Co jeść w przypadku problemów z tarczycą?

To jeden z najważniejszych narządów, zawiadujący metabolizmem, dlatego, jeżeli nie pracuje prawidłowo, odbija się to na funkcjonowaniu wszystkich układów w naszym ciele. Całe szczęście możemy ją, w sposób naturalny, wspomagać, by służyła nam jak najlepiej.

Artykuł na: 23-28 minut
Zdrowe zakupy

Statystyki chorób tarczycy są wręcz alarmujące – problem ten dotyczy prawie 25% Po­laków i 10 razy częściej ko­biet niż mężczyzn. Co gorsza, lekarze szacują, że są one mocno zaniżone, ponieważ wiele osób jest nieświado­mych swojej choroby, a niepokojące objawy mylnie przypisuje stresowi, niewysypianiu się czy złej diecie. To zaś z kolei prowadzi do poważnych zabu­rzeń homeostazy, czyli zdrowej rów­nowagi organizmu i rozwoju chorób.

Tarczyca wydziela 2 hormony, nieak­tywną tyroksynę (T4) i trójjodotyroninę (T3), aktywną formę oraz tyreoglobulinę, białko, którego zadaniem jest maga­zynowanie jodu i T4 oraz uwalnianie ich w miarę potrzeb. Wydzielanie obu hormonów regulowane jest na zasadzie sprzężenia zwrotnego ujemnego przez oś podzwgórze-przysadka-tarczyca.

Jak to się odbywa? Otóż podwzgórze wy­dziela tyreoliberynę (TRH), która z kolei oddziałuje na przysadkę, stymulując wydzielanie hormonu tyreotropowe­go (TSH), a ten działa bezpośrednio na komórki tarczycy, pobudzając je do wydzielania hormonów. Wysoki poziom T3 i T4 hamuje z kolei wy­dzielanie TRH.

Tarczyca reaguje także zwiększeniem wydzielania hormonów na zimno i wskutek działania wazo­presyny, która podnosi ciśnienie krwi oraz w stresie, w odpowiedzi na wy­rzut adrenaliny przez nadnercza1.

Ostrożna suplementacja jodem

To pierwiastek niezbędny do syntezy T3 i T4, zatem jego niedobory mogą pro­wadzić do niedoczynności tarczycy, po­nieważ nie będzie ona miała z czego ich wytwarzać.

Z uwagi jednak na to, że su­plementacja jodem u osób z niedoczyn­nością o podłożu autoimmunologicznym (choroba Hashimoto) może doprowadzić do nasilenia objawów stanu zapalnego, warto przed wprowadzeniem suplemen­tacji wykonać badanie moczu w celu określenia poziomu tego pierwiastka w organizmie i omówić zasadność przyjmowania jodu z endokrynologiem.

Warto także wiedzieć, że w odniesieniu do jodu częściej mówimy o jego niedo­borach niż nadmiarze. Z przedawkowa­niem mamy do czynienia najczęściej na skutek nieprawidłowej suplementacji, niedobory są za to powszechne – im dalej od morza lub oceanu, tym więk­sze są deficyty jodu, którego głównym rezerwuarem jest słona woda morska.

sól
Aby przeciwdziałać niedoborom jodu w populacji, w latach 60. XX w. wpro­wadzono jodowanie soli, jednocześnie jednak nadmiar soli w diecie nieko­rzystnie wpływa na układ krążenia, zatem nie można polegać tylko na soli. Istnieją także kontrowersje dotyczące tego, czy lepsza jest sól wzbogacana jodkiem, czy jodanem potasu. Według amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA), jodek potasu wchłania się lepiej, niż jodan i istnieje mniejsze ryzyko zablokowania pracy tarczycy (jeżeli dojdzie do całkowitego wysy­cenia tyreoglobuliny jodem), dlatego, jeżeli mamy wybór, lepiej jest wy­brać sól zawierającą jodek potasu.

