Przewidywanie, które składniki odżywcze okażą się prawdziwymi gwiazdami ratującymi zdrowie i życie, może być trudne. Jedną z takich substancji okazała się witamina K, której obecne zastosowanie daleko wykracza już poza pierwotne wskazania. Liczne badania dowodzą, że utrzymanie stałego poziomu tego składnika odżywczego nie tylko chroni nas przed miażdżycą, ale może również odwrócić zwapnienie tętnic. Wykazano także, że witamina K ma właściwości przeciwnowotworowe i hamuje rozwój wielu chorób związanych z wiekiem.
Cechą charakterystyczną normalnego procesu starzenia się organizmu jest zwapnienie tkanek miękkich, takich jak zastawki serca, gruczoły i naczynia krwionośne. Można błędnie sądzić, że to wapń zawarty w pożywieniu, jest przyczyną tych patologicznych procesów zwapnienia. Jest jednak odwrotnie, czego dowiodły liczne badania naukowe. Jeżeli, dla przykładu, króliki karmione są dietą ubogą w wapń, stopień zwapnienia tkanek miękkich wzrasta u nich 2,7-krotnie. Z drugiej strony diety wzbogacone w wapń zmniejszają zwapnienie o 62%. Dlaczego tak się dzieje?
Powodem tego paradoksu jest to, że w odpowiedzi na niedobór wapnia we krwi, organizm zaczyna ograbiać z tego minerału nasze kości i nasyca wapniem tkanki miękkie. Wraz z wiekiem tracimy bowiem zdolność regulowania gospodarki wapniowej, co ma niezwykle groźne konsekwencje, w postaci ogólnoustrojowego zwapnienia. Pocieszające jest to, że niedrogi składnik odżywczy, witamina K, może szybko przywrócić homeostazę, czyli równowagę, gospodarce wapniowej organizmu.
Niedobór witaminy K a skutki uboczne stosowania warfaryny
Warfaryna to lek przeciwzakrzepowy, który hamuje aktywność witaminy K w organizmie. Zaś niepokojącym skutkiem niedoboru witaminy K jest szybki rozwój osteoporozy i zwapnienia tętnic. Witamina K jest bowiem absolutnie niezbędna do regulacji gospodarki wapniowej. Jej niedobór zwiększa łamliwość kości i przyspiesza zwapnienie układu naczyniowego, upośledzając jego funkcjonowanie.
Osoby przyjmujące warfarynę częściej doświadczają zatem złamań osteoporotycznych i obserwuje się u nich patologiczne odkładanie wapnia w tkankach, takich jak zastawki serca – częstotliwość zwapnienia zastawek serca jest u nich dwukrotnie wyższa, niż u osób nie stosujących tego leku.
Fakt, że te patologiczne zmiany mogą wystąpić u ludzi, którym przepisano warfarynę, jest zastanawiający, biorąc pod uwagę wiedzę na temat wartości suplementacji niskimi dawkami witaminy K, którą można zalecić nawet pacjentom z wysokim ryzykiem wystąpienia nieprawidłowych zakrzepów krwi tętniczej i przyjmującym leki przeciwzakrzepowe.
Jak niebezpieczne jest zwapnienie tętnic?
Miażdżyca jest główną przyczyną niepełnosprawności i śmierci w krajach wysokorozwiniętych. Na jej rozwój i progresję wpływa wiele czynników, w tym wysoki poziom homocysteiny. Homocysteina, czyli utleniona lipoproteina o małej gęstości (LDL), może uszkodzić wewnętrzną wyściółkę tętnic, czyli śródbłonek.
Aby naprawić to uszkodzenie, komórki śródbłonka wytwarzają kolagen, który tworzy swego rodzaju czapeczkę, pokrywająca miejsce uszkodzenia. Te śródbłonkowe czapeczki kolagenowe przyciągają wapń, który gromadzi się w nich i tworzy twardy materiał przypominający kość. Dlatego też miażdżycę nazywa się czasami „stwardnieniem tętnic”. A zwapnienie tętnic wieńcowych znacznie zwiększa ryzyko zawału serca.
