamy wydalniczymi. Utrzymywanie tych organów w stanie oczyszczonym i zwiększanie ich zdol­ności usuwania odpadów zapobiega gromadzeniu się toksyn w organizmie i jest zasadniczą metodą zachowania prawidłowego działania układu odpor­nościowego. Nie można zapobiec poja­wianiu się sygnałów wirusowych, jeśli narządy są pełne toksyn. Wspaniałym sposobem ich oczyszczenia są zioła.

Najlepsze zioła na oczyszczenie i pracę wątroby

To prawdopodobnie najlepiej znany narząd oczyszczający organizm, ale objawy jej zatrucia są mniej znane. Łatwo rozpoznawalne oznaki w ca­łym organizmie mogą wskazywać na dysfunkcję wątroby i potrzebę zio­łowego oczyszczenia tego narządu. Zatrucie wątroby i pęcherzyka żół­ciowego objawia się często jako ból pod prawą łopatką lub też napięcie i skurcz mięśni barku, odczuwane szczególnie po prawej stronie, a tak­że w górę do szyi i tyłu głowy, czę­sto wywołujące też ból skroni lub tępy ból czołowej części głowy.

Mniszek lekarski (Taraxacum officinale)

Kwiat ten jest uniwersalnym, łagod­nym czyścicielem tak wątroby, jak i nerek. Usuwa zatory w tych narzą­dach oraz „toksyczne gorąco”, będące skutkiem zanieczyszczeń w żywności i otoczeniu. Gdy stosuje się go przez długi czas, może poprawiać trawienie i łagodzić problemy skórne, takie jak trądzik, egzemę i łuszczycę, będące czę­sto wyrazem przeciążenia narządów. Niektóre rośliny detoksykujące najle­piej jest stosować przed narażeniem się na działanie toksyn, ale mniszka można używać przed, w trakcie lub po ataku toksyn, i – co istotne – nawet jego dłu­gotrwałe stosowanie jest bezpieczne zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci.

mniszek lekarski
Ze względu na szerokie i łagodne dzia­łanie tej rośliny, można używać jej jako bazy dla wielu  preparatów detoksykujących, jak również w postaci herbatki, którą można popijać wiosną i latem, na go­rąco lub z lodem.

Kiedy stosować zioło? Nieco obrzmiały i obolały narząd, reagu­jący lekkim bólem na spożycie zbyt dużej ilości alkoholu lub zbyt ob­fitego posiłku, może także być do­brym wskazaniem do użycia rośliny. Mniszek może pomóc usunąć rzuto­wane bóle mięśniowo-szkieletowe, mające swą przyczynę w wątrobie.

Wprawdzie główną częścią mniszka stosowaną w na­lewkach jest korzeń, ale jego zielone liście są doskonałym dodatkiem do sałatek, bogatym w witami­ny B i C, składniki mineralne oraz przeciwutleniacze. Należy zwracać uwagę, by zbierać je z miejsc oddalonych od dróg, pól golfowych i nieorganicz­nych gospodarstw rolnych, gdyż takie okazy często zawierają toksyny. Można też kupować organiczne liście na targu.

Ostropest plamisty (Silybum marianum)

Ostropest ma silne własności chro­niące i regenerujące tkankę wątro­by. Jako że zwiększa on przepływ żółci i zmniejsza zastój krwi w tym obficie ukrwionym narządzie, wskazaniem do jego użycia są prze­ciążenie i stany zapalne organu, włącznie z zapaleniem wątroby, żółtaczką, marskością, zapaleniem dróg żółciowych i cholestazą. Jest to też doskonałe zioło do de­toksykacji mózgu i śledziony, bę­dące przykładem tego, że rośliny, w odróżnieniu od leków farma­ceutycznych, przynoszą korzy­ści wielu układom narządów.

Ostropest
Ostropest ma szerokie działanie przeciwko bardzo różnorodnym chemikaliom i toksynom, takim jak roztwory do prania chemicz­nego, akrylamidy, kadm, etanol, tal, czynniki chemioterapeutycz­ne i związki fosforoorganiczne.

Myślę o ostropeście, gdy wiem, że dana osoba będzie narażo­na na toksyny, np. podczas nocy spędzonej w pubie lub se­rii chemioterapii. Rzetelne dowo­dy potwierdzają, że ostropest chroni wątrobę poprzez szereg mechanizmów: zmniejsza stres oksyda­cyjny, modu­luje odporność, obniża całkowite wchłanianie tok­syn, zwiększa pro­dukcję glutationu i łagodzi stany zapalne. Niewiele jest roślin o tak szerokim od­działywaniu na tak waż­ny narząd detoksykacji. Kilka badań wykazało również, że ostropest poprawia po­ziom klasycznych laboratoryjnych markerów wątroby w surowicy krwi – AST i ALT – co czyni go bardzo użytecznym w alkoholowym i nieal­koholowym stłuszczeniowym zapale­niu wątroby (NAFLD), które niestety szerzy się w naszych czasach1.