Jeżeli badania wykażą, że potrzebu­jemy jodu, pod okiem lekarza można sięgnąć po suplementy i wzbogacić menu o ryby morskie, owoce morza i algi, a jesienią spędzać czas nad mo­rzem, gdzie podczas silnego wiatru, gdy fale mocno biją o brzeg, możemy wdychać jod zawarty w aerozolu wody morskiej – pierwiastek ten doskona­le wchłania się przez skórę i drogi oddechowe. Dobrym źródłem jodu są także grzyby, takie jak lakownica żółtawa (reishi) i kordyceps chiński2.

Wysokowartościowe białko wspiera tarczycę

Tarczyca wytwarza hormony z tyrozy­ny, jednego z aminokwasów, obecnego w mięsie, jajach, mleku i roślinach strączkowych, zatem nie może tych pokarmów zabraknąć w menu.

Nasz organizm potrafi sam zaspokoić swoje zapotrzebowanie na tyrozynę, jeżeli nie otrzyma jej w pożywieniu, ale do tego potrzebuje innego aminokwasu, feny­loalaniny, której już sam wytworzyć nie jest w stanie – to tzw. aminokwas egzogenny, który musimy dostarczać wraz z pokarmem. Źródłem fenyloala­niny są m.in. orzechy i nasiona, mięso, ryby oraz nabiał. Jeżeli z przyczyn zdrowotnych i z konieczności wy­kluczenia pewnych produktów, dieta jest uboga w tyrozynę i fenyloalaninę, warto rozważyć suplementację3.

Antyoksydanty wspierają pracę tarczycy

Tarczyca to bardzo zapracowany organ, który potrzebuje dużych ilości energii, a tę wytwarzają mitochondria, mikrosko­pijne organelle komórkowe. W trakcie wytwarzania energii powstają jednak, jako produkt uboczny, niszczycielskie wolne rodniki tlenowe, które mogą uszkadzać nie tylko same mitochondria, ale też całe komórki i przyczyniać się do rozwoju przewlekłego stanu zapalne­go oraz autoagresji.

Organizm zwalcza wolne rodniki za pomocą antyoksydan­tów i w ten sposób stara się zapanować także nad stanem zapalnym i wyciszyć nadmierną reakcję układu odpornościo­wego, leżącą u podstaw chorób autoim­munologicznych.

Niestety, w przebiegu chorób tarczycy, szala zwycięstwa często przechyla się na korzyść wolnych rodni­ków, co prowadzi do stresu oksydacyjne­go, w którym upośledzeniu ulega funk­cjonowanie całego gruczołu.

Stres oksydacyjny jest zatem i skutkiem, i przyczyną chorób tarczycy. Jednak jak pokazuje przegląd badań przeprowadzony przez akademików z Serbii i Arabii Saudyj­skiej, antyoksydanty mogą skutecznie wzmocnić ochronę tarczycy przed na­silonym stresem oksydacyjnym a dzięki temu zapobiegać lub opóźniać rozwój przewlekłych chorób tego gruczołu.

Antyoksydanty mogą skutecznie wzmocnić ochronę tarczycy przed nasilonym stresem oksydacyjnym a dzięki temu zapobiegać lub opóźniać rozwój przewlekłych chorób tego gruczołu.

Zatem, aby wspomóc organizm w walce z wolnymi rodnikami, potrze­bujemy zatem zwiększyć zasoby prze­ciwutleniaczy. Należą do nich witami­ny A, C i E oraz koenzym Q10, a także selen, wykorzystywany przez organizm do wytwarzania dysmutazy ponad­tlenkowej – jednego z najsilniejszych enzymów o działaniu przeciwutlenia­jącym.

Źródłem witamin są przede wszystkim warzywa i owoce, zazwyczaj zbilansowana dieta wystarcza, aby po­kryć zapotrzebowanie organizmu na te substancje. 

Koenzym Q10 znajdziemy za to m.in. w rybach, podrobach, szpi­naku, oleju rzepakowym i jajach. U osób z niedoczynnością tarczycy, istnieje ryzyko, że stres oksydacyjny będzie szybko wyczerpywał zapasy antyok­sydantów – w takim przypadku warto przyjmować wspomniane witaminy i koenzym Q10 w postaci suplementów4.