Liczne badania wskazują, że niedobór witaminy K2 przyspiesza zwapnienie tętnic. Najnowsze z nich dowodzą, że uzupełnienie niedoborów tej witaminy nie tylko hamuje, ale także odwraca ten proces. Witamina K zatrzymuje bowiem wapń w kościach i zapobiega jego gromadzeniu się w tętnicach.
Nawet jeżeli to byłoby wszystko, co ma nam do zaoferowania witamina K, czyniłoby to ją jednym z najważniejszych składników odżywczych, który powinien znaleźć się w menu seniora. Najnowsze badania wskazują ponadto, że przyjmowanie witaminy K wiąże się z całym wachlarzem dodatkowych korzyści, nie do przecenienia.
Witamina K kontra reumatoidalne zapalenie stawów
Reumatoidalne zapalenie stawów (RZS) jest chorobą autoimmunologiczną, która powoduje przewlekłe zapalenie stawów i innych narządów organizmu. Wśród osób cierpiących na RZS obserwuje się zaskakująco wysoki odsetek osób, cierpiących na choroby sercowo-naczyniowe. W badaniu opublikowanym w czerwcu 2008 roku japońscy naukowcy wykazali, że witamina K2 hamuje proliferację, czyli namnażanie komórek błony maziowej i zapobiega rozwojowi reumatoidalnego zapalenia stawów, wywołanego podaniem kolagenu w modelu szczurzym.
Naukowcy doszli do wniosku, że witamina K2 może być pomocna w leczeniu RZS, jeśli zastosuje się ją w połączeniu z innymi lekami przeciwzapalnymi. Niedawne badanie, przeprowadzone z udziałem ludzi, wykazało, że stosowanie samej witaminy K2 lub w połączeniu z bisfosfonianami, czyli lekami stosowanymi w leczeniu osteoporozy, u pacjentów z reumatoidalnym zapaleniem stawów, może hamować aktywność osteoklastów (komórki kościogubne, niszczące kość – przyp. tłum.) poprzez zmniejszenie poziomu mediatorów stanu zapalnego. To właśnie nadmierna aktywność osteoklastów powoduje obniżenie gęstości mineralnej kości.
Wsparcie leczenia osteoporozy witaminą K
Amerykanom cierpiącym na osteoporozę lub obniżenie gęstości mineralnej kości, często przepisuje się leki, takie jak wspomniane bifosfoniany. Skutki uboczne, związane z ich przyjmowaniem, czasami uniemożliwiają długotrwałe stosowanie. Dlatego japońskim pacjentom często zamiast leków przepisuje się witaminę K2 w wysokich dawkach.
Opublikowane badania wykazują bowiem na zdolność samej witaminy K2 do hamowania utraty gęstości mineralnej kości. Z kolei w badaniu opublikowanym w maju 2008 roku w Japonii, zastosowano zarówno bifosfoniany, jak i witaminę K2 – uczestnicy przyjmowali te preparaty przez rok. Wyniki wykazały, że dodatek witaminy K2 przyczynił się do większego wzrost gęstości szyjki kości udowej niż samo zastosowanie leku. Badanie to potwierdziło zatem korzystny wpływ witaminy K2 na kościec.
Witamina K przyspiesza gojenie złamań
Złamania kości są powodem znacznej niepełnosprawności, dlatego rośnie zainteresowanie metodami przyspieszającymi czas gojenia złamanych kości. Synergistyczne działanie witamin D3 i witaminy K2 w zapobieganiu osteoporozie zostało udokumentowane w praktyce klinicznej, jednak jak dotąd nie sprawdzano, czy te składniki odżywcze mogą przyspieszać gojenie złamań.
