Równowaga hormonalna kluczem do zdrowia. Jak testosteron wpływa na zdrowie kobiet?

Androgeny odgrywają ważną rolę nie tylko u mężczyzn: również u kobiet regulują metabolizm, wpływają na nastrój czy funkcje seksualne. Jednak ich nadmiar działa negatywnie na zdrowie, co ma największe znaczenie po menopauzie, kiedy dochodzi do naturalnego przesunięcia równowagi hormonalnej w kierunku hiperandrogenemii.

Artykuł na: 23-28 minut
Zdrowe zakupy

Jakie są główne funkcje testosteronu w organizmie mężczyzn i kobiet?

O testosteronie najczęściej mó­wimy w kontekście klasycznie ujmowanej męskości. Rzeczy­wiście odpowiada on przede wszystkim za rozwój drugorzędnych cech płciowych oraz libido czy siłę mię­śniową.

Co więcej, u kobiet jego stężenie jest nawet 10-20 razy niższe niż u męż­czyzn. Podobnie jak u panów zaczyna się zmniejszać przed 30. r.ż., spada gwał­townie między 30. A 39. r.ż., a przed menopauzą jest mniej więcej o połowę mniejsze niż w wieku 20 lat, kiedy notuje się największe stężenie. Wia­domo, że ok. 55-60% testosteronu jest związane z SHBG, 30-40% po­zostaje związane z albuminami, a 3% występuje w postaci wolnej1.

Wszystko to nie oznacza jednak po­śledniej roli androgenów w kobiecym organizmie. Wręcz przeciwnie: odpo­wiadają one za liczne procesy, a obni­żenie lub podwyższenie ich poziomu może powodować szereg objawów i wynikać z poważnych zaburzeń.

Jakie procesy w organizmie kobiet są regulowane przez androgeny?

Za produkcję androgenów u kobiet odpowiadają zarówno nadnercza, jak i jajniki. Wśród nich największe stężenia w surowicy osiągają kolejno: siarczan dehydroepiandrosteron (DHEAS), de­hydroproepiandrosteron (DHEA), an­drostendion (A), testosteron (T), di­hydrotestosteron (DHT), jednak tylko T i DHT wykazują bezpośrednie dzia­łanie androgenne2, co oznacza, że tylko one łączą się bezpośrednio z receptorem androgenowym, wywołując zmiany w transkrypcji genów. Pozostałe uzna­wane są za prohormony i ulegają ob­wodowej konwersji do testosteronu3. Właśnie on pozostaje najważniejszy u kobiet.

Nawet w 50% pochodzi z ob­wodowej konwersji innych androgenów, a w pozostałych 50%, w mniej więcej równych częściach, produkowany jest przez jajniki i nadnercza4. Z ko­lei DHT, najsilniej działający hormon androgenny, powstaje z testostero­nu w wyniku enzymatycznej reakcji 5-alfa-reduktazy w tkankach, a jego stężenie w surowicy jest minimalne.

kobieta w średnim wieku
Niski poziom testosteronu może powodować objawy takie jak obniżony popęd płciowy, suchość pochwy i dyskomfort podczas stosunku.

Jak już wspomniano, androgeny u kobiet odrywają ważną rolę. Regulują bowiem metabolizm kostny, wpływają na skład ciała, masę mięśniową, stan skóry, nastrój czy funkcje seksualne5.

Udowodniono też, że wraz z estrogenem testosteron uczestniczy we wzroście i utrzymaniu płodności, ponieważ jego prawidłowy poziom zapewnia właściwe funkcjonowanie jajników (ich optymal­na praca zależy m.in. od równowagi między tymi 2 hormonami). Ponadto wpływa na odpowiednią mineralizację kości. Istnieją wyniki badań nauko­wych, które potwierdzają, że testosteron ma również działanie neuroprotekcyjne.

Udowodniono, że kobiety po meno­pauzie i z chorobą Alzheimera mają niższy poziom testosteronu i estrogenów w odniesieniu do grupy kontrolnej. Jak się okazuje, hormony te regulują klu­czowe procesy związane z patogenezą demencji, w szczególności akumula­cję β-amyloidu, a znacznie mniejsze stężenia tego pierwszego u płci pięk­nej może mieć związek z jej większą podatnością na neurodegenerację6.