Ostropest radzi sobie również dobrze z naprawianiem uszkodzeń powstałych w wyniku toksyczności lub przedawkowania paracetamo­lu (acetaminofenu, np. Tylenolu czy Panadolu), będących główną przyczyną zgłoszeń do ośrodków leczenia zatruć. Nie jest jednak wszechmocny, dlatego nie nale­ży przesadzać z przyjmowaniem tych leków przeciwzapalnych!

Sylimaryna, czyli ekstrakt z ostropestu, ma także zdolność zwiększania ilości enzymu cyto­chromu P450 w wątrobie i w ten sposób wpływa na metabolizm wie­lu leków, pomagając organizmowi szybciej się z nich oczyszczać.

Z tego powodu, jeśli przyjmujesz jakieś farmaceutyki, sprawdź, czy ta silnie działająca roślina wywiera na nie wpływ, gdyż może ona ob­niżyć skuteczność ich działania. Leczniczymi częściami ostrope­stu są liście i nasiona. Zmiażdżone nasiona działają znacznie silniej i mogą być stosowane w postaci proszku, naparu lub nalewki.

Zioła wspomagające nerki

Te bliźniacze filtry mogą przyjmować straszliwe ciosy w przewlekłej wie­loukładowej chorobie degeneracyjnej (CMSDD), a wiele toksyn, na jakie jesteśmy narażeni, musi przechodzić przez nie, by mogły być wydalone. Dlatego też nerki mogą ulec uszko­dzeniu, jeśli nie pracują prawidłowo, Widziałem mnóstwo przewlekle chorych osób, które śpieszyły się do dializ, nie mając pojęcia, że pro­stymi metodami mogą wydobyć swe nerki nawet z zaawansowanego stadium (3 i 4) niewydolności. Dodatek umiarkowanej ilości witaminy B6 (50 mg), magne­zu (300-400 mg) i l-glutami­ny (1 g) do rutynowej suplementacji może w ciągu kilku miesięcy od­wrócić postępującą niewydolność nerek. Proces ten można jesz­cze przyspieszyć, dodając jedno lub więcej z poniższych ziół.

Skrzyp polny (Equisetum arvense)

Roślina ta pomaga usuwać za­nieczyszczenia z układu moczo­wo-płciowego. Ponieważ cała krew w naszym organizmie musi przejść przez nerki, jest to ostat­ni przystanek dla wielu toksyn.
Jedną z najczęstszych i najbardziej niebezpiecznych substancji trują­cych dla nerek jest ołów. Powolne, niemal nieuniknione gromadzenie się tego metalu ciężkiego jest, moim zdaniem, jedną z głównych przy­czyn rozwijania się niewydolności nerek w toku życia człowieka.

Skrzyp polny
Herbatka z tej rośliny działa tonizująco na tkankę łączną, po­magając w odbudowie chrząstek i kości. Przyda się też osobom skarżącym się na utratę włosów lub łamliwe, słabe paznokcie.

Nalewka lub herbatka ze skrzypu pomoże z czasem usunąć z nerek te zanieczyszczenia2. Skrzyp jest również łagodnym diuretykiem, czyli w umiarkowany sposób zwięk­sza produkcję moczu. A dzięki mądrości właściwej tylko roślinom wypełnia swą rolę moczopędną bez pozbawiania organizmu składni­ków mineralnych i elektrolitów. Nerki uszkadzane są także przez niekontrolowany poziom cukru we krwi i cukrzycę; skrzyp może pomóc odwrócić ten proces3.

Oprócz tego jest rośliną uży­teczną w leczeniu infekcji pęche­rza moczowego i nerek, a także w usuwaniu toksycznych złogów, które mogą się pojawić, gdy układ moczowy jest przeciążony.
Herbatkę lub nalewkę ze skrzypu można przygotować, rozkrusza­jąc na drobno twarde, włókniste łodygi. 1-2 filiżanki takiego na­paru dziennie wystarczą, by uzy­skać dobry wpływ na nerki.
Zioło jest również bogatym źró­dłem naturalnej, organicznej krze­mionki. Stanowi ona co najmniej 25% jego suchej wagi, a oprócz niej skrzyp obfituje także w wapń, potas, siarkę, cynk, magnez i man­gan, jest więc doskonałym zioło­wym suplementem mineralnym.