Badanie in vitro, opublikowane w styczniu 2008 roku wykazało, że połączenie witamin D3 i K1 korzystnie moduluje proliferację i różnicowanie komórek niezbędnych do gojenia kości. To doprowadziło lekarzy do wniosku, że witaminy te, zastosowane łącznie, mogą wesprzeć leczenie złamań poprzez pobudzanie tworzenia nowego materiału kostnego.
Witamina K pomocna w leczeniu nowotworów
Witamina K2 indukuje różnicowanie i apoptozę w szerokiej gamie ludzkich linii komórek nowotworowych. Wiele opublikowanych w renomowanych periodykach naukowych badań dotyczy roli różnych form witaminy K w zwalczaniu raka.
Jednym z głównych celów, jakie przyświecają naukowcom zajmującym się badaniem nowotworów, jest identyfikacja substancji powodujących samozniszczenie komórek nowotworowych. Wykazano, że witamina K2 indukuje apoptozę (samozniszczenie komórek) w komórkach białaczkowych w warunkach in vitro.
Badanie opublikowane w lipcu 2008 roku zidentyfikowało jeszcze inny szlak, w którym witamina K2 powoduje degradację nowotworów – to autofagia, czyli samozjadanie własnych składników komórek białaczkowych. Naukowcy zauważyli, że witamina K2 może jednocześnie indukować apoptozę i autofagię w komórkach białaczkowych. Badania laboratoryjne wykazały, że witamina K2 hamuje w ten sposób rozwój szpiczaka i chłoniaka, co sugeruje możliwość jej zastosowania u osób walczących z tymi powszechnymi nowotworami.
Zakażenie wirusem zapalenia wątroby typu B lub C jest głównym czynnikiem ryzyka rozwoju pierwotnego raka wątroby, zwanego w medycynie rakiem wątrobowokomórkowym. Może on również rozwinąć się u osób, które nie mają zapalenia wątroby.
Badanie opublikowane w Journal of the American Medical Association wykazało, że jedynie u 10% osób z wirusową marskością wątroby, otrzymujących witaminę K2, rozwinął się rak wątroby. U podobnych pacjentów, którym nie podawano witaminy K2, rak wątroby pojawił się aż w 47% przypadków. Witamina K2 zmniejszyła ryzyko rozwoju raka wątrobowokomórkowego do około 20%, w porównaniu z grupą kontrolną.
Z kolei w innym badaniu, 61 pacjentów z pierwotnym rakiem wątroby, którzy uzyskali remisję po leczeniu, podzielono na dwie grupy. Jednej grupie podano dodatkowo witaminę K2. Po roku tylko 13% chorych z grupy, która otrzymywała K2, doświadczyło nawrotu raka wątroby, w porównaniu z 55% w grupie, która nie otrzymywała K2. Trzyletnie przeżycie w grupie suplementowanej witaminą K2 wyniosło 87%, w porównaniu z 64% w grupie nieotrzymującej witaminy K2.
W 2007 roku naukowcy zidentyfikowali specyficzne mechanizmy przeciwnowotworowe witaminy K2, w tym hamowanie prozapalnego czynnika jądrowego kappa B (NFkB), który często ulega nadmiernej ekspresji w komórkach nowotworowych. Jest to o tyle ważne, że komórki nowotworowe wykorzystują czynniki prozapalne do opracowania mechanizmów przetrwania, które udaremniają konwencjonalne próby leczenia.
Leki, takie jak warfaryna, które są antagonistami witaminy K, powodują więcej niż tylko utratę masy kostnej i zwapnienie tętnic. W modelu czerniaka u myszy wykazano, że doustne podawanie leków przeciwzakrzepowych, hamujących aktywność witaminy K, drastycznie zwiększa ryzyko powstania przerzutów.
Promowanie przerzutów zostało jednak prawie całkowicie stłumione przez wcześniejsze podanie witaminy K3, co sugeruje, że leki przeciwzakrzepowe sprzyjają przerzutom poprzez swoiste hamowanie aktywności witaminy K. Chociaż witaminy K2 i K1 są bezpieczne i skuteczne, witamina K3 jest potencjalnie toksyczna, a jej zastosowanie ogranicza się jedynie do leczenia agresywnych nowotworów.