Selen kontra wole rodniki

Zacznijmy od tego, że to właśnie tar­czyca zawiera najwięcej selenu spośród wszystkich naszych organów. W orga­nizmie selen związany jest z białkami, selenoproteinami, których zadaniem jest m.in. wymiatanie wolnych rodni­ków tlenowych, regulowanie przebie­gu reakcji zapalnych i modulowanie odpowiedzi odpornościowej.

Z uwagi na immunomodulujące działanie sele­noprotein, odpowiednia podaż selenu jest niezwykle ważna w przypadku au­toimmunologicznych chorób tarczycy – u chorych stwierdza się niski poziom selenu we krwi.

Selenoproteiny biorą także udział w wytwarzaniu hormonów tarczycy i obniżają poziom przeciwciał, jakie w przebiegu autoagresji orga­nizm wytwarza przeciwko komórkom tarczycy. Selenoproteiną jest także dejodynaza, enzym przekształcający nieaktywny hormon T4 w T3, dzięki czemu zwiększa się stężenie FT3.

Niestety selen jest pierwiastkiem de­ficytowym i znaczna część populacji ma jego niedobory. Polscy naukowcy szacują, że jego niedostateczny po­ziom może mieć nawet 95% dorosłych Polaków. Tymczasem częstość wy­stępowania niedoczynności tarczy­cy i choroby Hashimoto powiązano z niezadowalającą podażą selenu. Istnieją dowody, że zwiększenie poda­ży tego pierwiastka może redukować ryzyko wystąpienia tych schorzeń5.

selen
Źródłami selenu są, podroby, owo­ce morza i ryby, mięso oraz zboża. Z kolei w przypadku suplementów z badań wynika, że najskuteczniejsze i najbezpieczniejsze są organiczne związki selenu. Wybieraj zatem ta­kie preparaty, w których składzie są albo drożdże selenowe, które naj­bardziej zbliżone są do naturalnie występujących związków selenu w żywności albo selnometionina.

Nie szalej z suplementacją – selen można przedawkować. Uczeni wykazali, że jego wzrastające stęże­nie we krwi osiągało stabilny poziom po 6 tygodniach terapii u osób zaży­wających dawki: 50 mcg i 100 mcg na dobę. Natomiast u tych, którzy przyjmowali 200 mcg selenu, stężenie stabilizowało się po 10 tygodniach.

W badaniach u osób z chorobą Hashimoto przeważnie stosowano 200 mcg selenu na dobę jako wspo­maganie terapii tyroksyną, uzyskując szybszy większy spadek przeciwciał ATPO (po 6 i 12 miesiącach) Przy dłuzszej terapii, po ok. 12 miesią­cach obniżały się również ATG6.

Natomiast już dawka 80 mcg/ dobę przez 12 miesięcy poprawia­ła echogeniczność tarczycy. Ponad 70% osób suplementujących Se zauważyło u siebie poprawę nastroju, lepszy sen oraz mniejsze zmęczenie7. Uważa się, że suplementacja sele­nem może pomóc zredukować dawkę stosowanej przez pacjenta tyroksyny8.

Cynk przy niedoczynności tarczycy

Jak wskazują hinduscy badacze, mimo leczenia i wyrównania ty­roksyny typowa w niedoczynności tarczycy utrata włosów może nadal postępować, chyba że w leczeniu uwzględniono suplementy cynku9.

Ten pierwiastek bierze udział w syn­tezie nie tylko samych hormonów tarczycy, ale także TRH i TSH, za­tem jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania całej osi podwzgó­rze-przysadka-tarczyca. Reguluje także wrażliwość komórek przysadki na działanie TRH, a wpływając na ak­tywność dejodynazy, uczestniczy w przemianie T4 do aktywnej formy T3, po czym kontroluje ich stężenie we krwi.