Pokrzywa zwyczajna (Urtica dioica)

Nie wiem, czy istnieje coś, czego ta roślina nie mogłaby zrobić dla naszego organizmu. Ma ona za­dziwiające własności alkalizujące, detoksykujące, chroniące serce, prze­ciwrakowe i przeciwcukrzycowe. Znana jest głównie ze swej zdolności wiązania globuliny wiążącej hormony płciowe (SHBG) i po­mocy w zmniejszaniu rozmia­rów gruczołu prostaty w jego łagodnym przeroście. Jednak­że badania jej przydatności we wspomaganiu leczenia nowotworów prostaty, piersi, jelita grubego i przewodu pokarmowego ujawniają jej właściwości cyto­toksyczne, przeciwprze­rzutowe i przeciwra­kowe. Podejrzewam, że w końcu odkryjemy, iż pokrzywa jest pomocna w leczeniu większości, jeśli nie wszystkich, raków.

Detoksykacyjna siła tego zioła bierze się głównie z jej zdolności łagodnego zmienia­nia pH naszej krwi, co pomaga przywrócić nam równowagę. Kwasowość krwi jest przyczy­ną wielu chorób. Umożliwia ona żyjącym w naszych ciałach bak­teriom endobiotycznym rozrost zaburzający równowagę, a także wytwarza gościnne środowisko dla organizmów egzogennych. Tworzy też środowisko toksyczne, w którym wirusy nieustannie wywołują pętlę sygnałów objawowych. Pokrzywa może zmniejszyć tę kwasowość.

Pokrzywa
Pokrzywa dzia­ła dobrze w postaci sproszkowanej. Można dodawać ją praktycznie do wszystkiego, co pi­jemy, zaparzać z niej herbatkę lub mieszać z niewielką ilością ciepłej wody.

Ma też silne działanie przeciwu­tleniające. Badanie z 2015 r. wyka­zało, że szczury, którym wcześniej podawano ekstrakt z pokrzywy, uniknęły uszkodzenia nerek, kiedy dostały im dawkę popularnego leku chemioterapeutycznego – genta­mycyny4. W innym badaniu gryzonie poddano działaniu rtęci. Badacze stwierdzili, że zwierzęta, którym podano roztwór z liści pokrzywy, wykazywały przy narażeniu na ten toksyczny metal ciężki podwyższony poziom glutationu w wątrobie, nerkach i jądrach5. Jak się więc okazuje, zioło to może nie tylko zmieniać nasze pH, ale wywierać również ochronny wpływ na na­sze najważniejsze na­rządy detoksykacyjne.

Z picia pokrzywy powinny zre­zygnować osoby mające zbyt wysoki poziom żelaza we krwi, gdyż jest ona niezwykle bogata w ten związek. Według Farmakopei Polskiej mak­symalny czas stosowania naparów z pokrzywy zwyczajnej nie powinien przekraczać 4 tygodni. Następnie na­leży zrobić 2-3-tygodniową przerwę.

Układ limfatyczny - jakie zioła na oczyszczenie limfy?

Prawie wszystkie tkanki organizmu posiadają kanały limfatyczne, odprowadzające duże cząsteczki odpadowych białek z przestrzeni śródmiąższowej do krwi. Bez tej niezbędnej funkcji zginęlibyśmy w czasie krótszym niż 24 godziny. Czysty i dobrze funkcjonujący układ limfatyczny ma zasadnicze zna­czenie dla dobrego zdrowia, a w procesie jego oczyszczania może pomóc nam wiele roślin.

Przytulia czepna (Galium aparine)

Jest fantastycznym lekiem na powiększone węzły chłon­ne wokół w szyi. Taka sytuacja często następuje po infekcjach uszu lub gardła u dzieci. Może to odnosić się także do wę­złów chłonnych w pachwinach lub pod pachami, które mogą zostać zaatakowane przez Bartonellę, pleśń lub inne przewlekłe infekcje. Podobnie jak większość roślin, przytulia wykazuje powinowac­two z więcej niż jednym ukła­dem naszego organizmu. Jest ona także diuretykiem i lekiem na ner­ki. U osób, których nerki cierpią z powodu toksyn lub zamulonego układu limfatycznego, może ona być doskonałym środkiem zaradczym i usuwającym toksyny.

Przytulia
Przytulia działa najlepiej w postaci świeżego naparu lub nalewki. Świe­żej rośliny nie można przechowywać zbyt długo, więc zaraz po zerwaniu zużyj ją lub nastaw z niej nalewkę.