Badanie opublikowane na początku 2008 roku zidentyfikowało kilka specyficznych mechanizmów, dzięki którym witamina K3 uszkadza komórki raka trzustki, co doprowadziło badaczy do stwierdzenia, że „działanie witaminy K3 może prowadzić do korzystnych wyników w walce z rakiem trzustki”.
Witamina K3 a rak prostaty
Opracowano lek, w skład którego wchodzi witamina C i witamina K3. FDA (Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków) przyznała mu status leku sierocego, przeznaczonego do leczenia zaawansowanego raka pęcherza moczowego. Preparat ten selektywnie celuje w nowotwory, wnikając do ich komórek tak łatwo, jak glukoza. Następnie tłumi reakcje zapalne (takie, jak te wywołane przez czynnik jądrowy kappa B), które komórki nowotworowe wykorzystują, aby uniknąć zniszczenia przez środki chemioterapeutyczne.
Witamina K3 jest także testowana klinicznie jako środek do podawania przed chemioterapią, w celu zmniejszenia oporności komórek nowotworowych na leki chemioterapeutyczne.
W marcu 2008 roku opublikowano wyniki badania pacjentów z rakiem prostaty, u których nie powiodła się standardowa terapia, którym podano wspomniany lek w dawce odpowiadającej 5000 mg witaminy C i 50 mg witaminy K3.
Wyniki wykazały, że stężenie PSA (swoisty antygen sterczowy, marker, służący do diagnostyki i monitorowania przebiegu leczenia chorób prostaty) uległo obniżeniu, a czas potrzebny do podwojenia PSA wydłużył się u 13 z 17 pacjentów. Spośród 15 pacjentów, którzy kontynuowali leczenie witaminami, po 14 miesiącach leczenia nastąpił tylko jeden zgon. Lekarze doszli do wniosku, że lek ten dał obiecujące wyniki w opóźnianiu postępu choroby w tej grupie pacjentów ze schyłkowym stadium raka prostaty.
Wielu pacjentów z zaawansowanym nowotworem jest niedożywionych w wyniku choroby lub stosowania chemioterapii, która może powodować nudności i osłabiać apetyt. 10% tych pacjentów doświadcza krwotocznych skutków ubocznych, ponieważ niedobór witaminy K powoduje patologiczne krwawienia. Przeprowadzono zatem badanie w celu ustalenia poziomu witaminy K u pacjentów z zaawansowanym nowotworem, objętych opieką paliatywną.
Jego wyniki opublikowano w kwietniu 2008 roku. Okazało się, że 22% pacjentów chorych na raka miało poważny niedobór witaminy K1, a ich wyniki były dużo niższe niż dolna granica zakresu referencyjnego (poniżej 0,33 nmol/l krwi).
Zaskakujące było także to, że 78% tych pacjentów wykazało objawy funkcjonalnego niedoboru witaminy K, na co wskazywał podwyższony poziom niedostatecznie karboksylowanego białka, które witamina K normalnie karboksyluje. Lekarze doszli zatem do wniosku, że pacjenci z zaawansowanym nowotworem są podatni na niedobór witaminy K i że należy wykonywać u nich regularne badania krwi, w celu monitorowania poziomu witaminy K, zanim zwiększy się ryzyko krwawienia.
Witamina K2 czy K1 - którą wybrać?
W naturze witamina K występuje w dwóch postaciach:
- jako witamina K1 jest obecna w zielonych warzywach liściastych,
- a jako witamina K2 występuje w podrobach, żółtkach jaj, produktach mlecznych, a zwłaszcza w produktach fermentowanych, takich jak sery i twarogi.