Najsilniejszym objawem niedoboru androgenów u kobiet jest obniżenie popędu płciowego, które często łą­czy się z bardziej nasiloną suchością i atrofią pochwy, a także dyspare­unią (bólem odczuwanym w związku ze stosunkiem)7. W pewnym badaniu wykazano natomiast, że małe stęże­nie DHEAS jest związane z suchością pochwy, bólem i zaburzeniami or­gazmu, aczkolwiek jeszcze większą korelację wykazano między zaburze­niami seksualnymi a brakiem partne­ra i dużym niepokojem u kobiet8.

kobieta w średnim wieku
Inne objawy niedoboru andro­genów u kobiet są równie mało charakterystyczne, bo mogą wyni­kać z różnych czynników. Należą do nich zmniejszenie owłosieniałonowego, masy kostnej i mięśniowej; obniżenie jako­ści życia poprzez pogorszenie nastroju i utratę energii, częstsze objawy wazomotoryczne (napadowe pocenie się i uderzenia gorąca), bezsenność, depresja i bóle głowy9.

Jak nadmiar androgenów wpływa na zdrowie kobiet?

Zdecydowanie częściej mamy jednak do czynienia z nad­miernym wzrostem produkcji hormonów androgennych. Hiperandrogenizm zaliczany jest nawet do najpowszechniej­szych endokrynopatii u kobiet w wieku rozrodczym, a wy­wołuje wiele niekorzystnych zaburzeń zarówno w układzie podwzgórze-przysadka-jajniki, jak i ogólnoustrojowych.

Zacznijmy jednak od źródeł tego typu zaburzeń. Otóż wśród najczęstszych przyczyn hiperandrogenizmu u kobiet w okre­sie rozrodczym wymienia się wrodzony przerost nadnerczy (zaburzający ich pracę), zespół policystycznych jajników (PCOS), insulinooporność, leptynooporność, nadczynność tarczycy oraz niewłaściwe poziomy progesteronu i estrogenu.

kobiety w średnim wieku
Poziom testosteronu u kobiet zaczyna spadać przed 30. rokiem życia, a szczególnie gwałtownie obniża się przed menopauzą.

Jak widać, są to schorzenia związane z nieprawidłowo­ściami w zakresie produkcji lub reakcji organizmu na różne inne hormony, co przekłada się na metabolizm androgenów.

Jednocześnie takie czynniki jak stan zapalny, niedoczynność tarczycy czy zaburzenia metaboliczne (nadwaga, insulino­oporność) obniżają poziom SHBG (sex hormone binding globulin) – produkowanego w wątrobie białka, które wiąże hormony płciowe. Im jest go mniej, tym więcej w organizmie wolnego, niezwiązanego testosteronu10.

Dodatkowo insulina jest hormonem, który stymuluje wydzielanie androgenów poprzez wpływ na pracę przysadki oraz bezpośrednio na ko­mórki jajnika. To też mechanizm, który ma ogromne znaczenie w PCOS. Zresztą ta choroba jest szczególnie częstą i cieka­wą przyczyną hiperandrogenizmu.

U kobiet w okresie oko­ło- i pomenopauzalnym zmniejsza się bowiem wydzielanie androgenów, a zatem dochodzi do samoistnej poprawy w jej przebiegu. Jak stwierdzili naukowcy, stężenie całkowitego i wolnego testosteronu u pań w wieku 42-47 lat obniżało się o ok. 50% w stosunku do 20-42-letnich, a w starszym wieku pozostawało na tym samym poziomie11.

We wspomnianych badaniach poziom hormonu u kobiet w wieku 20-42 lat był podwyższony w stosunku do grupy kontrolnej, natomiast u starszych pozostawał zbliżony.

Hiperandrogenizm ustępuje zatem w znacznym stopniu po menopauzie – oczywiście o ile jest związany z PCOS. Zwykle jednak hiperandrogenizacja po­jawiająca się po klimakterium ma pochodzenie jajnikowe i wią­że się z powstawaniem guzów hormonalnie czynnych. Charak­terystyczna jest wówczas szybko postępująca maskulinizacja.