Dawka od kilku kropli do całego zakraplacza nalewki z przytulii może łagodnie oczyścić układ limfatyczny. Krwinki białe, za­mieszkujące te okolice, będą w stanie wtedy przygotować się na każdego raka, bakterię lub sygnał wirusowy, jaki nadejdzie. Ta pospolita roślina ogrodowa może również ułatwiać usuwanie starych odpadów i zatorów w ner­kach oraz drogach moczowych.

Koniczyna czerwona (Trifolium pratense)

Jest w najszerszym znaczeniu sprzą­taczką zanieczyszczeń – oczyszcza krew. Pomaga przekształcać i usuwać śmieci z tych okolic ciała, w któ­rych sprawiają one problemy. Gdy widzę pacjenta z nagroma­dzeniem toksyn oraz z zatorem ślinianek lub pojedynczym po­większonym, twardym węzłem chłonnym i sztywną szyją, myślę o dodaniu czerwonej koniczyny do jego protokołu leczenia. Sty­muluje ona również wątrobę i pęcherzyk żółciowy, może też łagodzić artretyzm poprzez obniżanie pH organizmu i po­budzanie przepływu limfy. Ta maleńka przyjaciółka jest też silnym czynnikiem prze­ciwrakowym i występuje w większości dawnych, eklektycznych prepara­tów przeciwrakowych jako zioło wspierające, które po­maga detoksykować limfę i krew, podczas gdy inne rośliny powo­dują rozpad komórek rakowych.

Czerwona koniczyna
Czerwona koniczyna zawiera dużo izoflawonów, pomagających równoważyć i regulować funkcje hormonalne. Jednym z nich jest irylon, który w naturalny sposób potęguje działanie progesteronu. W liniach komórkowych raka jaj­ników i endometrium może on po­magać zmniejszać rozmiary guza i w naturalny sposób równoważyć działanie estrogenu i progesteronu.

Formononetyna to kolejny izo­flawon występujący w czerwo­nej koniczynie. Wywołuje ona apoptozę komórek rakowych i spowalnia tworzenie przerzu­tów w rakach hormonalnych6.
Czerwona koniczyna ma wyso­ką naturalną zawartość witamin i składników mineralnych, włącznie z molibdenem. Niedobór tego nie­zbędnego pierwiastka często stwier­dzam u osób mających trudności z usuwaniem toksyn z organizmu.

Molibden pomaga usuwać z ciała odpady azotowe. Często osoby mające trudności ze spożywaniem związków siarki, np. czosnku, cebuli, NAC czy glutationu, mogą potrzebować po pro­stu suplementacji odrobiną molib­denu. Możemy podać trochę tego pierwiastka albo tylko przepisać kilka tygodni stosowania herbatki z czer­wonej koniczyny, by pomóc oczyścić zatkane ścieżki detoksykacyjne. Ze względu na działanie hormo­nalne czerwonej koniczyny zazwy­czaj trzymamy się od niej z daleka podczas ciąży, ale w pozostałych przypadkach można ją bezpiecz­nie spożywać. Działa wspaniale jako herbatka lub nalewka.

Najlepsze zioła wspomagające oczyszczanie płuc

We wszystkich okolicach miejskich na całym świecie powietrze zanie­czyszczone jest do pewnego stopnia unoszącymi się w nim toksynami, które mogą ulokować się w płu­cach i uszkodzić ich nabłonek. Z biegiem lat stwierdzam, że doda­wanie czynników detoksykujących płuca do schematu leczenia moich pacjentów po narażeniu na działa­nie toksyn zmniejsza u nich ryzyko wystąpienia infekcji górnych dróg oddechowych następnej zimy.

Dziewanna drobnokwiatowa (Verbascum thapsus)

Liście dziewanny są dobre do de­toksykacji zarówno płuc, jak i ne­rek, a także są przydatnym lekiem w przypadku bólu uszu u dzieci. Myślę o dziewannie, gdy kogoś drę­czy zastarzały, suchy, drażniący ka­szel, pozostałość niedoleczonej infek­cji oskrzeli lub toksycznej ekspozycji płuc na ostre chemikalia, dym papie­rosowy, covid albo dym z pożaru.

Liście i kwiaty dziewanny
Dziewanna może łagodzić stan zapalny w płucach, układzie lim­fatycznym i nerkach, otwierając ścieżkę dla usuwania toksycznego szlamu. Wtedy mogą przejąć pałecz­kę jej własności kojące i wykrztuśne, które pozwolą płucom lub nerkom pozbyć się niepożądanego materiału.