Chociaż część spożytej witaminy K1 jest przekształcana w organizmie w witaminę K2, korzystne jest suplementowanie samej witaminy K2. Witamina K2 dobrze się wchłania, podczas gdy stosunkowo niewiele witaminy K1, pochodzącej z pokarmów roślinnych ulega wchłonięciu w jelitach. Jednak pokarmów bogatych w witaminę K2 (podroby, jaja i nabiał) nie należy spożywać w nadmiarze.
W jednym z badań stwierdzono, że szczury, którym podawano witaminę K1 i warfarynę, nie były chronione przed zwapnieniem tętnic. Naukowcy podzielili je zatem na grupy. Jedną z nich karmili pokarmem zawierającym warfarynę i witaminę K1, druga grupa otrzymywała witaminę K2 (MK-4), a trzecia obie formy witaminy K, K1 i K2 (MK-4).
U żadnego (0%) szczura, który otrzymał witaminę K2, nie doszło do zwapnienia tętnic, podczas gdy u 100% szczurów, które otrzymały witaminę K1, bez witaminy K2, wykazano zwapnienie w aorcie i tętnicach szyjnych! Badanie to dowiodło także, że wyższe dawki witaminy K obniżyły zawartość wapnia w tętnicach u szczurów o 50%.
To odkrycie uważane jest za niezwykłe, ponieważ u większości osób w wieku powyżej 30–40 lat występuje już pewien stopień zwapnienia tętnic i jak dotąd nie było możliwości jego odwrócenia.
Jedne z najbardziej przekonujących dowodów, wykazujących z kolei na kardioprotekcyjne korzyści przyjmowania witaminy K2, można znaleźć w dobrze kontrolowanym badaniu, przeprowadzonym na dużą skalę, zwanym Rotterdam Heart Study – to holenderskie badanie, w którym obserwowano 4800 uczestników przez siedem lat46.
Badanie Rotterdam Heart Study wykazało, że uczestnicy, którzy spożywali największe ilości witaminy K2, doświadczyli 57% redukcji zgonów z powodu chorób serca w porównaniu z osobami, które spożywały jej najmniej. Zależności takiej nie zauważono w odniesieniu do witaminy K1.
Wyższe spożycie witaminy K2 odpowiadało mniejszemu odkładaniu się wapnia w aorcie (pośrednia miara stopnia zaawansowania miażdżycy), podczas gdy u uczestników, którzy spożywali mniej witaminy K2, częściej występowało umiarkowane lub ciężkie zwapnienie. Zakres i jakość badania Rotterdam Heart Study uwiarygodniły silny związek między spożyciem witaminy K2, a chorobami serca i zasugerowały, że witamina K2 może korzystnie wpływać na układ sercowo-naczyniowy poprzez hamowanie zwapnienia tętnic.
Naukowcy są obecnie bardzo zainteresowani znalezieniem sposobów na zatrzymanie gromadzenia się wapnia w naczyniach wieńcowych, ponieważ wiedzą, że stanowi on znaczną część blaszki miażdżycowej. Być może nie będą musieli dalej szukać, ponieważ witamina K2 pozostaje biologicznie aktywna w organizmie nawet przez ponad 24 godziny.
Wchłanianie witaminy K2 do komórek
W jednym z badań porównano wchłanianie i wychwyt przez ściany tętnic witaminy K1 i witaminy K2. Jest ono ważne ze względu na dużą ilość danych epidemiologicznych, wskazujących na znaczne zmniejszenie ryzyka zawału serca u osób spożywających duże ilości witaminy K2. Wyniki były jednoznaczne – komórki naczyń preferują wchłanianie witaminy K2, w porównaniu z witaminą K1, a słabe wchłanianie witaminy K1 przez komórki naczyń wyjaśnia, dlaczego nie zapewnia ona skutecznej ochrony przed chorobami serca.
Następnie naukowcy prowadzący to badanie ocenili wpływ, jaki witamina K2 wywiera na komórki mięśni gładkich naczyń krwionośnych. Dowiedli oni, że witamina K2 umożliwia tworzenie mięśni gładkich naczyń bez guzków, które mogą wystawać do śródbłonka i przyczyniać się do blokowania tętnic i miażdżycy.