Do guzów czynnych hormonalnie występujących po me­nopauzie zaliczają się: ziarniszczaki, otoczkowiaki, andro­blastoma, guz zrębu ciałka żółtego (luteoma), z komórek wnękowych oraz z komórek produkujących steroidy12.

Naj­częstsze z nich – ziarniszczaki – w 27% przekraczają średnicę 15 cm i choć najczęściej wydzielają estrogeny, mogą również produkować androgeny (podobnie jak otoczkowiaki).

Z kolei głównie androgeny, a zwłaszcza testosteron, wytwarza an­droblastoma, która powoduje szybką maskulinizację. Wszyst­kie te guzy mogą wykazywać cechy złośliwości, dlatego nie należy lekceważyć hiperandrogenizmu po menopauzie.

kobieta w średnim wieku
U kobiet testosteron produkowany jest przez jajniki i nadnercza, a także powstaje z konwersji innych androgenów.

Niekiedy winne mogą być rów­nież leki: sterydy anaboliczne, prze­ciwdrgawkowe, danazol używany w terapii endometriozy, a nawet preparaty stosowane w leczeniu nad­ciśnienia tętniczego takie jak metoklo­pramid, metyldopa czy progestageny.

Jakie są różnice w produkcji hormonów płciowych u kobiet w różnych okresach życia?

Co ciekawe istnieją pewne różnice w produkcji hormonów płciowych u ko­biet z wiekiem. Jak wiadomo, stężenie estrogenów w sposób nagły i drastycz­ny maleje w okresie perimenopauzy. Natomiast poziom androgenów wręcz przeciwnie – zmniejsza się stopniowo wraz z upływem lat13. Dane dotyczące tych zmian w latach okołomenopau­zalnych różnią się.

Aktualnie prze­waża pogląd, że stężenie testosteronu w okresie okołomenopauzalnym nie ulega gwałtownym zmianom, jakkol­wiek nie brakuje prac wskazujących, iż w okresie może nawet wzrastać14.

Mówiąc najogólniej, chodzi o to, że u kobiet po menopauzie jajniki pozostają hormonalnie aktywne, pro­dukując androgeny nawet do 10 lat od zakończenia miesiączkowania. Oczywiście dochodzi do niewielkiego spadku ich wytwarzania (zwłaszcza androstendionu i testosteronu), jed­nak ani nadnercza, ani jajniki nie za­przestają całkowicie tej czynności.

wypadanie włosów

Niski poziom testosteronu może prowadzić do obniżenia popędu płciowego, suchości pochwy oraz zmniejszenia masy mięśniowej, wypadania włosów.

Co więcej, jajnikowa sekrecja andro­genów przed menopauzą, jak i po niej jest zależna od stymulacji jajników przez hormon luteotropowy (LH, lu­teinizing hormone), którego stężenie w tym okresie wzrasta15.

Dodatkowo spadek stężenia SHBG w okresie kli­makterium zwiększa pulę biologicznie dostępnego i całkowitego testosteronu – mimo że bezpośrednia jego produkcja z czasem spada u obu płci. I wresz­cie stężenie DHEAS, chociaż ogólnie również zmniejsza się wraz z wie­kiem, to w okresie samego przejścia menopauzalnego może wzrastać16.

Podsumowując: nagłe obniżenie stę­żenia estrogenów przy utrzymujących się wartościach testosteronu i spadku SHBG w sposób naturalny przesuwa równowagę hormonalną u kobiet po me­nopauzie w kierunku hiperandrogeni­zmu.

Wynikiem zwiększonej syntezy i działania androgenów jest defemi­nizacja (brak owulacji, zaburzenia miesiączkowania, zanik gruczołów sutkowych) i maskulinizacja (trądzik, hirsutyzm, łojotok, łysienie androgenowe, przerost łechtaczki, wzrost masy mięśniowej, zmiana barwy głosu i sylwetki ciała, wzrost lub obniżenie libido). Pojawiają się także inne zaburzenia meta­boliczne, m.in. otyłość, insulinooporność i hiperinsulinemia17.