W zachodnich Stanach Zjed­noczonych w wakacje często zdarzają się nam pożary lasów, a dziewanna przychodzi z pomocą moim pacjentom jesienią, gdy ich płuca są zapchane po wdychaniu dymu pożarów przez całe lato. Dziewanna jest z natury także goicielką ran. Można się domyślać, że jest to też jeden ze sposobów jej działania w płucach: rozkłada ona stare blizny i fibrynogen w tkan­ce płuc i pozwala pęcherzykom płucnym powrócić do poprzednie­go, zdrowego stanu. Ta odporna i plenna roślina indukuje także apoptozę w komórkach raka płuc7.

Babka zwyczajna (Plantago major)

Zioło to koi, uspokaja i powle­ka płuca, jelita i drogi moczowe. Może wiązać się z toksynami i usuwać je z wszystkich tych okolic. W pewnym sensie oczysz­cza organizm z trucizn i śluzu. Obok uwielbianej przez wszyst­kich jeżówki (Echinacea), babka jest faworytką w leczeniu zatruć krwi i należy pamiętać o niej za­wsze, gdy krew staje się osłabiona8.

Babka zwyczajna
Badania pokazały, że babka zmniejsza zgrubienia i mikroskopij­ne krwawienia w nabłonku pęche­rzyków płucnych po uszkodzeniach płuc przez toksyczne opary, prowa­dzące do stanów astmatycznych

Jak każdy dobry środek detok­sykujący roślina ta obniża także poziom mediatorów zapalnych we wspomnianych tkankach. Możemy korzystać z tej zasady we wszelkiego rodzaju toksycznych uszkodzeniach płuc czy to w wy­niku działania dymu, pleśni, czy innych substancji chemicznych. Herbatka lub nalewka z babki może pomóc rozwiązać takie problemy. W nerkach babka zmniejsza uszkodzenia spowodowane przez czynniki chemioterapeutyczne, takie jak cisplatyna9. Sądząc po roz­ległych efektach stosowania tego zioła w kilku układach organizmu, przypuszczam, że z czasem odkry­jemy, iż niewiele jest takich obsza­rów, w których nie mogłoby ono pomóc nam w powrocie do zdrowia po toksycznych uszkodzeniach. Świeże albo suszone liście babki mogą służyć jako herbat­ka lub też można przyrządzić z nich nalewkę i przechowywać ją do użycia w przyszłości.

Zioła usprawniające pracę mózgu

Wszystkie zaburzenia neurodege­neracyjne powiązane są z pewnym poziomem neurotoksyczności, dla­tego też oczyszczenie mózgu jest jednym ze sposobów zapobiegania schorzeniom, takim jak choroba Alzheimera, choroba Parkinsona, stwardnienie zanikowe boczne (ALS) i stwardnienie rozsiane. Nasze mózgi chronione są barie­rą krew-mózg, jedynym w swoim rodzaju systemem unaczynienia, który otacza nasz układ nerwowy i pełni rolę filtra. Bariera ta prze­puszcza małe molekuły glukozy i neuroprzekaźników, zatrzymując jednocześnie na zewnątrz większe i bardziej szkodliwe cząsteczki.

Czynniki takie jak nadciśnienie, czę­stotliwości elektromagnetyczne, prze­wlekłe infekcje i nieuregulowany poziom cukru we krwi mogą nadwerężać barierę krew-mózg. Gdy ulegnie ona uszko­dzeniu, mykotoksyny, aluminium, rtęć i ołów mogą przez nią przenikać i groma­dzić się w mózgu i rdzeniu kręgowym10. Także rozpowszechnione neuro­toksyny, takie jak polichlorowane bifenyle (PCB), toluen, DDT, fluorki i polibromowane difenyloetery (PBDE), mogą przedostawać się do mózgu i wy­rządzać w nim szkody. Gdy te związki chemiczne znajdą się wewnątrz układu nerwowego, nasz organizm w odpo­wiedzi odkłada substancje takie jak białko tau i blaszki amyloidowe. Złogi te są oznaką chorób neurodegenera­cyjnych i sygnalizują uszkodzenia.

Wąkrota azjatycka (Centella asiatica)

Roślina ta, znana również jako gotu kola, posiada wiele własności neuroochron­nych, ale jej sprawność w detoksykacji mózgu wynika prawdopodobnie z jej właściwości przeciwutleniających.
Poprzez tłumienie stresu oksydacyj­nego może ona pomagać w łagodzeniu choroby Alzheimera i innych zaburzeń neurodegeneracyjnych11. Niedawne badania pokazały, że wąkrota sprzyja wzrostowi dendrytów i chroni tkan­kę układu nerwowego przed wczesną programowaną śmiercią komórek. Tak jak wiele silnych ziół wąkro­tę należy przyjmować rzutami, czyli „pulsacyjnie”. Niektóre z zawartych w niej związków mogą odkładać się i wywierać szkodliwy wpływ na ludzkie tkanki, jeżeli będzie zaży­wana bez przerw przez długi czas. Ja zalecam przyjmowanie jej przez 6 tygodni, a następnie 2-4 tygodni przerwy przed wznowieniem kuracji.