Długo działająca forma witaminy K2
Istnieją dwie formy witaminy K2.
- Witamina K2 MK-4 najszybciej się wchłania i korzystnie wpływa na nasz organizm, jednak pozostaje aktywna w ludzkiej krwi zaledwie przez kilka godzin po spożyciu. Forma MK-4 wykazuje działanie przeciwmiażdżycowe i przeciwnowotworowe wobec niektórych rodzajów raka oraz pomaga w procesie tworzenia kości.
- Z kolei witamina K2 MK-7 pozostaje biodostępna w organizmie człowieka przez wiele dni po spożyciu i to właśnie ona występuje naturalnie w natto (fermentowanej soi).
W badaniu klinicznym z udziałem ludzi, porównano biodostępność witaminy K1 i witaminy K2 MK-7. Dowiedziono, że w ciągu 24 godzin po spożyciu we krwi znajdowało się 2,5 więcej witaminy K2 MK-7 niż witaminy K1. Zaś po 96 godzinach stężenie witaminy K2 MK-7 było już sześciokrotnie wyższe niż witaminy K157. Przeprowadzono także badanie odpowiedzi organizmu na różne dawki, w którym zdrowi ochotnicy otrzymywali rosnące dawki witaminy K1 i witaminy K2 MK-7. Wyniki nie wykazały aktywności witaminy K1 po 24 godzinach od przyjęcia 200 mikrogramów, podczas gdy 100 mikrogramów witaminy K2 przyczyniło się do utrzymania optymalnego poziomu witaminy K w krwiobiegu po upływie 24 godzin.
W trzecim badaniu klinicznym porównano skuteczność suplementów, zawierających witaminę K1 i witaminę K2 MK-7, w tej samej dawce, przyjmowanych przez sześć tygodni. W porównaniu z witaminą K1 poziom witaminy K2 MK-7 we krwi był od siedmiu do ośmiu razy wyższy, nie zaobserwowano także kumulującego się działania witaminy K1. Sugeruje to, że witamina K2 MK-7 jest bardziej skuteczna niż K1.
Witamina K2 MK-7 i zdrowe kości
Czułym wskaźnikiem poziomu witaminy K w organizmie jest ilość aktywnej osteokalcyny we krwi. Osteokalcyna jest wytwarzana głównie przez osteoblasty (komórki tworzące kości), a po aktywacji przez witaminę K umożliwia wchłanianie wapnia i innych minerałów do kości, zwiększając tym samym jej gęstość. W porównaniu z witaminą K1, witamina K2 MK-7 okazała się trzykrotnie skuteczniejsza w zwiększaniu aktywności osteokalcyny, co przekłada się na większe korzyści dla kości.
Wysoki obrót kostny (tempo procesów kościotwórczych i kościogubnych, wysokie świadczy o przewadze procesów niszczenia kości) wiąże się z utratą masy kostnej. Jednym zatem ze sposobów zapobiegania osteoporozie, jest zmniejszenie obrotu kostnego. Większa ilość inaktywowanej (niedokarboksylowanej) osteokalcyny jest skorelowana ze zmniejszoną masą kostną.
Wykazano, że witamina K2 MK-7, podawana grupie badanych, zmniejszała obrót kostny i zwiększała gęstość kośćca. Różnorodne badania, przeprowadzone z udziałem ochotników i na zwierzętach, dostarczają dowodów na poparcie zastosowania witaminy K2 MK-7 w zapobieganiu osteoporozie.
Czy witaminę K mogą stosować osoby przyjmujące warfarynę?
Pacjentom, którym przepisano leki przeciwzakrzepowe, takie jak warfaryna, często zaleca się unikanie spożywania pokarmów zawierających witaminę K. Teoria jest taka, że witamina K w diecie może ominąć przeciwzakrzepowe właściwości leku. Jednak skutkiem niedoboru witaminy K jest zwapnienie tętnic i zastawek oraz osłabienie kości, jak opisano wcześniej.