Cynk bierze także udział w ekspresji genów, związanych z wy­twarzaniem hormonów przez tarczycę. Co więcej, okazuje się, że cynk w połączeniu z selenem poprawiają funkcje niedoczynnej tarczycy u ko­biet z nadwagą lub otyłością10.

 owoce morza, jaja, zielone warzywa liściaste i ziarna słonecznika.
Naturalnymi źródłami cynku są m.in. owoce morza, jaja, zielone warzywa liściaste i ziarna słonecznika. Ponieważ produkty te, zwłaszcza wa­rzywa i mięso, stanowią znaczącą część naszej diety, poważne niedobory zda­rzają się rzadko. Najbardziej narażone są osoby cierpiące na choroby przewodu pokarmowego, które zaburzają wchła­nianie tego pierwiastka oraz seniorzy.

Magnez - pierwiastek życia

Tego mikroelementu potrzebuje zwłasz­cza tarczyca, której komórki, na skutek reakcji autoimmunologicznej, uległy uszkodzeniu i objęte są stanem zapal­nym. Warto także wiedzieć, że jego niedobór stwierdza się u chorych z nie­doczynnością, ponieważ zbyt mała ilość hormonów tarczycy niekorzystnie wpływa na wchłanianie magnezu. Pier­wiastek ten reguluje wydzielanie TSH, przez co pośrednio wpływa na wydziela­nie hormonów tarczycy i przyczynia się do wzrostu stężenia T3, co ma kluczowe znaczenie przy niedoczynności tarczycy.

Ponadto, niedobory magnezu powiązano ze zwiększonym ryzykiem rozwoju au­toimmunologicznego zapalenia tarczycy. Ich najczęstszą przyczyną jest prze­wlekły stres, nadmierne spożycie kawy i kofeiny zawartej w napojach energe­tycznych oraz herbacie, a także choroby przewodu pokarmowego, zaburzające wchłanianie.

Źródłem magnezu w naszej diecie są przede wszystkim wszelkie zielone warzywa, pełnoziarniste pie­czywo, kasza gryczana, kakao i nasiona roślin strączkowych. Spośród suple­mentów warto zaś wybierać te zawie­rające łatwiej przyswajalne organiczne sole magnezu, czyli jabłczan, mleczan, cytrynian i asparaginian oraz magnez w połączeniu z aminokwasem, glicyną12.

Niedobory żelaza upo­śledzają pracę tarczycy

Tu sprawa nie jest prosta, ponieważ z jednej strony niedobory żelaza upo­śledzają pracę tarczycy, a z drugiej konsekwencją niedoczynności tego gruczołu są zaburzenia wchłaniania tego pierwiastka.

Uzupełnienie niedoborów żelaza ma kluczowe zna­czenie dla prawidłowej pracy tarczycy i… poprawy wchłaniania żelaza. Jest ono bowiem niezbędne do syntezy tyreoperoksydazy, jednego z enzy­mów biorących udział w wytwarzaniu hormonów tarczycy. Niedobór żelaza nie tylko skutkuje niedoczyn­nością tarczycy, ale zaburza także oś regulacji poprzez wpływ na sprzę­żenie zwrotne i wydzielanie TSH. Aby ustalić właściwą dawkę suple­mentu, trzeba wykonać oznaczenie poziomu żelaza i ferrytyny we krwi.

orze­chy
Jeżeli zaś chcemy niedobory uzupełnić w sposób naturalny, warto mieć świado­mość, że żelazo pochodzenia zwierzę­cego (hemowe) wchłania się lepiej niż to pochodzenia roślinnego (niehemowe), zatem w diecie, poza nasionami, orze­chami, pieczywem pełnoziarnistym, tofu, kaszą jaglaną, kakao i roślinami strączkowymi, powinny znaleźć się także mięso, podroby, ryby oraz jaja.

Witamina D i tarczyca

Niedobory tego związku powiązano ze zwiększonym ryzykiem rozwo­ju schorzeń tarczycy, w tym chorób autoimmunologicznych, nie dziwi zatem, że jest to kluczowa witamina, często przepisywana chorym przez endokrynologów.

Obie autoimmunolo­giczne choroby tarczycy, czyli choroba Hashimoto (niedoczynność) i choroba Gravesa-Basedowa (nadczynność) zwią­zane są z nieprawidłową aktywnością limfocytów T. Jednym zaś z ważnych czynników, które regulują ich funkcjono­wanie, jest witamina D, dla której na po­wierzchni limfocytów znajdują się nawet specjalne receptory.