Wąkrota azjatycka
Wąkrota azjatycka znana również jako gotu kola, posiada wiele własności neuroochron­nych, ale jej sprawność w detoksykacji mózgu wynika prawdopodobnie z jej właściwości przeciwutleniających.

Rozmaryn lekarski (Rosmarinus officinalis)

To zioło pochodzące z regionu śród­ziemnomorskiego jest obecnie dostępne w handlu na całym świecie i używane do produkcji aromatów, w medycynie i kuchni. Ma własności przeciwdrob­noustrojowe, przeciwutleniające, przeciwrakowe, przeciwzapalne, popra­wiające krążenie oraz neuroochronne. Zapobiega także śmierci komórek. Deficyty pamięci często towarzyszą starzeniu się, ale nie są rzeczą normal­ną. Utrata zdolności przypominania jest częściowo skutkiem stanu zapalnego i pogorszenia kondycji neuronów. Pomóc tu może zwykły ogrodo­wy rozmaryn. 2 z jego składników – kwasy rozmarynowy i ursolowy – pomagają cofnąć deficyty związane z pamięcią przestrzenną i wspomnie­niową poprzez zmniejszenie stanu zapalnego i leczenie neuronów12.

Swój charakterystyczny aromat ro­ślina zawdzięcza zawartym w nim olejkom eterycznym o ostrym zapachu. Składniki tych diterpenów – kwasy karnozowy i rozmarynowy – szczegó­łowo przebadano i stwierdzono, że po­wstrzymują one śmierć komórkową neuronów zarówno na szalce Petriego, jak i u badanych ludzi. Zwiększają gę­stość i ekspresję wzrostu neuronów, jak również zdrowie synaps, czyli przestrzeni między neuronami, w któ­rej odbywa się ich komunikacja. Jako czynnik tonizujący krążenie roz­maryn poprawia przepływ krwi nie tylko w mózgu, lecz także w kończynach. Po­prawia też wchłanianie glukozy w neuro­nach, dzięki czemu te spragnione cukru komórki karmione są bardziej wydajnie.

Często zalecam to zioło pacjentom cierpiącym na mgłę mózgową i za­niki pamięci, gdy spada ich poziom cukru13. Podobnie jak wszystkie do­bre detoksykatory rozmaryn musi też zmniejszać stany zapalne.Ta popularna roślina ogrodowa ma duże znaczenie w zapobieganiu procesowi prowadzącemu do tworze­nia lipopolisacharydów, które mogą uszkadzać mózg i błony jelit14.
Nie wolno stosować rozmary­nu w dużych dawkach podczas ciąży ze względu na jego silne działanie na układ krążenia i zdolność stymu­lowania krwawień miesiączkowych. Doskonałym sposobem przyjmowa­nia tego ziela są herbatki i nalewki. Wysusz go i przygotuj nalewkę, którą możesz stosować przez cały rok.

Jest to zaadaptowa­ny fragment książki dr. Chrisa Chlebow­skiego pt. The Virus and the Host [Wirus i gospodarz], wydanej przez Chelsea Green Publishing, 2022

Bibliografia
  • C. Mulrow et al., AHRQ Publication No. 01-E024, Sept 2000, ncbi.nlm.nih.gov
  • Toxicol Reports, 2015; 2: 716-20
  • Int J Pharmacol, 2007; 3(2): 155-59
  • Asian Pac J Trop Biomed, 2015; 5(9): 756-60
  • Vet World, 2015; 8(12): 1458-65
  • J Nat Prod, 2018; 81(9): 1962-67
  • Arch Pharm Res, 2011; 34(5): 703-7
  • Avicenna J Phytomed, 2013; 3(2): 143-51
  • Saud J Kidney Dis Transpl, 2018; 29(5): 1057-64
  • Toxicol Appl Pharmacol, 2003; 192(1): 1-11
  • Indian J Pharm Sci, 2010; 72(5): 546-6
  • Phytomedicine, 2021; 83: 153490
  • Appl Physiol Nutr Metab, 2021; 46(2): 141-47
  • Food Chem, 2013; 136(2): 1047-54
Autor publikacji:
Wczytaj więcej
Magazyn
O czym lekarze ci nie powiedzą
ma już 10 lat
Alicja Langsteiner
Alicja Langsteiner
Prezes i założycielka Spółki Langsteiner Sp. z o.o