Jak hiperandrogenizm wpływa na wygląd i zdrowie skóry?

Właściwe stężenie androgenów warunkuje fizjologiczny wy­gląd skóry, gwarantując jej jędrność, unormowaną sekrecję łoju czy prawidłowy wzrost włosów.

Na uwagę zasługuje fakt, że komórki naskórka (keranocyty), mieszków włosowych oraz gruczołów łojowych zawierają kompleksy enzymatyczne bio­rące udział w syntezie androgenów18. W skórze zachodzi także redukcja testosteronu do jego bardziej aktywnego metabolitu – DHT.

Również DHEA i androstendion ulegają takim prze­kształceniom w jej obrębie. Z drugiej strony steroidy odgry­wają istotną rolę w fizjologii skóry i jej przydatków. Regulują proces keratynizacji naskórka, a także wpływają na grubość skóry właściwej oraz zawartość kolagenu. Dlatego zarówno zbyt małe, jak i nadmierne wydzielanie tych hormonów może powodować wiele negatywnych zmian, objawiających się pod postacią trądziku, łojotoku, hirsutyzmu lub łysienia.

Należy podkreślić, że w zależności od miejsca cia­ła wrażliwość mieszków włosowych na androgeny jest różna. Te w obrębie potylicy i części skroniowej twa­rzy nie są na nie podatne, w przeciwieństwie do zloka­lizowanych w okolicy czołowej, łonowej, klatki pier­siowej, pachowej, a także górnej wargi czy brody.

Najczęstszym objawem hiperandrogenizmu jest hirsutyzm. Definiuje się go jako wzrost końcowych (terminalnych) wło­sów typu męskiego (grubych, twar­dych, z bogatą pigmentacją) u kobiet we wspomnianych regionach andro­genozależnych, a więc nad wargą, na brodzie, klatce piersiowej, brzuchu, pośladkach.

Szacuje się, że występuje u 5-15% populacji kobiet19. Każdora­zowo, gdy nasilenie hirsutyzmu jest duże i/lub obecne są inne objawy ma­skulinizacji, należy w pierwszej kolej­ności wykluczyć hormonalnie czynny nowotwór jajnika lub nadnerczy20.

kobieta w średnim wieku
Nadmiar testosteronu u kobiet może prowadzić do trądziku, łojotoku, hirsutyzmu oraz łysienia androgenowego.

Zaburzenia homeostazy w zakre­sie hormonów mogą objawić się również wystąpieniem łysienia an­drogenowego – najczęstszego typu utraty włosów u kobiet, dotyczącego nawet 60% pań w wieku poniżej 60 lat. W etiopatogenezie tej choroby należy uwzględnić zarówno rolę hormonów, jak również genetyczne podłoże21. Wyróżnia się 2 odmiany schorzenia.

  • Do objawów pierwszego typu (kobiece­go) należy pojawienie się przerzedzenia włosów w centralnej okolicy skóry gło­wy z zachowaniem pasma owłosienia przy czole (2-3 cm) już we wczesnych latach (w nawet w okolicy 15. uro­dzin).
  • Natomiast w łysieniu szczyto­wym (tzw. typu męskiego) początkowo występuje przerzedzenie czupryny w rejonie kątów czołowych i szczytu głowy, a następnie rozprzestrzenia się ono w kierunku okolicy skroniowej i ciemieniowej22.
  • W obydwu przypad­kach obserwuje się łojotok i ścieńczenie skóry głowy, mieszki włosowe stają się coraz mniejsze, a faza anagenowa włosa ulega wyraźnemu skróceniu.

Jak nadmiar androgenów wpływa na pracę gruczołów łojowych?

Receptory androgenowe zostały zidenty­fikowane także w komórkach gruczołów łojowych. Najsilniej działającym na se­krecję sebum jest dihydrotestosteron, który powstaje pod wpływem 5-α-re­duktazy z testosteronu. Działa on sty­mulująco na rozrost gruczołów łojowych i rogowacenie do nabłonka przewodów wyprowadzających, a także zwiększa ekspresję genów odpowiedzialnych za lipogenezę oraz proliferację komórek łojowych, głównie na twarzy23.