W ten sposób wita­mina ta nie tylko kontroluje aktywność komórek układu odpornościowego, ale także hamuje wydzielanie przez nie cy­tokin prozapalnych i pobudza wytwarza­nie cytokin antyzapalnych. Dzięki temu łagodzi stan zapalny tarczycy, towarzy­szący chorobom z autoagresji.

Badania wykazały także, że witamina D wpływa na aktywność dejodynazy, przekształca­jącej T4 w aktywną T3 i, w nie do koń­ca wyjaśniony sposób, reguluje także wydzielanie TSH przez przysadkę. Co równie ważne, D3 bierze także udział w regulacji szlaków metabolicznych, zaburzanych przez choroby tarczycy, zatem, w pewnym stopniu, chroni nas w ten sposób przed konsekwencjami niedoczynności tego gruczołu14.

Witaminy z grupy B

Witaminy z grupy B są ważnymi kofakto­rami wielu reakcji metabolicznych i pro­cesów wytwarzania energii. Tymczasem badania dowodzą, że nawet 40% cho­rych na niedoczynność tarczycy boryka się z niedoborami zwłaszcza witaminy B1 i B12.

Podczas gdy witamina B1 bie­rze m.in. udział w wydzielaniu hormo­nów tarczycy, witamina B12 reguluje funkcjonowanie układu odpornościowe go i zapobiega chorobom z autoagresji, zatem jej niedobór może przyczyniać się lub zaostrzać przebieg chorób au­toimmunologicznych tarczycy.

Warto wiedzieć, że wiele objawów niedoboru witaminy B12, takich jak zmęczenie, bóle głowy, kołatanie serca, obniżenie nastroju, zaburzenia żołądkowo-jelitowe, czy stany zapalne są tożsame z tymi, jakie odczuwa się przy niedoczynności tarczycy i chorobie Hashimoto.

Zatem co było pierwsze, niedobory czy choroba tarczycy? Zdania lekarzy są tu podzie­lone, wiadomo jednak, że istnieje silny dwukierunkowy związek pomiędzy poziomem witaminy B12 a funkcjo­nowaniem tarczycy. Z jednej strony niedoczynność tego gruczołu zaburza wchłanianie składników pokarmowych i równowagę mikrobioty wytwarza­jącej witaminy z grupy B, a z drugiej same niedobory pokarmowe nieko­rzystnie wpływają na tarczycę.

owsianka
Witaminę B1 znajdziemy m.in. w pie­czywie pełnoziarnistym i nasionach roślin strączkowych, podrobach, ka­szach i serach dojrzewających, a wita­minę B12 w podrobach, mięsie, owocach morza i jajach oraz nabiale. Je­żeli chodzi o suplementy, to le­piej jest wybierać te, które w zestawie zawierają witaminę B12 w formie mety­lowanej, łatwiejszej do przyswojenia15. Dobrze jest także zadbać o mikro­biotę jelitową, ponieważ to właśnie tworzące ją bakterie wytwarzają nie­które witaminy z grupy B i regulują ich wchłanianie z pokarmów. W tym celu trzeba włączyć do diety zawierające probiotyki pokarmy, takie jak kiszonki warzywne, jogurty, kefiry, sery dojrze­wające, tempeh czy kombuchę oraz zadbać o odpowiednią podaż błonnika w diecie – to właśnie nim odżywia się mikrobiota. Można również przyjmować suplementy, czyli zawierające szczepy bakterii probiotyki, synbiotyki, będące połączeniem probiotyku z błonnikiem lub postbiotyki. Ten najnowszy rodzaj suplementów ma w swoim składzie je­dynie fragmenty bakterii lub ich metabo­lity, które również wywierają korzystny wpływ na rozwój mikrobioty jelit16.

Kwasy omega-3 na stany zapalne

W przebiegu niedoczynności tarczycy o charakterze autoimmunologicznym, w gruczole tym toczy się przewlekły stan zapalny. Dlatego wyciszanie go za pomocą m.in. antyoksydantów znacząco poprawia funkcjonowanie narządu. War­to jednak wspomóc ich działanie, doda­jąc do diety substancje przeciwzapalne, a jedną z najskuteczniejszych są nie­zbędne nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3.