W życiu i działalności biznesowej ważne są dla mnie te same wartości. Tworzenie rzeczy użytecznych, poprawiających zdrowie i komfort życia idą więc w parze ze wspieraniem rozwoju nauki. Jestem propagatorką holistycznego podejścia do zdrowia, wykorzystywania mądrości natury i siły nauki, w tworzeniu naszych produktów, suplementów diety i wyrobów medycznych. Jako laureaci licznych nagród, w tym Diamenty Forbes, Ambasador Polskiej Gospodarki czy Gazele Biznesu, cenimy współpracę z zaufanymi partnerami i odpowiedzialnymi mediami. Dlatego gościmy na łamach tego wydawnictwa.

Więcej
Ryszard Chęciński
Ryszard Chęciński
Prezes Gabinety Mumio Sp. z.o.o.

O czym lekarze Ci nie powiedzą?... na przestrzeni dziesięciolecia periodyku, okazuje się, że nie powiedzą Ci o wielu sprawach, możliwościach, lekach, sposobach, nadziejach wręcz.
W sposób jasny, przejrzysty, dostępny robi to za nich właśnie ten nasz miesięcznik. To na jego łamach dowiadujemy się, jak można z pominięciem medycyny konwencjonalnej postawić się na nogi, zapobiec schorzeniom czy nawet po prostu się uzdrowić. Skala źródeł, środków, ocen, podpowiedzi, adresów jest ogromna i z łatwością można dotrzeć zarówno
do wiarygodnych uzdrowicieli, jak i zdrowych suplementów diety, ziół czy sposobów uzdrawiania się samemu. Naszym zdaniem, może to i lepiej dla nas, że lekarze nie o wszystkim Ci powiedzą, a zrobi to dla nas dostępny, porządnie wydany i wiarygodny miesięcznik.

Więcej
Marcin Płoch
Marcin Płoch
Dyrektor ds. marketingu Xenico Pharma Sp. z o.o.

Żyjemy w czasach szerokiego dostępu do informacji, również do informacji o tym, jak najlepiej należy dbać o swoje zdrowie. Prewencja i profilaktyka to jest coś, co pozwala nam je jak najdłużej utrzymać w dobrej kondycji. W Xenico tworzymy wysokiej jakości, naturalne rozwiązania w oparciu o najnowsze doniesienia z całego świata. Od wielu już lat prezentujemy nasze produkty na łamach OCL. Mamy nadzieję na dobrą współpracę w kolejnych latach, w myśl wspólnie wyznawanej zasady – Twoje zdrowie w Twoich rękach.

Więcej
Marcin Fiedorowicz
Marcin Fiedorowicz
Dyrektor Operacyjny Herbal Pharmaceuticals

Doceniamy O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą za ich nieustępliwość w dążeniu do szerzenia wiedzy i za to, że wszystkie publikacje oraz informacje, na których bazuje pismo, są poparte rzetelnymi i zweryfikowanymi badaniami. To pokrewieństwo w podejściu do zdrowia i nauki sprawia, że nasza współpraca jest tak naturalna i trwała. Herbal Monasterium to kluczowa marka firmy Herbal Pharmaceuticals, która od lat szanuje tradycję stosowania naturalnych składników w celu promowania holistycznego podejścia do zdrowia. Oferujemy preparaty, które łączą w sobie mądrość tradycyjnego ziołolecznictwa z nowoczesnymi osiągnięciami medycyny. Nasza obietnica to dostarczenie produktów najwyższej jakości, które są nie tylko skuteczne, ale przede wszystkim bezpieczne, pozbawione zbędnych dodatków, konserwantów czy barwników. Sięgając po nasze produkty, dzięki określonej standaryzacji składników, otrzymuje się oczekiwaną skuteczność z wysokim poziomem bezpieczeństwa stosowania. Wyróżnia nas holistyczne podejście do zdrowia, które wykracza poza leczenie objawów i skupia się na pierwotnych przyczynach problemów zdrowotnych. Ponadto, kładziemy nacisk na etyczne praktyki i odpowiedzialność za środowisko. Herbal Monasterium to marka dla tych, którzy szukają naturalnych rozwiązań dla swojego zdrowia. Nasze produkty są odpowiedzią na potrzeby współczesnego Pacjenta, który chce łączyć tradycję z nowoczesnością.