Ma to ogromne znaczenie w przypadku hipe­randrogenizacji i charakterystycznego umiejscowienia zmian trądzikowych. Powstają one, kiedy steroidy o działaniu androgennym stymulują wzrost i pracę gruczołów łojowych, co zwiększa wy­twarzanie sebum.

Przy pomocy bakterii, głównie Propionibacterium acnes, do­chodzi wówczas do hydrolizy składni­ków łoju do wolnych kwasów tłuszczo­wych, działających drażniąco na skórę. W ten sposób powstaje odczyn zapalny. Leki antyandrogenowe zmniejszają objawy trądziku pospolitego, a hiperan­drogenizm warunkuje cięższą postać tej choroby, która może mieć również ścisły związek z pojawieniem się hirsu­tyzmu i zaburzeń miesiączkowania24.

kobieta w średnim wieku
Zachowanie właściwego poziomu testosteronu jest kluczowe dla zdrowia kobiet, zwłaszcza w okresie okołomenopauzalnym.

Inne schorzenia o podobnym podło­żu, związanym z nadmierną produk­cją sebum, to łojotok oraz łojotokowe zapalenie skóry (ŁZS). Ich objawami są rozszerzone i wypełnione masami ło­joworogowymi gruczoły, lśniąca i tłusta skóra, a w ŁZS dodatkowo zmiany o cha­rakterze rumieniowo-złuszczającym i wysiękowym. Na ogół są one pokryte żółtymi nawarstwionymi strupami.

Niekiedy, z powodu długotrwałego łojo­toku w obrębie owłosionej skóry głowy, może dojść do przerzedzenia się wło­sów. Przebieg choroby jest przewlekły i nawrotowy, a w jej etiologii, oprócz stymulacji androgenowej, szczególną rolę odgrywają także zakażenia drożdża­kowe, np. Pityrosporum ovale.

Zwraca się też uwagę na osobniczą skłonność do wzmożonej pracy gruczołów łojo­wych oraz na genetycznie uwarunko­waną ilość receptorów androgenowych. Niekiedy choroby układu nerwowego mogą sprzyjać takiej nadprodukcji.

Kobieta pijąca herbatę
Zioła takie jak reishi, lukrecja czy mięta zielona mogą pomóc w regulacji poziomu androgenów u kobiet.

Jak dieta i styl życia mogą pomóc w regulacji poziomu androgenów u kobiet?

Jak widać, równowaga hormonalna jest chwiejna, a jej zaburzenie może ujawniać się na wielu płaszczyznach. Na szczęście istnieje równie wiele sposobów, by ją odzyskać i złagodzić skutki hiperandrogenizmu bez koniecz­ności stosowania terapii hormonalnej.

W przypadku nadmiaru androgenów zalecana jest dieta o niskim indeksie glikemicznym (do 55 IG). Należy wy­bierać mięso ze sprawdzonych źródeł (produkowane masowo może być nafa­szerowane hormonami i antybiotykami) oraz produkty o dużej zawartości błonni­ka i cynku, niezbędnego do zachowania prawidłowego cyklu menstruacyjnego oraz owulacji.

Istotne jest również podzielenie spożywanych pokarmów na małe i częste posiłki, z wysokim spożyciem kalorii w czasie śniadania; zwiększenie spożycia ryb (4 razy na ty­dzień), a także suplementacja witami­ną D, magnezem, chromem i inozytolem. Pomocne są również naturalne surowce.