Opublikowane badania wskazują bowiem, że gdy pacjenci leczeni warfaryną przyjmują jednocześnie witaminę K, wskaźniki krzepnięcia krwi (w tym INR) ulegają stabilizacji. Jest to o tyle ważne, że zbyt niski INR naraża pacjenta na ryzyko powstania zakrzepu, a zbyt wysoki INR predysponuje pacjenta do nieprawidłowych krwawień (wewnętrznych i zewnętrznych).
Utrzymanie INR w wąskim zakresie terapeutycznym jest dla wielu lekarzy wyzwaniem. W rzeczywistości, gdy poziom INR pacjenta staje się zbyt wysoki, antidotum stanowi zastrzyk z witaminy K, szybko obniżający go do bezpiecznego zakresu.
W niedawnym badaniu, przeprowadzonym z udziałem zdrowych ochotników, warfarynę podawano w celu podniesienia INR do wartości 2,0, co stanowi dwukrotność normalnej wartości dla zdrowych dorosłych. Wyższy INR oznacza, że krew traci zdolność do krzepnięcia. Przy dawce 95 mikrogramów witaminy K2 MK-7 INR spadł z 2,0 do 1,756.
W oparciu o to, co obecnie wiemy o witaminie K i warfarynie, lekarz może rozważyć zwiększenie dawki warfaryny, aby przywrócić INR do pożądanego zakresu, umożliwiając jednocześnie układowi naczyniowemu i szkieletowemu pacjenta czerpanie korzyści z przyjmowania witaminy K.
Ale uwaga: jeśli zażywasz leki przeciwzakrzepowe, nie rozpoczynaj suplementowania witaminy K bez zgody lekarza. Ważne jest, aby dokładnie monitorować poziom INR podczas pierwszych dwóch miesięcy jej stosowania. Co ważne, sami lekarze są coraz bardziej świadomi negatywnego wpływu na zdrowie długotrwałych niedoborów witaminy K.
Czy nadmiar witaminy K jest groźny?
Chociaż witamina K jest niezbędna do prawidłowego krzepnięcia krwi, przyjmowanie jej w zbyt dużych ilościach nie zwiększa ryzyka wystąpienia nieprawidłowego zakrzepu. Powodem jest to, że witamina K powoduje całkowitą konwersję chemiczną białek krzepnięcia i tym samym przekształca je w aktywną formę. Gdy na te białka krzepnięcia zadziała witamina K, ulegają one w 100% karboksylacji. Jeśli zażyjesz dodatkową porcję witaminy K, nic się nie stanie, ponieważ wszystkie białka krzepnięcia, które mogły zostać karboksylowane, zostały poddane przemianie. Nie jest możliwe także nadmierne karboksylowanie białek koagulacyjnych.
Pacjentom ze skłonnością do powstawania zakrzepów krwi, na przykład z mechanicznymi zastawkami serca lub migotaniem przedsionków, przepisuje się leki, takie jak warfaryna, które zakłócają karboksylację białek krzepnięcia. Jedynie u pacjentów przyjmujących leki przeciwzakrzepowe należy dokładnie odmierzyć dawkę witaminy K i leków, aby osiągnąć optymalny sukces terapeutyczny. Mieszkańcy Japonii, regularnie spożywający natto, mają kilkukrotnie wyższy poziom witaminy K2 MK-7 we krwi i stwierdza się u nich mniejszą częstotliwość występowania osteoporozy , mniej złamań kości i mniej zawałów serca.
Witamina K i starzenie się
Wraz z wiekiem złogi wapnia mają tendencję do gromadzenia się w tkankach miękkich w całym organizmie. Lekarze przeprowadzający sekcje zwłok starszych osób zwykli komentować, że wygląda na to, że niegdyś miękkie tkanki zamieniają się w kamień.