Znajdziemy je przede wszyst­kim w rybach, tranie i oleju lnianym, rzepakowym oraz sojowym. Kwasy ome­ga-3, a zwłaszcza kwas dokozaheksaeno­wy (DHA) i eikozapentaenowy (EPA) ha­mują działanie cytokin prozapalnych oraz regulują odpowiedź układu odpor­nościowego w taki sposób, że przyczy­niają się do zahamowania autoagresji.

U osób z chorą tarczycą często obserwu­je się niedobry kwasów omega-3, ponie­waż ich podaż w diecie jest mniejsza niż zapotrzebowanie organizmu. Zwłaszcza że problemy z tarczycą powodują także dysfunkcje innych narządów i ukła­dów, które również „zużywają” kwasy omega-3. Dlatego warto rozważyć suple­mentację, gdyż przy chorobach tarczycy sama dieta może być niewystarczająca17.

Adaptogeny na tarczycę

Adaptogeny to naturalne substancje roślinne, które korzystnie wpływają na nasz organizm i przyczyniają się do zachowania lub przywrócenia homeostazy oraz uod­parniają na skutki stresu. A to właśnie m.in. stres i wzrost wydzielania w od­powiedzi na niego kortyzolu, hormonu nadnerczy, zaburza równowagę hormo­nalną wszystkich osi, w których znaj­dują się podwzgórze i przysadka. Zatem każda roślina adaptogenna pośrednio korzystnie wpływa na funkcjonowanie tarczycy. Wśród nich są jednak takie, które wspierają ją w sposób szczególny.

  • Witania ospała (ashwagandhy) – badania wykazały, że reguluje ona oś podwgórze-przysad­ka-tarczyca i przyczynia się do wzro­stu poziomu hormonów tarczycy przy jednoczesnym obniżeniu stężenia TSH.
  • Wąkrotka azjatycka (Gotu kola) normalizuje zaś stężenie T4.
  • Z kolei różeniec górski reguluje rytm dobo­wy, którego zaburzenia przyczyniają się do wzrostu poziomu kortyzolu, natomiast tarczyca bajkalska działa uspokajająco i antyoksydacyjnie,
  • Cytryniec chiński niszczy wolne rodniki tlenowe i hamuje stany za­palne oraz reguluje działanie osi hor­monalnych w naszym ciele – zatem te 3 adaptogeny, pośrednio, wspierają tarczycę. Warto jednak pamiętać, że korzystne działanie adaptogenów jest widoczne dopiero po pewnym czasie ich regularnego stosowania18.
Bibliografia
  • Med Clin North Am. 2012 Mar;96(2):165-73
  • Nutrients. 2022 Sep; 14(17): 3474
  • Adv Exp Med Biol. 2020:1265:97-109
  • Front Endocrinol (Lausanne). 2023 Jan 4:13:1092837
  • J Clin Endocrinol Metab. 2015 Nov;100(11): 4037-47
  • Int J Endocrinol. 2014;2014: 904573
  • Clin Endocrinol (Oxf). 2010 Oct;73(4): 535-9
  • Trials. 2014 Apr 9;15: 115
  • Int J Trichology. 2013 Jan-Mar; 5(1): 40-2
  • J Am Coll Nutr . 2015;34(5):391-9
  • Int J Vitam Nutr Res. 2019 Jul;89(1-2):80-8
  • Biol Trace Elem Res. 2021 Nov;199(11):4074-83
  • Nutrients. 2023 Nov; 15(22): 4790
  • Int J Mol Sci. 2023 Feb; 24(4): 3586
  • Endocr Metab Immune Disord Drug Targets. 2022;22(10):985-96
  • Front Nutr. 2022; 9: 1031502
  • Forum Zaburzeń Metabolicznych 2017, tom 8, nr 4, 155-16
  • Nutrients. 2021 Aug; 13(8): 2861
Autor publikacji:
Wczytaj więcej
Nasze magazyny