  • Reishi (Ganoderma lucidum) w jednym z badań okazał się grzybem o najsil­niejszym działaniu antyandrogenowym – znacząco zmniejszył poziom 5-alfa reduktazy, zapobiegając konwersji te­stosteronu w silniejszy DHT, którego wysoki poziom jest czynnikiem ryzyka łagodnego przerostu gruczołu kroko­wego (BPH), trądziku i łysienia25.
  • Lukrecja (Glycyrrhiza glabra) wpły­wa na układ hormonalny, ponieważ zawiera fitoestrogeny, czyli związki chemiczne występujące w rośli­nach, które mogą naśladować dzia­łanie estrogenów. Badanie kliniczne z 2004 r. wykazało, że jej korzeń znaczą­co obniża poziom testosteronu u przyj­mujących go przez miesiąc kobiet26.
Niepokalanek pospolity
Niepokalanek pospolity (Vitex agnus­-castus) to kolejne zioło tradycyjnie stosowane do korygowania zaburzeń równowagi hormonalnej. Przypuszcza się, że mechanizm jego działania odby­wa się poprzez wpływ dopaminergiczny, skutkujący zmianami wydzielania pro­laktyny z przedniej części przysadki29.
  • Biała piwonia Paeonia lactiflora wpływa na poziom ludzkich dzięki działaniu pe­onifloryny – związku, który w badaniach in vitro hamował produkcję testosteronu i promował aktywność aromatazy27.
  • Mięta zielona (Mentha spicata) jest powszechnie stosowana w regionach Bliskiego Wschodu jako ziołowy śro­dek na hirsutyzm u kobiet, a badania potwierdzają, że znacząco obniża poziom gonadotropin i androgenów w osoczu u pacjentek z nadmiarem owłosienia związanym z PCOS28.
  • Palma sabałowa (Serenoa repens) jest bardzo skutecznym antyandrogenem, ponieważ zawiera fitosterole. Było to przedmiotem wielu badań w odniesie­niu do leczenia łagodnego przerostu pro­staty, łysienia androgenowego i PCOS30.
Bibliografia
  • Fertil Steril 2008; 90: 129-40
  • Fertil Steril. 2002; 77:3-5
  • Hum Reprod Update. 2012; 18(2):146-70
  • Clin Endocrinol Metab. 1986; 15(2):213-28
  • Fertil Steril. 2004; 82(2):273-89
  • Horm Behav. 2013 Feb; 63(2):301-7; J Neurosci Res. 2017 Jan 2; 95(1-2):671-80
  • N Engl J Med 2000; 343:682-8
  • Obstet Gynecol 2007; 109:831-40
  • Endokrynol Pol 2005; 6(56):1016-20
  • Sci Rep. 2016; 6: 35539; Clin Diabetes Endocrinol. 2020; 6:17
  • Fertil Steril 2000; 73:724-29
  • Gynecol Obstet Invest 1992; 34:52-6; Przegląd Menopauzalny 2006; 3:132-7
  • J Clin Endocrinol Metab. 2007; 92(12):4730-4733; J Med Invest. 2012; 59(1-2):12-27
  • For Med Rodz 2017; 11(5):195-208
  • J Clin Endocrinol Metab. 2012; 97(8): 2584-8; J Clin Endocrinol Metab. 1995; 80(7):2163-7
  • J Clin Endocrinol Metab. 2005; 90(7):3847-53; J Clin Endocrinol Metab. 2002; 87(8):3760-7; J Med Invest. 2012; 59(1-2):12-27; J Clin Endocrinol Metab. 2009; 94(8):2945-51
  • Abbott Voice 2005; 1:10-2
  • Hormones 2004; 3:9-26; J Invest Dermatol 2003 Jun; 120(6):905-14
  • Obstetrics & Gynecology. 2003; 101(5, Part 1):995-1007; Hum Reprod Update. 2010; 16(1):51-64
  • J Clin Endocrinol Metab. 2012; 97(8):2584-8
  • Rev Med Brux 2004; 25:286-8
  • Br J Dermatol 1977; 97:247-54
  • Endocr Rev 2000; 21:363-92; J Invest Dermatol 1992; 99:509-11
  • Post Dermatol Alergol 2007; 24(2):59-64; Post N Med. 2018; 31(1A):49-54
  • J Ethnopharmacol, 2005; 102(1):107-12
  • J Steroid Biochem Mol Biol, 2004; 91(3):147-55
  • Am J Chin Med, 1991; 19(1):73-8
  • Phytother Res, 2010; 24(2):186-8; Phytother Res 2007; 21(5):444-7
  • Drug Saf, 2005; 28(4):319-32
  • Int J Endocrinol Metab, 2012; 10(2):497-502
Autor publikacji:
Wczytaj więcej
Nasze magazyny