Zwapnienie ogólnoustrojowe oznacza, że wapń, który powinien odkładać się w kościach, zamiast tego gromadzi się w tkankach miękkich, gdzie nie powinien. Wiele chorób związanych z wiekiem można powiązać z postępującym zwapnieniem, m.in. kamicę nerkową, zmarszczki, ostrogi kostne i oczywiście miażdżycę naczyń wieńcowych. Przywrócenie optymalnego poziomu witaminy K może pomóc w ochronie przed wszystkimi tymi zaburzeniami.
Osteoporoza jest klasyczną chorobą związaną z wiekiem. Przegląd 13 randomizowanych, kontrolowanych badań, przeprowadzonych z udziałem ochotników, którym podawano witaminą K1 lub witaminę K2, przez co najmniej sześć miesięcy, wykazał, że z wyjątkiem jednego przypadku, suplementacja witaminą K1 lub witaminą K2 hamowała utratę masy kostnej, przy czym większą gęstość mineralną kości uzyskano po suplementacji witaminą K2. Nie dziwi zatem, że we wszystkich badaniach oceniających ryzyko złamań, najskuteczniejsza okazała się właśnie witamina K – ryzyko złamań kręgów zmniejszyło się o 60%, złamań biodra o 77% i wszystkich złamań, poza kręgosłupem, aż o 81%.
Jaka forma i jaka dawka witaminy K jest najlepsza?
Badania naukowe dokumentują korzyści płynące ze stosowania witaminy K1, witaminy K2 MK-4 i witaminy K2 MK-7. W oparciu o wnikliwą ocenę różnych form witaminy K i szeroki zakres ustalonych danych, dotyczących bezpieczeństwa dawkowania i skuteczności, wydaje się, że idealnym rozwiązaniem dla osób dbających o zdrowie, będzie spożywanie wszystkich trzech form witaminy K.
Znacznie dłużej działająca witamina K2 MK-7 jest wręcz niezbędna, natomiast mnóstwo danych, pochodzących z badań na zwierzętach i z udziałem ludzi potwierdza istnienie wielu korzyści zdrowotnych, wynikających ze stosowania formy MK-4 i witaminy K1. Jaka forma i jaka dawka witaminy K jest zatem optymalna?
Chociaż ilości te mogą być wystarczające do zachowania prawidłowego krzepnięcia krwi, są one znacznie niższe od poziomów określonych w opublikowanych badaniach, niezbędnych do ochrony przed chorobami związanymi z wiekiem. Jednym z powodów zamieszania wokół optymalnego spożycia witaminy K jest to, że do prawidłowego krzepnięcia krwi potrzebna jest tylko niewielka jej ilość, podczas gdy dopiero znacznie większe stężenia chronią przed osteoporozą i zwapnieniem tkanek miękkich. Spożycie 100 mikrogramów witaminy K2 MK-7 dziennie może samo w sobie zapewnić optymalne nasycenie organizmu witaminą K.
Copyright 2023. All rights reserved. Reprinted with exclusive permission of Life Extension ®
https://www.lifeextension.com/magazine/2009/1/vitamin-k-protection-against-arterial-calcification-bone-loss-cancer-aging
- https://www.lifeextension.com/magazine/2009/1/vitamin-k-protection-against-arterial-calcification-bone-loss-cancer-aging
- Niedobór witaminy K a skutki uboczne stosowania warfaryny
- Jak niebezpieczne jest zwapnienie tętnic?
- Witamina K kontra reumatoidalne zapalenie stawów
- Wsparcie leczenia osteoporozy witaminą K
- Witamina K przyspiesza gojenie złamań
- Witamina K kontra leczenie nowotworów
- Witamina K3 na raka prostaty
- Witamina K2 czy K1 - którą wybrać?
- Witamina K2 MK-7 i zdrowe kości
- Czy witaminę K mogą stosować osoby przyjmujące warfarynę?
- Czy nadmiar witaminy K jest groźny?
- Witamina K i starzenie się
- Jaka forma i jaka dawka witaminy K jest najlepsza?