Więcej
mgr farm. Aleksandra Mróz-Lubińska
mgr farm. Aleksandra Mróz-Lubińska
Prezes Zarządu Chemiczno-Farmaceutycznej Spółdzielni Pracy ESPEFA

Nasza współpraca zrodziła się na łamach tego prestiżowego czasopisma i trwa nadal, owocując udanymi kampaniami. 10 ostatnich lat to dla nas inspirująca podróż do innowacji i rozwoju. ESPEFA w tym czasie z sukcesem wprowadzała na rynek nowe produkty, które znalazły miejsce na łamach czasopisma, dzięki czemu mogliśmy dotrzeć z ważnymi informacjami do odbiorców. Wspólnie edukowaliśmy czytelników, umożliwiając im podejmowanie bardziej świadomych decyzji dotyczących opieki zdrowotnej.

Więcej
Beata Iwanicka
Beata Iwanicka
General Manager Kenay

Współpracę z redakcją O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą rozpoczęliśmy dokładnie 10 lat temu – zamieściliśmy reklamę już w drugim numerze pisma. Przez ten czas nasza firma rozrosła się i rozwinęła współpracę z najlepszymi zagranicznymi producentami renomowanych marek, z roku na rok poszerzając asortyment oraz kontynuując swoją misję propagowania zdrowego stylu życia i udowadniając, że zachowanie młodości i zdrowia przez długie lata – a co za tym idzie także poprawianie jakości codziennego życia – nie musi kojarzyć się z nieprzyjemnym obowiązkiem. Wiemy, jak ważne jest zdrowie dla każdego, dlatego kierując się tym przekonaniem, obserwujemy światowy rynek suplementów diety zarówno poprzez uczestniczenie w międzynarodowych targach, analizę fachowej literatury, jak i poprzez rozwijanie współpracy z partnerami na całym świecie. W ten sposób staramy się zapewnić naszym klientom dostęp do najnowszych, najciekawszych, ekologicznych suplementów diety oraz superfoods. W tych działaniach sekunduje nam redakcja O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą. Lata współpracy zawodowej zaowocowały również przyjacielskimi relacjami osobistymi.

Więcej
Marta Skolmowska
Marta Skolmowska
Właścicielka Centrum Ziołolecznictwa Wilcaccora w Łomiankach

Nasza współpraca z Redakcją O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą przyczyniła się niewątpliwie do poprawienia wiedzy Czytelników o naszych sztandarowych produktach, jakimi są zioła amazońskie, o ich zastosowaniu i skuteczności. Jako Centrum Ziołolecznictwa dokładamy wszelkich starań, aby nasze produkty były zawsze badane zarówno pod względem czystości, jak i skuteczności, dlatego staramy się podkreślać w artykułach, udostępnianych na łamach tego magazynu, jak ważna jest nasza współpraca z centrami naukowymi. Sądzimy, że dzięki naszej współpracy z gazetą rośnie w społeczeństwie świadomość, jak niezwykle ważna jest profilaktyka zdrowotna, gdyż łatwiej jest zapobiegać, niż leczyć, a lepiej jest zapobiegać środkami naturalnymi, aniżeli sztucznie wytworzonymi przez koncerny farmaceutyczne. Właśnie to propagowanie wśród Czytelników profilaktyki zdrowotnej uważamy za jedno z najważniejszych zadań, które magazyn O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą nam umożliwia, za co bardzo dziękujemy i mamy nadzieję na dalszą wieloletnią i owocną współpracę.

Więcej
Agnieszka Wójcik
Agnieszka Wójcik
Prezes Onkomed Sp. z o.o.

Onkomed Sp. z o.o. współpracuje z redakcją O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą od wielu lat w ramach reklamy naszych oliwek ozonowanych OZONELLA i potwierdzamy dużą skuteczność naszych reklam oraz oczekiwany odzew. Mimo ogromnego postępu medycyna konwencjonalna ma swoje ograniczenia, zostawiając przestrzeń dla niekonwencjonalnych, sięgających natury, metod walki z różnymi dolegliwościami. Te właśnie metody w sposób bardzo przystępny prezentowane są na łamach miesięcznika. Wielu z naszych klientów
to jego czytelnicy. W dzisiejszych czasach ludzie chcą wiedzieć więcej, żyć zdrowo i naturalnie, dlatego chętnie sięgają do natury mającej tak wiele do zaoferowania. Warto podkreślić, że miesięcznik stale ewoluuje, reaguje na zmieniające się potrzeby swoich odbiorców i nieustannie dąży do tego, aby czymś nowym, niespotykanym zaskoczyć swoich czytelników i tym samym sprawia, że ich rzesza ciągle rośnie. W ciągu 10 lat istnienia na rynku stał się inspiracją i kopalnią wiedzy dla wielu osób, poszukujących różnych ciekawych rozwiązań w dziedzinie zdrowego trybu życia.

Więcej
Nasze magazyny